Need for Speed (seria)

[dolar73]

Treser - dokładnie mnie nawet trailer poraził swoją mocą mam nadzieję, że po (jak dla mnie) dobrym Shifcie i rewelacyjnie zapowiadającym się HP, seria NfS nabędzie nowego blasku.

[Treser]

Pomimo tego, że nowe części serii tworzą coraz to inne studia, to cała seria (mam taką nadzieję) na tym raczej nie straci. Marka NFS ma swoją moc, a kolejne studia odpowiedzialne za nowe części radzą sobie z utrzymaniem marki na wysokim poziomie bardzo dobrze

[dolar73]

Treser - dokładnie. Nie wiem dlaczego ale nie rozumiałem narzekań na Carbona. Mi jeździło się rewelacyjnie. Czasem tylko pomyślałem, że miło by było zobaczyć nieco słońca ale jakoś na efekt końcowy to nie bardzo wpływało. Czuć było prędkość i moc pod maską - a to przecież w NfS-ie jeżeli nie najważniejsze to przynajmniej 70% oceny końcowej (wyliczenie własne-subiektywne ). Trochę zawiodłem się Undercoverem. Coś mi nie leżało w tej produkcji i generalnie z całej serii to właśnie ją omijam szerokim łukiem. Teraz, jak większość osób w tym topiku, wyczekuję premiery nowego NfS-a. Powiem szczerze, że kiedy dowiedziałem się, że to właśnie Criterion będzie odpowiedzialny właśnie za tą odsłonę poczułem, że moc powróci z wieeeeelką mocą. Nie zliczę godzin spędzonych przy Burnout Paradise I jak znam życie nie zliczę godzin spędzonych przy HP

[PLDan]

A czy ten LIMITED EDITION gry Need For Speed: Hot Pursuit, jest tylko do kupienia w pre-orderze? Czy na przykład w hipermarketach będzie również do dostania?

Tylko w pre-orderach :]

Co do tego zapowiedzianego Shifta 2 to jestem zniesmaczony tym, że seria NFS znów zbacza z trasy i zmierza w kierunku symulacji. Nie podoba mi się to. Jeśli chcę się pościgać na torach to wybiorę jakąś gierkę typu STCC i tyle. EA popełniło duży błąd wydając Shifta.

[Treser]

up

Ja też nie przepadam za "czystymi" symulatorami i w ogóle symulacyjnymi ścigałkami, ale uważam, że Shift nie był złym posunięciem Wolę taki bardziej zręcznościowy model jazdy, ale pomimo tego, że Shift prezentuje model symulacyjny, to uważam go za grę bardzo dobrą.. Co prawda zboczył troszkę ze zręcznościowego modelu jazdy, jaką prezentuje cała seria, ale da się to wybaczyć serii NFS

[PLDan]

Co prawda zboczył troszkę ze zręcznościowego modelu jazdy, jaką prezentuje cała seria, ale da się to wybaczyć serii NFS

Wybaczałem już wiele - od strasznie krótkiego Carbona, przez kaszankę Undercovera, która prawie niczym się nie różni od tanich gier z serii Crash Time, aż po Shifta, czyli kompletny offtop serii. Nie wiem czy zniosę to, że z mojej ulubionej serii, EA zrobiło coś, co kompletnie nie trzyma się kupy. A z resztą zobaczymy za rok - popatrzę na recki i wtedy zadecyduję czy kupić.

A tak z innej beczki, to widzieliście ten trailer na premierę HP? Zszokowała mnie cywilna fura, która miała na masce logo Nissana Czyżby wszystkie samochody były narszcie zrobione tak samo, jak te ścigantów? Koniec z puszkami!

[Yaper]

Byłem dziś w Saturnie i co? Widziałem półki obładowane egzemplarzami najnowszego Need For Speeda... po 129.99 za sztukę. Drogo, a myślałem, że jeśli Black Ops był u nich po 99 to i ta pozycja będzie miała dobrą cenę. Widocznie z EA ta sieć nie ma dobrych koneksji... Gra dostępna w wersji zwykłej i limited edition - cena ta sama. Ilość egzemplarzy limitowanych równie duża zatem dla nikogo nie braknie. Ja mimo wszystko czekam na tańsze oferty, bo 30 zł piechotą nie chodzi i można po dołożeniu kupić jeszcze jedną grę.

A teraz dam upust swojej zwierzęcej radości: YEEEEEEAAAA!!! Zapowiedziano nowego Shifta, czego od paru miesięcy się spodziewałem. To było do przewidzenia, że z chwilą premiery HP EA uderzy nową odsłoną - marketingowa machina musi nieustannie napędzać nas graczy.

Shift był dla mnie powiewem świeżości, grą niemal idealną, nad którą nadal się zachwycam i gram zarówno na PC jak i konsoli, co do tej pory mi się nie zdarzyło z żadną inną grą. Nie dziwi zatem moja reakcja, no jestem wręcz napalony na sequela i jest to dla mnie obecnie najbardziej wyczekiwana gra (wyprzedziła Wiedźmina 2 i Brinka). Wiosna będzie przebiegała pod dyktando palonej gumy!

Trailer jak trailer, nic szczególnego, aczkolwiek urywek prawdopodobnego gameplayu z kokpitu robi wrażenie. Pierwszy news daje dobre podstawy do moich wygórowanych oczekiwań. Nowy silnik graficzny, jeszcze większy realizm - o tak, o taaak! Oby poprawiono niedoróbki, które irytują mnie w jedynce typu: długo ładujące się samochody w menu, brak konfigurowania tracklisty itp. Autolog ożywi multi i będzie jeszcze lepszy niż w HP. Symulacyjny Shift i kręcenie czasów na torach sprzyjają jeszcze większej rywalizacji, czego namiastką były medale w jedynce. Oby nie zrezygnowali z jazdy za dnia. Owszem, noc jest ok, ale niech będzie tylko dodatkiem. Jazda za dnia i nocy, licencjonowane tory znane z jedynki plus nowe obiekty - tego nie ruszajcie, bo się załamię.

Czekam na kolejne newsy ujawniające więcej szczegółów, jedno jest pewne: będzie srogo! Tymczasem trzeba się zaopatrzyć nowym HP, grą na przeczekanie, z całym szacunkiem, ale przy Shifcie ta gra jest tylko tak przeze mnie postzegana... co nie umniejsza jej prawdopodobnej miodności. Arcade to inna półka, która pozwala mi się wyżyć i odprężyć od skupiana się na każdym zakręcie w symulacjach. Oby gra na klawiaturze sprawiała frajdę, bo tylko tym pogram na PC, a wersji konsolowej nie zamierzam kupować. W Most Wanted, czy Carbona grało mi się dobrze, zatem liczę na podtrzymanie trendu.

[PLDan]

Byłem dziś w Saturnie i co? Widziałem półki obładowane egzemplarzami najnowszego Need For Speeda... po 129.99 za sztukę. Drogo, a myślałem, że jeśli Black Ops był u nich po 99 to i ta pozycja będzie miała dobrą cenę. Widocznie z EA ta sieć nie ma dobrych koneksji... Gra dostępna w wersji zwykłej i limited edition - cena ta sama. Ilość egzemplarzy limitowanych równie duża zatem dla nikogo nie braknie.

Chwila, chwila - Limited Edition dostępna w sklepach? Przecież miała być tylko przy zamówieniach pre-order...

[Yaper]

Miałem ją w ręku, zatem tak, to najprawdziwsza prawda i tylko prawda. Limitka również w sklepach i to od dziś - ostro przyspieszyli z wystawianiem towaru na półki. Limitka Bad Company 2 również była dostępna w sklepach, zatem z tą pre-orderową ekskluzywnością to jest jeden pic na wodę. Najśmieszniejsze jest to, że cena obu wydań jest taka sama...

[Treser]

Jeśli to co mówisz jest prawdą - to ta cała edycja limitowana to tylko sposób na zgarnięcie jeszcze większej ilości kasiory przez twórców.. Oj , nie podoba mi się to ani trochę Na całe szczęście ja nie brałem pre-ordera.. Ale trochę szkoda mi tych, którzy skusili się na taką właśnie opcję nabycia gry - ciekawe co oni muszą czuć

[PLDan]

Najgorsze jest to, że nawet w trailerach prosto od EA było napisane, że Limited Edition dostępna wyłącznie przy zamówieniach przedpremierowych. Zawiodłem się, oj zawiodłem...

Ale trochę szkoda mi tych, którzy skusili się na taką właśnie opcję nabycia gry - ciekawe co oni muszą czuć

Ból wprost rozrywa mi serce, topię się we łzach () i wyklinam tych, którzy wrzucili na półki sklepowe to, co było zawartością ekskluzywną tylko dla tych, którzy zamówią pre-order. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że nigdy w życiu nie kupię żadnego pre-ordera, bo widzę teraz jak zostałem oszukany - nie dość, że zapłaciłem aż o 30 zł za dużo, to jeszcze zostały mi (i innym, którzy zamówili HP przed premierą) obiecane cuda na kiju, a wycofać się za bardzo nie mogę, bo egzemplarz już pewnie został wysłany

[Syskol]

-To teraz trzeba jechać do Tesco/innego sklepu by sprawdzić czy i tam już mają nowego NFS. Tak jak kolega wyżej pisał,lepiej te 30zł mieć w kieszeni. To będzie pierwsza gra jaką kupiłem w dniu premiery(przy okazji najdroższa jaką kupiłem)

-Crash Time był dużo lepszy od Undercovera.

-Pozdro dla ludzi którzy przepłacili przez internet. Kto by pomyślał,że supermarket sprzeda taniej od sklepów które się zajmują sprzedażą takiego towaru.

-Na innym forum strasznie rozbawiło mnie porównywanie Hot Pursuit do Gran Turismo i Forzy. Niektórzy nie widzą różnicy między arcade i symulacją.

-Fajne jest też przyrównywanie do Burnouta i mówienie,że HP jest do niego podobny. Dla niektórych to wada,dla mnie zapewnienie długich godzin zabawy.

[Treser]

Kruczek11 - mogę powiedzieć jedno: takiego obrotu sprawy od EA się nie spodziewałem Największym fanom zrobić takie świństwo

Syskol - według mnie fakt, że nową część serii stworzył Criterion jest jak najbardziej pozytywną cechą tej części serii.. Criterion w Burnoucie udowodnił, że zna się na rzeczy, a w NFSie wcale nie zwalnia tempa.. Tak trzymać Panowie

[dolar73]

Syskol - niestety w Tesco dopiero w dniu premiery ale za to po 97 PLN.

Treser - jak już napisałem - powierzenie nowego NfS-a w ręce Criteriona też uważam za bardzo dobre posunięcie. Widać panowie z EA zauważyli potencjał Burnouta i zreflektowali się, że seria potrzebuje świeżej, wypełnionej adrenaliną krwi

Co do Shifta i jego "odstąpienia" od serii... Może to początek czegoś nowego w NfS-e? Może seria podzieli się na gry, w których jeździ się zręcznościowo, w drugich zaś symulacyjnie? Zobaczymy. Sam Shift mnie po prostu zaskoczył. NfS zawsze był arkadowy, wciskasz gaz do deski i czasem przed zakrętem delikatnie przyhamujesz. A tu nagle coś takiego. Zaskoczył ale w sumie przekonał do symulatorów

[Wuwu1978]

Dzięki za info, Yaper. To miła wiadomość, że edycja limitowana będzie do kupienia w zwykłym sklepie. Żeby tylko cena była do około 100 zł i będzie cacy .

Do Kruczek11:

Ja około miesiąc temu zamówiłem pre-ordera Need For Speed: Hot Pursuit LIMITED EDITION i na e-maila wysłali mi wiadomość, aby potwierdzić to zamówienie na tydzień przed premierą. Właśnie tydzień temu dostałem kolejnego e-maila z prośbą o potwierdzenie i adnotacją, że jeżeli nie zrobię tego w ciągu pięciu dni, to zamówienie zostanie anulowane.

Widząc, jak sprawa wygląda... nie potwierdziłem. Grę kupię w jakimś hipermarkecie, tylko najpierw muszę zrobić "wywiad", gdzie dostanę najtaniej tą Edycję Limitowaną.

Jeżeli ktoś będzie w Tesco (ja nie mam po drodze), to może ktoś zwrócić uwagę na nowego Need For Speed'a ?

Z góry dziękuję.

Dopisek:

O, kolega Dolar73 mnie uprzedził. Wielkie dzięki za tą dobrą wiadomość .

Edytowano Listopad 17, 2010 przez Wuwu1978

[Treser]

dolar - odstąpienie od takiego arcadowego modelu jazda i zmiana go na symulacyjny nie spodobało się z pewnością niektórym graczom, którzy byli przyzwyczajeni do czysto zręcznościowego modelu jazdy (a jak wiemy siła przyzwyczajenia jest niekiedy bardzo silna) .. Ja także nie mogłem odnaleźć się w Shifcie, narzekałem co oni zrobili z serią NFS (mówiłem tak bo nie próbowałem wcześniej żadnej gry z takowym modelem jazdy), ale w końcu się do niego przekonałem.. Co prawda wolę model zręcznościowy, ale symulacyjny też jest do przełknięcia

[dolar73]

Wuwu1978 - niestety nie wiem czy to będzie LE. Cena na pewno ale wersja nie wiadoma. Przynajmniej w katalogu Tesco nie ma ani słowa w tym temacie choć na zdjęciu jest pokazana normalna wersja.

Treser - haha - wiem, wiem. Też rzucałem gromy z początku na Shifta. Jak to? Hamulec? Bieg niżej? Ale po co? Aha - po to żeby utrzymać się na torze też nigdy nie byłem wielkim fanem symulatorów - od tego jest jeżdżenie w realu (no, może nie z takimi prędkościami i nie w takich samochodach ) ale jakoś tak pod wpływem Shifta zacząłem powoli "doznawać przyjemności" z tego rodzaju podejścia do ścigałek.

Edytowano Listopad 17, 2010 przez dolar73

[Treser]

Pozwólcie iż nieznacznie zmienię temat: czy kiedykolwiek wcześniej spotkaliście się z taką sytuacją, jaka miała związek z LE nowego NFSa - że inne gry też były dostępne w marketach w edycji limitowanej obok tych zwykłych wersji - i to jeszcze w tej samej cenie?

[dolar73]

Hmmm... Nie przypominam sobie takiego faktu. Zawsze wersja LE była uważana na exclusive i dostępna w pre-orderach. No, jeżeli już w sklepie to cena była wyższa (ostatnio widziałem obok siebie w Empiku Medal of Honor w wersji normalnej i Tier 1 - różnica około 10 PLN). Gdyby jednak okazało się, że NfS można nabyć w tej samej cenie co normalną wersję to mam tylko jedno pytanie: o co chodzi?

[Wuwu1978]

Ja nawet zaryzykuję stwierdzenie, że za około rok, Need For Speed: Hot Pursuit + cała zawartość wersji LIMITED EDITION (między innymi samochód Ford Shelby GT 500) będzie do kupienia w serii EA Classics za około 40 zł . Tylko pytanie, czy rok czekania jest wart tych sześciu dych ?

[Treser]

Nie wiem w ogóle co o tym myśleć (jedna z moich ulubionych serii gier komputerowych robi taki "kawał" swoim fanom - to się w głowie nie mieści ).. Wiem, że chęć zysku jest duża, ale żeby w taki sposób.. Obawiam się może dojść do jakiegoś masowego protestu tych, którzy zamówili pre-ordera.. Bo co innego mogą zrobić, skoro to jest zwykłe oszustwo

[dolar73]

Treser - ale ta chęć zysku miałaby miejsce gdyby chociaż LE była droższa od normalnej. A tu w tej samej cenie. Żałuję, że nie mam pod ręką Saturna bo z ciekawości bym się zobaczył ów fakt na własne oczy. Niestety, w Gdyni leje a do Gdańska w taką pogodę (najbliższy Saturn) to psa nie sposób wyprowadzić na spacer a co dopiero taka wycieczka Co nie zmienia faktu, że jeżeli to prawda to faktycznie jest to nieczysta zagrywka w stosunku do tych, którzy zamówili pre-order. Po to się właśnie to robi żeby zapewnić sobie możliwość posiadania czegoś więcej niż podstawowa wersja.

[Yaper]

Nie wiem jak w innych miastach, ale w krakowskim Saturnie już wczoraj wystawiono obok siebie edycje podstawową i limitowaną, obie w wielu egzemplarzach i jednakowej cenie: 129 złotych, możecie mi wierzyć na słowo, obie miałem w ręku i niczym poza adnotacją LIMITED EDITION się one nie różnią.

Co ciekawe, samo pudełko z grą w obu wersjach jest podejrzanie ciężkie, ciekawe czego to jest zasługą. W porównaniu do Black Opsa różnica jest mocno zauważalna, być może dali tonę reklam i dwa razy większą instrukcję

Jak powszechnie wiadomo, wydania EA są biedne, żal patrzeć jak z roku na rok postępuje ubożenie edycji pudełkowych do marnego DVDBoxa i świstka instrukcji - wszystko zmierza w stronę dystrybucji cyfrowej, niestety.

Co do kwestii supermarketów pokroju Tesco i Carrefour: może się okazać, że będą tam jedynie edycje podstawowe. Ciekawe jak zachowa się dystrybutor... Różnica 30 złotych to mimo wszystko solidna zachęta żeby zrezygnować z tych kilku wózków.

[PLDan]

Obawiam się może dojść do jakiegoś masowego protestu tych, którzy zamówili pre-ordera.. Bo co innego mogą zrobić, skoro to jest zwykłe oszustwo

Hmm, nigdy więcej nie kupować pre-orderów? To bardzo słuszna decyzja, bo po przekalkulowaniu zysków oraz strat wolę sobie w dzień premiery dowolnej gry spokojnie iść do marketu i ją nabyć - a nuż może nie będzie kosztowała tych 139 zł, a tylko 99? A taki pre-order? Zabulisz 150 zł (przesyłki drogie więc i koszt transakcji się zwiększa), a w markecie gra "ekskluziw" po 97 złociszy

[Treser]

Biorąc pod uwagę obie strony (tych, którzy wzięli pre-order i tych, którzy nie wzięli), to ich odczucia z faktu, że w hipermarkecie można nabyć LE są drastycznie różne.. Ci, którzy wzięli pre-ordera są wściekli na twórców za taki "kawał", a Ci drudzy są wniebowzięci - w końcu mają szansę nabyć grę w edycji limitowanej w cenie wersji zwykłej