Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sruba66

Nextgeny vs PC

Polecane posty

To co mówisz jest w sumie prawdą. Gier teraz z reguły się specjalnie nie optymalizuje, bo sprzęty są na ogół mocne. To mocno rozleniwia twórców, a poza tym gry są dziś o wiele płytsze niż były kiedyś (i to nie jest lamentowanie starucha, tak mówi naprawdę wielu ludzi, więc i ja chyba mogę powiedzieć. To samo tyczy się konsol. Ich możliwości są większe, ale twórcy skoro mają miec tylko 60 FPS, rozdzielczość 720p i AAx4 to nie robią nic ponad to. Podejrzewam że wiele gier mogłoby osiągać lepsze rozdzielczości gdyby silniki były lepsze.

^^ Jeżeli ktoś nie potrafi obsługiwać kompa to może być dla niego problem. A co do wymagań - przestań to tak jakbyś się ciskał że gry z PS3 nie chodzą Ci na PS2... A co ja mam powiedzieć? Czasem obserwuje wschody słońca grając z kolegami :) I jakoś nigdy nie czułem dyskomfortu z powodu siedzenia i trzymania dżojstika, ale to mogę być tylko ja :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do instalacji gier, fajnie że na konsolach nie jest to konieczne, ale i tak zawsze to robię. Stary nawyk z PC :biggrin: , poza tym kiedyś trzeba przeczytać tą instrukcję, kolejny nawyk. No i przynajmniej napęd mi się mniej zużywa :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jest, u mnie zajmuje 6.2 GB, a nie mam zainstalowanych wszystkich pakietów jezykowych.

EDIT Naprawdę nie wiem co to jest, sprawdziłem przed chwilą jak można zainstalować Crysisa i nawet nie zbliżyłem się do tego wyniku. Stawiam na to że to jakiś rip.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam tą waszą wymianę argumentów odnośnie PC i konsol. Na jedną rzecz zwróciłem uwagę. Porównania co tańsze. Porównujecie panowie obie platformy tylko pod kątem gier. A przecież PC nie służy tylko do grania (tak, wiem, konsole też nie). Dajmy na to, że na komputer wydajemy 3000 zł. Mamy za tą kasę dość wydajną maszynkę do gier i do różnych innych zastosowań. Nie ma sensu wymieniać jakich, bo każdy wie :). Za konsolę dajemy jakieś 1200 czy 1000 zł. Nie mam pojęcia naprawdę. Otrzymujemy grajmaszynkę i odtwarzacz filmów. Internet też (pojęcie mam o tym blade tak więc nie bijcie). Tylko komu się chce oglądać to na konsoli? Dla innych rzeczy nawet najbardziej zatwardziały konsolowiec potrzebuje PC. Chociażby po to, żeby udowadniać na forum wyższość swoich maszynek. Koszt jakichś 2000, może trochę więcej. Mówię oczywiście o całym zestawie. Potem ceny gier. Jednak jak by nie patrzeć wyższe w przypadku konsol. I ostatecznie wychodzi na to samo. Tylko zaraz, zaraz czy aby na pewno? Skoro tak ważną rzeczą w przypadku grania na konsoli jest HD to wypadało by mieć do tego odpowiedni tv. No jasne można odpalić grę na 21'' sprzed 15 lat. Tylko co to za przyjemność. Wtedy argumenty o lepszości obrazu biorą w łeb.

Ja jednak cenię sobie uniwersalność. Wybieram komputer. Z bardzo prostych powodów. Włączam go sobie, sprawdzam coś w internecie, pracuję, gram dla odprężenie. Wszystko to w jednym miejscu, zamknięte w jednej obudowie. Może i jestem leniem, ale nie miałbym ochoty na rozkładanie się z całym konsolowo - kabelkowym kramem przed telewizorem za każdym razem jakbym chciał pograć.

I na koniec najbardziej istotna jak dla mnie rzecz. Nie potrafię grać na padzie. To jest masakra. W FPSie nie można w ogóle opanować tego sterowania. Zamiast z wrogiem walczę ze sterowaniem. I nie mogę się do tego przyzwyczaić. Jest to niewygodne i nic na to nie poradzę. Także po walkach z konsolą u kumpla tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że nigdy tego nie kupię. Tak w ogóle to pad jest dobrą rzeczą. Sam chętnie używam go w samochodówkach takich jak NFS itp. Tam sprawdza się doskonale. I tak samo myślałem, że będzie na konsoli. Jednak brak jakiejś sensownej możliwości konfiguracji sterowania totalnie mnie rozwalił. PS2 to była. Nie wiem jak z tym jest na nextgenach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnoldo - naprawdę dobry argument, i w sumie się zgadzam. Jeżeli chodzi o uniwersalność to jak mój kolega powiedział Mac+Konsola, a argumentował to niezawodnością (gościu pewnie chciałby mieć jeden pedał w samochodzie :)). Jeżeli ktoś nie potrafi ogarnąć PC to faktycznie pewien problem jest (i nie pije tu do nikogo na forum - bo chyba nie piszecie postów z konsol?), ale Windows jest już tak intuicyjny i "idiotoodporny", że sztuką jest coś zepsuć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*facepalm*. Popiszcie sobie jeszcze trochę głupot i krew mi z głowy odpłynie od stukania -_-

Na Xboxach i na Plejstejszynach masz coś takiego jak Linuks. Podłączyć myszkę i klawiaturę się da, coby neta sobie móc przeglądać. Hardcore, nie?

Zamiast wydać 4k na kompa (bez monitora, drukarki, głośników, klawiatury i myszki, a część jeszcze skaner chce, może tablet, listwy antyprzepięciowej, dodatkowego chłodzenia, wyciszaczy obudowy, tłumników, etc... +1,200 zł? Niektórzy wolą więcej, ale jak się raz na tydzień kupuje jedną rzecz, to to są tzw. pieniądze których nie widać...) można wydać owe 4k na telewizor (siakieś 48", przez jakiś czas nie sprawdzałem ofert więc nie wiem) na którym nawet (o dziwo, ło matko i córko) da się oglądać telewizję i nawet filmiory w lepszej jakości! Can you belive it? o_O

Inna rzecz, że do monitora też się da podpiąć każdą konsolkę, więc wiesz, tak jakby twój argument deko przyssał.

Zaraz usłyszę, że PC też się da podłączyć pod monstrualny TV. Kk, ale czy twoja karta graficzna zniesie taką rozdzielczość zanim się przegrzeje od twojego hiper mocnego OC?

Rozwaliła mnie sprawa kabli przy konsoli. Pozwolę sobie zacytować:

Wszystko to w jednym miejscu, zamknięte w jednej obudowie. Może i jestem leniem, ale nie miałbym ochoty na rozkładanie się z całym konsolowo - kabelkowym kramem przed telewizorem za każdym razem jakbym chciał pograć.

Yup. Wiem. Ja przy xboxie mam ledwie dwa kable, ale to szatany są. Jest ich więcej, ale one są ukryte! Na pohybeeel!111

Przy PC mam (i tu się pokusiłem o zejście z sofy, okrążenie biurka i sprawdzenia ile kabli wychodzi z mojego PC'ta.) 8 kabli w tej chwili. Sad, isn't it?

Mi się bardzo fajno gra w FPS'y na konsolce, pad to świetna rzecz bo mogę sobie grać nawet w pozycji leżącej, czego nie można powiedzieć o k+m.

Tak, w większości gier można sobie zmienić sterowanie, tylko po co, skoro już standardowe jest dobre? Szukamy odpowiedników strzałek czy W, A, S, D? Nie wiem i nie zrozumiem. Ale redefine key jest chyba słowem kluczem dla PC-towca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło mi o ilość tych kabelków. Konsola ma ich faktycznie mniej (pewnie ma, nie wiem). Miałem na myśli raczej ciągłe rozkładanie tego kramu za każdym razem jak najdzie mnie ochota na granie. A tak właśnie musiałbym robić u siebie. Jasne, że taki komp ma tą plątaninę o wiele większą. Tylko, że jest to podłączone na stałe i nie zagląda się tam w celu podłączenia czegokolwiek w celu rozpoczęcia gry. Sam powiedziałeś, że pokusiłeś się o wycieczkę w celu obadania tych kabelków. A do normalnego korzystania z kompa wycieczek robić nie trzeba.

A "redefine" owszem, jest dla mnie jak to nazwałeś słowem kluczem. Nie wyobrażam sobie nie mieć możliwości zmiany sterowania. Przeważnie i tak jest już wszystko ok i nic nie zmieniam, ale niekiedy muszę dopasować sterowanie do moich upodobań.

Ja tam na leżąco bym grać nie potrafił. Zwłaszcza w FPS. Muszę siedzieć prosto i być w miarę skoncentrowany na monitorze.

No i jeszcze jedna ważna rzecz, o której chyba nie wspomniałem. Ja lubię swobodę decyzji. Strasznie wkurza mnie myśl, że nie mogę w dowolnym momencie skończyć gry, tylko muszę gnać do najbliższego checkpointa. Owszem, wiele gier PC przejęło to głupawe rozwiązanie z konsol. Wynikające zresztą z ich ograniczeń. No ale są jeszcze gry, które na to pozwalają. Na szczęście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A imo to wynika z lenistwa. Checkpointy są lepsze, ponieważ musisz dotrwać do końca drogi, a nie, QS raz na 10 sec przy jakiejś bardziej hardcore'owej akcji. Nie ma się co zasłaniać, QS jest typowo casualowy, a nie "głupawy". A o jakich ograniczeniach mówisz? Zapewne zaraz się dowiem, że miejsca nam nie starcza na takie sejwowanie bezmyślne. Może i tak... :C

A ja akurat lubię się rozłożyć na kanapie i ciorać. FPS, TPP czy RPG. Wygodniej mi na leżąco, a nie w pozycji łamacza kręgosłupa.

Dziwnym jest dla mnie fakt, że musiał byś rozkładać konsolę do każdego grania. Stojąca konsola zajmuje 3/4 mniej miejsca niż typowy PC'et. U siebie muszę tylko czasem sięgnąć po pada (zazwyczaj bezprzewodówki tu panują), wcisnąć na nim magiczny guzik i po chwili wszystko śmiga. Wybitnie nie muszę niczego ruszać, więc sądzę, że i do normalnego korzystania z konsoli wycieczek nie trzeba robić.

Jak już mówiłem, sterowanie można zmieniać. Chyba, że opierasz swoje doświadczenia z grami, na NESie, Atarce czy czymś wybitnie starym, w którym to nie było możliwości zmiany klawiszologii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kagex no widzisz, dla mnie checkpointy wcale lepsze nie są. I to nie dlatego, że co chwila walę w F5, bo się boję, że coś sie nie uda. Zwyczajnie lubię mieć swobodę wyboru w tym względzie. A same checkpointy to pewnie pozostałość po konsolach poprzednich generacji. Bo współczesne już mogły by normalnie saveować grę.

No a co do tego rozkładania to coż. Taka specyfika mojego mieszkania. :smile:.

I żeby nie było żem zagorzały przeciwnik konsol. Ja naprawdę chciałem kupić sobie takową. Jednak po bojach ze sprzętem kolegi doszedłem do wniosku, że to nie dla mnie. Wszystkie wady (wady w moim odczuciu) dyskwalifikują to coś. Pomijam już fakt, że to nieopłacalne i niezabardzo stać mnie na takie fanaberie.

@Farmah a spójrz tylko na tłustych amerykanów trzymających pady w swoich tłuściutkich paluszkach :icon_lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnoldo, co to za problem jednym guzikiem na pilocie zmienić aktualnie używane wejście? Jeśli chcę oglądać TV, wybieram odpowiednie wejście i oglądam. Jeśli chcę grać wybieram HDMI (czy gdzie tam mamy konsolą podpiętą) i gram. Nic nie trzeba tam podłączać/odłączać, niech konsola i kable sobie spokojnie leżą na miejscu, co to komu przeszkadza? Czy po obejrzeniu filmu DVD też chowasz je np. do szafki, bo nie możesz na nie patrzeć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsola be bo trza podpinać kable xD ?

Ciekawe co byś zrobił gdybyś musiał podpinać kable do PC za każdym razem jakbyś chciał sobie pograć.

Co do QS i czekpointów. Zależy to od gry , w takim FPS to raczej QS ułatwia rozgrywkę.... jeśli się tego nadużywa xD

tak w ogóle QS ułatwia rozgrywkę.

Znowu źle rozmieszczone czekpointy potrafią zepsuć rozgrywkę....

Najlepszym wyjściem były by czekpointy i QS , lub zwykłe sejwy :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he - konsola równie funkcjonalna co PC... to dlaczego nikt nie robie gier/nie pracuje w photoshopie itd. na konsolach? To znaczy może ktoś jak się uprze to i się da ale nie widziałem żadnego "profesjonalisty" albo nawet amatora który photoshopa obsługiwałby przez konsole...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie miałbym ochoty na rozkładanie się z całym konsolowo - kabelkowym kramem przed telewizorem za każdym razem jakbym chciał pograć.

Widzę, że niektórzy zagubili się w czasie, niezależnie od wszystkiego, witamy w XXI wieku, gdzie pady są bezprzewodowe, konsole nie chowa się do szaf [są na tyle małe i ładne, iż stoją najprawdopodobniej na półce w towarzystwie wzmacniaczy, dekoderów itp. - mniej to miejsca zabiera od PC], a te dwa kabelki [zasilanie i HDMI] żadnego problemu nie stwarzają.

@sUk funkcjonalność ma pewien zakres, mówiąc o funkcjonalności PC - Konsola, mówimy o grach, multimediach, a nie o pracy w PS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsole do GIER są do gier, pewnie dlatego. Przecież od dawna wiadome że konsole są do grania a pc do pracy neta itd. To że na konsolach można np. oglądać filmy nie znaczy że od razy mamy na nich pracować w exelu. Ja jestem zwolennikiem umieszczania jak najmniejszej ilości bajerów w konsolach, zwiększają one ich cenę a są mało przydatne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak "pojedynek" to raczej wszystkie argumenty są dozwolone? (tylko w miare sensowne) Bo ja się tak nie bawie jeżeli ktoś mi powie że mój argument jest niewłaściwy z powodu że druga strona tego nie może mieć. Trzeba by wtedy wycofać argument exclusivów, upgrade'u, i kilka innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak "pojedynek" to raczej wszystkie argumenty są dozwolone? (tylko w miare sensowne) Bo ja się tak nie bawie jeżeli ktoś mi powie że mój argument jest niewłaściwy z powodu że druga strona tego nie może mieć.

Sensowne porównanie i sensowne argumenty [swoją drogą, PS3 wykorzystywana jest przez naukowców w wykonywaniu różnych obliczeń, możesz zainstalować osobny system i nic nie stoi na przeszkodzie, aby odpalić linuksowy odpowiednik PS, ale to nie jest ważne], mówimy o określonej funkcjonalności, czyli gry + multimedia [filmy, muzyka, zdjęcia, internet itp.].

Trzeba by wtedy wycofać argument exclusivów, upgrade'u, i kilka innych.

Nie bardzo rozumiem powodów wycofywania argumentów tyczących się bezpośrednio kwestii związanych z grami, czy graniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że niektórzy zagubili się w czasie, niezależnie od wszystkiego, witamy w XXI wieku, gdzie pady są bezprzewodowe, konsole nie chowa się do szaf [są na tyle małe i ładne, iż stoją najprawdopodobniej na półce w towarzystwie wzmacniaczy, dekoderów itp. - mniej to miejsca zabiera od PC], a te dwa kabelki [zasilanie i HDMI] żadnego problemu nie stwarzają.

No fakt. Jestem pod tym względem trochę niedzisiejszy. Najnowsza konsola, na której miałem "przyjemność" grać to była PS2. Ale i to wystarczyło by poczuć tego konsolowego bluesa i dowiedzieć się, że to nie moja piaskownica. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast wydać 4k na kompa (bez monitora, drukarki, głośników, klawiatury i myszki, a część jeszcze skaner chce, może tablet, listwy antyprzepięciowej, dodatkowego chłodzenia, wyciszaczy obudowy, tłumników, etc... +1,200 zł?

Ja wydałem 4k za kompa z konfiguracją widoczną w podpisie,monitorem LG 22",Vistą 64-bit home premiumi myszką Razer Deathadder. Wszystko kupowane było oddzielnie. Było to w grudniu kiedy dolar już był drogi,a zestaw ten był jednym z mocniejszych na rynku. Wystarczy poszukać.

Jeśli ktoś sporo gra a do tego jest maniakiem jakości,to tak jak pisał Arnoldo nie ma bata żeby konsole były tańsze.

ogólnie dla mnie jeśli gra się w domu,to nie widzę sensu w kupowaniu konsoli.Chyba,że jest się studentem mieszkającym na stancji.Wtedy znacznie większa mobilność konsoli daje radę.

A tak w ogóle uważam,że ten temat jest niepotrzebny gdyż ani jedna,ani druga strona nie da się przekonać.

Ja jestem zwolennikiem pieca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...