Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Don't Starve

Polecane posty

I o to chodzi! Poziom trudności w podstawce momentami był zbyt łatwy. Jak człowiek załapał podstawy, rozplanował sobie "życie" w tej grze, to gdy nie robił się zbyt ciekawski i nie biegał nie wiadomo na jakie potwory, to mógł żyć długo i szczęśliwie. Ja osobiście dodatek zakupię sobie jutro, ale to właśnie poziom trudności oraz nowe pory roku mnie przyciągają najbardziej. Z nowych postaci Wigfrid jak najbardziej ciekawa. Webber kompletnie nie dla mnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - ja również planuję jutro kupić dodatek :) Pory roku brzmią świetnie, a te zagrożenia po prostu miazga :) Nie mogę się doczekać, tym bardziej że podstawkę ograłem do oporu, a teraz znowu będę miał przyjemność odkrywać na własnej skórze co twórcy nowego dodali :D Już nie mogę się doczekać pierwszych zgonów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większy poziom trudności? Możliwość częstszego umierania? Kupuję! Zawsze chciałem czegoś trudniejszego, większych wyzwań, lub po prostu nowych pór roku. Do tego postacie, potworki! Kupię może we wtorek i podzielę się wrażeniami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reign of Giants jest genialne! Przywraca wiarę w DLC. W pierwszy oficjalny dodatek gram już od dwóch dni i jest naprawdę świetnie. Jak dotąd Woodiem przeżyłem 23 dni (wiem, że niedużo ale już dawno nie grałem w podstawkę) i wiele zdążyłem się nauczyć. Po pierwsze na początku trzeba inwestować w parasol bo wiosną deszcz nas po prostu nęka i prześladuje. Potem warto zaopatrzyć się w lodówkę i zbierać lód, gdyż latem upał jest doprawdy bezlitosny i moim zdaniem ta pora roku jest jeszcze gorsza niż zima. Później padłem (słońce mnie spiekło) i się nie wypowiem. Na koniec wspomnę, że twórcy dodali sporo rzeczy, które już najlepiej samemu odkryć aby czerpać jak najwięcej przyjemności. Polecam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie pikaz. Lato jest chyba gorsze niż zima. Naprawdę. No i dali poziom przeterminowania zwykłych królików. Już nie będzie można trzymać sobie z cztery skrzynki pełnych króliczków, bo się zepsują :(

Tylko jestem ciekaw, ile trzeba dni przetrwać, aby odblokować Wigfrid. Dwa razy po 25 dni i jakoś dalej jej nie dodało (a wg. wiki wystarczy coś około 30 dni). Ogólnie, to jest ciężej. Podoba mi się. Szkoda, że tylko dwie nowe postacie. Nadzieja więc w modach, bo nie mogę specjalnie znaleźć postaci pod siebie za bardzo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergeyevich ja Wigfrid odblokowałem jakoś po około 30 dniach (1 życie). Gra się nią dosyć różnie. Wigfrid jest idealna do walki przez co czujesz się dosyć bezpieczne, ale bardzo kłopotliwe jest karmienie. Kobitka preferuje tylko dania mięsne, a co za tym idzie trzeba robić zapasy, a czasami może być trudno o coś krwistego. Poza tym chcę się pochwalić :D Odblokowałem Webbera. Postać całkiem zabawna, przydatna ale i kłopotliwa. Wszelkiej maści koty i świnie chcą Cię zniszczyć, ale możesz za to nawiązywać sojusz z pajączkami (zabijajcie je to może wypadnie wam czaszka służąca do odblokowania tej postaci) i spożywać jedzenie, którego inni osobnicy z DS nie preferują :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Muszę więc przetrwać te 30 dni wychodzi na to :P

Webberem całkiem fajnie mi się grało. Problem nastąpił, gdy na mapie nie mogłem znaleźć lodowych bryłek, a z kokonu który sobie postawiłem niedaleko obozu, aby pozyskiwać darmowe mięso armatnie do walki, wyszła królowa pająków :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet fajną gierką to się okazało. Poczytałem sporo pochwał na temat tej produkcji i chapnąłem gdzieś za 18zł parę miesięcy temu. Wtedy zagrałem chyba z pół godziny, nie wiedziałem kompletnie, co i jak i wyleciało na jakiś czas z dysku. Wczoraj znów zacząłem i po dwóch średnich rozgrywkach (śmierć w ciemnościach w drugim dniu i z głodu w dniu 6-tym) mam już taką całkiem miłą. Dzień trzynasty, narazie koczuję sobie w prowizorycznym oboziku z ogniskiem, garnkiem, maszyną naukową, drewniano-trawiastym ogrodzeniem, czterema poletkami i zapasem kilku królików w skrzyni i satysfakcję z przetrwania tyle czasu mam ogromną :P Co prawda jeszcze nie za wiele wiem i np. szpadel, czy widły to dla mnie bezużyteczne narzędzia, ale jak troszkę sobie jeszcze poczytam, to będzie lepiej. Gra wybitnie powoduje syndrom jeszcze jednego dnia, choć gdy na początku obecnej rozgrywki miałem po 20 marchewek, jagód i jeszcze jakieś króliki, a za nic nie mogłem znaleźć złota, to troszkę nużyło mnie to bieganie po świecie bez sukcesów :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra wybitnie powoduje syndrom jeszcze jednego dnia [...]

Właśnie dzisiaj zakupiłem Don't Starve w wersji na PlayStation 4 (był w promocji) i aż boję się zaczynać, bo wiem, że mnie wciągnie i to mocno :) . Crafting, zbieractwo - ja to uwielbiam. Tylko jak wygląda zapisywanie stanu gry? Można w każdym momencie, a potem (w przypadku ewentualnej śmierci) cofnąć się do momentu zapisu, czy trzeba zaczynać wszystko od nowa?

Oglądałem gameplaye na YouTube i wyglada to świetnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety stałem sie ofiarą własnej wygodnej gry i po 23 dniach mam prawie zerowe życie i prawie zerowe zapasy, a trwa zima, na która mam tylko krolicze nauszniki...confused_prosty.gif Może zebralbym więcej zarcia, gdyby nie fakt, ze po mozolnym znoszeniu pod obóz trawy i krzaków jagód splonelo mi wszystko łącznie z ogrodzeniem i paroma przedmiotami, które zostawilem na glebie confused_prosty.gif no serce się krajalo, jak parę dni mojej organizacji obozu szlag trafił... Do tego zagapilem się i większość życia zbił mi mróz, a potem głód, którego nie zauwazylem...no ale będę miał nauczkę na przyszłość smile_prosty.gif fajna gra, a ze spędziłem juz przy niej ponad 5h, zakup można uznać za zupełnie udany.

PS. gdybym wiedział wcześniej, że suszone mięso odnawia całkiem nieźle zdrowie...no ale moja przygoda zakończyła się zgonem z głodu po 25 dniach, bo 2 króliki nie zdążyły się wysuszyć. I tak całkiem nieźle jak na trzecią rozgrywkę smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...