Skocz do zawartości

EGM w sosie własnym


EGM

Polecane posty

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
A czy miałeś styczność z polską wersją Larrego 7? Według mnie to jedna z najlepszych polonizacji ever!

Jasssne, maharadżo! W pełni podzielam Twoją opinię. Stuhr zrobi małe arcydzieło z roli Larry'ego!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komturze! To było pięć lat temu. Mam chyba prawdo do odrobiny zapomnienia? Czy ty pamiętasz dokładnie swoje szkolne oceny sprzed pięciu lat? (...)

5 lat temu to byla Syberia, The Longest Journey jest z 2000, wiec... (ta wyzsza matematyka :geek:) 9 lat temu(!) no ale mniejsza o to, wazne ze dyszka, i to zasluzona, takze wg mnie :smile:

czy ja pamietam swoje oceny ze szkoly? oczywiscie ze tak! dostawalem jedynki, dwojki, trojki, czworki, piatki, a czasem takze szostki! :laugh: :laugh: :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ciągnie cię czasem do innych gier niż przygodówki?

Owszem. Podobnie jak ciągnie mnie do tego, żeby napisać, co sądzę o ludziach zadających mi pytania, na które już kilkakrotnie odpowiadałem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ciągnie cię czasem do innych gier niż przygodówki?

Owszem. Podobnie jak ciągnie mnie do tego, żeby napisać, co sądzę o ludziach zadających mi pytania, na które już kilkakrotnie odpowiadałem...

A to jeśli już odpowiadałeś na takie pytanie to przepraszam za powtórzenie. Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki rodzaj grafiki komputerowej wolisz?"Komiksową"(vide Jack Keane) czy Realistyczną(Tunguska oraz sławna Syberia)

Wiesz, to tak, jakbyś mnie zapytał, czy wolę tort kawowy, czy pistacjowy na przykład. Zależy od tego, jak smakuje całość. Syberia, komturze, nie miała zbyt realistycznej oprawy graficznej - domki w Valadilene przypominały nieco baśniowe dekoracje, a te automatony były wręcz nierzeczywiste, ale grało się świetnie, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mości EGMie, czyżbyś sugerował wykorzystanie naszych kochanych małych futrzaków do tak brutalnego sportu? Biedne te chomiki by były... Mam nadzieję, że żaden dzieciak nie wpadnie na taki pomysł wykorzystania tych bezbronnych, niewinnych stworzeń.

Moim skromnym zdaniem powinieneś startować w wyborach na Złego Lorda. Mógłbyś zrobić porządek w Polsce...El General Magnifico na Złego Lorda!

Nie wiesz może, czy coś grozi za podżeganie do zamachu stanu?

I pytanie: którym pierwiastkiem jesteś (bo przecież jesteś z układu mendelejewa :P), którymś z odkrytych (jeżeli tak, to jakim), czy wciąż czekasz na odkrycie?

[EDIT] 23:42

No tak... Zapomniałem o najważniejszym. Wcześniej odbyła się dyskusja na temat Twojego bloga, a raczej na temat braku tego bloga. Skoro CD-Action prowadzi akcję 'Blog' to mógłbyś w niej wziąć udział. Masz znakomity talent do dzielenia się swoimi przemyśleniami, a także ciekawostkami, blog mógłby zawierać tylko te ciekawostki. Jestem pewny, że miałbyś wielu stałych czytelników, w tym moją skromną osobę. Reasumując: proszę (pewnie nie tylko ja) o założenie bloga przez Twoją skromną, Generalską osobę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mości EGMie, czyżbyś sugerował wykorzystanie naszych kochanych małych futrzaków do tak brutalnego sportu? Biedne te chomiki by były... Mam nadzieję, że żaden dzieciak nie wpadnie na taki pomysł wykorzystania tych bezbronnych, niewinnych stworzeń.

Moim skromnym zdaniem powinieneś startować w wyborach na Złego Lorda. Mógłbyś zrobić porządek w Polsce...El General Magnifico na Złego Lorda!

Nie wiesz może, czy coś grozi za podżeganie do zamachu stanu?

I pytanie: którym pierwiastkiem jesteś (bo przecież jesteś z układu mendelejewa :P), którymś z odkrytych (jeżeli tak, to jakim), czy wciąż czekasz na odkrycie?

[EDIT] 23:42

No tak... Zapomniałem o najważniejszym. Wcześniej odbyła się dyskusja na temat Twojego bloga, a raczej na temat braku tego bloga. Skoro CD-Action prowadzi akcję 'Blog' to mógłbyś w niej wziąć udział. Masz znakomity talent do dzielenia się swoimi przemyśleniami, a także ciekawostkami, blog mógłby zawierać tylko te ciekawostki. Jestem pewny, że miałbyś wielu stałych czytelników, w tym moją skromną osobę. Reasumując: proszę (pewnie nie tylko ja) o założenie bloga przez Twoją skromną, Generalską osobę.

Ze strony redakcji CDA zadnych oporow w tej sprawie nie ma. Jesli tylko EGM zechce - zapraszamy na blogowe lamy. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cobis, w kwestii bloga... Nie jestem pewien, czy mam aż tak dużo do powiedzenia, by zawracać głowę innym. Nie kryguję się bynajmniej jak poproszona do tańca pensjonarka - naprawdę nie wiem. Rozejrzę się w sytuacji, dobrze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pytanie nieco zawodowe, nieco osobiste. Jaka jest szansa, że wydawnictwo przyjmie propozycję przetłumaczenia książki od tłumacza z dwuletnim stażem? Takie nieco dziwne pytanie, ale załóżmy, że znalazłem ciekawy cykl powieści sensacyjnych, które nie były tłumaczone na język polski... I załóżmy jeszcze, że nie są one właśnie tłumaczone. I jeszcze jedno założenie - zgłasza się taki bidaczek do wydawnictwa z tą jakże ciekawą propozycją. Cóż się może stać? Po prostu prychną z politowaniem, czy może istnieje jakaś szansa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pytanie nieco zawodowe, nieco osobiste. Jaka jest szansa, że wydawnictwo przyjmie propozycję przetłumaczenia książki od tłumacza z dwuletnim stażem? Takie nieco dziwne pytanie, ale załóżmy, że znalazłem ciekawy cykl powieści sensacyjnych, które nie były tłumaczone na język polski... I załóżmy jeszcze, że nie są one właśnie tłumaczone. I jeszcze jedno założenie - zgłasza się taki bidaczek do wydawnictwa z tą jakże ciekawą propozycją. Cóż się może stać? Po prostu prychną z politowaniem, czy może istnieje jakaś szansa?

Nie mam pojęcia. Nie w tym rzecz, że masz krótki staż "przekładacki". Musiałbyś przekonać wydajcę do kupienia praw autorskich. Zaryzykuj, przetłumacz kawałek, dołącz streszczenie reszty i ogólny zarys cyklu. Może się udać.

Poradzę Ci, o Mężu ze Wszech Miar Szlachetny - pojedź na jakiś większy konwent miłośników fantastyki. Wydający fantastykę nie gardzą i sensacjami (Rebis) i przysyłają na konwenty swoich przedstawicieli. Z niektórymi tłumaczami i wydajcami mogę cię poznać. Inwestuj w przyszłość, mą szer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za porady O Bywalcu i Zawodowcu :happy: Sam nie wiem czemu mnie jeszcze na żaden konwent nie przywiało. Ale wiem, że Nidzica 2011 zostanie przeze mnie napadnięta z racji planowanej obecności George'a R.R. Martina. Przejrzałem jednak terminarz konwentów na ten rok i w miarę pasuje mi ten zielonogórski. Polcon byłby najlepszy, ale wtedy będę wracał z urlopu w Zakopcu, więc pewnie finansowo będę mało płynny :down: A Zakopca z żoną nie odpuszczę. Może sam w Bydgoszczy jakiś zorganizuję? :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli takie pytanie się powtórzyło to nie odpowiadaj :)

Kontynuację jakiej przygodówki bądź przygodówek chciałbyś ujrzeć?

Niewątpliwie chciałbym ujrzeć kontynuację Syberii, ale obawiam się, że twórcy idąc za modą poprawiania dobrego zmieniliby ją mocno (jak Still Life 2).

Od dnia, w którym zobaczyłem, jak biust mojej ciotki wkręca się podczas prania w wyżymaczkę, nic już nie jest takie samo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie chciałbym ujrzeć kontynuację Syberii, ale obawiam się, że twórcy idąc za modą poprawiania dobrego zmieniliby ją mocno (jak Still Life 2).

Od dnia, w którym zobaczyłem, jak biust mojej ciotki wkręca się podczas prania w wyżymaczkę, nic już nie jest takie samo...

Właśnie takie zmiany najbardziej mnie drażnią. Po co było zniszczyć coś (mówię tu o Still Life ) co było aż tak dobre i sprawiało że miłośnicy przygodówek tak często wracali do tej pierwszej części. Microids w drugiej części Still Life zepsuł wszystko co można było zepsuć. Nie mówię tu o fabule, ale o grafice. Co by im szkodziło zostawić Still Life 2 w formie grafiki 2,5D. Nikt by im przecież głowy nie urwał. A jacy gracze byliby zadowoleni. Po prostu uważam że twórcy gier przygodowych nie znają się na grafice 3D.

A jakie jest Twoje zdanie na temat unowocześniania przygodówek i nawpychania do nich różnych rzeczy (czasówki) ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jacy gracze byliby zadowoleni.

Taaa... Ty, Generał i wam podobni byliby zadowoleni, natomiast różni "hardkoży" psioczyliby, że to stare i głupie. A producenci dostosowują się do większości, gdyż gra ma się przede wszystkim DOBRZE SPRZEDAĆ. Smutne, ale prawdziwe, bo twórcy gier to nie Caritas, też muszą zarobić :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun za spolszczenie "Ceville". Tylko jedno pytanie. Tam nie ma głosów postaci czy tylko ja mam takiego pecha?

Nie bardzo rozumiem sens pytania. Głosy postaci są, ale tylko w lengłydżu. Podstawienie polskich aktorów byłby kosztowne. Choć można by to zrobić silami redakcji. Ceville - oczywiście ja (a co?), Wredny Basilius - Smuggler. Ghost - imć burmistrz. Paladyn Ambrosius - Hut... Dobra wróżka - Zibi... Dungeon Keeper - Allor... i tak dalej. Zabawa byłaby bycza, kacza i indycza! A niewinna Lily - Dominika, Redakcyjna Ostoja Spokoju i Zimnej Krwi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grając w Ceville natknąłem się na pewien dziwny błąd w jednym z tekstów. Brzmi on mniej więcej tak:

"Polską wersję językową przygotował Del Enerał Magnifico. Czyżbyś ostatnio zmienił nick, czy taki głupi babolek wdarł się podczas spolszczania? :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grając w Ceville natknąłem się na pewien dziwny błąd w jednym z tekstów. Brzmi on mniej więcej tak:

"Polską wersję językową przygotował Del Enerał Magnifico. Czyżbyś ostatnio zmienił nick, czy taki głupi babolek wdarł się podczas spolszczania? :laugh:

Nie, nie zmieniłem nicka. To był taki mój maleńki prywatny żart...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesli wyjdzie druga czesc to moze jednak spróbowalibyscie podłozyc te głosy mozliwe ze dojdzie do was jakas miła pani redaktor która podłozy głos w drugiej czesci "Ceville" dla postaci płci zenskiej. Czytelnikom CDA napewno by sie spodobało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytelnikom CDA napewno by sie spodobało.

Taa. Wiesz czasami (no dobra zazwyczaj) nawet zawodowi polscy aktorzy nie radzą sobie z dubbingiem, a co dopiero redakcja (nie to żebym wątpił :cool:). Pomysł dobry, ale na pewno całkiem inaczej grało by mi się w Ceville z innymi głosami, te są idealne. Chociaż kto wie, redakcja nieraz zaskakiwała czytelników ... .

Ja z tego miejsca chciałbym podziękować i pogratulować za poświęcony czas i dobrze wykonaną prace (EGM) w polonizacji Ceville, oraz redakcji CD-Action za zdecydowanie się na premierę i spolonizowanie jej (co pewnie sporo kosztowało).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...