Skocz do zawartości

Klub elitarystyczny artów z anime


Sefnir

Polecane posty

  • Odpowiedzi 77
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Polecanka:

Wielu artystów już poznałem przez deviantarta. Jednych lepszych, jednych gorszych. Ale jeden gościu o imieniu Tomioka Jiro bije wszystkich na głowę. Nawet zwykła postać narysowana na pustym tle rozkłada na łopatki. Szkoda, że od paru miesięcy wygląda na ded, ale zawsze go zatrzymam w swoim sercu.

world_calling_by_tomiokajiro-d5tnbqt.jpg

sister_by_tomiokajiro-d4oiesr.jpg To wisi u mnie na ścianie.

player_character_female_by_tomiokajiro-d3ij994.jpg

Jeszcze coś wybiorę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZESTAWIENIE #4

MYAH! EDITION

vEyLGgr.png

ŹRÓDŁO

Jakby kto nie zauważył - zaczęły się Smugglerki. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście to jazda do odpowiedniego działu głosować na swoich ulubionych użyszkodników! A jak już wypełnicie swój obywatelski obowiązek możecie wrócić pogapić się na cycki ładne obrazki.

Zaczynamy z grubej rury, bo od bez wątpienia jednej z lepszych inkarnacji Hatsune Miku ostatnich miesięcy. Podoba mi się tu zbyt wiele rzeczy by wymieniać je wszystkie z osobna. Po prostu cholernie dobry art!

Ciekawe kto pierwszy wytknie, że Meekoo szura włosami po chodniku...

XYzC5jD.jpg

ŹRÓDŁO

Pozostając w temacie Vocaloidowym, a w sumie to nawet Megpoidowym, na następnej pozycji zestawienia umieściłem GUMI od Minamito. Art posłużył w roli tła do nowej piosenki Hirohinaty, w sumie całkiem niezłej, którą to można odsłuchać na nico.

Poniekąd pozostając w temacie mamy nowe dzieło znanego rysownika huke, który postanowił raz jeszcze powrócić do swojego magnum opus, które rozruszało jego karierę - Black Rock Shooter. Obrazkowi co prawda trochę brakuje iskry wcześniejszych dzieł autora, ale i tak wystarczy jedno spojrzenie by zauważyć kto taki nad nim pracował.

Nawiązując do okalającego BRS klimatu dystopicznej przyszłości, przechodzę do kolejnego obrazka, tym razem narysowanego przez Yajirushi. Ciekawa kompozycja. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda na spokojne, ale to tylko pozory. Wystarczy spojrzeć na minę bohaterki ilustracji, bądź na nieciekawą sytuację na drugim planie by zrozumieć, że niekoniecznie trafiliśmy do raju dla konsolowców.

Jestem trochę zawiedziony faktem, że jednak nie jest to art z Gwiezdnych Wojen jak początkowo przypuszczałem po miniaturce, ale w sumie nie mam na co narzekać. Porządny kawał typowo pozaziemskiego krajobrazu z masą fajnie wyglądającej technologii w tle.

Jotaro best fatheru! Jolyne best daughteru!

Last but not least - mały pokaz jak Saber zakłada swoją przesadnie skomplikowaną kieckę.

Oslo lewd as fug warning!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio nawet zacząłem się zastanawiać, co to znaczy, że art jest "trÓ elitarystyczny". Cały czas wrzucane są naprawdę epickie obrazki, ze wszystkim, co to słowo za sobą pociąga.

420% detali, każda klatka ociekająca epickością, oczywiście nie bez wyjątków. A jednak istnieją rzeczy proste, ale według mnie mają w sobie to "coś", co kategoruje je do mojej elity.

SVTU0Pf.jpg

53LzSQ2.jpg

Po prostu chcę powiedzieć, że nie wszystko złoto, co się świeci.

46453302_p0_master1200.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZESTAWIENIE #4.5

"NI CHOLERY NIE WYTRZYMAM DO PONIEDZIAŁKU" SPECIAL

14OvTP5.png

Mała ciekawostka w środku tygodnia - minigaleria jednego z rysowników, która zwyczajnie zmiotła mnie z powierzchni Ziemi. Wystarczyłby jeden, dowolny art z tej kolekcji by trafić do moich polecanek... Dwanaście* wrzuconych w tym samym czasie gwarantuje mu już oddzielny wpis.

* są jeszcze dwa, ale tych wrzucić nie mogę bo leguramin... szukajcie sobie sami!

Starsze prace tego samego autora:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Si. Jest opcja premium (za nieco ponad 500 jenów/mc), która m.in. daje możliwość wyszukiwania po popularności, którą w pewnym stopniu i tak można obejść. Niby dają 1mc za darmo jak się ściągnie ich apkę na telefon, ale nie chciało mi się nigdy tym bawić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZESTAWIENIE #5

WINTER WONDERLAND EDITION

GuKLOyi.png

ŹRÓDŁO

Robiąc w środę specjalną edycję najwidoczniej nie przemyślałem dokładnie wszystkich argumentów za i przeciw, bo jak się okazało pod względem ilościowym miniony tydzień był dosyć biedny. Co innego gdy wezmę pod uwagę ogólną jakość wszystkich "zaksięgowanych" przeze mnie obrazków - tu już absolutnie nie mam powodów do narzekań. Całe szczęście pixiv jeszcze nie został zasypany przez tonę kiczowatych obrazków z na wpół nagimi paniami Mikołaj... Do czasu...

Zaczynam od mojego ulubionego Stu_dts. Co prawda praca z tego tygodnia podoba mi się mniej niż ta z zeszłego, ale i tak nie mogę odmówić jej specyficznego uroku. No bo w końcu nie ma to jak zamienić kilka najważniejszych postaci z uniwersum Warcraft w moe dziewczynki. Konia z rzędem temu, kto rozpozna wszystkich bez patrzenia w komentarze ze źródła!

Tydzień temu swoje pięć minut miała Aśka, więc to chyba naturalne, że w tym w świetle jupiterów stanie Rei, którą szczerze mówiąc lubię znacznie bardziej... A przynajmniej tak było do pojawienia się 3.33, który to film popsuł wszystkie postacie z tego uniwersum bez szans na ratunek (MISATO, DLACZEGO!?!?).

Ale art fajny...

A ten art podoba mi się z mnóstwa powodów. Po pierwsze kolorki. Odkąd skończyłem z tą swoją paskudną edgy-fazą, kiedy to każdy kolor inny niż czarny, biały i czerwony był gejowy, zacząłem strasznie doceniać artystów wykorzystujących całą paletę barw. Po drugie - piegowaty nos. Tego nigdy za wiele. Po trzecie, i zapewne najważniejsze, obrazek wykonano na iPadzie mini przy użyciu aplikacji kosztującej ledwo sześć dolców. Chceckmate Adobe!

Ten obrazek powinien spodobać się naszemu nervo, bo wykonano go techniką, której i on kiedyś używał. Mianowicie chodzi o malowanie na podstawie trójwymiarowego "szkicu", który można znaleźć tutaj.

Ten obrazek wyróżniam za ciekawą tematykę. Spowite zielenią wnętrze zdezelowanego budynku już samo w sobie daje całą masę klimatu. Dodasz do tego chłopca z papugą na ramieniu i recepta na sukces w moich oczach gotowa. Swoją drogą tytuł obrazka oraz wierszyk znajdujący się w opisie hintują, że scenka dzieje się po jakiejś apokalipsie, która dała naturze czas na spokojne rozwinięcie się bez naszego udziału.

A na koniec Maki z RabuRaibu i jej kolegowie ptakowie.

Doceniam za naprawdę fajny kontrast między poszczególnymi elementami obrazka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 6 months later...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...