Skocz do zawartości

Pytania do Smugglera


Polecane posty

Mam takie pytanko :happy: Jaki jest twój ulubiony temat fotografii? Ja nie jestem fotografem ani się tym nie interesuje, za to mam 2 kolegów dla których fotografia to więcej niż pasja. Jeden z nich woli fotografować krajobrazy zaś drugi specjalizuje się w fotografiach makro (chyba tak się mówi na fotografie małych rzeczy?), natomiast obaj nie znoszą fotografować ludzi i właśnie dlatego ciekawi mnie jak jest z tobą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler mam pytanie ostatnio piłem Jacka Danielsa ale bez lodu i powiem ci że ochydny był odrzuciło mnie po pierwszym łyku,z czym pić Whisky najlepiej?

Nie rozmawiamy tu o alkoholu. JD jest idealne by pic z cola/pepsi i na tym temat skonczmy.

Mam takie pytanko :happy: Jaki jest twój ulubiony temat fotografii? Ja nie jestem fotografem ani się tym nie interesuje, za to mam 2 kolegów dla których fotografia to więcej niż pasja. Jeden z nich woli fotografować krajobrazy zaś drugi specjalizuje się w fotografiach makro (chyba tak się mówi na fotografie małych rzeczy?), natomiast obaj nie znoszą fotografować ludzi i właśnie dlatego ciekawi mnie jak jest z tobą?

Najlepiej czuje sie w street-foto i reporterce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam właśnie stare AR i w numerze 05/2008 na pytanie:

"Dlaczego kiedyś nagrywanie z radia ulubionych piosenek nigdy nie zostało nazwane piractwem, a teraz ściąganie (...) utworów to wielkie przestępstwo?"

Odpowiedziałeś:

"Choćby z tej przyczyny, że nagrywając z radia miałeś utwór dużo gorszej jakości niż oryginał i do tego zwykle wyrwany z większej całości (płyty), często z wyciszonym początkiem lub wejściem lektora na koniec itd., itp."

W takim razie czy ściąganie RIP-ów gier jest przestępstwem? Często takie "wycięte" gry są bez dźwięku, filmików, napisów, itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam właśnie stare AR i w numerze 05/2008 na pytanie:

"Dlaczego kiedyś nagrywanie z radia ulubionych piosenek nigdy nie zostało nazwane piractwem, a teraz ściąganie (...) utworów to wielkie przestępstwo?"

Odpowiedziałeś:

"Choćby z tej przyczyny, że nagrywając z radia miałeś utwór dużo gorszej jakości niż oryginał i do tego zwykle wyrwany z większej całości (płyty), często z wyciszonym początkiem lub wejściem lektora na koniec itd., itp."

W takim razie czy ściąganie RIP-ów gier jest przestępstwem? Często takie "wycięte" gry są bez dźwięku, filmików, napisów, itd.

No nie byl to najlepszy przyklad :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaką grę, w 2011 roku grało Ci się najprzyjemniej?? Tylko niemów, która była najlepiej doszlifowana, rozbudowana itp. tylko, W KTÓRĄ GRĘ GRALO CI SIE NAJPRZYJEMNIEJ???

No uparl sie jak jednonogi na kopanie w dupe... zobacz w 02/11 ktora gre dalem na 1 miejscu i znasz odpowiedzi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Eugeniusz Siekiera pokazuje, że nostalgia za ?starymi, dobrymi grami? nie zawsze popłaca ? Choplifter HD to jednak nie to samo, co w czasach Amigi.

Nie wiem czy to Twoja zapowiedź Smugg i nie chcę się czepiać, ale Choplifter miał tyle wspólnego z Amigą co płyta paździerzowa z drewnem. Gra została wydana na atarynkę, C64 , konsole Segi i Nintendo ale nigdy na Amigę. Pytanie tylko czy 1982 rok to były czasy Amigi , jak dla mnie nie bardzo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądź pozdrowiony, O Wielki

Chciałem zapytać o:

-Twój stosunek do różnych "cffaniaków" w sieci (czyli w Twoim wypadku na forach) - tępić czy żałować?

-Twój stosunek do powieści fantasy - czy czytasz, a jeśli tak, jakich autorów najbardziej lubisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Eugeniusz Siekiera pokazuje, że nostalgia za ?starymi, dobrymi grami? nie zawsze popłaca ? Choplifter HD to jednak nie to samo, co w czasach Amigi.

Nie wiem czy to Twoja zapowiedź Smugg i nie chcę się czepiać, ale Choplifter miał tyle wspólnego z Amigą co płyta paździerzowa z drewnem. Gra została wydana na atarynkę, C64 , konsole Segi i Nintendo ale nigdy na Amigę. Pytanie tylko czy 1982 rok to były czasy Amigi , jak dla mnie nie bardzo.

OK, racja, rtoszke mi sie juz czasy myla :)

Bądź pozdrowiony, O Wielki

Chciałem zapytać o:

-Twój stosunek do różnych "cffaniaków" w sieci (czyli w Twoim wypadku na forach) - tępić czy żałować?

Ignorowac.

-Twój stosunek do powieści fantasy - czy czytasz, a jeśli tak, jakich autorów najbardziej lubisz?

FAQ

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Twój stosunek do powieści fantasy - czy czytasz, a jeśli tak, jakich autorów najbardziej lubisz?

FAQ

Wybacz, O Wielki, musiałem spróbować.

W każdym razie - jeśli grasz w jakąś grę albo czytasz książkę, narzekając na marność scenariusza, to czy nachodzi cię czasem refleksja, że być może taki był szczyt możliwości autora? Albo że niesamowice trudno jest stworzyć taką fabułę, która by w żaden sposób nie powielała klisz albo nie czerpała z innych (scenariuszy/książek/innych dzieł)? Stawiam pierwsze, drobne i niepewne kroczki na drodze do pisania (właściwie to mój mózg stawia... albowiem ciało jest słabe), na razie bez szczególnych efektów - ot, trochę króciutkich fragmentów opowiadań na różnych forach, jedno krótkie, które spodobało się (a przynajmniej nie zostało wyśmiane) na forum Nowej Fantastyki i mierzę się z różnymi problemami - a to się po prostu nie chce tego ruszać (wbrew pozorom takie pisanie jest niesłychanie czasochłonne - w dwie godziny może 2-3 przemyślane strony napiszę, które następnego dnia skasuję...), a to nie mam pomysłu na "co dalej", a to nie umiem przenieść na papier wyobrażonej sceny. Większość graczy i recenzentów przechodzi, powiedzmy, RPG X z marszu, a później narzeka, że wątek główny jest kiepski, dialogi drętwe... Nie nachodzi cię taka refleksja, że może scenariusz nie był dopracowany, bo jego autor nie miał wystarczającego czasu ani umiejętości na jego dopieszczenie? Albo że warstwa fabularna została niejako sfabrykowana na potrzeby już tworzonej gry (wide wywiad bodajże w zeszłym roku z córką Pratchetta bodajże), a jej śmiesznostki i niedoróbki są wynikiem nacisków wydawcy, a nie inwencji twórczej autora?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Twój stosunek do powieści fantasy - czy czytasz, a jeśli tak, jakich autorów najbardziej lubisz?

FAQ

Wybacz, O Wielki, musiałem spróbować.

W każdym razie - jeśli grasz w jakąś grę albo czytasz książkę, narzekając na marność scenariusza, to czy nachodzi cię czasem refleksja, że być może taki był szczyt możliwości autora? Albo że niesamowice trudno jest stworzyć taką fabułę, która by w żaden sposób nie powielała klisz albo nie czerpała z innych (scenariuszy/książek/innych dzieł)? Stawiam pierwsze, drobne i niepewne kroczki na drodze do pisania (właściwie to mój mózg stawia... albowiem ciało jest słabe), na razie bez szczególnych efektów - ot, trochę króciutkich fragmentów opowiadań na różnych forach, jedno krótkie, które spodobało się (a przynajmniej nie zostało wyśmiane) na forum Nowej Fantastyki i mierzę się z różnymi problemami - a to się po prostu nie chce tego ruszać (wbrew pozorom takie pisanie jest niesłychanie czasochłonne - w dwie godziny może 2-3 przemyślane strony napiszę, które następnego dnia skasuję...), a to nie mam pomysłu na "co dalej", a to nie umiem przenieść na papier wyobrażonej sceny. Większość graczy i recenzentów przechodzi, powiedzmy, RPG X z marszu, a później narzeka, że wątek główny jest kiepski, dialogi drętwe... Nie nachodzi cię taka refleksja, że może scenariusz nie był dopracowany, bo jego autor nie miał wystarczającego czasu ani umiejętości na jego dopieszczenie? Albo że warstwa fabularna została niejako sfabrykowana na potrzeby już tworzonej gry (wide wywiad bodajże w zeszłym roku z córką Pratchetta bodajże), a jej śmiesznostki i niedoróbki są wynikiem nacisków wydawcy, a nie inwencji twórczej autora?

Mamgdzies czy autorowi palil sie dom, czy go brzuch bolal. Skoro place, to oczekuje produktu dopracowanego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o samą fabułę - wystarcza ci, jeśli jest "rzemieślniczo poprawna" i trzyma się kupy, czy zawsze oczekujesz, że książka/gra/film będzie dziełem wybitnym, odbiegającym w jakiś sposób od utartych szlaków? Jak stwierdziłeś

Mamgdzies czy autorowi palil sie dom, czy go brzuch bolal. Skoro place, to oczekuje produktu dopracowanego.
Ale produkt może być dopracowany na wiele sposobów. Inaczej wyglądać będzie dopracowanie w wykonaniu rzemieślnika, któremu zlecono wykonanie spójnej fabuły, inaczej - kogoś, kto zawsze się stara jak najbardziej dopieścić fabułę i zachwycić kunsztem w kreowaniu postaci czy świata, inaczej w wykonaniu artysty, który stara się iść pod prąd trendom i myśleć niekonwencjonalnie, inaczej wreszcie - kogoś z iskrą geniuszu, kto zdoła tak wykreować świat, że mimo obecności w nim różnych klisz fabularnych nie zwraca się na nie uwagi, bo dzieło ma w sobie "to coś".

A może popatrzmy na to z innej strony. Gdybyś ty tworzył fabułę, opierając się na swoich preferencjach, czy poprzestałbyś na poprawności rzemieślnika czy perfekcji wykonania, czy poszedł byś krok dalej, szukając nowych rozwiązań? I czy czułbyś się zawiedziony/zły gdyby ktoś w pewnym momencie podczas lektury/gry/oglądania stwierdził, że twoje dzieło z jakiegoś powodu jest kiepskie?

We wspomnianym przeze mnie wywiadzie padło stwierdzenie, że pisarka została włączona do ekipy tworzącej Mirror's Edge już podczas trwania prac nad grą, a na etapie końcowym bez konsultacji z nią do kosza poszła część scenariusza. Czy wobec takiej praktyki wciąż uważasz, że cała odpowiedzialność za marność scenariusza spada na jego twórcę, czy podzielił byś ją po równo między twórcę i producenta?

Edytowano przez Thaarael
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wspomnianym przeze mnie wywiadzie padło stwierdzenie, że pisarka została włączona do ekipy tworzącej Mirror's Edge już podczas trwania prac nad grą, a na etapie końcowym bez konsultacji z nią do kosza poszła część scenariusza. Czy wobec takiej praktyki wciąż uważasz, że cała odpowiedzialność za marność scenariusza spada na jego twórcę, czy podzielił byś ją po równo między twórcę i producenta?

Sluchaj, jesli scenarisuz jest kiepski - mam gdzies co bylo tego przyczyna i tlumaczenie "ale oni mi przeszkadzali" w sumie mnie nie interesuje. jaka dla mnie pociecha, ze nawalil nie scenarzysta ale np. producent?

Tyle, ze np. moge nie klac na autora scenariusza - ale i tak nie zmieni to faktu, ze dana produkcja "lezy" i juz. To jakby po smiertelnym wypadku oznajmic, ze zawinil nie kierowca drugiego samochodu ale kiepska droga. Na pewno ucieszy to owego kierowce, ale dla ofiary wypadku i tak wszystko jedno...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość blackjack508

Mam pytanie! Mianowicie ostatnio dajecie czadu z pełnymi wersjami, a jak to sie przedstawia w zagranicznej prase pecetowej? Oni też dają takie gry na cover, czy raczej wy jesteście w czołówce w Europie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytania do Lorda Generała Smugglera...

Najbardziej lubisz w książkach fantasy klimat:

-mroczny

-podniosły, patetyczny

-epicki

-spokojny, stonowany

-wesoły, radosny

-narastającego zagrożenia?

Książka fantasy/sf powinna według ciebie:

-skłaniać do refleksji filozoficznych jak książki Lema

-skłaniać do rozmyślań "co by było, gdyby...?" jak różne "fikcje historyczne"

-być bramą na "drugą stronę lustra", do krainy marzeń i fantazji

-stanowić próbę stworzenia przez pisarza jak najbardziej wiarygodnego świata "po drugiej stronie"

-być dobrą rozrywką, miłą lekturą na wieczór

-poruszać problemy współczesnego świata, ukrywając je za maską innej rzeczywistości

-być próbą stworzenia alternatywnej historii/przewidywania przyszłości gatunku ludzkiego?

Najbardziej lubisz elementy których gatunków w powieści fantasy:

-horroru

-dramatu

-powieści obyczajowej

-powieści wojennej

-romansu

-mitu, legendy?

Lepiej czyta ci się powieści:

-z jednym bohaterem i jednym ciągiem narracyjnym

-z jednym bohaterem głównym i kilkoma pobocznymi, z kilkoma perspektywami narratora

-wielowątkowe, o wielu bohaterach, z których każdy stanowi pewien element układanki świata

-z kilkoma bohaterami, z których każdy jest odrębną postacią, ma własną historię i własny ciąg narracyjny?

I ostatnie, kanoniczne już dla mnie:

Gdybym zdecydował się założyć na Forum Actionum przyczółek z moimi tekstami, byłbyś łaskaw skierować swe dumne, ciskające gromy oczy na moje wypociny i ewentualnie je ocenić? (Zależy mi na jak największe liczbie opinii i komentarzy - pomaga w doskonaleniu się...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytania do Lorda Generała Smugglera...

Najbardziej lubisz w książkach fantasy klimat:

-mroczny

-podniosły, patetyczny

-epicki

-spokojny, stonowany

-wesoły, radosny

-narastającego zagrożenia?

Najbardziej to lubie dobre ksiazki, a jaki ma ona klimat, to juz naprawde nieistotne.

Książka fantasy/sf powinna według ciebie:

-skłaniać do refleksji filozoficznych jak książki Lema

-skłaniać do rozmyślań "co by było, gdyby...?" jak różne "fikcje historyczne"

-być bramą na "drugą stronę lustra", do krainy marzeń i fantazji

-stanowić próbę stworzenia przez pisarza jak najbardziej wiarygodnego świata "po drugiej stronie"

-być dobrą rozrywką, miłą lekturą na wieczór

-poruszać problemy współczesnego świata, ukrywając je za maską innej rzeczywistości

-być próbą stworzenia alternatywnej historii/przewidywania przyszłości gatunku ludzkiego?

Ksiazka powinna byc dobra i wciagaja, oraz ogolnie sklaniac do JAKIEJS refleksji.

Najbardziej lubisz elementy których gatunków w powieści fantasy:

-horroru

-dramatu

-powieści obyczajowej

-powieści wojennej

-romansu

-mitu, legendy?

Ja naprawde nie grzebie w zupie, zastanawiajac sie czy bardziej cenie wyrafinowny pomarancz marchewki czy tez oblosc fasoli, a moze perfekcyjna kostkowatosc pokrojnych ziemniakow? Ja jem zupe i oceniam czy mi smakuje czy nie.

Lepiej czyta ci się powieści:

-z jednym bohaterem i jednym ciągiem narracyjnym

-z jednym bohaterem głównym i kilkoma pobocznymi, z kilkoma perspektywami narratora

-wielowątkowe, o wielu bohaterach, z których każdy stanowi pewien element układanki świata

-z kilkoma bohaterami, z których każdy jest odrębną postacią, ma własną historię i własny ciąg narracyjny?

Jezu, daj spokoj, przychodzi do ciebie piekna kobieta, a ty tniesz ja na kawalki zastanawiajac sie czy ma ladniejsza watrobe czy dwunastnice? Sorry, ja sie nie bawie w takie sekcje zwlok i analizy.

I ostatnie, kanoniczne już dla mnie:

Gdybym zdecydował się założyć na Forum Actionum przyczółek z moimi tekstami, byłbyś łaskaw skierować swe dumne, ciskające gromy oczy na moje wypociny i ewentualnie je ocenić? (Zależy mi na jak największe liczbie opinii i komentarzy - pomaga w doskonaleniu się...)

Szczerze? Nie. Mam do poczytania tyle dobrej literatury, ze wole czytac np. Pohla czy Aldissa niz poczatkujacych autorow - przynajmniej jesli czynie to dla wlasnej przyjemnosci.

A jesli ta cala analiza byla tylko po to, zeby utrafic w moj gust, to straciles sporo czasu. :P

Mam pytanie! Mianowicie ostatnio dajecie czadu z pełnymi wersjami, a jak to sie przedstawia w zagranicznej prase pecetowej? Oni też dają takie gry na cover, czy raczej wy jesteście w czołówce w Europie?

Wiesz, nie porownuje dlugosci fiutkow i pelnych wersji :P

Ogolnie mysle ze wstydzic sie nie mamy czego. Wloskie magazyny co jakis czas daja cos od EA, czego nie potrafi powtorzyc nikt na swiecie, ale pomijajac ten fakt, to wydaje mi sie, ze CDA daje naprawde fajne zestawy za naprawde smieszna cene.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kilka pytań. a to pierwsze co mi do głowy wpadło- wystarczy wejść na Nonsensopedie pod hasłem ,,smuggler" i wiadomo że zarabiasz 34 000 zł miesięcznie

pytania

czy naprawdę masz IQ 666,(6)?

co sądzisz o wiedzminie 2 bo kupiłem?

podobno wystąpiłeś w Filmie dla dorosłych rolę żeńską?

i też męską w tym samym filmie?

Abra cadabra!

Smuggler to Mac Abra?

Edytowano przez loose
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kilka pytań. a to pierwsze co mi do głowy wpadło- wystarczy wejść na Nonsensopedie pod hasłem ,,smuggler" i wiadomo że zarabiasz 34 000 zł miesięcznie

pytania

czy naprawdę masz IQ 666,(6)?

co sądzisz o wiedzminie 2 bo kupiłem?

podobno wystąpiłeś w Filmie dla dorosłych rolę żeńską?

i też męską w tym samym filmie?

Abra cadabra!

Smuggler to Mac Abra?

Wez gesty grzebien i wyczesz ile sie da z tego, co ci do glowy wpadlo, bo szczerze mowiac to chyba golab ci tam narobil albo co. :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...