Skocz do zawartości

Pytania do Smugglera


Polecane posty

A fantasy na przykład...? Trzymasz się głównie Sapkowskiego i fantasy polskiej? Czy czytałes np "Legendę o Drizztcie" Salvatore'a?

Nie przepadam za fantasy, bo mnie juz nudza ci magowie, smoki, palladyni. Musi byc naprawde dobra, by mnie siekla - taki Sapkowski, czy LeGuin "Czarnoksieznik" - o, to jest cos. A Conan + pochodne... no dzieki. No i dobija mnie, ze dowolna ksiazka fantasy, jaka wezme do reki ma zwykle nadruk "z cyklu costam..." "203356 z serii "moczem i mieczem" etc. Ja naprawde nie mam czasu przegryzac sie przez 12 800-stronicowych tomow, zeby bohater w koncu wpadl w ramiona ukochanej, porwanej na 1 stronie 1-tomu.

Mój kumpel jest fanem Jacka Piekary (też polska fantastyka). Z powodów już wymienionych się za niego nie wziąłem, lecz może się spotkałeś z jego twórczością i coś niecoś możesz o nim napisać?

Swe najleosze opowiadanie Jacek P. napisal majac lat 17. Potem to juz tak roznie, ale raczej z gorki niz pod. Dobilo mnie jego chalturzenie - tak pisanie przygod Conana pod ksywka, jak i "pozyczki" od innych autorow. Tak pomyslow (cykl zabawnych opowiadan o magu), jak zalozen fabulrnych "Ponury Milczek" to tylko blada kopia "Ksiezycowej Cmy"!, jak i niektorych rozwiazan akcji (pomysl z zatruta ksiega - albo Eco zwalal od Jacka albo...). Plus niezachwiana wiara we wlasny geniusz i obraza na kazdego, kto smial mu cos wytknac itd. itp. A sama proza Piekary tez mnie niespecjalnie przekonuje. Szczerze mowiac jego i Ziemkiewicza mam za bufonow pierwszej klasy, a to mi z kolei zle oddzialywuje na ich tworczosc. W efekcie ksiazek obu panow nie czytam i nie uwazam, zeby moje zycie wewnetrze bylo od tego ubozsze.

Inna rzecz, ze Sapkowskiego - jako czlowieka - tez mam za bufona pierwszej klasy... ale jakos nie przeszkadza mi to w czytaniu jego ksiazek. Moze dlatego, ze akurat jego nie mialem okazji spotkac osobiscie i dlatego jakos mi latwiej oddzielic osobe/sobowosc od autora. Z trzeciej strony Lysiaka tez w zyciu nie widzialem na oczy a nienawidze go jako czlowieka serrrrdecznie (co nie przeszkadza mi goraco polecac "Fletu z mandragory" - genialna ksiazka po prostu. Taki fantasy-horror-thriller polityczny. Polecam.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że tak się zapytam przy okazji... czytałeś może cokolwiek z twórczości Ziemkiewicza? Ja np. niemal usnąłem nad książką "Coś mocniejszego - dzieła zebrane" tegoż autora, lecz kilka opowiadań przypadło mi nawet do gustu.

I jeszcze pytanko o innego autora - Ziemiańskiego. Czytałeś może Toy Wars tego pana? :)

Tyle :]

Edytowano przez BardiaS
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Ziemiański jest beznadziejny, pamiętam że czytałem kiedyś jego ksiażke o jakims księdzu co jeżdził na motocyklu w świecie z mad maxa i się zniechęciłem do polskiej fantastyki na pare lat. Później zacząłem czytać jeszcze Ahaje i normalnie nie żałuje że jej nie kupiłem bo ponoć facet zrobił fuszerkę w 3 tomie. Ale nawet ten początke pierwszego to były jakieś popłuczyny. Ziemkiewicz to według mnie autor taich sobie opowiadań, za dużo w nich polityki za mało treści, jak ktś lubi poglądy tego pana to może mu sie te opowiadania spodobają. PAmiętam że kiedyś czytałem pierwsze opowiadania Ziemkiewicza jeszcze z czasów szkolnych i były lepsze niż to co robi dzisiaj. Ale za to polecam jego powieść Walc Stulecia bo jest naprawdę fantastyczna, jedna z lepszych polskich sf, wciąga !!

Z młodych twórców sf to polecam Rafała Kosika - bo to jest przemózg, zwłaszcza Vertical.!!!

Edytowano przez tomwac
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli już jesteśmy przy książkach, to czytałeś kiedyś coś Lovecrafta? Mnie osobiście jego opowiadania bardzo się podobają, mają genialny klimat. Najbardziej chyba zapadła mi w pamięć Muzyka Ericha Zana, po prostu miodzio. Jest to też jeden z niewielu znanych mi autorów, który potrafi w bardzo fajny sposób opisać coś co wymyka się wszelkim prawom ludzkiego pojmowania. Wielce sugestywny opis Miasta Cyklopów, R'leh (czy jakoś tak, dawno już nie czytałem, to nie specjalnie pamiętam :) ) w opowiadaniu Zew Cthulhu. (Tylko mnie ty nie FAQuj :) ).

I jeszcze jedno. Smuggler, powiedziałeś już, że nie trawisz mangi i anime, a jak jest z japońską muzyką?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że tak się zapytam przy okazji... czytałeś może cokolwiek z twórczości Ziemkiewicza?

Owszem. Pare niezlych opowiadan ale potem za bardzo zajal sie polityka i jego teksty SF staly sie czyms w rodzaju publicystyki. A ze poglady tego pana sa mi niemile raczej, to w koncu dalem sobie spokoj. Felietony polityczne moge czytac, ale problemem Ziemkiewicza IMO jest to ,ze jest gotow mowic - duzo - w dowolnej sprawie, takze takie, na ktorej sie nie zna, wiec jak potem czytam to o czym pisze (a na czym ja sie znam) to zalosc bierze od tych bredni. Tym samym moge zalozyc, ze podobne brednie pisze o rzeczach, na ktorych sie nie znam :) - a po co mi lykac cudze przepojone ideologia bzdury? I ta jego mina w TV "ooo... czekajcie, zaraz powiem cos naprawde swietnego, juz nie moge wytrzymac..." - kurde, mam na niego uczulenie...

I jeszcze pytanko o innego autora - Ziemiańskiego. Czytałeś może Toy Wars tego pana? :)

Tyle :]

Lubie go prywatnie ale wolalem zdecydowanie jego wczesniejsze ksiazki/opowiadania, te jego grube tomiszcza mnie zniechecaja do czytania, bo IMO to, co moglby powiedziec na 100 stronach rozciagna na trylogie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A S.T.A.L.K.E.R'a czytałeś czy pozostałeś na grze?? Osobiście właśnie pozeram twórczość Strugackich do czego zachęciło mnie CDA. Po prostu na gre mam za słaby sprzęcior a książki zawsze lubiłem

Jakby cie denerwowało żem taki dociekliwy i ze o książki to pisz :P

Nie ma takiej ksiazki jak "Stalker". jest tylko "Piknik na skraju drogi". A ze sobie ktos tam dopisal na okladce STALKER to trudno, nie takie glupoty ludzie robili, zeby cos sprzedac. Strugaccy sa swietni, choc czasem bardzo irytujacy ("trudno byc bogiem" - swietna ksiazka, ktora zawsze mnie wnerwia...), ale np. "Poniedzialek zaczyna sie w sobote" czy "Przenicowany swiat" albo "Przyjaciel z piekla" (Cos jak "trudno byc bogiem" tylko widziane z drugiej strony) sa godne polecenia zawsze.

A jeśli już jesteśmy przy książkach, to czytałeś kiedyś coś Lovecrafta? Mnie osobiście jego opowiadania bardzo się podobają, mają genialny klimat. Najbardziej chyba zapadła mi w pamięć Muzyka Ericha Zana, po prostu miodzio. Jest to też jeden z niewielu znanych mi autorów, który potrafi w bardzo fajny sposób opisać coś co wymyka się wszelkim prawom ludzkiego pojmowania. Wielce sugestywny opis Miasta Cyklopów, R'leh (czy jakoś tak, dawno już nie czytałem, to nie specjalnie pamiętam :) ) w opowiadaniu Zew Cthulhu. (Tylko mnie ty nie FAQuj :) ).

I jeszcze jedno. Smuggler, powiedziałeś już, że nie trawisz mangi i anime, a jak jest z japońską muzyką?

Przykro powiedziec ale powiesci/opowiadania Lovecrafta sa dla mnie TOTALNIE niestrawne. Moze dlatego, ze gosc nie umie w ogole tworzyc dialogi, a dla mnie dobry dialog to podstawa (popatrz na dialogi Sapkowskiego...). Fabularnie moze byc ale te dialogi mnie tak irytuja, ze imc Lovecraft jest dla mnie praktycznie nieczytalny.

1 .Kto ciebie zmusił do kierowania AR ?

I z jakiego powodu wybrałeś sobie taki nick?

FAQ FAQ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pytania: czy nowego Fallouta znajdujesz jako lepszego czy słabszego od poprzedników? Ja osobiście stwierdziłem, że chyba jednak nieco słabszy. Świetny, żeby nie było, ale po przejściu chyba nie wrócę. Aczkolwiek podejrzewam tu moją Oblivionofobie :).

Drugie: Czy też masz wrażenie, że twórcy Call of Duty się z kimś założyli, że będą robić coraz krótsze gry? Nowa odsłona mnie nie olśniła, ale podejrzewam że to dlatego, że nie zdążyłem zacząć grac a już skończyłem.

(tak swoją drogą to cudowne uczucie po 15 latach mieć dobrego kompa i móc grać w nowości. inna sprawa, że dzięki temu nie mam na jedzenie ale co tam :) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pytania: czy nowego Fallouta znajdujesz jako lepszego czy słabszego od poprzedników? Ja osobiście stwierdziłem, że chyba jednak nieco słabszy. Świetny, żeby nie było, ale po przejściu chyba nie wrócę. Aczkolwiek podejrzewam tu moją Oblivionofobie :).

Gra czeka na rozpakowanie :/

Drugie: Czy też masz wrażenie, że twórcy Call of Duty się z kimś założyli, że będą robić coraz krótsze gry? Nowa odsłona mnie nie olśniła, ale podejrzewam że to dlatego, że nie zdążyłem zacząć grac a już skończyłem.

(tak swoją drogą to cudowne uczucie po 15 latach mieć dobrego kompa i móc grać w nowości. inna sprawa, że dzięki temu nie mam na jedzenie ale co tam :) )

Ze krotsza to moge zrozumiec ale ze WaW jest IMO slabsza niz CoD4, to juz gorsza sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze krotsza to moge zrozumiec ale ze WaW jest IMO slabsza niz CoD4, to juz gorsza sprawa.

W sumie racja. W IV niedawno zagrałem po raz pierwszy i dalej gram, do V raczej nie wrócę. Mdła siakaś. Tak swoja drogą to jedno z głupiej wydanych 130 zeta w ostatnim czasie. :)

Edytowano przez gekon1986
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uwazasz, ze to jest smieszne to pokaz zdjecia swojej starej, a ja je odpowiednio skomentuje :angry:

wiesz, bardziej by bylo co skomentowac gdybym ci przeslal MOJE zdjecie :lol:

ale lepiej juz skonczmy. tamten komentarz byl naprawde chamski i jest mi teraz zal... :unsure:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uwazasz, ze to jest smieszne to pokaz zdjecia swojej starej, a ja je odpowiednio skomentuje :angry:

wiesz, bardziej by bylo co skomentowac gdybym ci przeslal MOJE zdjecie :lol:

ale lepiej juz skonczmy. tamten komentarz byl naprawde chamski i jest mi teraz zal... :unsure:

W deadline po prostu moj poziom poczucia humoru odczuwalnie spada. Ale nie ma sprawy juz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sapkowski to nie tylko mistrzowskie dialogi. Opisy akcji, fabuła. A. Sapkowski jest mistrzem (dla mnie i moich znajomych). Smugg chyba się ze mną zgadzasz, co? Jeszcze też ta sprawa deadline'u jak to już. Chyba macie sporo roboty, albo coś ostro nawaliło.

Edytowano przez Blade47
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jesteście w trakcie deadline'u?

To sie on tak szybko zaczyna? Wiem, że drukowanie i kolportaż troche trwa, ale myślałem że kończycie pracę nad numerem na niecały tydzień przed premierą... :unsure:

bo tak jest. A kto powiedzial, ze deadline to tylko ostatni dzien? Deadline to dni, kiedy finiszujemy, nadrabiamy itd. i jest urwanie d... :)

Jakiej gry w roku 2009 chciał byś doczekać się najbardziej??

Wszystkich wartych grania. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugie pytanie odpowiedź szczera :)

Ja zadam swoje:

Czy zanim zostałeś redaktorem i byłeś w szkole, to miałeś taki moment, że pomyślałeś o swojej przyszłości jakoby z łopatą w ręku, albo z miotłą i na ulicę(nie chodzi mi o obrażenie ciebie, pełen szacunek :), chodzi mi o te ZUE dni w szkole, ze cóś się nie udało itp... ;D)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...