Pytania do Smugglera

[krzych1996]

Drogi panie Smuggler chociaż wiem jak niezwykle uciążliwi mogą być tacy nastoletni "gówniarze"(ponieważ sam jestem nastolatkiem i z takimi osobistościami spotykam się dość często) to powinieneś się z nimi rozprawić ja znalazłem tylko dwa sensowne sposoby: a) Ignoruj w końcu się znudzą b) za wszelki przejawy chamstwa daj kilka dni 'urlopu"(właśnie możesz przy okazji wytłumaczyć czemu jesteś Super moderatorem a nie Redaktorem?). Z doświadczenia wiem że w przeciwko takim ludziom żadne logiczne argumenty nic nie dają.

[Smuggler]

Drogi panie Smuggler chociaż wiem jak niezwykle uciążliwi mogą być tacy nastoletni "gówniarze"(ponieważ sam jestem nastolatkiem i z takimi osobistościami spotykam się dość często) to powinieneś się z nimi rozprawić ja znalazłem tylko dwa sensowne sposoby: a) Ignoruj w końcu się znudzą b) za wszelki przejawy chamstwa daj kilka dni 'urlopu"(właśnie możesz przy okazji wytłumaczyć czemu jesteś Super moderatorem a nie Redaktorem?). Z doświadczenia wiem że w przeciwko takim ludziom żadne logiczne argumenty nic nie dają.

Po 15 latach pracy w CDA naprawde wiem jak sobie radzic z takimi problemami i ludzmi. Zatem dzieki za rade, ale uwierz mi - sam wiem co robic.

A czemu jestem SuperModeratorem? Starsi panowie tak lubia.

PS. Ty nie musisz mi mowic "panie", to bylo adresowane tylko do kogos, kto z jednej strony wytyka mi "podeszly" wiek, a z drugiej "tyka" jakbym z nich do szkoly chodzil, co jest niekonsekwetne. Inni smialo moga mi mowic per "ty".

[PLDan]

Inni smialo moga mi mowic per "ty".

Ma się te przywileje

Smuggu drogi: czy tegoroczne wakacje, a właściwie lato (starsi panowie nie mają wakacji, wiem ), było gorsze dla Ciebie od poprzednich za sprawą braku słońca? Czy raczej nie zwracasz uwagi na pogodę, gdy siedzisz w pracy? Pytam, bo ja bardzo lubię upały, a wakacje 2011 są dowodem na to, że dni wolne od szkoły mogą być z goła ponure.

[Wheat]

No dobrze...

Smugg, powiedz, skąd czerpiesz energię i cierpliwość na odpowiadanie na takie wielokrotne pytania i te z gatunku bezsensownych, takich jak te moje ( ) i tak wielki humor?

[bokuba]

na pewno łyka witaminki

[Smuggler]

Inni smialo moga mi mowic per "ty".

Ma się te przywileje

Smuggu drogi: czy tegoroczne wakacje, a właściwie lato (starsi panowie nie mają wakacji, wiem ), było gorsze dla Ciebie od poprzednich za sprawą braku słońca? Czy raczej nie zwracasz uwagi na pogodę, gdy siedzisz w pracy? Pytam, bo ja bardzo lubię upały, a wakacje 2011 są dowodem na to, że dni wolne od szkoły mogą być z goła ponure.

Duzo latwiej znosze zimno niz upal. I z mej egoistycznej strony takie lato nie bylo zle - na urlop jade dopiero we wrzesniu, moze sie wypogodzi. Duzo prosciej siedziec w pracy jak za oknem 20 stopni ni 40 w cieniu. Lubie slonce ale nie lubie upalow. A poza tym szybko sie przekonasz, ze deszczowe wolne dni sa lepsze niz sloneczne ale nie wolne. "W czasie deszczu dzieci sie nudza" - byla taka piosenka. Ale czlowiek inteligenty zawsze sobie czas zorganizuje.

No dobrze...

Smugg, powiedz, skąd czerpiesz energię i cierpliwość na odpowiadanie na takie wielokrotne pytania i te z gatunku bezsensownych, takich jak te moje ( ) i tak wielki humor?

Jak widzisz po prostu nie odpowiadam na 2345 to samo pytanie (jest faq...).

[krzych1996]

Czy deadline(dobrze napisałem?) ciebie też dotyczy? Jako że piszesz mało recenzji(lub wcale) to chyba nie musisz siedzieć w pracy do 23.30 pisząc teksty, no chyba że dopiero wtedy nachodzi cię wena na cięte riposty albo masz ogromnie dużo listów od czytelników(czego z szczerze ci życzę ).

[Smuggler]

Czy deadline(dobrze napisałem?) ciebie też dotyczy? Jako że piszesz mało recenzji(lub wcale) to chyba nie musisz siedzieć w pracy do 23.30 pisząc teksty, no chyba że dopiero wtedy nachodzi cię wena na cięte riposty albo masz ogromnie dużo listów od czytelników(czego z szczerze ci życzę ).

Niby myslisz, ze o 16.00 wstane i powiem "to wy sie meczcie a ja sie ide opierdalac i mam wzystko w d..., bo odwalilem swoje 8 godzin"?

[krzych1996]

Nie dokładnie, myślę że nie musisz zapieprzać(sory za słowo) przy listach do 23.30, ale jeśli jest inaczej to mnie oświeć. Chodzi mi oto że jeśli(JEŚLI) w pierwszym tygodniu zapełnisz AR to podczas deadline możesz normalnie skończyć pracę a nie siedzieć do późna.

Edytowano Sierpień 19, 2011 przez krzych1996

[Smuggler]

Nie dokładnie, myślę że nie musisz zapieprzać(sory za słowo) przy listach do 23.30, ale jeśli jest inaczej to mnie oświeć. Chodzi mi oto że jeśli(JEŚLI) w pierwszym tygodniu zapełnisz AR to podczas deadline możesz normalnie skończyć pracę a nie siedzieć do późna.

Nikt nas w pracy do biurek nie wiaze i wiekszosc czasu wychodzimy "jak ludzie". Ale jak jest robota do wykonania i czasu malo, to sie siedzi do oporu, bo taka to jest praca - czasem luz, czasem zapierdal. Ludzie wiedza, ze jak czasem ktos przyjdzie na kacu i caly dzien bedzie spal przy biurku (a nie bedzie cisnienia jeszcze) to nikt mu zlego slowa nie powie. Ale tez wiedza, ze jak trzeba bedzie to sie posiedzi i do polnocy, zeby zdazyc na czas (albo bedzie po poludniu siedzial w domu i tam nadrabial). Taka praca, tacy ludzie. Nikt nikomu nie mowi "to polecenie, masz siedziec do wieczora". Sami wiemy kiedy trzeba i sami dobrowolnie to robimy.

Poza tym jest naprawde DUZO rzeczy do robienia w deadline niz tylko pisanie tekstow... dla kazdego roboty starcza az nadto.

[Ritzville]

Smugglerze, wiem doskonale, że powieści i opowiadania Sapka darzysz niemałą sympatią. W związku z tym, czy dane ci było przesłuchać audiobooka "Narrenturm" (który to jest co najmniej genialny, moim skromnym zdaniem:)? Ach, jeszcze jedna rzecz - czy mógłbyś rzucim swym łaskawym okiem na te oto fotki i je pokrótce skomentować:

http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/...400/6597701.jpg

http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/...400/6596151.jpg

http://www.digart.pl/praca/6596118/helraizer_guitar.html

http://www.digart.pl/zoom/6600916/sk.html

http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/...400/6605988.jpg

http://digart.img.digart.pl/data/img/vol5/...400/6596107.jpg

Z góry dziękuję za przebrnięcie (bądź nie) przez ww.

[Smuggler]

Narreturmu jako audioboka nie znam.

Fotki zdaja mi sie fajnymi "koncertowkami", ta pierwsza jakos albo dziwnie obrobiona albo takie swiatlo ale ogolnie sa w porzadku.

[Thi3f]

Ogladales kiedys film Maratonczyk z 1976r.? Jesli tak, to jakie wrazenia miales po tym filmie?

[Ritzville]

Narreturmu jako audioboka nie znam.

Zaręczam, że warto poznać

O, proszę bardzo fragmencik:

http://www.youtube.com/watch?v=7-WWBBZEjXg...feature=related

[Wheat]

Jaka jest Twoja ulubiona, Smuggie, postać z serii Bioshock?

[krzych1996]

Jak się czułeś kiedy zmieniałeś jakąś konsolę na inną? Czułeś podekscytowanie możliwościami nowej platformy, czy może smutek, bo chociaż wiedziałeś że twoja stara konsola jest już za słaba to przez ten czas się do niej przywiązałeś i ciężko ci było się z nią rozstać, a może jeszcze coś innego?

[Wuwu1978]

Uprzedzam że zadałem to pytanie również Ghost'owi bo imo macie dość ciekawe odpowiedzi .

Gdybyś mógł reaktywować jakiś tytuł (grę) to jaki byś wybrał i dlaczego ?

Hmmmm... dobre pytanie... Wings na Amige? A dlaczego? Bo ciagnie mnie do tej gry.

Gdyby zrobili takiego Wings - Remastered Edition na PC, to razem ze Smugglerem byśmy, jako pierwsi złożyli swoje pre-order'y .

Edytowano Sierpień 20, 2011 przez Wuwu1978

[Smuggler]

Jaka jest Twoja ulubiona, Smuggie, postać z serii Bioshock?

A dlaczego mam miec tam jakas ulubiona postac?

Jak się czułeś kiedy zmieniałeś jakąś konsolę na inną? Czułeś podekscytowanie możliwościami nowej platformy, czy może smutek, bo chociaż wiedziałeś że twoja stara konsola jest już za słaba to przez ten czas się do niej przywiązałeś i ciężko ci było się z nią rozstać, a może jeszcze coś innego?

Jaka konsole na jaka inna? W zyciu mialem jedna konsole X360 i mam ja nadal.

[krzych1996]

Chodziło mi ogólnie o platformę do grania jak np. amiga, i oto jak się najczęściej czułeś( bo platformy do grania zmieniałeś chyba kilka razy)

Edytowano Sierpień 20, 2011 przez krzych1996

[Smuggler]

Chodziło mi ogólnie o platformę do grania jak np. amiga, i oto jak się najczęściej czułeś( bo platformy do grania zmieniałeś chyba kilka razy)

Wiesz, ja na o tym nawet niedawno felieton w CDA napisalem...

[krzych1996]

Wiem czytałem("Ból rozstania"), jednak napisałeś tam i tak i nie(Byłem podekscytowany możliwościami PeCecika ale z bolącym sercem rozstawałem się z Amisią). Zaś ja chciałbym sie dowiedzieć które uczucie przeważało(Z doświadczenia nie wiem bo chociaż grałem kiedyś na jakiejś maszynce na gry z magnetofonów, miałem wtedy coś koło 3-4 lat).

[Smuggler]

Wiem czytałem("Ból rozstania"), jednak napisałeś tam i tak i nie(Byłem podekscytowany możliwościami PeCecika ale z bolącym sercem rozstawałem się z Amisią). Zaś ja chciałbym sie dowiedzieć które uczucie przeważało(Z doświadczenia nie wiem bo chociaż grałem kiedyś na jakiejś maszynce na gry z magnetofonów, miałem wtedy coś koło 3-4 lat).

Stary, co mialem do powiedzenia na ten temat, to juz napisalem.

[tracer]

czesc

doczytalem gdzies ze w domu uzywasz innego (wygodniejszego) fotela do grania przy kompie (w biurze macie Magnusy?), wlasnie planuje sobie zakup takowego, wiec wpadam z zapytaniem czy podzielisz sie ta tajemna wiedza?

pozdrawiam RedAkcje.

[krzych1996]

Mam kolejne pytanie, czy lubisz kabarety? Jeśli tak to masz tu link( http://www.youtube.com/watch?v=AVgImi2M8NY...layer_embedded#! - obejrzyjcie do końca) do świetnego kabaretu który nie porusza żadnych wrażliwych tematów, więc polecam go wszystkim którzy lubią się pośmiać.

Edytowano Sierpień 21, 2011 przez krzych1996

[piramids]

Po pierwsze: Mam 25 lat. Ups. Przepraszam, mam 24 lata, bo 25 skończę 19 września (nie musisz wysyłać życzeń prywatnymi wiadomościami). Przed chwilą wytężyłem trochę swój bardzo młody mózg i jakimś cudem doszedłem do wniosku, że obaj jesteśmy pełnoletni. Dodatkowo: starszy pan, jak już pozwoliłem sobie kilka razy zauważyć, powinien uważniej czytać posty młodego piramidsa, gdyż ten zaznaczył w jednym że swoich postów że pracuje i ma żonę. A więc, Obstawiam że dzieli nasz bariera wiekowa około 25 lat. Ale, jeśli nadal uważasz że mam do ciebie mówić per pan... Ups, przepraszam: ,,uważa Pan".

Dlaczego każdy moderator uważa że skoro jest moderatorem wszystko mu wolno i jest zwolniony z form grzecznościowych? Gdyby szanowny Pan napisał że nie życzy sobie moich postów, bo go wkurzają/nużą/denerwują przestał bym? I, jeśli chcesz abym przestał udzielać się w twoim temacie masz dwa wyjścia: 1)Daj mi bana na rok (jednak nie masz zagwarantowane że za rok nie zacznę) 2) Poproś wyrostka nickiem piramids, aby przestał udzielać się na forum. Przy drugim wariancie daję ci całkowitą gwarancję że się odczepię i pomijając komentarze pod newsami na stronie głównej w ogóle o mnie nie usłyszysz. Jednak za nim mnie zbanujesz/poprosisz dam ci radę: Czytaj do cholery uważniej te posty!!!