Skocz do zawartości
Smuggler

Pytania do Smugglera

Polecane posty

Tak w książce Karola Maya ''Skarb Inków'', brat jaguar to Niemiec, i jest tam wiele postaci które są Niemcami ale książkę czyta się bardzo dobrze, łatwa, miła, i przyjemna.

Sorry, sa ksiazki, z ktorych sie wyrasta. Dzis juz nie moge czytac "Tomkow..." Szklarskiego, a kiedys uwielbialem. Pan Samochodzik tez juz nie taki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi ci o tratwę to przyznam fajne opowiadanie ale według mnie niestety na raz.

Sorry wiem że już tyle było pytań o Kingu że pewnie temat ten Cię już pewnie wkurza ale nie mogę się powstrzymać :D

1.Pamiętasz może opowiadanie Cadillac Dolana jeżeli tak to co o nim sądzisz ?

Podoba mi sie.

2.Czy czekasz może na najnowszą książkę SK Under The Dome ?

>>>Zawsze czekam na nowego Kinga.

3.Czy według ciebie King ma szansę powrócić do czasów swojej świetności ?

>>>Nie wiem ale mu tego zycze takze dla mego dobra,,,

A tak z innej beczki lecz w tym samym oleju.

Czy widziałeś może film Nekromantik ? Jeśli tak to co o nim sądzisz ?

>>>Nie widzialem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już co najmniej kilkukrotnie wspominałeś o tym, że lubisz horrory (zwłaszcza Stephena Kinga). Ciekaw jestem, czy próbowałeś może czytać jakieś opowiadanie H.P. Lovecrafta, zwłaszcza te z "serii:, zwanej "mitem Cthlulhu" albo Edgara Allana Poego? I czy można ci dać do przeczytania własne (jak zawsze, nieidelane) wytwory z tej dziedziny? I proszę, nie wściekaj się na mnie... a jak się wściekniesz, to trudno, no...

Lovecraft w ogole do mnie nie przemawia - dla mnie to okropne nudne. Poe jest staromodny ale ma dobre momenty.

A co do opowiadan (czytania) to wiesz, wole Kinga :).

Bo wiesz (mam nadzieję, że mogę się tak do ciebie zwracać - jeśli będziesz nalegał, będę pisał "czy pan" ;-)) o ile Poe jest niemalże rewelacyjny jak na swoje czasy i można zrozumieć elokwencję narratora właśnie ze względu na czasy, w których żył, o tyle Lovecraft - doceniony dopiero bodajże pięćdziesiąt lat po swojej śmierci przez ogół literatów i społeczeństwa - jak sądzę, chciał naśladować poniekąd Poego. Z dyskusyjnym skutkiem. Ale, ponieważ był on oficjalnym pionierem gatunku science fiction, trzeba mu przyznać, że, mimo wszystko, odwalił przynajmniej kawałek dobrej roboty.

Aha.

Czy, patrząc być może na tylną (tylnią?) okładkę książek Stephena Kinga dochodzisz do wniosku, że pisał przynajmniej niektóre książki, patrząc w lustro? ;-) (Tak stwierdził mój nauczyciel francuskiego. Ja nie mam zdania)

Ach, i jeszcze coś: nie mam neta. Jak myślisz: żal.pl czy nie? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O piractwie , bo nie chce mi się pisac do AR XD.

Ekhm. Zaczę od tego iż w żadnym stopniu nie popieram piractwa ale.... Ceny gier naprawdę są szkoujące. Porównanie:

FILM - pensja dla aktorów i innych specjalistów , efekty specjalne , muzyka , plan i inne ważne rzeczy które kosztują miliony.

GRA - pensje dla programistów , grafików i tak dalej , myzyka i inne duperele które kosztują miliony.

Czemu gra kosztyje 130 a film najpierw w kinie za 15 , a potem na DVD do 50 zł ?

Kurde czemu? Wiem że forsa musi się wzrócic itd. ale z filmami jest tak samo. Nawet powiem że filmy są bardziej popularne na świecie od gier. Więc nie dziwie się piratom. Gdyby było to legalne też bym piracił.

Edytowano przez Janke
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O piractwie , bo nie chce mi się pisac do AR XD.

Ekhm. Zaczę od tego iż w żadnym stopniu nie popieram piractwa ale.... Ceny gier naprawdę są szkoujące. Porównanie:

FILM - pensja dla aktorów i innych specjalistów , efekty specjalne , muzyka , plan i inne ważne rzeczy które kosztują miliony.

GRA - pensje dla programistów , grafików i tak dalej , myzyka i inne duperele które kosztują miliony.

Czemu gra kosztyje 130 a film najpierw w kinie za 15 , a potem na DVD do 50 zł ?

>>>Gra oferuje 10-20-50 godzin grania, film 2-3 ogladania. W grze musisz przewidziec 1001 rzeczy, ktore gracz moze zroic, film opowiada liniowa historie.

Kurde czemu? Wiem że forsa musi się wzrócic itd. ale z filmami jest tak samo. Nawet powiem że filmy są bardziej popularne na świecie od gier. Więc nie dziwie się piratom.

>>>Niby czemu nie dziwisz sie piratom - ze chca miec cos wartego kase za frajer? Dziwna logika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze z konta kolegi bo tam dostałem bana za za duża sygnaturke...

Miałem na muśli to , że nie dziwię się że wkurzają ich ceny i przez to robią coś czego nie powinni... To jest złe. Prawda. Ale to tylko gry... Więc jak ktoś ukradnie bułke ze sklepu to w celu przetrwania ale gry....

Aha. I jeszcze dwie sprawy...

1. Co sądzisz o książce C.Moore'a pt. "Błazen"? ja przeczytałem i uważam , że jest bardzo śmieszna. :]

2. W sierpniu będe w Wrocławiu i przyniosę wam pizze. Tylko... jaką lubicie... I z jakiej pizzerii..... :] Wątpie czy uda mi się zebra jakieś autografy ale co mi tam... :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja umialem i lubialem pisac...

Powtarzam, gdyż zostałem pominięty. :dry:

Olewam powody, motywacje i nastroje które Tobą kierowały, gdy to pisałeś. Odpowiedz tylko: Błąd czy nie?

To do mnie? Znaczy sie ja to napisalem? Jesli ja to walnalem byka - mozliwie, ze literowka, bo nie mowie "lubialem" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie (już właściwie kończę, ostatnie 50stron mi zostało) "Komórkę" S. Kinga. Tyle się nasłuchałem i naczytałem jaka ta powieść jest zła (gdzieś nawet znalazłem informację, że to podobno powieść syna Kinga, ale wydana pod nazwiskiem ojca ze względu na zyski, marketing i jeszcze raz zyski), że miałem w stosunku do niej naprawdę ZŁE przeczucia. I teraz mam problem. Albo przesadziłem w swoich podejrzeniach albo jednak książka nie jest taka zła. :happy: Nie jestem jeszcze wyrobionym fanem Kinga (mam za sobą "Oczy smoka", "Misery", "Rose Madder", które BARDZO mi się podobały i "Chudszego", którego uważam za gorszego od "Komórki"", ale cóż, mi się spodobała ta historia w stylu filmów o zombie (a filmów znieść nie mogę, dziwne). Skąd się bierze tak zła sława tej powieści?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie (już właściwie kończę, ostatnie 50stron mi zostało) "Komórkę" S. Kinga. Tyle się nasłuchałem i naczytałem jaka ta powieść jest zła (gdzieś nawet znalazłem informację, że to podobno powieść syna Kinga, ale wydana pod nazwiskiem ojca ze względu na zyski, marketing i jeszcze raz zyski), że miałem w stosunku do niej naprawdę ZŁE przeczucia. I teraz mam problem. Albo przesadziłem w swoich podejrzeniach albo jednak książka nie jest taka zła. :happy: Nie jestem jeszcze wyrobionym fanem Kinga (mam za sobą "Oczy smoka", "Misery", "Rose Madder", które BARDZO mi się podobały i "Chudszego", którego uważam za gorszego od "Komórki"", ale cóż, mi się spodobała ta historia w stylu filmów o zombie (a filmów znieść nie mogę, dziwne). Skąd się bierze tak zła sława tej powieści?

Bo ZUPELNIE nie w stylu Kinga. Gdyby np. punkowy zespol zaczal grac niezlego bluesa, jego fani na pewno nie byliby szczesliwi. U Kinga charakterystyczna jest np. dluuuuuga ekspozycja, gdy poznajesz bohaterow, ich zycie, po czym powolutku pojawiaja sie sygnaly, ze cos-nie-tak-sie-dzieje-kochanie... A tu bec! od pierwszej strony akcja, akcja, akcja.

I niewiele poza nia. To dobra ksiazka, ale kiepski King.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż jaki ketchup najbardziej Ci smakuje. :-) Sorry za takie pytanie, ale jestem ciekaw.

Chyba pierwsze pytanie w tym temacie, przy którym niemal spadłem z krzesła :happy:

Kontynuując: Czymże byłby ketchup bez musztardy? A może wolisz majonez? :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soundtrack z jakiej gry przypadl Ci do gustu najbardziej? I czy muzyka jest w grach dla ciebie wazna? Pytam, bo dla mnie muzyka w grach jest dosc wazna i buduje duza czesc klimatu gry, totez Twoje zdanie rowniez chcialbym poznac.

Nie wiem, nie mialem jakiegos jednego faworyta... W swoim czasie Wiedzmin, Kings Bounty.

Nosisz kapcie z Garfildem? :laugh:

Rzadko. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler, ma pytanko. Kiedyś powiedziałeś ,że masz zakładanego neta w domu i myślisz nad kupnem gry "Age of Conan".

Zdecydowałeś się na sprawdzenie swoich sił w MMO, czy jednak mimo neta w domu odpuściłeś sobie?

Edytowano przez ShuanAzuestrode
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem ochotę obejrzeć Conana, które to pragnienie jak się okazało w dzień później spełnił polsat. Moje pytanie brzmi, czy uważasz, że filmowa adaptacja Conana jest równie ciekawa jak książka? Moim zdaniem naprawdę nieźle oddaje klimat książki, ale i również innych opowiadań o rycerzach i smokach + niesamowita muzyka :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...