Pytania do Smugglera

[Hunter22]

Wysłuchałem tego kawałka z trailerów ME2 i ME3 który poleciłeś w najnowszym CDA,więc pomyślałem,że ten też może ci się spodoba,podobna historia i również Two Steps from Hell:

[Smuggler]

Wysłuchałem tego kawałka z trailerów ME2 i ME3 który poleciłeś w najnowszym CDA,więc pomyślałem,że ten też może ci się spodoba,podobna historia i również Two Steps from Hell:

Oczywiscie, ze znam. Tam zreszta jest zawarty temat muzyczny i z mego linku, jakby sie wsluchac.

[kupciak]

Ja nie wiem, co się ludzie tak czepiają tego zakończenia ME3, u mnie (wystawiłem ponad 6000 siły bojowej do walki), w zakończeniu był

"restart galaktyki", widziałem załogę Normandii wychodzącą ze statku (wszyscy się świecili na zielono + coś na kształt układów scalonych na nich było widać), po czym skok w przyszłość i faceta (przy jego dialogu pisało "astronauta") opowiadającego synowi legendy o Shepardzie.

To ma być złe zakończenie?

I jeszcze jedno: co myślisz o My Little Pony? Nieeeee, żartuję Chociaż robię projekt mający na celu zbadanie fenomenu tego serialu...

Czy jest szansa na powtórzenie takiego konkursu "literackiego" w najbliższym czasie? Lub trochę bardziej odległym? Nie daję sobie zbyt wielkich szans, ale trzeba spróbować :\

[Thaarael]

Gdyby ktoś dalej nie ogarniał, usłużnie wyjaśniam - tym, którzy hejtują zakończenie ME3 (mi akurat mnie, bo nie grałem, moja opinia jest oparta w całości na posiadanych przeze mnie danych) nie chodzi o brak happy endu tylko o "wybór pozorny" zakończenia, braku wpływu poprzednich decyzji na nie oraz slogan reklamowy "zdecyduj jak się to skończy" + obietnica 16 różnych zakończeń (a są 3). To jest powód hejtu, a nie brak możliwości zamiany kosiar w Poniaki w najlepszym zakończeniu...

Tak więc, Smuggler, proszę cię, przeczytaj moją opinię i ustosunkuj się choćby do mojej tezy, jakoby postępująca w redakcji konsolowości wpływała na obniżenie standardu w recenzji (na zasadzie, że teraz jest super to, co kilka lat temu byłoby "dobre, ale..." - chodzi mi o to, że pod wpływem nawału gier na konsole i powszechnych tam ograniczeń i uproszczeń zaczynacie w równie pobłażliwy sposób [choćby nawet mimowolnie] traktować gry PC i marginalizować ich wady).

[Gość piter57]

nie wiem czy nie zauważyłeś czy nie chcesz odpowiedzieć na to pytanie ale chociaż się jakos do tego odnieś

wrzucam jeszcze raz:

Nie wiem czy było podobne pytanie (jeśli tak to przepraszam), ale co sądzisz o tych wszystkich bibliotekach gier np. Steam,Origin,GFWL itp. i o wymaganiu łącza do ich uruchomienia jak i podczas gry(niektóre gry Ubisoft-u),czy nie wolałbyś np. jednej wielkiej platformy ze wszystkimi grami które owego łącza potrzebują a nie instalowania 5 bibliotek do każdej gry z osobna bo ja tak,sam mam podzielne zdanie bo fajnie ,że np jak już produkt jest aktywowany to nie trzeba do niego płyty,ale sam kiedyś nie miałem internetu i w niektóre tytuły pograć sobie nie mogłem,oglądałem też w jednym programie ,że jak Ubisoft przenosił swoje serwery to uniemożliwiał rozgrywkę uczciwym graczom a piraci mogli do woli cieszyć się ich grami więc tutaj odpowiedź chyba jest jasna,ale co do pozostałej części pytania to jestem ciekaw czy jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem tego typu rozwiązań?

Edytowano Kwiecień 11, 2012 przez piter57

[Smuggler]

Gdyby ktoś dalej nie ogarniał, usłużnie wyjaśniam - tym, którzy hejtują zakończenie ME3 (mi akurat mnie, bo nie grałem, moja opinia jest oparta w całości na posiadanych przeze mnie danych) nie chodzi o brak happy endu tylko o "wybór pozorny" zakończenia, braku wpływu poprzednich decyzji na nie oraz slogan reklamowy "zdecyduj jak się to skończy" + obietnica 16 różnych zakończeń (a są 3). To jest powód hejtu, a nie brak możliwości zamiany kosiar w Poniaki w najlepszym zakończeniu...

Tak więc, Smuggler, proszę cię, przeczytaj moją opinię i ustosunkuj się choćby do mojej tezy, jakoby postępująca w redakcji konsolowości wpływała na obniżenie standardu w recenzji (na zasadzie, że teraz jest super to, co kilka lat temu byłoby "dobre, ale..." - chodzi mi o to, że pod wpływem nawału gier na konsole i powszechnych tam ograniczeń i uproszczeń zaczynacie w równie pobłażliwy sposób [choćby nawet mimowolnie] traktować gry PC i marginalizować ich wady).

Wiesz ale naprawde mi sie juz nie chce w tym grzebac. Zwyczajnie jestem zmeczony tym tematem, a jak wejde do watku to bede musial pare osob do pionu ustawic za ich rozmaite "teorie" i w ogole bede niemily wowczas. A udowanianie "wcale nie jestem wielbladem" gdy po 20 stronach i tak ktos powie "ale ja i tak swoje wiem, ze jestes..." naprawde mnie nie bawi. Juz nie wspomne o tym, ze jeden z panow pisze w sposob tak chaotyczno-bezsensowny (co to kuzwa jest "felieton hipokryzji"? Nauczyli sie nowego slowa po "bynajmniej" i "awangarda" i wtykaja wszedzie...) ze naprawde nawet mi sie nie chce zaczynac.

Sorry. Nie mam az tyle wolnego czasu by go w taki sposob marnowac.

nie wiem czy nie zauważyłeś czy nie chcesz odpowiedzieć na to pytanie ale chociaż się jakos do tego odnieś

wrzucam jeszcze raz:

Nie wiem czy było podobne pytanie (jeśli tak to przepraszam), ale co sądzisz o tych wszystkich bibliotekach gier np. Steam,Origin,GFWL itp. i o wymaganiu łącza do ich uruchomienia jak i podczas gry(niektóre gry Ubisoft-u),czy nie wolałbyś np. jednej wielkiej platformy ze wszystkimi grami które owego łącza potrzebują a nie instalowania 5 bibliotek do każdej gry z osobna

Wiesz, ale to pytanie "co sadzisz o sytuacji geopolitycznej Polski i czy bys nie wolal zebysmy lezeli nad morzem srodziemnym obok Andory i Lichensteinu"?

Wolalbym ale co to zmieni?

[Thaarael]

Oglądałeś (lub ktoś w redakcji) oglądał Ultramarines the Movie? Film jest co prawda dość słaby technicznie i mierny fabularnie, ale dość klimatyczny...

W postaci bonusu - utwór z soundtracka filmu, "Proud Astartes"

[kupciak]

Czy pamiętasz jeszcze w które MMO grałeś? Tzn. wtedy, kiedy stwierdziłeś, że nie chcesz na to marnować czasu.

Co sądzisz o My Little Pony? Z moich obserwacji wychodzi, że większość ich fanów to Homo Sapiens płci męskiej ("różowych" niewiele) w wieku ~14-25 lat. Serio.

[daveNWN]

@up widzę, że strasznie Ci się nudzi

Myślisz, że masz szansę na zdobycie Nagrody Pulitzera jeszcze w tym wcieleniu?

A tak na serio, to chciałem Cię zapytać o wrażenia z konsolowej wersji Wiedźmina - wspominałeś, że zagrasz więc mniemam, że już to uczyniłeś. W recenzji na stronie głównej w minusach wymienione jest słabe sterowanie - IMO na padzie gra się rewelacyjnie i zaryzykuję stwierdzenie, że nawet lepiej niż myszką i klawiaturą. Grafika w porównaniu z wersją PC wypada dość mizernie, chociaż patrząc na możliwości już lekko leciwego Xboksa to jest naprawdę nieźle i faktycznie ludzie z CDP RED wycisnęli ostatnie soki z tej konsoli.

Zapytam jeszcze: do pracy chodzisz z torbą czy z plecakiem?

Pozdrawiam szanownego Redaktora

Edytowano Kwiecień 14, 2012 przez daveNWN

[RAZOR026]

@UP To pytanie najpewniej się już pojawiło (raczej...)

[daveNWN]

Jeśli chodzi Ci o W2 to owszem było już takie pytanie i Smg napisał, że gra(ł), ale również pytam o wrażenia a takiej odpowiedzi nie widziałem - no chyba, że mnie wzrok zawodzi.

[Acti]

Smg grałeś w jakieś mmo?

[Trerl]

Smuggler, czy ty czasem nie jesteś Niekrytym?

końcówka

[Ryu222]

Mam to samo pytanie co użytkownik wyżej. Jeśli obejrzałeś ten film (Albo sam go zrobiłeś). To jak mogłeś zauważyć jest kilka podobieństw. Piętnaście lat recenzowania gier, fotografowanie, i duża dawka humoru. I tak pewnie nie powiesz kim jesteś, ale zawsze jest nadzieja.

[Trerl]

A właśnie, chyba kiedyś wspominałeś też o tym, że miałeś Amigę. Muszę przejrzeć stare CDA

[Wuwu1978]

Nie tylko miał Amigę, ale i udzielał się na scenie Amigowej.

Pamięć o tej platformie nie przeminie nigdy. Nigdy.

[Ritzville]

Wybacz, Smugglerze, jeśli to jedno z tych bardziej irytujących pytań, ale: od pewnego czasu zamierzam zakupić lustrzankę w cenie od, powiedzmy, 1500 do 3500 zł. Przeglądałem różnorakie fotograficzne fora, odwiedzałem strony producentów, a mimo to nadal nie wiem, na co się zdecydować (bo albo sprzęt dla profesjonałów za 10-15 tys., albo kiepścizna dla domowych autopstrykaczy). Jaki aparat mógłbyś polecić/zasugerować? Z góry dzięki za odpowiedź (za brak takowej również )

Edytowano Kwiecień 14, 2012 przez Ritzville

[Smuggler]

Wybacz, Smugglerze, jeśli to jedno z tych bardziej irytujących pytań, ale: od pewnego czasu zamierzam zakupić lustrzankę w cenie od, powiedzmy, 1500 do 3500 zł. Przeglądałem różnorakie fotograficzne fora, odwiedzałem strony producentów, a mimo to nadal nie wiem, na co się zdecydować (bo albo sprzęt dla profesjonałów za 10-15 tys., albo kiepścizna dla domowych autopstrykaczy). Jaki aparat mógłbyś polecić/zasugerować? Z góry dzięki za odpowiedź (za brak takowej również )

Wiesz, ciezko cos doradzic na podst. takich ogolnych deklaracji. Powiem tak: nie wchodz w Olympusa i raczej nie wchodz w Pentaxa (fajny system ale dosc niszowy). Pozostaje Canon, Nikon i Sony. Tam poszukaj, pomacaj i wybierz. Nie wiem jak sam sie pozycjonuejsz, bo widze pewna pogarde "dla domowycg autopstrykaczy". Powiem tak - nawet najprostsza lustrzanka to znakomite narzedzie, ktorego wiekszosc posiadaczy i tak nie potrafi w pelni wykorzystac. A jesli sam sie pytasz co kupic, to chyba tez za bardzo "pro" nie jestes.

Ogolnie lustrzanka to poczatek, najwieksza kasa potem idzie w szkla - lepiej kupic kiepska lustrzanke + dobry obiektyw, niz odwrotnie. Powiedz do czego chcesz tej lustrzanki uzywac - jaki rodzaj fotografii, to sie pomysli czego tak naprawde potrzebujesz.

Smuggler, czy ty czasem nie jesteś Niekrytym?

końcówka

Nie jestem.

[Thaarael]

A tak z niezdrowej ciekawości - kiedy fotografujesz, fotke zostawiasz w stanie wyjściowym czy po zgraniu na kompa dopiero zaczynasz pracę z Photoshopem i podobnymi programami? (Była w którym numerze mowa o tym, że fotki w Afryce robiłem lustrzanką analogową, ale nie wiem, może się coś w tej kwestii zmieniło...)

[malyxxl]

Zdarzają się jeszcze listy w tradycyjnej formie papierowej do AR? Jeśli nie, to kiedy tak mniej więcej przyszły ostatnie?

[Miczelov]

Dobra Smugg - muszę Ci częściowo zwrócić honor... (dla czego tylko częściowo to na końcu)

Wyjątkowo - troszkę mi zeszło z dorwaniem nowego numeru CDA (studia, praca, finanse i te sprawy).

No więc - zacząłem czytać ten tekst o kontrowersjach dookoła ME3 i wbrew naszej ostatniej, niezbyt przyjemnej, wymianie zdań, patrzę (pacze ) a tu Smugg spuścił z tonu... Ktoś kto zobaczyłby moją twarz w tym momencie, musiałby się nieźle uśmiać, albo zdziwić.

Ej no - mogłeś użyć koronnego argumentu: "miałem tylko 2000 WarAssets" i uciąć wszystkie ataki! Co prawda znając sam siebie, stwierdzam, że pewnie bym jeszcze dorzucił: "szkoda, że nie widziałeś co się stanie jak masz 6k+ WA", co było by lekkim przegięciem, ale no cóż - obaj pokazaliśmy, że lekkostrawnych charakterów nie mamy.

Inna rzecz, że muszę przyznać, iż akurat zakończenie ze scenką urywającą się w momencie otwarcia włazu Normandii, faktycznie robi dużo lepsze wrażenie niż pozostałe... Ale tylko w kwestii Normandii - bo akcja na Cytadeli dalej jest momentami przegięta.

Chociaż z drugiej strony to akurat pasuje do wersji minimalistycznej (tj. ukończenia gry z niską ilością WA).

W sumie zaczynam teraz rozumieć Twoją ocenę, jako osoby nie do końca świadomej tego co BW nam-graczom sprawiło.

Dla czego jednak tylko częściowo zwracam honor? Bo skoro tekst już był napisany, to mogłeś rzucić chociaż coś w rodzaju: "tak ludzie - teraz to wiem, że mi się podobała tylko jedna opcja zakończenia i zaczynam rozumieć wasze wkurzenie", a nie bronić drobnego błędu do którego się zamierzałeś i tak przyznać, jakbyś bronił własnej niepodległości. Przecież też masz prawo zmienić/skorygować własne zdanie w każdej chwili, np. poznając nowe fakty, a nie tylko w momencie premiery nowego numeru czasopisma... Chyba, że jako czytelnik o czymś po prostu nie wiem i nie powinienem wiedzieć?

[EDIT]

Co do oceny na Metacriticu - sam dałem grze 8 za to zakończenie (a aż do

Lądowania w Londynie

gra miała u mnie murowane 10 - wszystko zaczęło się psuć w momencie

tych pożegnań - zamiast zostawić taki cios na koniec, już w tym momencie wiemy, że nie ma innej opcji niż śmierć Shep'a

) i też jestem zdania, że zaniżanie do 0, 1, 2 to już przeginanie w drugą stronę.

Edytowano Kwiecień 15, 2012 przez G-Jay

[Smuggler]

A tak z niezdrowej ciekawości - kiedy fotografujesz, fotke zostawiasz w stanie wyjściowym czy po zgraniu na kompa dopiero zaczynasz pracę z Photoshopem i podobnymi programami? (Była w którym numerze mowa o tym, że fotki w Afryce robiłem lustrzanką analogową, ale nie wiem, może się coś w tej kwestii zmieniło...)

Robie wylacznie w RAWach wiec tak czy siak kazda fotke przepuszczam przez program graficzny.

Zdarzają się jeszcze listy w tradycyjnej formie papierowej do AR? Jeśli nie, to kiedy tak mniej więcej przyszły ostatnie?

Rzadko a jak jakis przychodzi to czesto... z zakladu karnego.

[Ritzville]

Dotychczas korzystałem z Sony A200, który jest aparatem tanim i uniwersalnym (przy czym uniwersalność ta opiera się na zasadzie "co jest do wszystkiego, to jest do niczego"). Interesuje mnie więc, mimo wszystko, body, które w zasadzie byłoby czymś podobnym do A200 pod względem wszechstronności, ale posiadającym ogólnie większe możliwości Czyli sprzęt idealny dla amatora z pewnym doświadczeniem

mój profil na digarcie

Edytowano Kwiecień 16, 2012 przez Ritzville

[Smuggler]

Dotychczas korzystałem z Sony A200, który jest aparatem tanim i uniwersalnym (przy czym uniwersalność ta opiera się na zasadzie "co jest do wszystkiego, to jest do niczego"). Interesuje mnie więc, mimo wszystko, body, które w zasadzie byłoby czymś podobnym do A200 pod względem wszechstronności, ale posiadającym ogólnie większe możliwości Czyli sprzęt idealny dla amatora z pewnym doświadczeniem

mój profil na digarcie

Jesli siedzisz w Sony to tam pozostan, no chyba ze miales tylko kita albo niewiele wiecej, wtedy latwo sie przesiac, bo nie ponosisz duzych kosztow na zmiane posiadanych szkiel.

W tej chwili mysle, ze w tym systemie A77 by ci przypasowala.

Tylko nadal nie rozumiem jakich "wiekszych mozliwosci" po body oczekujesz. Doprecyzuj - wiekszego uzytecznego ISO? Krotszego czasu migawki? Szybszego/lepszego AF? Filmowania?

Zreszta to wszystko ma A77, tylko ze jest "troche" drogie - ale uproszczone wersje (np. A65) rowniez powinny wystarczyc.

[ArcHeR]

Czytałeś "Malazańską Księgę Poległych" ? Jak opinia? IMO to jedna z lepszych serii fantasy (obok np. Czarnej Kompanii Cooka), a jak Tobie się podobała? (no chyba, że nie miałeś styczności, ale wątpię, seria jest dość popularna).