Mass Effect (seria)

[Misiooo]

@Awcowierzysz Też to zauważyłem tylko że ja

zniszczyłem ten statek.

Ale nie wiem co to może znaczyć : d

[Black Shadow]

Jak myślicie, jakie mogą być konsekwencje tego lub przeciwnego wyboru? Pobawmy się w spekulantów!

Jeśli dokonaliśmy wyboru idealisty to obstawiam, że potencjalna walka z Żniwiarzami będzie o wiele bardziej utrudniona bez ich technologii choć też nie wiadomo ile lat będzie miała ludzkość na dalszy rozwój nim dotrą do celu. A renegat... boost technologii Żniwiarzy na pewno ułatwi finalne starcie, IMHO. A jeszcze przy okazji to wydaje mi się, że misja Legionu i decyzja czy

zniszczyć czy nie stację "heretyków" Gethów

będzie miała spory wpływ. Dlaczego? Mogą się oni okazać bardzo przydatnymi, acz niespodziewanymi sojusznikami w walce z największym zagrożeniem dla ludzkiej cywilizacji a każda pomoc będzie na wagę złota (szczególnie jeśli honorowo

nie skorzystamy z "splugawionej" technologii Zbieraczy

). Poza tym, może się okazać, że w przypadku załagodzenia sporu między

Tali a Legionem

(ich kłótnia i ponownie wybór idealisty) wraz z opcją

rewrite "heretyków" Quarianie odzyskają swój świat a ich wojna z Gethami

się zakończy. Czyli mamy kolejnego sojusznika w wojnie :-]

[Maziak]

Kto będzie sojusznikiem i dlaczego to już se hoho dawno ustaliliśmy

[Awcowierzysz]

Ciało astralne za TIMem było, jakby martwe (nie niszczyłem statku). Macie jakieś spekulacje, co to może być i dlaczego straciło barwy akurat w tym momencie?

Ponawiam pytanie, bo to mnie jednak najbardziej interesuje, a informacji nie mogę się doszukać. Musiałbym kilka godzin poświęcić na przeglądanie tematu. Ktoś wspomniał coś o supernowie - nie wydaje mi się, żeby tak to wyglądało i żeby postgwiazda (de facto, terminem supernova określa się proces powstania "obiektu", który w rzeczywistości jest rozprzestrzeniającym się światłem i "rozmazuje" się po roku) była sprzężona ze

statkiem

. Kwestia jest dość interesująca

[PwQt]

Miała ona imho pokazać jakie zakończenie Shepard wykonał.

Niebieska(zniszczenie bazy) - Prawość/Paragon; Czerwona(zniszczenie Protean) - Egoizm/Renegade

. To tak jak w jedynce .

Jak byłeś Idealistą, sala była przejrzysta, jak byłeś Egoistą, sala była ciemna, i inna muzyka leciała

Co na to Człowiek Iluzja(sic! jak tak się można nazwać)?

Edytowano Marzec 21, 2010 przez PwQt

[Neofita]

Mam nadzieje ze w ME 3 dowiem sie kto to jest Cień.

Przechodze teraz ME 2 po raz czwarty i cos sie porobiło ....mianowicie Gianna Paracini (mam ndzieje ze nie przekracilem nazwiska)

pocalowala mojego Sheparda na Illium

w zwiazku z tym

mam nadzieje na rozwiniecie watku z ta postacia bo fajna babka robi ciekawa robote i moze da rade wmontowac ja do zespolu a jak nie to jakas mala misja z nia lub sam romansik

W kazdym razie myslalem juz grajac w ME 1 ze cos wiecej o niej bedzie ale moze w DLC do ME 2 lub ME 3 bedzie jej wiecej.

Mam nadzieje ze Wrex dostanie wieksza role w ME 3 jesli komus zyje od ME 1 jesli nie to trudno

Jak sobie cos przypomne to napisze wiecej

[Alaknar]

Ktoś tam u góry pytał o Bring Down the Sky - jest dostępny w polskich wydaniach, wystarczy ściągnąć patcha 1.01a (circa 300 MB, o ile mnie pamięć nie myli) - on to dodaje.

@ Awcowierzysz - to nie jest Ciało astralne, tylko Ciało niebieskie (niezależnie od decyzji ; ) ).

A czemu zmieniło kolor? Cholera raczy wiedzieć. W naszej rzeczywistości nie istnieje żaden rodzaj ciała niebieskiego, który by mógł zmienić barwę/temperaturę w tak nagły sposób. Może dowiemy się w trójce.

Aha - co nam się nie podoba w tłumaczeniu "Człowiek Iluzja"? Choćby to, że "illusive" nie oznacza "iluzja". To "zwodny", "łudzący", "zwodniczy", ew. "iluzoryczny". Tak, wiem, wszystkie te znaczenia brzmiały by kiepsko w przydomku, ale równie kiepsko brzmi "iluzja", IMO. Jak będę trochę bardziej wyspany, może pomyślę, jak by to można było lepiej przetłumaczyć.

[garou]

Widziałem jak przeżył- wystarczy ? On przeżył bo to widziałem. No to ? A do tego dla Wrexa, Shephard to taki dowódca jak dla bogacza złotówka. On sam do niego dołączył więc ?

Peace bro' . Po co się tak denerwować?

Chciałem tylko wysłuchać co powie IllusiveMan dla tej części graczy, którzy nie grali w 1 część/ nie importowali savów do ME2\lub zabili Wrexa...

[Misiooo]

A ja mam pytanie czy przechodząc grę jeszcze raz tą samą postacią można zmienic jej klase ? Bo nie widze tej opcji ; /

[ChowChowMurphy]

Można tak samo jakbyś robił 1 postać (tylko nie wiem czy nie będzie tam trzeba wybrać czegoś w rodzaju "ustawienia własne" ale mi sie zdaje, że to sie ustala odrazu bez tego jaką wcześniej miałeś klase).

[Maziak]

Widziałem jak przeżył- wystarczy ? On przeżył bo to widziałem. No to ? A do tego dla Wrexa, Shephard to taki dowódca jak dla bogacza złotówka. On sam do niego dołączył więc ?

Peace bro' . Po co się tak denerwować?

Chciałem tylko wysłuchać co powie IllusiveMan dla tej części graczy, którzy nie grali w 1 część/ nie importowali savów do ME2\lub zabili Wrexa...

Al ja nie denerwuję się. Tu odbywa się polemika przecież. Czemu tak wielu myli polemikę z kłótnią ?

A ja mam pytanie czy przechodząc grę jeszcze raz tą samą postacią można zmienic jej klase ? Bo nie widze tej opcji ; /

Jeżeli importujesz z Mass Effecta 1 to tak, jeżeli z 2 tą samą postacią to musisz grać taką jak na początku wybrałeś. Wiem bo też chciałem tak zrobić.

[Lellandra]

Jeżeli importujesz z Mass Effecta 1 to tak, jeżeli z 2 tą samą postacią to musisz grać taką jak na początku wybrałeś. Wiem bo też chciałem tak zrobić.

Ano właśnie, to bezsensowne jest. Na szczęści jak ktoś chce to może skorzystać z gibbed save editora, by zmienić klasę.

[garou]

Al ja nie denerwuję się. Tu odbywa się polemika przecież. Czemu tak wielu myli polemikę z kłótnią ?

Czasami trudno jest odczytać emocje/zamiary drugiej osoby czytając "suchy" tekst.

aha. W 2 części gry nie spodobało mi się to, iż

Shepard z góry założył że jest już byłym Widmem.Twórcy mogli chociaż wykonać krótki filmik jak nasz komandor próbuje wyjaśnić z radą czemu został pozbawiony tego stanowiska, skoro jeszcze żyje(jeżeli dobrze pamiętam rada założyła iż on ZAGINĄŁ a nie zginął w akcji). Tak jakby zapomnieli o Widmach w tej części. Pojawiły się za to jakieś egzekutorki.

[Argaris]

Hem.. tu mi nie pasuje to Zaginiony. Jakby był zaginiony to by wrócił wcześniej niż po 2latach. Myślę, że rada uznała go za KIA (Killed in action) jednak zostało to prawdopodobnie przekręcone.

[bemol05]

Przecież można się udać się na Cytadelę i pogadać z Radą, a wtedy oni przywrócą Shepardowi status Widma, jeśli tego chce i jeśli zgodzi się działać tylko w Układach Terminusa.

[Argaris]

Albo niech sobie wsadzą tę propozycję w d**y

[PwQt]

Przecież można się udać się na Cytadelę i pogadać z Radą, a wtedy oni przywrócą Shepardowi status Widma, jeśli tego chce i jeśli zgodzi się działać tylko w Układach Terminusa.

Być może to będzie mieć jakiś związek w trójce . Głupio tylko, że

całkowicie-ludzka i pod przewodnictwem ludzi Rada nie chce z nami gadać

. W ogóle to nie warto grać w ME 2 bez ukończenia jedynki, bo wiele rzeczy się traci.

Btw. Wątek z Gianną Parasini - nie dziękuję, mi już starczy mój romans z Liarą , ciekawe czy będzie ślub czy coś. Bo ona[Liara] jako jedyna z postaci dostępnych przy graczu

nie może zginąć. Tali i Garrus - misja samobójcza, Wrex - na Virmirze, Ashley/Kaidan - Virmir

. Pewnie twórcy mają jakiś plan .

ps. Jaka jest wg was najlepsza ekipa na każdą misję w dwójce?

Edytowano Marzec 22, 2010 przez PwQt

[Argaris]

Ja chodzę z Legionem i Garrusem. Głupotą jest chodzić z Legionem i Tali xD (w dodatku mieć klasę Inżyniera xD)

[smyku]

Mnie sie dobrze grało w kilku kombinacjach: Garrus, Grunt; Grunt, Mordin; Garrus. Miranda.

Z Legionem to chodziłem tylko po lokacjach gdzie fabuła pcha się do przodu poprzez rozmowy. Jakoś mi nie odpowiadał do walki

Reszta jakoś w ogóle mi do gustu nie przypadła...

[Abyss]

Ulubiona ekipa...hmm zależnie od przeciwników w misji dobieram moce drużyny, biorąc pod uwagę że gram na szaleńcu raczej nie mogę sobie pozwolić na luksus dobierania tego kogo lubię. Do każdej misji potrzeba postaci z odrobinę innymi zdolnościami. BTW. Jutro Hammerhead

Edytowano Marzec 22, 2010 przez Abyss

[mariusz77]

Do swojej Shepardki żołnierza zwykle dobierałem mirandę i jacka,fajnym zestawem też była miranda i samara

[Argaris]

@smyku: Legion ci do walki nie odpowiadał? To mu snajperke Wdowe daj to będzie wymiatał. Jest niezwykle pomocny. Duże obrażenia+jego sonda.. ;]

[Maziak]

Al ja nie denerwuję się. Tu odbywa się polemika przecież. Czemu tak wielu myli polemikę z kłótnią ?

Czasami trudno jest odczytać emocje/zamiary drugiej osoby czytając "suchy" tekst.

aha. W 2 części gry nie spodobało mi się to, iż

Shepard z góry założył że jest już byłym Widmem.Twórcy mogli chociaż wykonać krótki filmik jak nasz komandor próbuje wyjaśnić z radą czemu został pozbawiony tego stanowiska, skoro jeszcze żyje(jeżeli dobrze pamiętam rada założyła iż on ZAGINĄŁ a nie zginął w akcji). Tak jakby zapomnieli o Widmach w tej części. Pojawiły się za to jakieś egzekutorki.

Nie zapominajmy że Rada Cytadeli "chciała" o nas zapomnieć by tylko dać spokój z Gethami. A ja najczęściej grałem zestawem Garrus-Thane-Grunt.

[Gzyms]

A ja mam takie małe pytanko odnośnie jedynki, niestety zaspojlerowane:

Pod koniec pierwszej części stajemy przed wyborem: ocalić, czy zostawić Radę na pastwę krążownika Gethów. W zamyśle twórców był to zapewne zabieg pozwalający graczom, którzy nie polubili Rady (w końcu jak mogli utrudniali nam śledztwo) na definitywne pokazanie, co o nich sądzą. Ja "skazałem" ich na śmierć, ale nie dlatego, że miałem do nich urazę, lecz by zniszczyć Suwerena jak najmniejszym kosztem wojsk Przymierza. Było przecież mówione, że liczy się czas, Kosiarz jest potężny etc. etc. Czy wy czuliście się podobnie i też podjęliście tę decyzję w dobrych intencjach?

[butch27]

A ja mam takie małe pytanko odnośnie jedynki, niestety zaspojlerowane:

Pod koniec pierwszej części stajemy przed wyborem: ocalić, czy zostawić Radę na pastwę krążownika Gethów. W zamyśle twórców był to zapewne zabieg pozwalający graczom, którzy nie polubili Rady (w końcu jak mogli utrudniali nam śledztwo) na definitywne pokazanie, co o nich sądzą. Ja "skazałem" ich na śmierć, ale nie dlatego, że miałem do nich urazę, lecz by zniszczyć Suwerena jak najmniejszym kosztem wojsk Przymierza. Było przecież mówione, że liczy się czas, Kosiarz jest potężny etc. etc. Czy wy czuliście się podobnie i też podjęliście tę decyzję w dobrych intencjach?

Mój wewnętrzny bohater nie pozwolił

ich zgładzić

na cytadeli w ME2 można porozmawiać z reporterką o

bitwie w czym Shepard wspomni o okręcie o nazwie "Warszawa" ciekawe czy to polacy zmienili i dodali "Warszawa" czy w angielskiej wersji też jest?

Edytowano Marzec 22, 2010 przez butch27