Mass Effect (seria)

[Darkmen]

Dobre dobre Matison Może teraz zamiast 666 liczbą diabelską powinno być 1600

[NekroBoy]

Heh to tata mi nie kupi (mam 13) serio.

[Matison]

@NekroBoy no niestety w tych czasach to nawet kody są od 18 lat ^^

A ME kto ci kupował tato czy sam kupowałeś bo jak sam to miałeś ładne szczęście bo ja pamiętam jak rok temu kupowałem ME1 to już miałem 18 lat i 5 dni i pytali się mnie o dowód i mnie to nie zdziwiło a ostatnio jak kupowałem ME2 to znowu się mnie pytali o dowód więc ja nie wiem chyba tak młodo wyglądam i teraz se zarost chyba zapuszczę Załamie się jak będę kupował te 1600ptk. i znowu się mnie zapytają o dowód xD

[Paguł]

Wtedy będziesz mógł ich poprosić o odpowiednią ustawę i paragraf, na mocy którego żądają dowodu. Mogą to zrobić w przypadku podejrzenia, że np. jesteś zbiegłbym więźniem. Nie wiem, jak się ma sprawa z ograniczonymi prawami obywatelskimi, ale jestem przekonany, że nawet o to nie mogą Cię posądzić a tym bardziej sprawdzić bez odpowiedniego nakazu. Pegi nie ma żadnej mocy sprawczej, za niesprzedanie wybranego produktu możesz pozwać sklep o dyskryminację etc.

[teken]

Czy ktoś ma już komiks ? Za cholerę nie wiem gdzie to można kupić.... A bym kupił ;]

[Lellandra]

We wszystkich kioskach było jakiś czas temu. Spróbuj poszukać jeszcze w Empiku jakimś. Może nie wykupili. Ja też na początku nie mogłam znaleźć w tym Empiku, już miałam wychodzić, a tu mi wpadło w ręce.

[Matison]

Wtedy będziesz mógł ich poprosić o odpowiednią ustawę i paragraf, na mocy którego żądają dowodu. Mogą to zrobić w przypadku podejrzenia, że np. jesteś zbiegłbym więźniem. Nie wiem, jak się ma sprawa z ograniczonymi prawami obywatelskimi, ale jestem przekonany, że nawet o to nie mogą Cię posądzić a tym bardziej sprawdzić bez odpowiedniego nakazu. Pegi nie ma żadnej mocy sprawczej, za niesprzedanie wybranego produktu możesz pozwać sklep o dyskryminację etc.

Wiesz co jak będę znowu coś kupował z oznaczeniem 18+ i będą prosić o dowód to zadam im takie pytanie. Wiem że w Empikach czy Saturnach na kasach siedzą ładne dziewczyny ale mogą już napisać swój wiek i numer telefonu na kartce a nie sprawdzać najpierw mój wiek Jak będę zainteresowany to zadzwonię

Poszukałem to i owo i coś takiego znalazłem:

http://www.gamezilla.pl/content/od-lipca-g...-tylko-na-dowod

[Lasard]

świetna seria, nic tylko czekam na trzecią część. Ktoś wie kiedy wyjdzie? Gdzieś kiedyś czytałem że dopiero w 2016 roku, ale nie chce mi się w to wierzyć

[Abyss]

Dopiero co się przeprowadziłem do większego miasta gdzie jest jakiś empik, a tutaj się dowiaduje że będą mnie pytać o dowód. Mam 17 lat ale według pegi jestem zbyt młody żeby usłyszeć/zobaczyć jak Shepard przeklina lub też obmacuje się z mirandą przez jakieś 20 sekund...absurd. Prawda jest taka że ta ustawa po prostu niepełnoletnim nabywcom odrobinę przedłuży drogę do tej gry, bo można przecież zamówić albo wysłać rodzica lub brata.

@Lasard : Mamy wszyscy nadzieje że 3 część serii wyjdzie szybko bo już zapowiedzieli nad nią prace i mam wrażenie że z szybkich pieniążków nie zrezygnują. 2016 - możliwe, ale bardziej prawdopodobne że wyjdzie około 2012 tak jak sami zapowiadali.

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Abyss

[Darkmen]

Lepiej zamiast się śpieszyć niech dopracują grę, ja tam mogę poczekać i do 2020 byle gierka była wyśmienita.

Ja też łażę za tym komiksem i nigdzie kupić nie mogę Ostatnio całe miasto sobie zwiedziłem i nic nie ma:(

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Darkmen

[Lellandra]

No to miałam szczęście z tym komiksem... Może po prostu znaleźć nie możecie, bo to dziwne żeby nie było.

Ja tam bym nie czekała do 2020... Przecież zwariować można. Ledwo do 2012 doczekam.

Jeśli studio nie zbankrutuje (odpukać) ani nie będzie żadnego mega kataklizmu (tym bardziej odpukać) to będzie gra w 2012.

Apropo pegi, to ja nie miałam żadnego problemu z zakupem. Ani razu się nie pytali, jedynkę kupowałam w teskaczu, a dwójkę w Empiku. Co prawda już przy jedynce byłam pełnoletnia, ale nie wyglądam, wiec mogli się przyczepić. Zresztą nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją.

A te pegi w ogóle są absurdalne. Gorsze rzeczy niż w tej grze można zobaczyć w pierwszym lepszym filmie. O serialu nie wypominając. xD

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Lellandra

[Matison]

Ja bym nie czekał do 2020 czy do 2012 bo po 21.12.2012 może nie zobaczymy (lepiej by coś było ale tylko żeby zabrało ten bank światowy i tych wszystkich polityków [bronek, Tusk, z reguły pół rządu Polskiego, cały Rosyjski i Amerykański]) a w 2013 podobno ma być zwiększona aktywność słońca i co będzie jak skasują nam się biosy w kompach czy dyski się wyczyszczą a o płytach nie wspominając

Gdzieś czytałem że ME3 można już się spodziewać za rok ale to trochę za szybko chyba że jeszcze nie skończyli ME2 a już pracowali nad ME3 bo co mają tam tylko zrobić? Fabułę doszlifować by gra była długa i zajedwabista , grafika jest świetna, muzykę mają i te przeczesywanie planet poprawić i oczywiście miasta bo Cytadela była stanowczo za mała względem ME1.

[Darkmen]

Mnie się bardziej podobała ta Cydadela z ME1 niż z ME2, była ładnie zrealizowana i fajnie się po niej łaziło, a w dwójce tylko okręgi nam dali, w dodatku małe.

Ja też żadnego problemu z zakupem nigdy nie miałem, nie pytali się o wiek gdy byłem niepełnoletni i nie pytają się i teraz (ale to już chyba gołym okiem widać ).

CO do komiksu to pytałem w każdym kiosku i sklepie i nie było Muszę sięjeszcze do Biedronki wybrać, ale to bardzo daleko i mi się troszkę nie chce

A tak dla ciekawości: Ostatnio ukończyłem ME2 renegatem i przeżyli mi tylko Samara, Zeed, Miranda i Grunt, w sumie nawet nie wiem czemu Samara przeżyła skoro lojalki nie miałem, za to Thayna porwali te roje Teraz gram od nowa panią komandor (sam ją robiłem, muszę się przyznać, że po raz pierwszy nawet mi się udało zrobić ładną ) szkoda tylko, że akurat na nią trafił ten moment, gdy będzie "poświęcenie" Shepa Nie wiem czy dam radę ją

zabić

tak się nad nią napracowałem, ale chcę koniecznie to zakończenie pooglądać

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Darkmen

[Ninja333]

Mnie się bardziej podobała ta Cydadela z ME1 niż z ME2, była ładnie zrealizowana i fajnie się po niej łaziło, a w dwójce tylko okręgi nam dali, w dodatku małe.

Szczerze mówiąc to okręgi w ME2 nic mnie nie obchodzą i jak dla mnie mogą zostać. Ale w odebrali mi Prezydium!!! Kurcze to była chyba moja ulubiona lokacja. Ładna i... ładna do tego. Jak mi Prezydium odbiorą w ME3 to chyba na Cytadelę nie polecę ani razu... Ale poza tym nadal mam nadzieję na lot na ojczystą planetę mojego Shepka, czyli ziemię. Nie było jej w ME1 i w ME2 więc w ME3 powinni zrobić.

Ja też żadnego problemu z zakupem nigdy nie miałem, nie pytali się o wiek gdy byłem niepełnoletni i nie pytają się i teraz (ale to już chyba gołym okiem widać ).

CO do komiksu to pytałem w każdym kiosku i sklepie i nie było Muszę sięjeszcze do Biedronki wybrać, ale to bardzo daleko i mi się troszkę nie chce

Ja miałem lekkie problemy z Assasin's Creed II i z Gotchic 3. Ale obydwie te gry mam więc to jest dowód na to że "ograniczenie wiekowe" jest beznadziejnie skonstruowane. A komiks mam i pomimo tego że mi się wyjątkowo nie podobał, to polecam .

A tak dla ciekawości: Ostatnio ukończyłem ME2 renegatem i przeżyli mi tylko Samara, Zeed, Miranda i Grunt, w sumie nawet nie wiem czemu Samara przeżyła skoro lojalki nie miałem, za to Thayna porwali te roje Teraz gram od nowa panią komandor (sam ją robiłem, muszę się przyznać, że po raz pierwszy nawet mi się udało zrobić ładną ) szkoda tylko, że akurat na nią trafił ten moment, gdy będzie "poświęcenie" Shepa Nie wiem czy dam radę ją

zabić

tak się nad nią napracowałem, ale chcę koniecznie to zakończenie pooglądać

A ja chciałem

poświęcić mego renegata

. Tak sobie myślę "nie cierpię tego *********" więc

zginie

mi pod koniec . Tylko że to wymagałoby poświecenie co najmniej dwóch członków załogi. Najpierw pomyślałem "poświęcą się w imię wyższego dobra, by Shep nikogo już nie skrzywdził". A potem było tak że przypomniałem sobie motyw zwany przeze mnie "Motywem Ozymandiasa", w skrócie (albo w rozszerzeniu) "śmierć milionów dla życia miliardów" jestem jak najbardziej przeciwny temu twierdzeniu więc mój renegat

przeżył

i nadal będzie dręczył ludzi.

Tak se teraz przechodzę ME1 i patrze na love scen z Aschley/Liarą/Kaidem(Shepardówką). Normalnie nie miały o co dzieci sprawy wygłaszać więc nazwali ME1 pornolem i w ME2 wyszły nam takie ******** filmiki że "najlepszy" to ten z Mirandą. Nie zrozumcie mnie źle nie jestem zboczony (c pisałem jakieś 50 stron temu), ale te scenki w ME1 były takie prawdziwe. Pokazywały prawdziwy charakter takich sytuacji (mniejsza o to że każda jest taka sama). Po prostu żal... Czemu Bioware słucha się mediów a nie czyta Polskich/Angielskich/Rosyjskich itp. forów. Przecież to chyba nasze zdanie powinno być najważniejsze, a nie zdanie opinii publicznej!

Tak dla sprostowania: pewnie niektórzy z was się ze mną nie zgodzą. Ale ja nie chcę nikomu swego zdania narzucać (chociaż tak może to wyglądać). Pisze tylko co sam myślę.

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Ninja333

[Darkmen]

Też mi się bardziej ta scena z ME 1 podobała niż to co pokazali w ME2, tamta była bardziej spokojna, że tak hmmm powiem... subtelna Daleko temu do pornosów, nie wiem o co takie wielkie halo (raczej ostro poszło o tą scenkę z Liarą i MRS Shepard ale tu fakt, scena powinna inaczej wyglądać i opierać się głównie na połączeniu duchowym/umysłowym a nie wygląda tak samo jak z facetem) ale media i tak przesadzili.

PS: Zauważyliście, że w ME2 nie ma żadnej Asari do flirtowania (i wątku romansowego) bo ten z Samarą wiadomo jak się kończy, a Morinth

Zabija podczas połączenia Sheparda

więc romanse z Asari w ME2 odpadają, choć Bioware twierdzi, że tak nie jest to ja myślę, że oni po prostu się przestraszyli Fox News.

[Fristron]

Ja tam bym nie czekała do 2020... Przecież zwariować można. Ledwo do 2012 doczekam.

Jeśli studio nie zbankrutuje (odpukać) ani nie będzie żadnego mega kataklizmu (tym bardziej odpukać) to będzie gra w 2012.

Powtórzę się - w planie wydawniczym EA figuruje nowy tytuł z serii Mass Effect na rok 2011.

Możliwe, że to jakaś pierdółka przedtrójkowa pokroju Assassin's Creed Brotherhood, ale osobiście jestem niemal pewien, że ME3 zobaczymy już na przyszłą Gwiazdkę. Zeschuk potwierdził, że prace nad ME3 trwają jeszcze przed premierą drugiej części.

[Ninja333]

(raczej ostro poszło o tą scenkę z Liarą i MRS Shepard ale tu fakt, scena powinna inaczej wyglądać i opierać się głównie na połączeniu duchowym/umysłowym a nie wygląda tak samo jak z facetem)

Chyba nie... Z tego co zrozumiałem to tam chodziło o widoczny tyłek Ashley/Liary/Mrs.Shepard podczas momentu kiedy... poruszają się nad swoim partnerem. Zdjęcie zbliżeniowe nawet pokazali i skandal zrobili. Gdyby się bliżej przyjrzeli to wiedzieliby że widać tez pierś jednej z wyżej wymienionych bohaterek. To co zaprezentowało Bioware to zwykłe tchórzostwo. Ale faktycznie mogli się przyczepić tych scenek z Liarą. To by wytłumaczyło brak romans scenów z asari w ME2. Cóż ja kozak z anglika nie jestem .

I jeszcze raz powtarzam: nie jestem zboczony. Jeżeli dla kogoś ten post jest zbyt... opisowy, to bez marudzenia usunę.

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Ninja333

[Matison]

Ninja333 - spokojnie raczej nikomu nie przeszkadza bo chyba jakieś 99% graczy w ME tak uważa no chyba że się mylę

Sam uważam że sceny ero... eeee... romansowe w ME2 są beznadziejne względem ME1. Ten romans z Tali jakoś mogę sobie wyobrazić co BioWare ma zamiar zrobić. W ME1 nie dali nam takiej szansy przez co widzimy Tali w ME2 w ME2 nie widzimy twarzy więc ludzie są znowu zawiedzeni i liczą na to że wreszcie poznamy tą tajemniczą twarz która kryje się za maską

Jednym słowem BW wykorzystuje tajemniczość Tali aż do ostatniej części Trylogii ^^

Ciekawe czy po skończeniu że Żniwiarzami będzie ME4 i co w niej będzie o ile będzie. Może producenci dadzą jakąś wskazówkę w końcówce ^^

Nie zdziwię się jak w ME4 zamiast Sheparda będzie jego syn i np. w ME3 będziemy rozwijać rodziców (matkę i ojca) przyszłego zbawiciela wszechświata który będzie połączeniem tych dwóch postaci (żołnierz + biotyczka/techniczka = ?)

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Matison

[Ninja333]

Mnie się szczerze mówiąc najbardziej podoba scena z Thanem. Bo ta z Mirandą to niby najbardziej podobna do ME1, ale jak dla mnie jest zbyt gwałtowna i w stylu "choćby na pięterko i zróbmy TO" w tym przypadku do ładowni (czy czego tam). A z Thanem to wyraźnie było czuć napięcie. Taki niby silny (pokazuję to uderzając w stół) ale łatwy do złamania (pokazuję to... ciągle). Albo tekst "Siha", "Chyba popsuł się mój tłumacz, jak mnie nazwałeś?". I mimo że scenka nie była taka opisowa mnie podobała się najbardziej. Z Tali było podobnie jak z Mirandą. Ale wyglądało to tak jakby Tali była dziewicą (a chyba nią była). Co prawda Liara też była dziewicą (nie wiem jak z Ash) ale ta scenka nie wyglądała jak "umówienie się na sex". Mimo że w ME1 Ash/Kaidan/Liara i Shep byli niemal pewni że do takiej sytuacji dojdzie, nie mówili tego w prost. To mi się najbardziej nie podobało w ME2.

ME4? Ja myślę że jeżeli już to pod innym tytułem (jak w przypadku Gothica). Jak mówiło Bioware "historia ME to historia Sheparda" a ja wątpię że w czwartej cześć byłby Shepard. Byłbym zadowolony gdyby był. No ale pozostaję kwestia tego co by z nim zrobili. Z Beziego zrobili Tyrana, a jak by z Shepa zrobili trupa albo terrorystę? Nie przeżyłbym...

Był i By... nie nadużywam tych słów ?

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Ninja333

[Matison]

Spokojnie nie nadużywasz

Co do tych twoich spekulacji dziewictwa to widać na styk.

Liara - na bank bo dużo czasu (ile tam 50 lat?) zajęło jej badanie ruin protean a potem spotkanie z Shep

Tali - to ona była nieśmiała co wychodzi tylko jedno ale ona nie była pewna do końca czy Shepard tego chce. Ale jak Shepard zdjął jej maskę to się rzuciła jak na buty w wyprzedaży

Ash - ciężko powiedzieć ale to twarda sztuka i większość czasu spędziła w kosmosie a jak ona sama powiedziała kosmos to nie miejsce na założenie rodziny czy coś w tym stylu.

Wiesz nie będę dyskutował z tak doświadczonym człowiekiem jak ty Ninja333 przecież przeżyłeś już sporo i wciąż masz siły by grać w takie tytuły Dziwi mnie że ci jeszcze serce nie stanęło jak widziałeś sceny z ME1

[Ninja333]

Liara - na bank bo dużo czasu (ile tam 50 lat?) zajęło jej badanie ruin protean a potem spotkanie z Shep

No tak... skoro już przy tym: to trochę dziwne jest. Morinth uciekła od Samary w wieku 60 lat(?). A Liara rozpoczęła badania nad Proteanami w wieku 50... Nosz kurcze w podstawówce to nie próżnowała .

Tali - to ona była nieśmiała co wychodzi tylko jedno ale ona nie była pewna do końca czy Shepard tego chce. Ale jak Shepard zdjął jej maskę to się rzuciła jak na buty w wyprzedaży

No tak ale chodzi mi o to że przyszła i od razu powiedziała "wzięłam antybiotyki" (nie wiem czy dokładnie tak, widziałem na you tube po ANG), to wyraźnie sugerowało że przyszła by się kochać, a to że Shep mógł tego nie chcieć niczego nie zmienia. Oczywiście nie stwierdzam że Tali jest "łatwa" czy "puszczalska", bo wiele osób "normalnych" (jeżeli mogę się tak wyrazić) zachowuję się i mówi w ten sposób. Po prostu wolałem jak sytuacja była dość nie jasna i nie od początku się wiedziało że Shep/Shepardówka spędzi noc z wybranką/wybrankiem.

Ash - ciężko powiedzieć ale to twarda sztuka i większość czasu spędziła w kosmosie a jak ona sama powiedziała kosmos to nie miejsce na założenie rodziny czy coś w tym stylu.

No właśnie też mi się tak wydaję. Miała jeszcze kilka tekstów że z tym "nie należy się śpieszyć" i że "kobiet z jej rodziny jak coś robią to są zdecydowane" czy jakoś tak. Więc można tylko przypuszczać że jest dziewicą. Cóż... 30-stka przed nią, kilka lat temu w tym wieku dziewictwo było jak najbardziej prawdopodobne ale dzisiaj??? Zwłaszcza że akcja ME rozgrywa się 100-ileś lat później... Ale kto wie. Ashley raczej jest rozsądna.

Wiesz nie będę dyskutował z tak doświadczonym człowiekiem jak ty Ninja333 przecież przeżyłeś już sporo i wciąż masz siły by grać w takie tytuły Dziwi mnie że ci jeszcze serce nie stanęło jak widziałeś sceny z ME1

yyy... jak dla mnie to ja jestem niedoświadczonym szczeniakiem który czasem palnie coś głupiego, co niektórym wydaję się mądre... Ale jak uważasz . Ale tak na serio to traktuję to jako sarkazm/ironię, bo to to właśnie jest no nie? Bo niby skąd miałbyś wiedzieć że przeżyłem sporo (nie twierdze że przeżyłem)? I nie czaję tekstu z sercem...

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Ninja333

[Matison]

yyy... jak dla mnie to ja jestem niedoświadczonym szczeniakiem który czasem palnie coś głupiego, co niektórym wydaję się mądre... Ale jak uważasz . Ale tak na serio to traktuję to jako sarkazm/ironię, bo to to właśnie jest no nie? Bo niby skąd miałbyś wiedzieć że przeżyłem sporo (nie twierdze że przeżyłem)? I nie czaję tekstu z sercem...

Tak postanowiłem zerknąć na twój profil i tam ujrzałem wiek aż 99 wiosen za tobą I tutaj taki żarcik się pojawił

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Matison

[Darkmen]

Czy nie wydaje wam się, że te romanse w ME2 (z kobietami) opierają się tylko na no wiecie czym

W Mass Effect 1 jakoś tak lepiej od strony romansów było, czułem tam, że podczas podróży Shepard "niechcący" się zakochuje w jednej z postaci w wzajemnością. To tylko moje zdanie więc ktoś tu może mieć inne ale tak jak Ninja wspomniał, w ME2 postacie wprost dają w znak co chcą robić a w ME1 w kółko obwijały Co mi się oczywiście bardziej podobało

I skończmy może już ten temat, bo jest trochę... nie na miejscu. Jak tu Fox News wpadnie to będziemy mieli problem i w ogóle

Matison- Może być tak, że twarzy Tali w ogóle nie pokażą, bo z tego co się orientuję większość jej fanów woli sobie ją wyobrażać jak chcą (tzn. Piękną lub paskudną tak są i tacy) i wolą by twarz Tali pozostała na zawsze jedną nie wiadomą (choć w pewnym momencie filmu z tworzenia wersji PL do ME1 jest pokazany artwork z Tali i niby jej twarzą ale nie ma co temu ufać).

[Ninja333]

Czy nie wydaje wam się, że te romanse w ME2 (z kobietami) opierają się tylko na no wiecie czym

W Mass Effect 1 jakoś tak lepiej od strony romansów było, czułem tam, że podczas podróży Shepard "niechcący" się zakochuje w jednej z postaci w wzajemnością. To tylko moje zdanie więc ktoś tu może mieć inne ale tak jak Ninja wspomniał, w ME2 postacie wprost dają w znak co chcą robić a w ME1 w kółko obwijały Co mi się oczywiście bardziej podobało

No właśnie. W ME1 romans był "skutkiem ubocznym" wielu rozmów. W ME2 jest tego mniej...

Na przykład:

Tali: pyta się Shepa czy "chciałby zsynchronizować z nią kombinezony", czyli automatycznie dopuszcza do siebie możliwość tego że ona i Shep będą razem.

Miranda: "nie zrozum mnie źle, nie przeszkadza mi to że podoba ci się moje ciało" pliiiiiis...

Kuba: "Chcę tylko wiedzieć czy jakaś pani Taylor nie kopnie mnie w dupę jak spróbuję cię poderwać" to niby taki żart jest ale zbyt jednoznaczny. Ashley tez miała takie żarty np. "więc z macanek nici" ale podchodziła do tego czysto żartobliwie.

Jack: yyy

Samara: no tak stosunkowo mniej jednoznacznych sytuacji, ale wciąż są

Thane: mimo dość kiepskiej (za to bardzo poruszającej) scenki, jest to wybór najmniej jednoznaczny. Na samym początku nie ma prawię żadnych oznak flirtu. A później nagłe "Siha". Co to znaczy bo nie pamiętam???

Ashley i Kaidan wiedzieli że dostaną w **** jeżeli będą z osoba starszą stopniem. Na pewno nie próbowali się zakochać, ale miłość jest bezlitosna i niestety się zakochali. I to mi się najbardziej podoba. Z Liarą jest bardzo podobnie, ujmując to że nic nie stało im na drodze.

Matison- Może być tak, że twarzy Tali w ogóle nie pokażą, bo z tego co się orientuję większość jej fanów woli sobie ją wyobrażać jak chcą (tzn. Piękną lub paskudną tak są i tacy) i wolą by twarz Tali pozostała na zawsze jedną nie wiadomą (choć w pewnym momencie filmu z tworzenia wersji PL do ME1 jest pokazany artwork z Tali i niby jej twarzą ale nie ma co temu ufać).

Cóż... Można wiedzieć dwie rzeczy: quarianie mają nos taki jak ludzie i jedną parę oczu rozmiaru oczu ludzkich. Widać to przez hełmofona . Jednego jestem prawię pewny: Tali nie jest brzydka.

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Ninja333

[Lellandra]

Samara: no tak stosunkowo mniej jednoznacznych sytuacji, ale wciąż są

Z Samarą bodajże nie można mieć romansu.

Cóż... Można wiedzieć dwie rzeczy: quarianie mają nos taki jak ludzie i jedną parę oczu rozmiaru oczu ludzkich. Widać to przez hełmofona tongue.gif . Jednego jestem prawię pewny: Tali nie jest brzydka.

Heh, tego to i ja jestem pewna. Już widzę miny wyznawców talislamu gdyby okazało się inaczej.

Macie racje w romansach z jedynki było coś wyjątkowego i prawdziwszego niż w tych w dwójce. W ME2 czegoś brakuje. No i są zdecydowanie mniej dopracowane, np w jedynce był ten "prawie pocałunek" przerwany przez Jokera. Bardzo lubię ten moment.

Ninja zapomniałeś opisać romansu z Garrusem. Uśmiałam się z jego zachowania gdy przyszedł do Shep. Już kiedyś mówiłam, że wydaje mi się to nie na miejscu - Garrus to kumpel. Matko, kto im wpadł na ten pomysł. xD

BTW podziwiam tych, którzy przechodzą grę niezliczoną ilość razy.

I też brakuje mi w ME2 prezydium... Sam Okręg Zakera to za mało.

Edytowano Lipiec 3, 2010 przez Lellandra