Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Kurde to ja się pomyliłem ! To są wszystkie 4 części w jednej gazetce która wychodzi co dwa miesiące. "Komiksowe Hity" we wrześniu będzie o predatorze. Ale kogo to obchodzi skoro jest Mass Effect !!! :klaszcze:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalując grę wybiera się jaki chce się zainstalować dubbing. Wiem, trochę głupie, bo np komuś się odwidzi i będzie chciał sobie zamienić, a tu potem trzeba jeszcze raz instalować. No i jak już zainstalujesz angielski to opcjach odznaczasz żeby pokazywało napisy. :) Ja tak teraz mam.

Ogólnie angielski dubbing jest lepszy nieco od polskiego, jednak nie wiem który wolę. Bo brakuje mi polskiego Wrexa (byłoby zabawniej), Jacka Mikołajczaka jako Sarena i Udinę i nie za bardzo lubię głos Shepard... Angielski jest bardziej dopracowany chociażby w Bring Down The Sky, i dopasowany do ruchów postaci, nie ma wpadek z dykcją itp...

A tak na marginesie mam pytanko. Pamięta ktoś na której planecie jest to coś proteańskiego, do czego dała nam bodajże klucz metresa? Bo raz jak grałam to się na to napatoczyłam, a teraz nie mogę znaleźć. :P

Jeśli miałbym mówić o Shepardzie to jakoś mi ten Angielski do gustu nie przypada, nie wiem czemu po prostu do np.Czarnego Sheparda jeszcze pasuje (tu znowu Dorociński się średnio spisuje) ale do białego jakoś wolę Dorocińskiego.

W ME3 chciałbym aby dali możliwość "modyfikacji" twarzy "domyślnej" aby np.mógłbym mu teraz blizny jakieś dodać (np. na oku).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem i zacząłem czytać komiks, muszę powiedzieć że po zapoznaniu się kilkoma pierwszymi stronami to baaardzo, ale to baaaardzo marne to jest:/ Rysunki - szczególnie kolorowanie - mizerne, dialogi jak w naprawdę złym komiksie marvela, narracja do niczego:/ czytam tylko dlatego że chcę poznać tą historię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Artemis - to dziwne, u mnie są po polsku... A jak instalowałeś to wybrałeś instalację po polsku? Sama już nie wiem. Powinno być dobrze. ;P

Kurde to ja się pomyliłem ! To są wszystkie 4 części w jednej gazetce która wychodzi co dwa miesiące. "Komiksowe Hity" we wrześniu będzie o predatorze. Ale kogo to obchodzi skoro jest Mass Effect !!!

Osz w mordkę, muszę to mieć. xD xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jak komiksy są w paczce to kupię na 100% bo jeden po dziesięć zloty nie za bardzo atrakcyjny ale 4 to już bardzo dobrze.

Słyszałem, że komiks jest taki sobie i niczego się po nim nie spodziewam, kupuję go tylko ze względu, że jest tam Liara :tongue: i jestem fanem Mass Effect ale tak normalnie to to jest niezbyt zachęcające bo rysunki są fatalnie narysowane (Liara w ogóle nie jest podobna do...Liary :wink: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, niezły achievement ;] Hanarek też może być. Fajnie by było zobaczyć w drużynie Hanara posługującego się jedynie biotyką ;] No bo macką Hanarowie chyba nie chwytają rzeczy...chyba nie jest to nigdzie wyjaśnione. Ale Volusa, ani Elkorianina bym nie chciał. Nie lubię tych ras. Każdy Volus to taki gruby karzeł, który potrzebuje "głębokiego oddechu" jak to trafnie zostało nazwane w grze ;] a Elkorianie... ich sposób mówienia im się nie podoba, oraz cała ich budowa. Każda Rasa coś w sobie ma i przez coś mi się podoba, ale te dwie ostatnie rasy... nic według mnie.

Pomysł z Hanarem niezły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic? No ja nie wiem. Jak dla mnie chodzi o oryginalność. I asari i turianie i drelle i tak dalej moga posługiwać się bronią, są humanoidami i tak ogólnie wiele się od ludzi nie różnią. Tylko kulturą (no i wyglądem oczywiście :tongue: ). Elkorzy, Volusy i Hanarzy to przykłady ras które nie potrafią walczyć. Takich ras też nie powinno zabraknąć w grze o tematyce Mass Effecta. Ten sposób mówienia Elkorów, oddychanie Volusów i to "coś" co mają w sobie hanarzy to jak dla mnie bardzo oryginalne pomysły. Owszem nie wyobrażam sobie ich w ek-ipję (napisałem to specjalnie) ale nie wyobrażam sobie ME bez ich udziału. Mimo że żaden przedstawiciel tych ras nie miał specjalnie znaczącego wpływu na fabułę. Nie chcę cię obrazić, ale stwierdzenie:

Każdy Volus to taki gruby karzeł, który potrzebuje "głębokiego oddechu" jak to trafnie zostało nazwane w grze ;] a Elkorianie... ich sposób mówienia im się nie podoba, oraz cała ich budowa.

Jest.. no z mojego punktu widzenia trochę rasistowskie... Wiem że może ci się nie podobać rasa stworzona przez Bioware, no ale trzeba się przygotować na wszystko. Kto wie? Może Alieny istnieją... Gdyby Volusy/Elkory naprawdę istniały też byś tak o nich mówił?

PS: Wymieniłem hanarów ale wiem że się ich nie czepiasz :tongue:

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ninja:

1. Przedstawiam tylko swoje zdanie...od tego jest forum.

2. Świat rzeczywisty różni się od "growego" więc nie wiadomo jaka byłaby moja reakcja na istnienie takich ras w realu.

3. Nie można nazwać tego rasizmem, skoro taka rasa NIE istnieje w rzeczywistości.

Edytowano przez Argaris
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie mam pytanko. Pamięta ktoś na której planecie jest to coś proteańskiego, do czego dała nam bodajże klucz metresa? Bo raz jak grałam to się na to napatoczyłam, a teraz nie mogę znaleźć. :P

Mam odpowiedź:)

Planeta to Eletania leży w gromadzie Attyka Beta (dopiero teraz sobie przypomniałem:P)

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam odpowiedźsmile_prosty.gif

Planeta to Eletania leży w gromadzie Attyka Beta (dopiero teraz sobie przypomniałem:P)

Dzięki. :) Ale już za późno, właśnie skończyłam jedynkę po raz trzeci. Przyda się na następny raz. :P

Uwielbiam tę grę, jest taka filmowa.

W ogóle zauważyłam sobie kilka rzeczy np statki gethów to takie mini żniwiarzyki (wiem, spostrzegawcza jestem). xD

Vigil na Ilos mówi, że Żniwiarze nie potrzebują bezmózgich i bezwolnych niewolników (podobno zostawili na pastwę losu zindoktrynowanych Protean), więc dlaczego korzystają z "usług" Zbieraczy?

W ogóle mina Jokera, kiedy

kradniemy Normandię - bezcenna.

:D Obrażony

Udina zawsze poprawia mi humor. :)

Nie uważacie, że Shepard jest trochę za sztywny? Może renegat ma większe poczucie humoru... Nie wiem nigdy nie grałam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedlem Mass Effect 2 kolejny raz i zostalem zmuszony napisac posta.

Zostalem zmuszony napisac posta przez scenarzystow gry a dokladniej mowiac przez cos co znajduje sie w DLC z Kasumi.

Zastanawiam sie jaki wplyw pewna informacja,a wlasciwie glowna informacja ktora pojawia sie po zakonczeniu misji lojalnosciowej z Kasumi bedzie miala na dalszy przebieg gry amianowicie ME 3.

Konczac misje z Kasumi zdobywamy dla niej implant jej przyjaciela kolegi kochanka wspolnika jak zwal tak zwal i co dalej nastepuje to:

Dowiadujemy sie ze w tym implancie jest zawarta informacja ktora po rozszyfrowaniu wstrzasnie posadami galaktyki.

Informacja ktora spowoduje galaktyczna wojne.Informacja ktora moze zetrzec z powierzchni galaktyki ludzka rase jesli wydostalaby sie na zewnatrz.

Biorac od uwage to co widzimy i z czym walczymy w ME 2 zastanawiam sie jak BioWare wyjdzie fabularnie z tej gmatwaniny watkow.

Jesli faktycznie informacja zawarta w implancie jest TAKA WAZNA to musi miec wplyw na dalsze losy fabuly w ME 3.Jednakze jak grac beda w ME 3 ci co Kasumi nie zakupili.

Bioroac pod uwage tez to ze informacja taka jak ta ktora ma wstrzasnac galaktyka i ktora doprowadzi do wojny to jej znaczenie dla fabuly jest poprostu olbrzymie.

Nie wiem kto z was gral w to DLC ale jak sadzicie co moze zawierac ta zakodowana tresc implantu.?

Jaka to informacja moze sponiewierac ludzkosc w galaktyce jak i sama galaktyke?

Teraz taki maly scenariusz jaki mi wpadl ostatnio do glowy a dotyczacy tej wlasnie kwestii.

Wydaje mi sie ze jedyna opcja ktora sprowadzilaby na ludzkosc mozliwosc zaglady poprzez wojne z wszystkimi rasami obcych a jest zawarta w implancie to taka

ze okazaloby sie ze to ludzkosc jest tworca Zniwiarzy.

Nie do konca wiem jeszcze jak podejsc do tego zagadnienia ale moim zdaniem watek tej informacji jest szalenie wazny w ME.

Jak wiec zatem myslicie czego moze dotyczyc?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam odpowiedźsmile_prosty.gif

Planeta to Eletania leży w gromadzie Attyka Beta (dopiero teraz sobie przypomniałem:P)

Dzięki. :) Ale już za późno, właśnie skończyłam jedynkę po raz trzeci. Przyda się na następny raz. :P

Uwielbiam tę grę, jest taka filmowa.

W ogóle zauważyłam sobie kilka rzeczy np statki gethów to takie mini żniwiarzyki (wiem, spostrzegawcza jestem). xD

Vigil na Ilos mówi, że Żniwiarze nie potrzebują bezmózgich i bezwolnych niewolników (podobno zostawili na pastwę losu zindoktrynowanych Protean), więc dlaczego korzystają z "usług" Zbieraczy?

W ogóle mina Jokera, kiedy

kradniemy Normandię - bezcenna.

:D Obrażony

Udina zawsze poprawia mi humor. :)

Nie uważacie, że Shepard jest trochę za sztywny? Może renegat ma większe poczucie humoru... Nie wiem nigdy nie grałam...

No Shepardowi by się przydało więcej luzu (renegat jest jeszcze gorszy) tak jaki ma np. bohater Jade Empire.

Korzystają z usług bo myślą, że

do zbierania ludzi (może do budowy Żniwiarzy, po to są im potrzebne istoty organiczne bo inaczej rozwalili by wszystkie od razu i mieli by spokój

tak mi się przynajmniej wydaje:)

Mi się też mina Jokera podoba w tej scenie:D

Obrażony Udina jest fajny ale lepszy jest

boks Andersona

przynajmniej moim zdaniem :laugh:

Co do filmowości, nie dawno zagrałem sobie jedną misję w Mass Effect 1 i dalej poczułem ten wciągający klimat, jak na razie żadna gierka nie ma aż takiej filmowości i takiego klimatu, i już pewnie żadna nie będzie miała:)

Co do Kasumi:

Ona i Zeed pewnie na bank będą w drużynie w Mass Effect 3, mieli bardzo małą rolę w Mass Effect 2 więc się pojawią (tak mi się zdaje).

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak jakoś nie sądzę, aby jakikolwiek członek drużyny z ME2 pojawił się w roli członka ekipy w ME3. Dlaczego?

Każdy z nich może zginąć w finale dwójki, twórcy mieliby zdecydowanie zbyt dużo roboty tworząc te różne warianty... chyba, że chcecie ekipę, z którą na całą grę zamienicie 2-3 dialogi. Pewnie drużyna będzie zupełnie nowa... i jak mi się wydaję, będzie to drużyna totalna, taka której żadna Miażdżypaszcza nie podskoczy

:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam gdzieś roczną przerwę między ostatnim graniem w ME i czułam się momentami tak jakbym przechodziła ją po raz pierwszy. :P Heh, te emocje. xDD

Najbardziej z misji w ME lubię Virmir. Wszystko w tej misji jest świetnie zrobione. Nawet Mako mnie tak nie irytuje... Chociaż nie... Irytuje. xD Tak BTW Mako był by fajny, gdyby lepiej skręcał, a tak to taki słoń w składzie porcelany. Zawsze muszę się władować na ściane bo on nie może szybko skręcić. xD

Szkoda, że nie dało się uratować całej załogi. Jak to jest możliwe, że Kirahhie i spółka się zdążyli zabrać z nami, a Ash/Kaidan nie. To po prostu dziwne jest.

Zawsze jest mi smutno, kiedy ją tak zostawiam... W końcu "we don't leave our people behind". ;) Szkoda, że nie da się inaczej.

Rozmowa z

Suwerenem

jest fajna. ;) Ten gościu to dopiero na nieźle poprzestawiane. xD

No i walka z

Sarenem

. Ta jego platforma przypomina mi takie coś jednego bohatera komiksowego (nie pamiętam jak się zwał, ale walczył ze Spider Manem xD).

Prawy sierpowy Andersona to jedna z moich ulubionych scen. :D

@Loukasz - Garrus i Tali na pewno będą. Muszą być! Zresztą Talimaniacy by ich zjedli żywcem. :P

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lellandra Też mam nadzieję, że będą... chociaż niestety rozsądek mówi co innego-

w gruncie rzeczy z tego samego powodu nie możemy ponownie przyjąć w dwójce do drużyny Kaidana/Ashley. Natomiast jestem pewien, że jeżeli ktoś przeżył to w trójce będzie, choć na zbyt wiele dialogów nie ma co liczyć, jak np. Wrex w dwójce.

EDIT: Hobgoblin to był xD

Edytowano przez Loukasz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash/Kaidan jeszcze powrócą. A o Tali i Garrusa jestem spokojna. Bioware musi się liczyć ze zdaniem graczy. Przecież by ich przechrzcili gdyby zabrakło ich ulubionych postaci w drużynie. Wiesz, Wrex to ma przynajmniej dobrą wymówkę, ale z Ash/Kaidanem to przegieli trochę. :P I już się pojawiły protesty...

Pewnie wywalą z drużyny te najmniej popularne postacie... Bo zostawiać wszystkich też nie ma sensu... Za dużo tego się namnożyło w tej dwójce i jeszcze dokładają nowe w DLC (nie mówiąc, że płacić sobie za to każą). Lepiej by było gdyby było mniej kompanów a bardziej dopracowanych.

EDIT: Hobgoblin to był xD

No chyba faktycznie tak się nazywał. xD Ale chyba to od niego ściągnęli, co nie? xD

No Shepardowi by się przydało więcej luzu (renegat jest jeszcze gorszy) tak jaki ma np. bohater Jade Empire.

Co ty gadasz? Renegat jeszcze gorszy... To już apokalipsa. xD

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie przeszedłem mass effecty tylko raz, ale miałem wrażenie, że renegat jest wyluzowany. Fakt, jego wyrzucani przez okno\rażeni prądem\paleni\bici etc. wrogowie już nie, ale Shepard zwykle rzucał jakiś luzacki tekst.

Czytałem, że Bioware wspominało, że DLC będą fabularnymi łącznikami 2 i 3. W tym momencie DLC staje się niemal obowiązkowy. (niedługo będzie pewnie 5$ za jedną rozmowe). A co do drużyny, to stawiam albo na kanoniczną śmierć wszystkich. Nie mogą się przecież wypisać jak Wrex czy Liara. Trwa wojna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Loukasz BioWare potrafi nie mów o osobnych wątkach dobra ? :P A właśnie ciekawe jak będzie z tą Kasumi.... Bez Kasumi nie masz zapisu czy jak ? Nie wiem...... Mniejsza z tym.

Mówicie o klimacie nie ? Ja jak se przypominam tą piosenkę (oraz samą scenę) jak Komandor Shephard idzie po statku do Jokera to już od razu czuję podniecenie :laugh:

Ta gra ma klimat. Tego nie można jej odmówić. Ale zauważyliście to że gdyby nie doskonali Soundtrackowcy to by nie było aż tak do wspominania ? Jack Wall spisał się w obudwóch częściach no nie ? Pierwsza taka epicka a druga taka ...... epicka xD

Shephard Renegat jest wyluzowany.

"Rada mnie może pocałować w dupę !" (Mam wersję 360 Xklocków nie wiem jak jest na PC)

Edytowano przez Maziak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pojawienia się i strasznego szaleństwa za Tali i Garrusem mam jedną teorię- były to jedyne postacie w Mass Effect 2 (z drużyny) które pojawiły się i w Mass Effect i w Mass Effect 2 dla tego trudno było by się z nimi rozstać niektórym, a ja myślę że Bioware powinno właśnie taki krok poczynić bo przygasł by lekko Tali fanatyzm zresztą jakoś mnie te postacie już nudzą:( Nie chciałbym żeby Liarę i Wrexa spotkał taki los np. Jeśli będą w trójce to w czwórce powinni ich sobie już darować bo też by powoli przynudzali już nawet mnie.

Garrusa lubiłem w jedynce i początku dwójki (znaczy po zwerbowaniu go) pod koniec jakoś już mi zbrzydł po prostu co za dużo to nie zdrowo to samo tyczy się Tali w jedynce była nawet miła a w dwójce ją przekombinowali, chcieli jak najlepiej i jak to się mówi "Chcieliśmy dobrze, wyszło fatalnie" (no cóż jej fani mają inne zdanie) zresztą jest obrażalska jak nie wiem co, powiedzieć jej że się nie jest zainteresowany związkiem to już się ani słowem nie odezwie (więc dużo z nią nie pogadałem za pierwszym razem bo jej powiedziałem

że to słodkie ale nie jestem zainteresowany

i od razu obrażenie na fulla.

Ale trudno, tu niestety wszyscy się pozmieniali niesamowicie, mam nadzieję że wrócą im stare charaktery w trójce.

Maziak- co do epickości co do Mass Effect 1 się zgodzę ale ME2 jakoś jak dla mnie nie ma tej właśnie epickości, ale to wina fabuły spodziewałem się czegoś ogromnego no i w przerywnikach filmowych brak tej muzyki.

Brak mi też tego "kręgu rodzinnego :laugh: " po misjach jak w Mass Effect 1 podobało mi się to.

Co do Renegata- to rzeczywiście parę tekstów ma fajnych ale parę i też beznadziejnych, zresztą ja nie lubię się zachowywać jak cham.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie muzyka, to gra straciłaby połowę swojego uroku. Mam nadzieję, że w następnej części nie zrezygnują z Jacka Walla. To byłaby wielka strata.

Wszystkie postacie się może nie obrażają, ale nie ma z nimi możliwości rozmowy, jeśli nie wybrało się romansu...

To wina twórców. Bez sensu...

Też lubiłam spotkania po misjach. Fajne to było. Teraz też jest coś podobnego, ale to już nie to samo.

Co do Renegata- to rzeczywiście parę tekstów ma fajnych ale parę i też beznadziejnych, zresztą ja nie lubię się zachowywać jak cham.

Ja też nie, dlatego nigdy nie gram czystym renegatem. Najwyżej do 10% się uzbiera renegactwa. :P

Tak w ogóle planuje sobie kupić w końcu Kasumi, bo widzę, że dużo osób już grało, a ja jeszcze w lesie... xD

Nie wiecie czy opłaca się też kupić Overlorda? Fajne to jakieś?

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...