Mass Effect (seria)

[Lellandra]

Mnie też opcja nr 3 wydaje się najbardziej prawdopodobna.

Jeśli chodzi o tę wizję... Już sama nie wiem co myśleć. Zatrzymując np w 0:18 sekundzie można zauważyć, że wyglądali jednak inaczej. Wizja może też pokazywać jak Żniwiarze przekształcili Protean.

Czyli w końcu różne są te datapady czy takie same? xD

Edytowano Marzec 16, 2010 przez Lellandra

[Maziak]

Są takie same ! Zobacz ten mój link edytowany nad tobą. (Nie mówię tego ze złością ani wyrzutami bo tak to brzmi w napisach nie Lellandra ?)

[Argaris]

Obejrzałem filmik na YT. Shepard is Dead i zniszczył bazę. Joker trzyma to dziadostwo,

a pod koniec armia Żniwiarzy leci na galaktyczkę

ale jeżeli Shepard isn't dead to Nic takiego nie ma. Można wywnioskować, że Żniwairze boją się Sheparda xD

[Maziak]

No jak nie ma Jak jest patrz ! :

http://www.youtube.com/watch?v=AVPFg8_HSOY

[Lellandra]

Oka, no jest takie samo.

Obejrzałem filmik na YT. Shepard is Dead i zniszczył bazę. Joker trzyma to dziadostwo,

a pod koniec armia Żniwiarzy leci na galaktyczkę

ale jeżeli Shepard isn't dead to Nic takiego nie ma. Można wywnioskować, że Żniwairze boją się Sheparda xD

Przecież kiedy Shepard żyje armia Żniwiarzy też leci.

BTW pamiętam, że ktoś tak dawno temu mówił, że oni nadciągają na Ziemię. Ale tam nie widać Ziemi tylko naszą galaktykę. Więc nie wiadomo czy Żniwiarze w ogóle zaatakują Ziemię.

[Neofita]

Poniewaz temat jest o Mass Effect wogole noisze cos co dotyczy ME 1.

Mialem obawy jak dlugo wytrwa plyta z gra i obawy zostaly rozwiane.

Mianowicie ze strony cdprojekt mozna sciagnac patcha me_102_plpcen ktory powoduje:

Patch znosi zabezpieczenie, zatem obecność płyty z grą nie jest już wymagana po instalacji!!! i tu chwala i wielkie dziekuje dla Bioware przynajmniej plyta bedzie dlugo w calosci.

Dodatkowo łatka rozwiązuje szereg problemów technicznych, które utrudniały rozgrywkę oraz likwiduje problemy z generowaniem cieni na kartach z serii ATI Radeon X1600 i X1900.

Patch NIE ZAWIERA dodatku Pinnacle Station.

Lista zmian:

* Gracz już nie będzie się blokował w windzie na Feros

* Umiejętności z menu podręcznego są teraz nieaktywne w windach

* Problemy z rozpikselowanymi efektami bloom i DoF na kartach Radeon x1650 oraz x1950 zostały usunięte

* Usunięto błędy powodujące zawieszanie gry podczas grania w kwazara

* Broń gracza nie strzela już automatycznie, gdy zwolni się przycisk strzału podczas pojawiania się ekranu wczytywania

* Rozwiązano problem niskiej jakości tekstur na twarzy Garrusa

* Przekonfigurowanie domyślnego przycisku interakcji ("E") na jakikolwiek inny klawisz nie powoduje już, że ENTER działa podwójnie

* Gracz nie będzie się blokował w windach (dotyczy głównie Peak 15)

* Rozwiązano problem powodujący zawieszanie się gry podczas napotkania Rakni na UNC-73

* Używanie klawisza Enter do dodawania i odejmowania punktów talentów działa poprawnie

* GUI: Wciśnięcie U podczas przejmowania kontroli nad Shepardem i wciśnięcie ESC nie powoduje już braku możliwości sterowania

* Po ukończeniu trzeciej planety prawidłowo odpali się konwersacja związana z wątkiem romantycznym

* Gracz już się nie zablokuje podczas stosowania Entera zamiast domyślnego klawisza interakcji, aby aktywować rozmowy z częścią załogi Normandii

* Usunięto przerywanie dźwięku podczas rozmów

* Naprawiono błędy związane z kartami Realtek HD, które powodowały problemy z przerywaniem i zakłóceniami dźwięku po aktualizacji gry do wersji 1.01

* Problem powodujący, że dynamiczne cienie postaci były bardzo ziarniste został rozwiązany

* Nihlus i inni Turianie mają już swoje znaki na twarzach

* Problem powodujący brak światła na twarzy Garrusa do momentu wczytania zapisanej gry został naprawiony

* Gra tworzy już zapisy, gdy "Moje dokumenty" ustawione są na folder główny napęd

* Problem z kartami NVIDIA GeForce 8xxx i lepszymi, który powodował zawieszanie gry (General Protection Fault) został naprawiony wraz ze sterownikami GeForce 182.06+

[Maziak]

Oka, no jest takie samo.

Obejrzałem filmik na YT. Shepard is Dead i zniszczył bazę. Joker trzyma to dziadostwo,

a pod koniec armia Żniwiarzy leci na galaktyczkę

ale jeżeli Shepard isn't dead to Nic takiego nie ma. Można wywnioskować, że Żniwairze boją się Sheparda xD

Przecież kiedy Shepard żyje armia Żniwiarzy też leci.

BTW pamiętam, że ktoś tak dawno temu mówił, że oni nadciągają na Ziemię. Ale tam nie widać Ziemi tylko naszą galaktykę. Więc nie wiadomo czy Żniwiarze w ogóle zaatakują Ziemię.

No ale by atakować muszą dolecieć wpierw czyż nie ?

Edytowano Marzec 16, 2010 przez Maziak

[Lellandra]

No ale by atakować muszą dolecieć wpierw nie ?

Nio. xD xD To oczywista oczywistość.

Mi chodzi o to, że Argarsis napsiał, że jak Shep isn't dead to armia nie leci. A przecież jak Shep isn't dead to i tak sobie lecą.

[Maziak]

Nie no rozmawiałem (czyt. pisałem) z nim to też niezbyt skumałem o co mu chodzi ale mu chodziło mi się wydaję o ten Datapad. Wiecie. Na tym datapadzie to może jest sam w swojej osobistej osobistości

Zwiastun. sam Shephard powiedział że Zwiastun nadchodzi i nie będzie sam. Skąd może to wiedzieć ? A no i z tego że ten generał mówi oddaję kontrolę ( czyli Zwiastunowi zapewne). I tyle.Proste.

[Alaknar]

To o Żniwiarzach lecących na Ziemię mówiła ta sama osoba, która twierdziła, że Ziemia jest w innej galaktyce niż Cytadela... : )

Z datapadu to ja pamiętam rysunek jednego Żniwiarza, a potem scenę jak nadciągają ich tysiące. Swoją drogą - wiemy, mniej więcej, z jaką prędkością potrafił poruszać się Sovereign. Ostatnia scena ME2 pokazuje Żniwiarzy w cholerę i trochę daleko od naszej galaktyki, więc możliwe, że w ME3 w ogóle ich nie będzie, bo za życia Sheparda jeszcze nie dolecą.

To, tak swoją drogą, byłoby najlepsze strategicznie posunięcie z ich strony - 200-300 lat w tę, czy we wtę im różnicy nie zrobi, a sprawi, że wszelkie podejrzenia co do ich istnienia w galaktyce umrą śmiercią naturalną.

[Lellandra]

Z datapadu to ja pamiętam rysunek jednego Żniwiarza, a potem scenę jak nadciągają ich tysiące. Swoją drogą - wiemy, mniej więcej, z jaką prędkością potrafił poruszać się Sovereign. Ostatnia scena ME2 pokazuje Żniwiarzy w cholerę i trochę daleko od naszej galaktyki, więc możliwe, że w ME3 w ogóle ich nie będzie, bo za życia Sheparda jeszcze nie dolecą.

To, tak swoją drogą, byłoby najlepsze strategicznie posunięcie z ich strony - 200-300 lat w tę, czy we wtę im różnicy nie zrobi, a sprawi, że wszelkie podejrzenia co do ich istnienia w galaktyce umrą śmiercią naturalną.

Muszą dolecieć, no bo o czym by było ME3. ;P Ale faktycznie trochę im to powinno zająć, bo gdyby mogli sobie tak przylatywać to by się nie bawili w jakieś przekaźniki na Cytadeli. Chyba, że są leniwi. No bo w sumie co oni robią przez te tysiące lat w tej próżni - próżnują. xD

No chyba, że w innych galaktykach też robią operacje - czystka. ;P

[ChowChowMurphy]

To może Cerberus zamrozi Sheparda na te 200-300 lat i jak nastąpi jakieś ważne wydarzenie (np. ten atak Żniwiarzy) to go obudzą.

[IllusiveMan]

To może Cerberus zamrozi Sheparda na te 200-300 lat i jak nastąpi jakieś ważne wydarzenie (np. ten atak Żniwiarzy) to go obudzą.

Jeśli będzie to konieczne to ratowania ludzkości, tak się stanie. Nie możemy pozwolić na przewagę czasową Żniwiarzy.

Potrzebujemy Sheparda, dokładnie takiego samego, gdy pokonał Suwerena. Nie po to wydałem miliardy kredytów by teraz Shepard służył jako zwykły żołnierz a do tego, zginąłby wcześniej niż sugerowana data nalotu żniwiarzy.

Shepard jest nam potrzebny

To nie jest takie łatwe...

Shepard, potrzebujemy siebie nawzajem...

Edytowano Marzec 16, 2010 przez IllusiveMan

[Abyss]

Wersja z tak długim czasem przylotu Reapersów nie ma większego sensu z prostego powodu - to by kiepsko wyglądało, a trylogia musi zakończyć się równie epicko jak się rozpoczęła zamiast jakiegoś oczekiwania i 300 letnich mrożonek

[xswistaqx]

W sumie to dosyć ciekawe jak rozwiążą motyw "podróży" żniwiarzy.

A co do zwiastuna i zbieraczy to sądzę, że

zwiastun kontrolował zbieraczy bo podczas końcowego filmiku pod słowach "oddaję kontrolę" generał zbieraczy wyglądał jakby właśnie obudził się z hipnozy

.

[smyku]

Aleście namieszali, matko i córko

Więc tak:

Czy Shep żyje, czy nie

datapad zawsze jest - tylko albo Joker go ogląda sam, albo z Shepem. Mamy foto statku żniwiarzy i potem jest scenka jak się pojawia ich tysiące

, ale gdzie Wy tam dostrzegliście ziemską galaktykę (po kolorystyce, czy wyglądzie gwiazd? ) to ja nie wiem.

Ja wiem tyle, że lecą, ale gdzie są i jak daleko, to kij wie.

O ile mnie pamięć nie myli, to była mowa, że

są w jakiejś próżni, czarnej dziurze, przestrzeni na zewnątrz wszechświata

(swoją drogą zawsze mnie ciekawiło - tak już realnie mówiąc, niezależnie jak wielki jest Wszechświat - co jest wokół niego W czym się "zawiera" Ale to topic na inne miejsce. )

Więc, skoro

Żniwiarze są na tyle daleko, że potrzebowali pomocy z zewnątrz by się dostać do naszej galaktyki, to i w ME 3 będą takowej potrzebować, tylko może tym razem Shep nie znajdzie sposobu by ich powstrzymać?

Edytowano Marzec 17, 2010 przez smyku

[Alaknar]

Smyku, na Boga, naucz się podstawowych pojęć astronomicznych, bo aż się przykro robi... : )

Gdzie my tam widzieliśmy "ziemską galaktykę"?!? A cóż to jest "ziemska galaktyka"? Jeśli jednak chodzi Ci o Drogę Mleczną, to tak, widzieliśmy ją i to właśnie do niej zbliżają się Żniwiarze.

Nigdzie, w żadnym momencie żadnej części ME nie było mowy, by Żniwiarze czekali poza Wszechświatem (!!!!)... Oni są poza Drogą Mleczną. : )

I jeszcze napiszę, choć aż mi palce cierpną - tak, Droga Mleczna to jest galaktyka, w której znajduje się orbitująca wokół Słońca Ziemia.

@podróż Żniwiarzy... No i tutaj Bio ma problem i to duży. Pozwolą im przylecieć w krótkim terminie, to się okaże, że cała pierwsza część w ogóle sensu nie miała. Jedynym logicznym rozwiązaniem (oraz dobrym dla samych Żniwiarzy) jest bardzo długi lot, który nie spodoba się fanom gry...

[teken]

To jest gra i to są żniwiarze. Zawsze można wcisnąć, że znaleźli inny sposób szybkiej podróży (

Po zniszczeniu Suwerena, żniwiarze przestraszyli się, że coś może im zagrozić, zaczęli "rozmyslać" o swoim udoskonaleniu.

) Zawsze może też być tak, że żniwiarze są super hiper cywilizacją, która podbija wszechświat od bardzo bardzo dawna, przez co uznali siebie za swego rodzaju bóstwa Może po prostu rozwijali się jak inne cywilizacje, w bardzo odległych galaktykach i wpadli na genialny pomysł "hej, chodźcie podbijemy galaktykę, zbudujemy przekaźniki masy i będziemy to robić co 50 000 lat"

[smyku]

Smyku, na Boga, naucz się podstawowych pojęć astronomicznych, bo aż się przykro robi... : )

Gdzie my tam widzieliśmy "ziemską galaktykę"?!? A cóż to jest "ziemska galaktyka"? Jeśli jednak chodzi Ci o Drogę Mleczną, to tak, widzieliśmy ją i to właśnie do niej zbliżają się Żniwiarze.

Nigdzie, w żadnym momencie żadnej części ME nie było mowy, by Żniwiarze czekali poza Wszechświatem (!!!!)... Oni są poza Drogą Mleczną. : )

I jeszcze napiszę, choć aż mi palce cierpną - tak, Droga Mleczna to jest galaktyka, w której znajduje się orbitująca wokół Słońca Ziemia.

@podróż Żniwiarzy... No i tutaj Bio ma problem i to duży. Pozwolą im przylecieć w krótkim terminie, to się okaże, że cała pierwsza część w ogóle sensu nie miała. Jedynym logicznym rozwiązaniem (oraz dobrym dla samych Żniwiarzy) jest bardzo długi lot, który nie spodoba się fanom gry...

Czepiasz się. Uzywałem skrótów myślowych

Czyli tak, Droga Mleczna zawiera wszystkie dostępne w grze galaktyki, w których z kolei układy słoneczne i planety tak? A więci jeśli Żniwiarze siedzą poza Droga Mleczną, to w takim razie nie rozumiem co im przeszkadza w dostaniu się do nas bez problemu. Odległość może i spora, ale chyba takie zaawansowane maszyny wiedza co to znaczy technologia i stworzenie czegoś, co by im pomogło w szybkim do nas się dostaniu.

A wedle wydarzeń z 1 w Cytadeli - wynikać może, że mają przekaźnik masy jakiś tam "poza drogą mleczną". Niniejszym po co mieliby lecieć normalnie i tracić czas, skoro wystarczy relay aktywować?

[kraven2000]

ale tym przekaźnikiem, który pozwala im się dostać do naszej galaktyki jest cytadela.

[Alaknar]

Smyku, do kurki wodnej!

Galaktyka! Gromada gwiazd! Droga Mleczna! Nauczyć się, żeby kompromitacji więcej nie było.

I nie, to nie są "skróty myślowe" - to jest mylenie pojęć. Na kosmiczną skalę...

Ciekawostka (i też trochę czepianie się Smyka):

Droga Mleczna zawiera wszystkie dostępne w grze galaktyki

W grze dostępna jest tylko jedna galaktyka, a Droga Mleczna nie będzie "zawierać" żadnej innej galaktyki jeszcze przez co najmniej 3 miliardy lat. Ciekawych zapraszam tutaj

A więci jeśli Żniwiarze siedzą poza Droga Mleczną, to w takim razie nie rozumiem co im przeszkadza w dostaniu się do nas bez problemu. Odległość może i spora

Miałeś już w szkole fizykę? To ten przedmiot, na którym - sądząc po Twoich ostatnich postach - najwięcej spałeś. Warto by to zmienić, stary...

Najbliższa nam (mówie tu o >naszej< rzeczywistości, nie tej z ME, która na naszej bazuje) gwiazda jest oddalona - o ile mnie pamięć nie myli - o 1000 lat świetlnych.

Rok świetlny to odległość, jakś pokonuje światło w ciągu roku. Światło porusza się w próżni z prędkością 299 792 458 metrów na sekundę.

Żniwiarze byli tak daleko od Drogi Mlecznej, że cała mieściła się w kadrze - to będą więc jakieś miliony lat świetlnych.

Wg naszej wiedzy, żadne ciało nie może poruszać się szybciej niż porusza się światło, jednak w uniwersum ME jest to możliwe dzięki efektowi Masy. Do tego jednak potrzebny jest Przekaźnik Masy, a tego - dzięki powstrzymaniu Sarena - Żniwiarze nie mają. Tzn. mają, ale tylko jeden - do podróży potrzebne są dwa. Dlatego właśnie potrzebny był Suweren i Saren - mieli aktywować Cytadelę, bo bez tego Żniwiarze nie mogą użyć swojego przekaźnika.

Są więc uwięzieni miliony lat świetlnych poza naszą galaktyką i nie mają - znanej nam, oczywiście - metody poruszania się szybciej niż światło...

I co teraz, BioWare..? : )

Edytowano Marzec 17, 2010 przez Alaknar

[cacum3]

Mogą próbować zakrzywić czas i przestrzeń - ale na to potrzeba ogromnej ilości energii. Poza tym jak lecą z prędkością bliską prędości światła, to jak już dotrą spotkają w Drodze Mlecznej cywilzacje, które będą stały na znacznie wyższym poziomie niż Żniwiarze. A o Shepardzie nikt nie będzie już pamiętał...

Edytowano Marzec 17, 2010 przez cacum3

[Neofita]

Jak wiemy z ME 1

Zniwiarze przebywaja w czarnej przestrzeni miedzy galaktykami

wiemy tez ze to oni zniszczyli

Protean a wlasciwie zniewolili,tak wiec byli juz w tym momencie a bylo to 50tys lat wczesniej wyzej rozwinieta cywilizacja od Protean

Jesli zas byli oni wyzej rozwinieci od

Protean ktorzy dla obecnych ras przebywajacych w uniwersum ME 2 sa wysoce rozwinieta cywilizacja i wszystkie cywilizacje w tym uniewrsum maja technologiczne klopoty ze zrozumieniem znalezisk po Proteanach to po za wola walki nie doruwnujemy Proteanom do piet

Dodajmy do tego lata rozwoju technologicznego,dodajmy do tego czas jaki Zniwiarze posiadaja pod dostatkim

sa w koncu maszynami i czas ich nie dotyczy w takim stopniu jak istot organicznych nawet biorac pod uwage Assari

Przekazniki masy dzialaly juz 50 tys lat temu i nie wiadomo ile dzialaly juz wczesniej.

Rownie dobrze w obecnej chwili przekazniki masy ktore dla nas sa szczytem technologicznym w podrozy przez kosmos dla Zniwiarzy sa technologia muzealna.

Piszecie o zakrzywianiu czasu i przestrzeni mozna dodac tez tunele czasoprzestrzenne i inne wynalazki ale biorac pod uwage czas rozwoju Zniwiarzy bedzie to rozmowa ktora mozna porownac do rozmowy dwoch jaskiniowcow

ktorzy wrogowi rozwalili samochod.

Nie beda mieli bladego pojecia o samolotach i beda sie zastanawiac nad tym ze skoro wrog powiedzial ze wroci a im przez puszcze marsz zabiera tydzien to jakim cudem on sie tu zjawi za godzine.Nie mozliwe bo przeciez zniszczylismy mu samochod

I to by bylo na tyle jesli chodzi o dywagacje na temat pojawienia sie Zniwiarzy.

[Lellandra]

Żniwiarze byli tak daleko od Drogi Mlecznej, że cała mieściła się w kadrze - to będą więc jakieś miliony lat świetlnych.

Wg naszej wiedzy, żadne ciało nie może poruszać się szybciej niż porusza się światło, jednak w uniwersum ME jest to możliwe dzięki efektowi Masy. Do tego jednak potrzebny jest Przekaźnik Masy, a tego - dzięki powstrzymaniu Sarena - Żniwiarze nie mają. Tzn. mają, ale tylko jeden - do podróży potrzebne są dwa. Dlatego właśnie potrzebny był Suweren i Saren - mieli aktywować Cytadelę, bo bez tego Żniwiarze nie mogą użyć swojego przekaźnika.

Są więc uwięzieni miliony lat świetlnych poza naszą galaktyką i nie mają - znanej nam, oczywiście - metody poruszania się szybciej niż światło...

I co teraz, BioWare..? : )

No właśnie co teraz? W takim wypadku faktycznie dobrym rozwiązaniem wydawało by się zamrożenie Sheparda. Choć z drugiej strony to bez sensu bo przez ten czas wszystkie wątki z poprzednich części stracą znaczenie.

[cacum3]

Drogi Neofito - zasady fizyki są stałe. Dla osób, które przeczytały "Hiperprzestrzeń: naukowa podróż przez wszechświaty równoległe, pętle czasowe i dziesiąty wymiar (Hyperspace: A Scientific Odyssey Through Parallel Universes, Time Warps, and the Tenth Dimension), Prószyński i S-ka, Warszawa 1995, 452 str., ISBN 83-86669-52-7 autorstwa Michio Kaku, jasne jest, że podróże na ogromne odległości z prędkościami nadświetlnymi są niemożliwe. Możmemy zbudować jedynie tunel, a do tego potrzeba ogromnej ilości energii, której Żniwiarze z pewnością nie mają (gdzie zmagazynują energią równą detonacji 100 Słońc, wyzwalana co sekundę w celu podtrzymania takiego tunelu?). Hę?