Mass Effect (seria)

[Argaris]

@orzełek18: To nie Gethy się zbuntowały, tylko Quarianie pierwsi zaatakowali, bo obawiali się że to ich twory się zbuntują. Chcieli mieć element zaskoczenia.

@Alaknar: Bezmózgie zombie miałyby zbudować Cytadelę? No może. Ale pamiętaj, że nie każdy potrafi "assuming controlować" Suweren takiego tricka nie miał. Zapewne tylko Zwiastun posiada coś takiego, lub mała garstka Żniwiarzy.

@Maziak: Ja myśle że Człowiek Iluzja jest "tym dobrym", No bo Proteanin wyglądający jak człowiek? Wątpie aby rasy (nawet tak zaawansowane jak proteanie) mogli sobie zrobić coś takiego.

Podsumowując: Osiągnąłem consensus w prawie wszystkich sprawach: Żniwiarze zostali stworzeni przez stwórców, którzy chcieli tym sposobem siać chaos w galaktyce, lub po prostu wyeliminować swych wrogów, potem wpadli na pomysł, aby się z nimi złączyć (lub zrobili to najpierw podczas budowy). Stwórcy zbudowali cytadelę, oraz przekaźniki masy, po czym jumpnęli na kraniec galaktyki i uśpili się. Suweren został, aby wszystkiego dopilnować itd. Człowiek Iluzja to człowiek planujący zgładzić Żniwiarzy. No to chyba wszystko. Ale za Chiny nie wiem czego mogą chcieć Żniwiarze?? Nic nie jest im potrzebne. Niewolników porzucają, energię oszczędzają, robią apokalipsę niepotrzebnie. Budowali nowego Żniwiarza, ale po co? Aby zastąpić go za Suwerena, uzupełnić szeregi, lub je po prostu powiększyć? Nie można osiągnąć consensusu....brak danych...

[Maziak]

Argaris daj spokój. Consensus ? Nigdy człowiek nie będzie niczego pewien póki nie zobaczy. Kto wie heh.... być może wszyscy się mylimy co do faubły.

[butch27]

A ja sądzę, że człowiek i iluzja jest zły ma podejrzane oczy jak jakiś robot ...

[IllusiveMan]

Proszę zauważyć ze ja, Człowiek Iluzja, mogę być kimkolwiek. Shepard, podczas naszych rozmów, może w ogóle sobie nie zdawać sprawy jak zaawansowana jest technologia. Moje mistyczne biuro z supernovą z tyłu może być czystą iluzją. Mój wygląd, nawet wygląd tego mistycznego biura, może być zmodyfikowane przez funkcję hologramów i ulepszeń cybernetycznych w ciele Sheparda. Dzięki ulepszeniom cybernetycznym można dodać specjalne implanty wzrokowe L5 a w połączeniu z moim biurem, Shepard, może mnie uznawać za człowieka i akceptować otoczenie w którym się znajduje. Zastanawialiście się nad tym?

Edytowano Marzec 15, 2010 przez IllusiveMan

[butch27]

Czyli w skrócie IM może być robakiem ale człowiekiem bo tak postrzegają go bodźce wzrokowe Sheparda ???

[ChowChowMurphy]

A co z Mirandą ? Przecież ona na początku była tam w tym jego "wymyślonym biurze dla ludzi iluzji" i nawet jak już zaufała Shepardowi to nic nie powiedziała, nawet dlaczego ma takie oczy :3

Proszę zauważyć ze ja, Człowiek Iluzja, mogę być kimkolwiek.

Czemu piszesz o NPC w pierwszej osobie ? xD

[IllusiveMan]

Scenarzyści specjalnie mało powiedzieli o mnie. To jest jasne, że Miranda mogłąby powiedzieć więcej, no ale to moja tajemnica i tajemnica scenarzystów. Gdyby chcieli, daliby Mirandzie głos o mnie. Tak się nie stało. Podsumowuję więc że ja, będę kimś ważnym w III części i będzie związana ze mną osobna historia. Ale to tylko przypuszczenia człowieka w średnim wieku z cybernetycznie zmodyfikowanymi oczyma.

Edytowano Marzec 15, 2010 przez IllusiveMan

[butch27]

hmm... no właśnie panie IM proszę nam wytłumaczyć czemu Miranda była w "wymyślonym biurze ?!" (chyba, że ona też jest robakiem xD)...

[ChowChowMurphy]

W takim razie Czło... Ty możesz być kimkolwiek Turianinem, Quarianką, Żniwiarzem, Proteanem a nawet Volusem. Wątpie czy czegoś się teraz bez informacji o Tobie dowiemy ale ja stawiam, że jesteś zwykłą iluzją która ma zmylić Sheparda ale nawet taka zwykła iluzja musi być przez kogoś zaprogramowana

[butch27]

Scenarzyści specjalnie mało powiedzieli o mnie. To jest jasne, że Miranda mogłąby powiedzieć więcej, no ale to moja tajemnica i tajemnica scenarzystów. Gdyby chcieli, daliby Mirandzie głos o mnie. Tak się nie stało. Podsumowuję więc że ja, będę kimś ważnym w III części i będzie związana ze mną osobna historia. Ale to tylko przypuszczenia człowieka w średnim wieku z cybernetycznie zmodyfikowanymi oczyma.

dwa lata później ME3 najlepsza gra wszech czasów i już w prologu zabijamy człowieka iluzje...

P.S IM skąd ty bierzesz takie teksty? i skąd tyle wiesz byłeś z wycieczką w BioWare?

[ChowChowMurphy]

dwa lata później ME3 najlepsza gra wszech czasów i już w prologu zabijamy człowieka iluzje...

Shepard sam o nim nie wiele wie więc nie mógł by go tak od byle plotki (np. Człowiek Iluzja jest zły i chce sie pozbyć ludzkości z dnia na dzień) go zabić ;p poza tym wskrzesił go a za to należy się chociaż troche zaufania.

[IllusiveMan]

P.S IM skąd ty bierzesz takie teksty? i skąd tyle wiesz byłeś z wycieczką w BioWare?

Informacja to władza. Iluzja to podstęp. Ma zmylić cel i przekonać go do swych własnych przekonań.

Shepard stanął w kluczowym momencie w obronie ludzkości. Jest więcej niż żołnierzem - jest symbolem. Dlatego właśnie, wybraliśmy go.

Edytowano Marzec 15, 2010 przez IllusiveMan

[Lellandra]

Proszę zauważyć ze ja, Człowiek Iluzja, mogę być kimkolwiek. Shepard, podczas naszych rozmów, może w ogóle sobie nie zdawać sprawy jak zaawansowana jest technologia. Moje mistyczne biuro z supernovą z tyłu może być czystą iluzją. Mój wygląd, nawet wygląd tego mistycznego biura, może być zmodyfikowane przez funkcję hologramów i ulepszeń cybernetycznych w ciele Sheparda. Dzięki ulepszeniom cybernetycznym można dodać specjalne implanty wzrokowe L5 a w połączeniu z moim biurem, Shepard, może mnie uznawać za człowieka i akceptować otoczenie w którym się znajduje. Zastanawialiście się nad tym?

Hah, dokładnie o tym samym myślałam. Ale potem zastanowiłam się czy Miranda by wiedziała jaki jest na prawdę bo przecież była w jego biurze.

Shepard sam o nim nie wiele wie więc nie mógł by go tak od byle plotki (np. Człowiek Iluzja jest zły i chce sie pozbyć ludzkości z dnia na dzień) go zabić ;p poza tym wskrzesił go a za to należy się chociaż troche zaufania.

To prawda, że od byle plotki go nie zabije. To będzie zależało od działań Iluzji.

A za samo wskrzeszenie nie należy się mu zaufanie. Wskrzesił Sheparda bo był mu potrzebny. Sam nie dał by rady powstrzymać Zbieraczy.

Informacja to władza. Iluzja to podstęp. Ma zmylić cel i przekonać go do swych własnych przekonań.

Shepard stanął w kluczowym momencie w obronie ludzkości. Jest więcej niż żołnierzem - jest symbolem. Dlatego właśnie, wybraliśmy go.

Hehe, uwielbiam te Twoje teksty. xD Dosłownie jak wyjęte z gry. ;P

Edytowano Marzec 15, 2010 przez Lellandra

[smyku]

@ Smyku - no, właśnie chyba była mowa, że R. rozwalają całe życie organiczne... Do głowy przyszło mi jednak rozwiązanie tego babola - w uniwersum ME po prostu istnieje Bóg, który tworzy ludzi zgodnie z tym, co znamy z Biblii. Wtedy 50000 lat wystarczy w zupełności. ; )

Co do TIMa=Proteanina - ha... To by mogło mieć sens, gdyby nie fakt, że Proteanie wyglądali zupełnie inaczej niż ludzie... Aż tak by się modyfikował?

Po prostu nie wierzę, by człowiek, sam zwykły z krwi i kości:

a) posiadał tak niewyczerpalne środki by stworzyć i utrzymywać Cerberusa

B) mógł pozwolić na sfinansowanie niezwykle kosztownego wskrzeszenia Shepharda.

c) wiedział tak wiele o wydarzeniach w Galaktyce, zanim inni w ogóle zdołali usłyszeć plotki o tym.

d) reagować tak jak zareagował jak

zniszczyliśmy statek Zbieraczy.

Choć z drugiej strony, gdyby był Proteanem, to by wiedział, że

Zbieracze to przerobieni Proteanie...

Edytowano Marzec 15, 2010 przez smyku

[IllusiveMan]

Co do TIMa=Proteanina - ha... To by mogło mieć sens, gdyby nie fakt, że Proteanie wyglądali zupełnie inaczej niż ludzie... Aż tak by się modyfikował?

Po prostu nie wierzę, by człowiek, sam zwykły z krwi i kości:

Pamiętajmy ze to wszystko jest czystą Iluzją. Shepard nie do końca wie czy to co widzi po drugiej stronie jest prawdziwe.

Zbieracze wyglądają na humanoidów, więc podobnie jak ludzie - mają ręce i nogi. Mogłem się nieco ulepszyć lub stworzyć małe pola holograficzne, by nie pomylił mnie ze Zbieraczem, lub kimś innym.

Informacja to władza. Iluzja to podstęp. Ma zmylić cel i przekonać go do swych własnych przekonań.

Shepard stanął w kluczowym momencie w obronie ludzkości. Jest więcej niż żołnierzem - jest symbolem. Dlatego właśnie, wybraliśmy go.

Hehe, uwielbiam te Twoje teksty. xD Dosłownie jak wyjęte z gry. ;P

* Cybernetyczne oczy poświtują coraz intensywniejszą - błękitną barwą *

Edytowano Marzec 15, 2010 przez IllusiveMan

[ChiefLeecher]

Wyobrażasz sobie by tak wyglądała jakakolwiek normalna rasa tak jak Zbieracze czyli

Proteanie

. Może inaczej wyglądali wcześniej ? Któż to wie ? No któż ?

Wszyscy, którzy uważnie grają Na jednej z przypadkowych planet (w postaci wykrywanej anomalii)

znajdujemy proteańskie ruiny, w których ponownie możemy zobaczyć nieco okrojoną, ale jednocześnie wzbogaconą o jedno nowe ujęcie wizję z części pierwszej. Widać w niej Kolekcjonerów w obecnej postaci, a jak wiemy wizja ta powstała w czasach, gdy dopiero rozpoczynała się zagłada Protean.

Miranda będzie żyć około 120 lat

Oj, chyba o wiele dłużej... Przypominam, że w rozmowie z Liarą

na temat długowieczności (w ME 1) Shepard wspomina coś o tym, że ludzie "maja szczęście gdy dożyją 150"

, a tyczy sie to przeciętnych osobników. U Mirandy dochodzą jeszcze usprawnienia i modyfikacje genetyczne.

[Lellandra]

Choć z drugiej strony, gdyby był Proteanem, to by wiedział, że

Zbieracze to przerobieni Proteanie...

Ano właśnie. Gdyby był

Proteaninem tudzież Żniwiarzem czy ich twórcą, to by wiedział o Zbieraczach i innych rzeczach jak np. co zrobić żeby przejść przez przekaźnik

. W każdym z tych przypadków byłby bardzo wiekowy i posiadał by wielką wiedzę. A fundusze przecież może mieć od różnych sponsorów i z innych źródeł.

BTW ja po skończeniu ME1 miałam na koncie tyle ile się dało uzbierać, więc sama mogłabym sobie za sponsorować wskrzeszenie xD

[IllusiveMan]

Nie wiecie kim naprawdę jestem. Musicie zaś wiedzieć że leży mi na sercu dobro ludzkości i jego postęp. Możecie się domyślać, czy jestem Zbieraczem, czy Twórcą Żniwiarzy.

Wiedzcie jedno, nie zamierzam zdradzać ludzkości. Walczę o jej byt.

Shepard i ja mamy różne metody, nasz cel jest jednak ten sam. Przetrwanie ludzkości i pokonanie Żniwiarzy.

Agenci Cerberusa wysłali ciekawe zdjęcie, mam nadzieję że skądś to pamiętacie. Słyszałem że wygląda znajomo...dla chętnych przyznaję dostęp. # DOSTĘP PRZYZNANY, ROZPOCZYNAM PROCEDURĘ PRZEKIEROWANIA #

Doszedłem do interesującego wniosku. Zauważyliście że gdy palę nie wydzielam dymu? Połykam go? Nie, niemożliwe. Żaden człowiek nie połyka dymu a gdy tak - dusi się. Wniosek - NIE JESTEM CZŁOWIEKIEM

* cybernetyczne oczy świecą jeszcze intensywniej *

Edytowano Marzec 15, 2010 przez IllusiveMan

[Fristron]

Po prostu nie wierzę, by człowiek, sam zwykły z krwi i kości:

a) posiadał tak niewyczerpalne środki by stworzyć i utrzymywać Cerberusa

B ) mógł pozwolić na sfinansowanie niezwykle kosztownego wskrzeszenia Shepharda.

Cerberus nie jest utrzymywany z jakiejś fortuny TIMa, tylko z dotacji, jakie otrzymuje od osób prywatnych (np. ojciec Mirandy przed jej ucieczką). Zapewne ma również pewną niezależność finansową, bo takie organizacje z reguły w coś inwestuj długoterminowo.

c) wiedział tak wiele o wydarzeniach w Galaktyce, zanim inni w ogóle zdołali usłyszeć plotki o tym.

Wyspecjalizowana siatka szpiegowska, lepsza od tej Cytadeli - przy ignorancji Rady (tej, czy innej) nietrudno być pierwszym.

Edytowano Marzec 15, 2010 przez Fristron

[Gość iHS]

Gdyby chcieli, daliby Mirandzie głos o mnie. Tak się nie stało. Podsumowuję więc że ja, będę kimś ważnym w III części i będzie związana ze mną osobna historia.

Ja gdybym mógł coś jeszcze zasugerować, to troszkę lepszych tłumaczy. W innym wypadku nawet jak damy Mirandzie głos o Tobie, to nadal nie będzie mogła mieć powiedziane cała prawda.

EDIT: Przepraszam, mam nowe ulubione: "Musicie zaś wiedzieć że leży mi na sercu dobro ludzkości i jego postęp". Niniejszym oddalam się na spoczynek.

Edytowano Marzec 16, 2010 przez iHS

[ChiefLeecher]

Doszedłem do interesującego wniosku. Zauważyliście że gdy palę nie wydzielam dymu? Połykam go? Nie, niemożliwe.

W początkowej rozmowie z Mirandą jest dokładnie na zbliżeniu pokazane jak wydzielasz dym przy paleniu. Przy konwersacjach z Shepardem może winne jest niedopatrzenie, albo po prostu brak konkretnego zaciągania się?

Tak czy inaczej, Twoja próba wywiedzenia dzielnych forumowiczów na manowce nie powiodła się

[Alaknar]

Przepraszam, mam nowe ulubione: "Musicie zaś wiedzieć że leży mi na sercu dobro ludzkości i jego postęp". Niniejszym oddalam się na spoczynek.

No i...? "Dobro ludzkości i jego postęp", czyli postęp tego dobra, aby dobro stawało się coraz lepsze i lepsze, dzięki czemu ludzkość będzie prosperować!

; )

Edytowano Marzec 16, 2010 przez Alaknar

[IllusiveMan]

Przepraszam, mam nowe ulubione: "Musicie zaś wiedzieć że leży mi na sercu dobro ludzkości i jego postęp". Niniejszym oddalam się na spoczynek.

No i...? "Dobro ludzkości i jego postęp", czyli postęp tego dobra, aby dobro stawało się coraz lepsze i lepsze, dzięki czemu ludzkość będzie prosperować!

; )

Dobro ludzkości jest najważniejszym celem. Ale jeszcze ważniejszym jest przegnanie jednego z największych zagrożeń galaktyki. Znamy cierpliwość. A otoczeni przez najodważniejszych, najmądrzejszych, najbardziej niszczycielskich sojuszników jakich możemy znaleźć, wygramy tę wojnę. Cerberus to ludzkość. Siła Cerberusa to siła każdego innego człowieka.

Dlatego wybraliśmy Shepard. Jest więcej niż symbolem - jest jedyną nadzieją, na jaką ludzkość może sobie pozwolić.

[Maziak]

Wyobrażasz sobie by tak wyglądała jakakolwiek normalna rasa tak jak Zbieracze czyli

Proteanie

. Może inaczej wyglądali wcześniej ? Któż to wie ? No któż ?

Wszyscy, którzy uważnie grają Na jednej z przypadkowych planet (w postaci wykrywanej anomalii)

znajdujemy proteańskie ruiny, w których ponownie możemy zobaczyć nieco okrojoną, ale jednocześnie wzbogaconą o jedno nowe ujęcie wizję z części pierwszej. Widać w niej Kolekcjonerów w obecnej postaci, a jak wiemy wizja ta powstała w czasach, gdy dopiero rozpoczynała się zagłada Protean.

Miranda będzie żyć około 120 lat

Oj, chyba o wiele dłużej... Przypominam, że w rozmowie z Liarą

na temat długowieczności (w ME 1) Shepard wspomina coś o tym, że ludzie "maja szczęście gdy dożyją 150"

, a tyczy sie to przeciętnych osobników. U Mirandy dochodzą jeszcze usprawnienia i modyfikacje genetyczne.

Tak grałem i widziałem. Ale czy to jest wizja taka co pokazuje co było kiedyś ? Nie. Raczej nie. A na Eden Prime ? Shephard widział śmierć. Widział coś, co się wydarzy. Miał otrzymać klucz by to powstrzymać. Nieeee..... błędne koło według mnie twój komentarz.

Przecież dobrze mówię. Shephard mówi. Że dobrze jak ludzie dożyją 150. To Miranda nie przewyższy tego. Człowiek normalny żyję koło 60-50 lat jeśli się nie mylę. W kosmosie prawdopodobnie można zdobyć substancję wzmacniające ciało, Medi-żel dajmy na to. Więc dodajmy 10 lat życia. Wątpię by Miranda i tak dożyła 150 lat. 140 raczej nie więcej.

Nie wiecie kim naprawdę jestem. Musicie zaś wiedzieć że leży mi na sercu dobro ludzkości i jego postęp. Możecie się domyślać, czy jestem Zbieraczem, czy Twórcą Żniwiarzy.

Wiedzcie jedno, nie zamierzam zdradzać ludzkości. Walczę o jej byt.

Shepard i ja mamy różne metody, nasz cel jest jednak ten sam. Przetrwanie ludzkości i pokonanie Żniwiarzy.

Agenci Cerberusa wysłali ciekawe zdjęcie, mam nadzieję że skądś to pamiętacie. Słyszałem że wygląda znajomo...dla chętnych przyznaję dostęp. # DOSTĘP PRZYZNANY, ROZPOCZYNAM PROCEDURĘ PRZEKIEROWANIA #

Doszedłem do interesującego wniosku. Zauważyliście że gdy palę nie wydzielam dymu? Połykam go? Nie, niemożliwe. Żaden człowiek nie połyka dymu a gdy tak - dusi się. Wniosek - NIE JESTEM CZŁOWIEKIEM

* cybernetyczne oczy świecą jeszcze intensywniej *

1. Wydychasz dym nie gadaj że nie. Co nam tu kłamiesz. ?

2. Te słońca. To jest prawie to samo co u ciebie w tym "złudnym" pomieszczeniu ? Przypominam że

jak nie zniszczymy bazy Zbieraczy to ta kula za tobą (bo ja wiem co to jest ? Supernowa ? Słońca jakieś ?) jest czerwona. Ale jak rozwalimy bazę jest niebieska. Ciekawe co to może znaczyć. Może po zniszczeniu nastaję coś nowego ? Te gwiazdy czy co tam reagują na to co się dzieje w galaktyce ? A może teraz gadam same głupoty ?

Po prostu nie wierzę, by człowiek, sam zwykły z krwi i kości:

a) posiadał tak niewyczerpalne środki by stworzyć i utrzymywać Cerberusa

B ) mógł pozwolić na sfinansowanie niezwykle kosztownego wskrzeszenia Shepharda.

Cerberus nie jest utrzymywany z jakiejś fortuny TIMa, tylko z dotacji, jakie otrzymuje od osób prywatnych (np. ojciec Mirandy przed jej ucieczką). Zapewne ma również pewną niezależność finansową, bo takie organizacje z reguły w coś inwestuj długoterminowo.

c) wiedział tak wiele o wydarzeniach w Galaktyce, zanim inni w ogóle zdołali usłyszeć plotki o tym.

Wyspecjalizowana siatka szpiegowska, lepsza od tej Cytadeli - przy ignorancji Rady (tej, czy innej) nietrudno być pierwszym.

Nie no wiadomo że od osób prywatnych i ich badań też. Ale z tą Mirandą to źle chyba masz. Jeśli się nie mylę to ojciec Mirandy nie płacił Cerberusowi. Ona uciekła a Cerberus wiedział ojej zdolnościach i ją przygarnął. A może to ja się mylę ? Kto dobrze wie ?

Edytowano Marzec 16, 2010 przez Maziak

[Lellandra]

Przecież dobrze mówię. Shephard mówi. Że dobrze jak ludzie dożyją 150. To Miranda nie przewyższy tego. Człowiek normalny żyję koło 60-50 lat jeśli się nie mylę. W kosmosie prawdopodobnie można zdobyć substancję wzmacniające ciało, Medi-żel dajmy na to. Więc dodajmy 10 lat życia. Wątpię by Miranda i tak dożyła 150 lat. 140 raczej nie więcej.

No tak, człowiek żyje tyle ale obecnie. Zapomniałeś, że z postępem wydłuża się długość życia. Tak więc jeśli teraz żyje się około 65 średnio lat to w przyszłość może być około 150. Tak więc Miranda może żyć nawet dłużej.