UFO, zjawiska paranormalne, sny

[Lord Nargogh]

47 - jakieś fizyczne czy chemiczne dowody na istnienie innych wymiarów, czy kolejna teoria prof. Lucasa i mgr. Nostradamusa? Albo chociaż jakieś przesłanki do podejrzewania że tak jest? Jakiekolwiek badania na ten temat które cokolwiek wykazały?

Edytowano Wrzesień 10, 2008 przez Lord Nargogh

[[Ekspert] 47]

Co by się nie kłócić bez potrzeby: ja mam swoje zdanie, ty swoje. Nie potrzebne mi są naukowe dowody na istnienie tego, czy owego. Ja tylko zakładam - co więcej lubię to robić. Lubię myśleć, że nic nie jest takie, jak się wydaje, zastanawiają mnie rzeczy typu: czy dla wszystkich kolor zielony wygląda tak samo (pomijam daltonistów), jak zareagowałby kosmita, słysząc jedno z flagowych dzieł Wagnera? Zachwyciłby się jego pięknem, czy też usłyszałby jedynie kakofonię dźwięków?

Może to się wydać dziwne/głupie/niedorzeczne/absurdalne, ale dla mnie brak dowodów na istnienie wyżej wspomnianych wymiarów, jest... wystarczającym dowodem na ich istnienie.

Edytowano Wrzesień 10, 2008 przez 47

[Gość Diego666]

A o kosmosie wiemy na razie naprawdę dużo

Może w porównaniu do dawnych czasów to tak. Ale podobno wrzechświat jest nieskończony wiec i możliwe że istnieje nieskończona ilość praw i zjawisk. Więc i nawet za sto lat będziemy o nim wiedzieli niewiele. Co do piramid niewierze że to dzieło kosmitów. Chociaż kiedyś widzialem w jednym filmie dokumentalnym ze prace nad największą piramidą trwały ok. 20 lat, a gdy policzono wrzystki kamienie z tej piramidy, obliczono czas trwania ich wykuwania, transportu budowy samej piramidy i liczby ludzi ja budujących to okazało sie czas potrzebny do ich budowy był owiele większy. Nie wim być może archeolodzy się pomylili.

[Lord Nargogh]

Ja słyszalem że piramidy powstawaly nieraz przez kilkaset lat. Faraon musiał nieraz za młodu jeszcze dzieckiem będąc rozpoczynać budowę piramidy, żeby się "załapać" na kwaterę w niej. Diego666 - owszem, istnieje jeszcze wiele praw i zjawisk, których nie znamy. Jednakże te prawa i zjawiska które już poznaliśmy pozwalają w zasadzie jednoznacznie określić prawdopodobieństwo chociażby tego uderzenia planety albo jej "przylecenia do nas".

[Gość Diego666]

Przecież możliwe ze orbita tej planety znajduje sie na tyle daleko od naszej ze nie zostanie przyciągnieta patrz komety

[Lord Nargogh]

Komety to nie planety. I powtarzam, jeśli coś miałoby tą planetę przyciągnąć, to słońce, jowisz, ale nie ziemia! Ziemia jest za małą planetą, a nawet jesli nie za małą, to znajduje się w otoczeniu duzo większych ciał niebieskich, które silniej mogłyby oddziaływać na tą lecącą planetę.

[Gość Diego666]

http://www.nautilus.org.pl/?i=1501 o tym że istnieją rzeczy szybsze od światła

[[Ekspert] 47]

Dla mnie od zawsze było oczywiste, że skoro sam Einstein w swoim najsłynniejszym wzorze podniósł c do kwadratu, to prędkość światła nie jest prędkością ostateczną. Bo skoro jest to niemożliwe, to po cholerę on to zrobił?

[Lord Nargogh]

To, co napisałeś, nie jest żadnym argumentem. To, że prędkośc światła jest wartością absolutną, nie znaczy ze nie mozna jej we wzorach mnozyć/dzielić/dodawać/odejmować. Jej absolutność polega na tym, że w próżni jest stała i nie ma na to bata.

Edytowano Wrzesień 11, 2008 przez Lord Nargogh

[Gość Diego666]

Prędkość światła moze być stała ale mogą istnieć większe prędkości we wrzechświecie

[Gość Diego666]

http://pl.youtube.com/watch?v=D2RtfAUezTw przeglądając youtube udało mi się natrafić na zapis z sondy Cassini. Nagrane na nim zostały prawdopodobnie inne formy życia. Co o tym sądzicie?

[Owiec]

Podważył bym wiarygodność tego nagrania. Na wikipedii nie pisze nic o tym, aby sonda cassini odnalazła coś "innego" niż było jej celem. Ta sonda miała dostarczyc paru informacji na temat Saturna; jego atmosfery itd. Gdyby odkryła jakiś obcych czy coś, trąbili by o tym w tv. Ale to inny temat. Sonda odkryła kilka księżyców Saturna. Ot, tyle.

Edytowano Wrzesień 13, 2008 przez Owiec_xD.

[Gość Diego666]

Mozliwe że to tylko jakieś zakłucenia i pewnie dziennikarze też tak mogą myśleć, ale także możliwe też ze to naprawdę coś nie z tego świata

[Owiec]

Mozliwe że to tylko jakieś zakłucenia i pewnie dziennikarze też tak mogą myśleć, ale także możliwe też ze to naprawdę coś nie z tego świata

No właśnie, może to zakłucenia. Ktoś w NASA puścił muzę, niechcący to przeszło na sondę i nagle ludzie myślą, że to obcy

[Gość Diego666]

Czego ta NASA słucha Ale kto wie...

[Hans_Olo]

Wg najprostszej definicji muzyka to złożenie rytmu, melodii i harmonii. Zwłaszcza tego ostatniego w naturze nie brakuje. Zarówno Saturn jak i Jowisz są planetami o potężnym polu magnetycznym. Pole to jest silnie zmienne ponieważ obie planety są niezwykle burzliwe, a ze zmian pola magnetycznego powstaje fala. A od fali to już niedaleko do muzyki

[Gość Diego666]

Kosmiczna muzyka? Możliwe ale gdyby tak było odbierali byśmy coś takiego cały czasz. A to był tylko jeden przypadek.

[HammerHead]

Prędkości światła w próżni materia przekroczyć nie może! Przynajmniej nie powinna bo "zabraniają" jej tego efekty relatywistyczne.

[Lord Nargogh]

Czyli nawet zakładając że ten dźwięk który odebrało NASA, (jesli w ogóle odebralo - dla mnie to kaczka dziennikarska albo internetowa), to wiadomość została wysłana kilka milionów lat temu. Ta cywilizacja może już od dawna nie istnieć Jeśli wyslemy im odpowiedź, to oni otrzymają ją też za kilka milionów lat. Wtedy z kolei już nas nie będzie Więc troche kiepski przesył ma to kosmiczne gadu-gadu... i nie gadajcie mi tu nic o tym ze nie znamy jeszcze wszystkich praw fizyki itp itd bo przeciez jeśli mielibyśmy wysylać wiadomośc teraz, to wg tego co już znamy, czyli doszlaby dopiero za te kilka milionów lat...

[Gość Diego666]

A może kosmici specjalni wysłali ta wiadomość. To coś takiego jak nasz satelita wysłany z opisem budowy człowieka.

[Lord Nargogh]

Diego666 - nie zaprzeczyłem temu, tylko powiedziałem, że jeśli tak było, to zrobili to miliony lat temu. Wiec prawdopodobnie już ich... nie ma

[[Ekspert] 47]

Nawet jeśli ten sygnał został wysłany specjalnie przez przedstawicieli obcej cywilizacji, to co z tego? Wciąż nie jest to bezpośredni kontakt, jeno zwykłe pierdnięcie. No chyba, że kogoś podnieca fakt wysłuchania kilku dźwięków, nagranych gdzieś we Wszechświecie. Gdybyśmy chociaż byli pewni odnośnie pochodzenia tych 'danych', to można by zacząć ciekawe spekulacje, ale w tym przypadku może to być cokolwiek, więc...

[chudymer]

Cokolwiek czyli np. co?

No właśnie, może to zakłucenia. Ktoś w NASA puścił muzę, niechcący to przeszło na sondę i nagle ludzie myślą, że to obcy

No jassne... albo pierdnął

To, co napisałeś, nie jest żadnym argumentem. To, że prędkośc światła jest wartością absolutną, nie znaczy ze nie mozna jej we wzorach mnozyć/dzielić/dodawać/odejmować. Jej absolutność polega na tym, że w próżni jest stała i nie ma na to bata.

Póki nikt tego nie zbadał fizycznie będzie to tylko dywagacja teoretyczna.

Edytowano Wrzesień 15, 2008 przez chudymer

[Brethil]

To, co napisałeś, nie jest żadnym argumentem. To, że prędkośc światła jest wartością absolutną, nie znaczy ze nie mozna jej we wzorach mnozyć/dzielić/dodawać/odejmować. Jej absolutność polega na tym, że w próżni jest stała i nie ma na to bata.

Póki nikt tego nie zbadał fizycznie będzie to tylko dywagacja teoretyczna.

Zaraz zaraz - prędkość światła jak najbardziej może być uzywana we wzorach, odejmowana/dodawana/mnożona/dzielona itp.

Nie wiem jak wy, ale ja to nawet robiłem na fizyce w liceum, czyli zupełnie oficjalnie . I żeby było ciekawie - bardzo ciekawe wyniki wychodziły (np. 0,9c + 0,9c to nadal jest <c ).

c jest po prostu liczbą jak każda inna. A prędkość światła to nie liczba. CHyba widzicie różnice.

Co do innych wymiarów - tak się składa, że jest to obecnie spory dział fizyki teoretycznej rozważającej ich istnienie. W zasadzie istnienie 13 wymiarów jest niemalże uznane przez większość owych naukowców. I pod pojęciem "rozważającej" nie mam na myśli jakiejś metafizyki, czy filozoffi jak w starożytności, tylko zawiłe działania matematyczne poparte refleksją naukową (albo odwrotnie ).

Edytowano Październik 11, 2008 przez Brethil

[Kathai_Nanjika]

Podważył bym wiarygodność tego nagrania. Na wikipedii nie pisze nic o tym, aby sonda cassini odnalazła coś "innego" niż było jej celem. Ta sonda miała dostarczyc paru informacji na temat Saturna; jego atmosfery itd. Gdyby odkryła jakiś obcych czy coś, trąbili by o tym w tv. Ale to inny temat. Sonda odkryła kilka księżyców Saturna. Ot, tyle.

Ale nie można mieć też pewności, co do wiarygodności Wikipedii... xD poza tym, NASA może nie chcieć rozgłosu i specjalnie to wszystko maskują! (tylko po kiego by dawali ten filmik na youtubie? dobra, nie znam się xD)

ja bym się zajęła sprawą strefy 51

Czyli nawet zakładając że ten dźwięk który odebrało NASA, (jesli w ogóle odebralo - dla mnie to kaczka dziennikarska albo internetowa), to wiadomość została wysłana kilka milionów lat temu. Ta cywilizacja może już od dawna nie istnieć Jeśli wyslemy im odpowiedź, to oni otrzymają ją też za kilka milionów lat. Wtedy z kolei już nas nie będzie Więc troche kiepski przesył ma to kosmiczne gadu-gadu... i nie gadajcie mi tu nic o tym ze nie znamy jeszcze wszystkich praw fizyki itp itd bo przeciez jeśli mielibyśmy wysylać wiadomośc teraz, to wg tego co już znamy, czyli doszlaby dopiero za te kilka milionów lat...

Co do tych milionów lat, to wszystko zależy od tego, skąd te "dźwięki" zostały wysłane. Mogły być wysłane bliżej nas, a wtedy dotarłoby to za kilka lat. Ale generalnie się z Tobą zgadzam ^^