Praetorians

[Black Pearl]

czy są jakieś patche poprawiające grywalność (dodające wojska, budynki, nowe misje)??

Polecam mod z dodający nową rasę, Greków. Bardzo fajne urozmaicenie multiego.

Na pewno wyłamuje się z pewnego schematu w grach strategicznych. Tylko mi tak trochę brakuje jakiegoś większego trybu budowania, bo w grach tego typu bardzo lubię stawiac sobie różne fortyfikacje, czy zamki nawet, jak to w Twierdzy bywało

Gra się za bardzo nie wyłamuje ze schematu. Jest to klasyczny RTS. Jeżeli czymś się wyłamuje poza reszte, to tym, co uznajesz za wadę, czyli ograniczeniem do minimum budowania i wyelimonowania surowców, czyli nastawienia na walkę.

A, jeszcze miałbym wątpliwości, co do tego, czy Pretorianie są strategią. Jest to klasyczny RTS, a dlatego klasyczny, że ogranicza się do prostej taktyki zmasowanego ataku. Wiem coś o tym, bo przeszedłem całą gre. Misje wymagające taktyki, to obrony fortów i może z jedna misja w Italii. Kolejny powód, dlaczego Pretorianie nie są strategią, a RTSem, to to, że gra wymaga ogromnego refleksu (na trudniejszych poziomach i multi). Strategie to gry RTW (jak Close Combat) i np. Europa Unieversails, tam trzba mieć niezwykle przemyślaną taktykę.

1. czy będzie sequel

Raczej nie. Wynika to głownie z tego, że gra się nie za dobrze sprzedała, a twórcy mają problemy finansowe.

[Dead King]

Bardzo ciekawy RTS.Szkoda że nie ma jakiś dodatkowych misji w necie.

[Black Pearl]

Bardzo ciekawy RTS.Szkoda że nie ma jakiś dodatkowych misji w necie.

A dlaczego taki ciekawy?

odatkowe misje---> No cóż, Pretoriane sa grą nie nastawioną tylko i wyłącznie pod Singla. Jak ją się przejdzie to pozostaje rozgrywka w sieci. Wobec tego nowe mapy powstają, ale do Multi. Można w nie pograć z botami. Gdyby wypuszczonoi noe mapy do singla, to musiałyby być powiązane fabularnie. Co odpada.

szkoda, że jest tylko 1 kampania i że niema epok jak w EE2

przydała by się kampania dla egiptu i dla galów

Jakie miałyby być epoki. Przecież gra opowiada hitorię Juliusza Cezara i epokę Pretorian.

A kampania w singlu dla innych nacji. Nie byłoby to za ciekawe. Jeżeli chce się pograć tymi nacjami, to twórcy odsyłają do Multi. A, że fabuła jest oparta na faktach i skupia się na Juliuszu, to inne nacje odpadają. Zresztą w tej epoce skupiałooby się to na walce z Rzymem, co bez fabuły za dobre by nie było.

[infernus67]

Dla mnie ta gra to jedno wielkie rozczarowanie.Pamiętam jak parę lat temu przeczytałem reckę tej gierki w nieistniejącym już Action Plus.Strasznie się wtedy na nią napaliłem.W końcu jednak jak zagrałem był płacz i smutek z powodu wydanej na nią kasy.Wg. mnie jest to jeden z najnudniejszych RTS'ów w jakie grałem.Jedyne co ratuje tą gre to nieźle zrealizowane przerywniki filmowe.

[Len]

Ta gra ma to do siebie, że albo się nie podoba albo podoba. Mi akurat bardzo się spodobała, na pochwałę rzeczywiście zasługują przerywniki filmowe oraz klimatyczna muzyka, gra jest wciągająca chociaż czasami rzeczywiście jakieś urozmaicenie by się przydało. Jest w niej kilka dobrych rozwiązań które przydałyby się w serii Age of Empires.

Ja osobiście grę bardzo polecam.

[Sapiens]

Gra ogólnie fajna, choć razi mnie troche tytuł „Pretorianie” bo przecież gra dotyczy podbojów Juliusza Cezara.

[Len]

...razi mnie troche tytuł „Pretorianie” bo przecież gra dotyczy podbojów Juliusza Cezara.

Cóż, może po prostu chcieli mieć oryginalny tytuł Trzeba przyznać, że brzmi dobrze i nie jest podobny do żadnego innego. Tyle, że polacy często mają problem z napisaniem tego słowa, nie wiedzieć czemu :?

[[Ekspert] FaceDancer]

Mi się akurat bardzo spodobała. Przez uproszczenie gospodarki i liczby budynków jest bardzo dynamiczna. Może czasem irytować, ale kampanie przeszedłem całą bez żadnych oznak frustracji. Jak za coś co dostałem za darmo w piśmie byłem wprost zachwycony. Idealna wtedy, kiedy ma się mało czasu, a korci żeby zagrać w jakiegoś RTS-a.

[WAR1OCK]

Jak grałem pierwszy raz to mi się podobało, niestety po jakimś czasie gra nuży i jest raczej "na raz" - szkoda bo mógł wyjść jakiś dodatek urozmajcający rozgrywkę, a tak to wychodzi znów na to że jeśli ktoś chce pobawić się w prawdziwą wojnę pozostaje Rome i Medieval... Total War.

[batonski]

Jak grałem pierwszy raz to mi się podobało, niestety po jakimś czasie gra nuży i jest raczej "na raz" - szkoda bo mógł wyjść jakiś dodatek urozmajcający rozgrywkę, a tak to wychodzi znów na to że jeśli ktoś chce pobawić się w prawdziwą wojnę pozostaje Rome i Medieval... Total War.

Zgadzam się w zupełności. Gdy się odpali gierkę po jakimś czasie i grafika straci urok, to nie che się grać.

[Wiesiek]

Czy ja wiem ,czy traci?Jak na mój gust bardzo grafika się nie zestarzała.Ja z przyjemnością nadal gram w tą grę.W sieci.Szkoda ,że gra nie odniosła dużego sukcesu.Pewnie wtedy doczekała by się kontynuacji.Jak na mój gust,obok c&c generals,najlepszy rts w jaki miałem przyjemność grać.A co do nudnej kampanii-guzik prawda.Właśnie ta gra ma najlepiej i najciekawiej zrobioną kampanię jaka kiedykolwiek widziałem w strategii.Jedyna ,w której bitwy są na prawdę taktyczne.Można mniejszą armią pokonać silniejszą,prawie bez strat własnych.Jak się umie oczywiście:)Jedyną ,w której,zwłaszcza na początku misji,warto dbać o powierzone oddziały i na prawdę wystarczą one do odparcia pierwszych ataków i zdobycia wioski,celem rekrutacji większych sił.I ktoś kto mówi,że w to gra się szybko-bajki opowiada.Nawet na niskim poziomie trudności komputer jest wymagającym przeciwnikiem.Jeśli grałeś ,wiesz jak łucznicy potrafią zdziesiątkować dopiero co z rekrutowaną wielką armię:)Podejrzewam,że mówisz o nudnej kampanii,bo masz kłopoty by ją skończyć.A powiem ci,że warto.W sieci spotkasz jeszcze bardziej wymagających przeciwników:) Pozdrawiam!!!!

[kreve]

Zgadzam się w zupełności. Gdy się odpali gierkę po jakimś czasie i grafika straci urok, to nie che się grać.

Jak dla mnie, dalej jest cudowna. Grafika wciąż jak na RTS naprawdę trzyma poziom. Jak konnica przejeżdża przez rzeczkę... - poezja.

A wogóle jest to jeden z najlepszych RTSów w jakie grałem. Dużo taktyki i to takiej ciekawej, dynamicznej, w skali mikro. Można stosować naprawdę ciekawe sztuczki. Efekty widać od razu. W jednej chwili w wyniku jednego błędu, jednej spóźnionej decyzji możesz stracić wszystkie oddziały. Ale też w wyniku jednego genialnego posunięcia możesz zdziesiątkować armię wroga. Można się poczuć dobrym taktykiem i realizować nie gorsze pomysły niż te jakie można było obserwować w filmach Braveheart czy Ostatni Samuraj

[Wiesiek]

Jak dla mnie, dalej jest cudowna. Grafika wciąż jak na RTS naprawdę trzyma poziom. Jak konnica przejeżdża przez rzeczkę... - poezja.

A wogóle jest to jeden z najlepszych RTSów w jakie grałem. Dużo taktyki i to takiej ciekawej, dynamicznej, w skali mikro. Można stosować naprawdę ciekawe sztuczki. Efekty widać od razu. W jednej chwili w wyniku jednego błędu, jednej spóźnionej decyzji możesz stracić wszystkie oddziały. Ale też w wyniku jednego genialnego posunięcia możesz zdziesiątkować armię wroga. Można się poczuć dobrym taktykiem i realizować nie gorsze pomysły niż te jakie można było obserwować w filmach Braveheart czy Ostatni Samuraj

Ładnie powiedziane.Szkoda,że już nikt nie robi takich gier.