League of Legends v.3

[Wardi]

kontra na wszystkie głupie picki (talon, xin, panth, akali, jax etc etc) to przynajmniej wg mnie cassiopeia, ostatnie kilka meczy miałem wszystkie z tych wymienionych na midzie i było 0 problemów, Q - jak skakali na mnie to W i spam E, wystarczyło zrobić tak raz żeby nauczyć przeciwnika że nie warto ^^ (on mi ściąga 1/5-1/2 hp a ja mu prawie zawsze pół hp ^^ po prostu trzeba być pewnym siebie a nie że skacze nam na głowe pantheon i od razu myśleć "o nie on pewnie jest pro zestunował mnie a teraz zabije" po prostu trzeba go orać!

ps. zastanawia się ktoś jak trzeba rzucić ulti cassiopeią na kate w ulcie ? o.O jak ona się kręci to gdzie ona ma przód a grze tył ? to samo z wukongiem i garenem ^^

Cassio jest kontrą na wszystko prócz postaci z Silencami (Kassadin, Leblanc, Malzahar, Soraka) i Anivii. Zwłaszcza na Karthusa, ten to nie ma przeciw niej jakichkolwiek szans.

[NoiTuLove]

Malzahara da się pocisnąć bez większych problemów (mówimy o 1v1 na midzie w grze 5v5 a nie w momencie jak skacze nam wrogi jungler na głowę), nei wiem jak grają inni cassiopeią ale ja biore buty +3 poty i anivia może rzucać stunem na lewo i prawo i tak nie trafi

szczerze mówiąc najciężej z w/w postaciami to chyba Lb ze względu na jej dmg, resztą miotam jak szatan, tylko nie wiem jak bym sobie radził z sionem ale podejrzewam że mogło by być średnio ciężko (kwestia czy zbije mu tarcze zanim on wbije mi ze stunem)

[c00rtka]

@NoiTu... plz, jeżeli Anivia nie potrafi cie trafić stunem, to znaczy, że nie potrafi grać. Więc nie ma co się dziwić, że z nią wygrywasz. Zresztą anivką się nie rzuca stunami na prawo i lewo, bo ptaszek żre mane jak zupe. A jak cie już trafi to burst jest duo wyższy niż ten od LB( na 3lvlu E>Q>E>Iginte=insta kill albo wracasz do bazy na low hp.) Na tym polega trudność gry anivią. Trafianie stunem i wallem.

Dlatego jest trudna do gry. Nie mówie, że jestem geniuszem Anvii, ale zazwyczaj trafiam. A po 6 lvlu to trafiam prawie zawsze. R>E>Q>E>W>E>Ignite ;D. Serio, jak dostaniesz AoE slowa, to przed stunem nie uciekniesz

[NoiTuLove]

ale kminisz że jak widzę (niech Ci będzie że to takie proste) anivia ogarnia to ją harasuje z Q i nie muszę podchodzić żeby bić z E - przez co nie narażam się na zbędny harras ^^

po prostu na wszystko jest sposób

[Qrowsky]

Hm, ostatnio kupiłem sobie Nunu z pupy, i muszę przyznać, że totalnie przyjemnie mi się nim gra. Robiłem go i pod APofftanka, i Nukera oraz Supporta i w każdej roli sprawdza się zaskakująco dobrze (junglować nie mam zamiaru, choć łatwo mu to idzie, po prostu nie lubię), tym bardziej, że słyszałem głosy jakoby był UP. Oczywiście to wciąż normale, gdzie ludzie carrowali starą Sivir, ale rzeczywistość nie może się aż tak bardzo różnić. Miałem niemalże cały przegrany tydzień, a teraz tylko 2 przegrane gry jako Nunuś więc coś jest na rzeczy.

W zależności od sytuacji różnie się robię, ale najlepiej wychodzi mi rushowanie Rabadona (3 dorany >>>>> RoA), a później już z górki. W early / mid masz po prostu chory dmg ze śnieżki (5 sekund CD na skill który zabiera 1/2 hp twitchowi!), a twoje ulti odpowiednio rozegrane wygrywa teamfighty. Nawet przerwane.

Permslow + totalny buff dla ADcarry = pogrom. Po prostu.

[c00rtka]

A ja tam będe grał LeBlanc. Na zmiane z Kassadinem. Kto mi się bardziej spodoba tego kupie. Ale offtankami mi się już rzygać chce(GP, Jax, Udyr, WW...)

A kto według was lepszy i dlaczego Kassadin?

LeBlanc 7/2/5(byłoby więcej ale surrend w 20 ) w pierwszej grze. :O

BTW to miałem mida v Kassadin

[Breados]

Haha Kassadin jest bardziej, znacznie bardziej wartościowy w late game, no i plus jego op ucieczka robi swoje. LB ma większego nuke'a, zwłaszcza gdzieś do 30-tej minuty, ale po zabiciu jednego przeciwnika, włączają jej się cd i jest na trzy strzały.

[NoiTuLove]

na leblanc po prostu jest najłatwiejsza kontra w grze, składasz cokolwiek na hp i LB nic nie zabije

gnojony kassadin na midzie w early/mid na end game ma troche dmg w plecy

@up na 3 strzały od kogo? od trynda chyba który i tak jej nie zabije (w+e)

a może od ad carry? ok, taki ad carry Q/R/W/W/E i tyle zostaje z tego ad carry

wszyscy mówią że LB po użyciu combo LB jest useless, tylko nikt nie mówi o tym że:

1. na combo ściąga ludzi (jesli nie mają nastackowane bóg wie ile hp - takich to tylko malza ściska)

2. z blue buffem, CD na: Q - 4 sekundy i na R - 16 sec, na reszte nie pamiętam ile ale główne skille do nukowania są

co do ucieczki kassadina (mówimy tu o escape mechaniźmie - a nie o dmg) jak by nie było LB ma go lepszego

[CriticalCombo]

lol a od kiedy LB ma lepszy escape mechanizm od Kassadina?

[Elfhelm]

Kassadin może farmić, co LeBlanc przychodzi z trudem - jej W jest do tego bardzo słabo przystosowane. LeBlanc ma lepsze/gorsze możliwości do ucieczki - lepsze, gdy potrzebujesz W+R, co daje większy zasięg, jednakże gorsze w trakcie teamfightu/chase, gdy Kassadin ma nieskończenie możliwości.

A na combo ściągnie tylko 30 MR squishe, w innym wypadku nie ma takiej opcji.

@UP - u LeBlanc W+R(+Flash) jest chyba najbardziej niesamowitym mechanizmem do ucieczki w grze (poza ultującym Pantheonem, lol), ale to tylko na krótką metę. Kassadin z 2.4s CD na ulti przy 40% zawsze będzie lepszy przy dłuższym okresie czasu.

@Down - LeBlanc może być w sam raz na rankedy, ale a)w odpowiedniej kompozycji drużynowej i b) jako counterpick.

[c00rtka]

@Kasahara, gdzie jest ten Tier List? Nie potrafie znaleźć

Zgadzam się, że Kassadin jest lepszy. LeB. daje więcej(dużo)funu ale to nie postać na rankedy . Farmić nie potrafi i strasznie squishy(wpadasz w TF zabijasz jednego przeciwnika i uciekasz na low HP). Dlatego buduje się na nią Warmoga :O Tak przynajmniej twierdzi wujek solomid.

[NoiTuLove]

gdy Kassadin ma nieskończenie możliwości.

Kassadin z 2.4s CD na ulti przy 40% zawsze będzie lepszy przy dłuższym okresie czasu.

pod warunkiem że Twój build składa się z butów 4 archangelów i czapki, inaczej skoczysz 4-5x i nie robisz zupełnie nic, jestem ciekaw ile jesteś w stanie skoczyć kassadinem mając ten 2,4 sec CD ^^

A na combo ściągnie tylko 30 MR squishe, w innym wypadku nie ma takiej opcji.

to czy on padnie czy zostanie mu 300 hp to już jest mało ważne, dobije go jakiekolwiek aoe

@up ta tierlista jest jakaś niemrawa

AP carry:

karthus - soraka

kassadin - ap sion

ryze - fail pick

brand powinien być w tier 1, cassio imo też ale zdaję sobie sprawę z tego że nie jest prostą postacią więc dlatego tier 2

AD carry:

jeśli tj. wyżej brać pod uwagę prostotę postaci i łatwość jej ogarnięcia to...

Ezrael i urgot do tier 3

Jungler:

IMO jeśli biorąc pod uwagę że potrafimy grać na w miarę rozsądnym poziomie nie powinniśmy grać tankami z tego względu że nie znasz swojego teamu i nigdy nie masz pewności że jak się wbijesz ty to twój team pójdzie za toba

a więc rammus z tier 1 do 3 na sam koniec za xina

to są subiektywne odczucia i praktycznie wszystko to takie dumanie

[Elfhelm]

@UP

a) bo najwyraźniej nie istnieje coś takiego jak bluebuff (nie mówiąc już o tym, że RoA+Arch+base daje mu 3150~many) tudzież przerwanie na 7s castowania swojego ulti;

b) i najwyraźniej nie istnieje coś takiego jak defensywne itemy, bo przecież kto normalny składa banshee/mercury.

[BombMarley]

Mam pytanie:Czemu Brand jest w Tier 2(zarówno wg Ciebie Kashara , jak i Elementza)?

Przecież Mida można nim przegrać [z magów] chyba tylko z Kassadinem.

[Artemis]

Zastanawia mnie jak można chrzanić o ciągnięciu gry w pojedynkę ? Nawet mając dobre staty i będąc wyfeedowanym nie można przeciwstawić się 3-4 bohaterom nafeedowanym z przeciwnej drużyny, no chyba, że gramy w inne gry. Może mi to wyjaśnicie.

[NoiTuLove]

a) bo najwyraźniej nie istnieje coś takiego jak bluebuff (nie mówiąc już o tym, że RoA+Arch+base daje mu 3150~many) tudzież przerwanie na 7s castowania swojego ulti;

rozumiem że masz haxy i przez całą grę biegasz na blue buffie

bo przecież kto normalny składa banshee/mercury.

bashee ssie, głupie "pierdnięcie" w tf zbija bańke albo cokolwiek przed tf Ci ją zbije, dużo lepsze jest GA, nawet jak padniesz od LB to GA da Ci imba 750hp żeby uciec

Przecież Mida można nim przegrać [z magów] chyba tylko z Kassadinem.

nie wiem z kim Ty grasz ale akurat brand > kassadin, bardziej bym stawiał na cassio jako counter chociaż ja dzisiaj grając anią cisnąłem branda, więc wszystko się da

@up

<ta część postu była pisana w "stanie wskazującym" przepraszam tych co musieli to czytać ^.^>

@up sam gry nie zrobisz ale możesz poprzez ganki pomóc wyfarmić cały team, polecam też blog kasahary, farmieniem 1-2 osób non stop to część psychologiczna (nie wpadłem an to wcześniej) jeśli ktoś ma powiedzmy 1/6 to albo zrobi rage i wyjdzie albo zostanie i będzie feedował jeszcze bardziej co w przełożeniu na tf będzie 3/4vs5

[Professor]

rozumiem że masz haxy i przez całą grę biegasz na blue buffie

Blue buff NIE jest potrzebny nikomu przez cala gre. Wystarczy miec go w strategicznych momentach, a o to nie trudno.

[c00rtka]

a) bo najwyraźniej nie istnieje coś takiego jak bluebuff (nie mówiąc już o tym, że RoA+Arch+base daje mu 3150~many) tudzież przerwanie na 7s castowania swojego ulti;

rozumiem że masz haxy i przez całą grę biegasz na blue buffie

Rozumiem, że jungler nie oddaje Ci bluebuffa, no bo po co. Zresztą Kassem sami możemy go łatwo zgarnąć. Nie, to głupie według

gra się inaczej.

bo przecież kto normalny składa banshee/mercury.

bashee ssie, głupie "pierdnięcie" w tf zbija bańke albo cokolwiek przed tf Ci ją zbije, dużo lepsze jest GA, nawet jak padniesz od LB to GA da Ci imba 750hp żeby uciec

Zwłaszcza, że LB dodaje nam HP i mane. Zwłaszcza, że LeBlanc jest cholernym assasynem i nie zaczyna TF. Zwłaszcza, że trzyma się ZA drużyną. Wbija kiedy wszyscy są już zajęci walką, zabija cel(LB zbija stun któy mógłby ją powstrzymać) i zwiewa. Chyba, że ty inicjujesz LeB, ale wtedy i 5warmogów ci nie pomoże =,="

Przecież Mida można nim przegrać [z magów] chyba tylko z Kassadinem.

nie wiem z kim Ty grasz ale akurat brand > kassadin, bardziej bym stawiał na cassio jako counter chociaż ja dzisiaj grając anią cisnąłem branda, więc wszystko się da

@up

ale ktoś tu chrzani o grze w pojedynkę? pic polega na tym że(że po "że" stawiamy przecinek, a zdania zaczynamy wielką literą =,=") grając na midzie pchanie przeciwnego turreta to głupota (chyba że to ostateczność) i MASA ludzi tego nie potrafi zrozumieć

przykładowa sytuacja, gram cassio na midzie i udaje mi się przycisnąć lane do tego stopnia że przeciwny mid musi się cofnąć, w tym momencie nie pushujemy turreta bo a) narażamy się na gank junglera b) jest to głupie

lepiej iść na bot/top i zgarnąć killa i cisnąć turreta we 2/3, mid to taki lane gdzie większość TF i tak się tam toczy więc można sobie darować pushowanie tego turreta na rzecz pomocy laneowi który może radzić sobie słabiej

ktoś już o tym pisał, sami tej gry nie wygramy jeśli widać że bot sobie nie radzi trzeba tam iść i pomóc a nie na głupa cisnąć mida

w/w tekst jest napisany względem grania cassiopeią gdzie nie raz ani nie dwa dzięki temu że grałem tak jak napisałem wyżej wygrywałem gry

taka gra daje nam głównie to że przeciwnik ma lvl w plecy i CS, fakt my też mamy w plecy CS ale wróg cierpi na tym dużo bardziej

Zakładasz, że twoi przeciwnicy to idioci i dają Ci się zabijać. A nafeedowana LeB>nafeedowana Cass/Kass

@up w skrócie, sam gry nie zrobisz ale możesz poprzez ganki pomóc wyfarmić cały team, polecam też blog kasahary, farmieniem 1-2 osób non stop to część psychologiczna (nie wpadłem an to wcześniej) jeśli ktoś ma powiedzmy 1/6 to albo zrobi rage i wyjdzie albo zostanie i będzie feedował jeszcze bardziej co w przełożeniu na tf będzie 3/4vs5

Nie jestem purystą językowym. Sam też robie błędy. Nawet sporo. Ale twoje posty czyta się koszmarnie. Nie czepiam się ortów albo pojedynczych literówek. W twoich postach po prostu nie ma dużych liter, a przecinek jest co dziesiąte zdanie. Do tego używasz słów których znaczenia najwyraźniej nie znasz(względem grania cassiopeją). Po prostu zacznij czytać posty zanim je wyślesz.

PS.

Nie bawie się w moda, po prostu dbam o komfort swój i innych. Te posty czyta mi się koszmarnie i tyle.

[BombMarley]

nie wiem z kim Ty grasz ale akurat brand > kassadin, bardziej bym stawiał na cassio jako counter chociaż ja dzisiaj grając anią cisnąłem branda, więc wszystko się da

Tak się składa że zagrałem trochę normali Brandem, póki co 10 rankedów (nim).Nie twierdze że gram mistrzowsko,ale chyba dosyć dobrze i z tego co zaobserwowałem na Kassadina i Anivie gra mi się najciężej.

A tak w ogóle to chciałbym widzieć jak po 6 lvlu sobie ciśniesz Kasadina Brandem.

[c00rtka]

@Bombmarley wystarczy zrobić rabbadona roa i archangela i ciśniesz kassadina jak chcesz bynajmniej i tak powinienes go zjesc do tego 6lvla ew. skupiac sie na farmieniu minionow i czekac na gank junglera.

A tak serio, to też jestem ciekaw jak on to robi. Bo w sumie jeszcze od ciebie nie słyszałem czegoś w stylu "ostatnio jak grałem czampem XXXX to pocisnął mnie YYYYY". Zawsze to ty ciśniesz reszte. I się zastanawiam, czy to ja jestem takim idiotą, że zdarza mi się przegrać mida, czy to ty trollujesz

[Elfhelm]

rozumiem że masz haxy i przez całą grę biegasz na blue buffie

Rozumiem, że Ty nie rozumiesz, ok.

bashee ssie, głupie "pierdnięcie" w tf zbija bańke albo cokolwiek przed tf Ci ją zbije, dużo lepsze jest GA, nawet jak padniesz od LB to GA da Ci imba 750hp żeby uciec

Sęk w tym, że nie chodzi o bańkę, która jest tylko miłym dodatkiem. Chodzi o hp+mr, zwłaszcza to drugie, które zwiększa twoje potencjalne hp vs magia. Guardian daje mniej mr, więc to mniejszy sens budować GA vs LeBlanc (nie wspominając o sustainie na linii dla maga z catalysta, który potrzebuje many). Elementarna logika.

A nafeedowana LeB>nafeedowana Cass/Kass

Cass to gigantyczna ilość AoE dmg i imo obecnie najbardziej scary mag JEŻELI w drużynie jest jakieś przyzwoite CC/Singed, by Cassio mogła zająć się rozprowadzaniem bólu. Nawet Kass ma low cd AoE+slow. A to właśnie AoE wygrywa teamfighty.

*Edit, by jeszcze bardziej łopatologicznie poprowadzić post.

[Grzechus]

nie wiem z kim Ty grasz ale akurat brand > kassadin, bardziej bym stawiał na cassio jako counter chociaż ja dzisiaj grając anią cisnąłem branda, więc wszystko się da

Rofl, dostaniesz od Kassadina silence i szlag combo strzelił, a to na nim Brand się opiera. Oczywiście możesz twierdzić, że go zestunujesz zanim ten cię uciszy, ale potraktowane będzie to podobnie jak tezy Macierewicza o rozpylaniu mgły koło Smoleńska.

Nie bawie się w moda, po prostu dbam o komfort swój i innych. Te posty czyta mi się koszmarnie i tyle.

Eufemizm w czystej postaci.

Swoją drogą sam napisałeś to w taki sposób, że czytanie sobie odpuściłem.

[NoiTuLove]

Sęk w tym, że nie chodzi o bańkę, która jest tylko miłym dodatkiem. Chodzi o hp+mr, zwłaszcza to drugie, które zwiększa twoje potencjalne hp vs magia. Guardian daje mniej mr, więc to mniejszy sens budować GA vs LeBlanc (nie wspominając o sustainie na linii dla maga z catalysta, który potrzebuje many). Elementarna logika.

banshee daje 50mr, na moich buildach ap carry nie ma 1000ap ale jednak wole survi

sorcerki, abysal, void staff i zostaje Ci z tego pro banshee 1mr (na moich runach) i hp, zresztą nie tylko ja twierdze że banshe na ad carry (bo o nich od samego początku mówiłem) jest słabe i lepsze jest GA

Cass to gigantyczna ilość AoE dmg i imo obecnie najbardziej scary mag JEŻELI w drużynie jest jakieś przyzwoite CC/Singed, by Cassio mogła zająć się rozprowadzaniem bólu. Nawet Kass ma low cd AoE+slow. A to właśnie AoE wygrywa teamfighty.

jako że cassio to mój main nie pozostaje mi nic innego jak potwierdzić, wystarczy przytrzymać przeciwnika na 1-2 sekundę żeby z full hp została mu połówka

Zakładasz, że twoi przeciwnicy to idioci i dają Ci się zabijać.

Suchar suchara pogania. No tak właśnie zakładam, pushowanie lini gdzie widać że nie ma mida to głupota a jednak sporo osób tak robi. Jeśli oni są idiotami pchając linie pod nasze wieże, to kim Ty jesteś nie wykorzystując tego? (po tym co napisałeś mam wrażenie że jesteś imba 2k elo player, każda twoja gra jak i twojego teamu wygląda jak na dreamhacku że 1st blood pada w 20 minucie,każdy tuli turreta etc - ty na prawdę grasz w lola czy przyszedłeś tutaj potrolowac?)

@cassio,brand,kass

nie wiem jak na brandzie, ale zanim doleci do mnie Q kassadina to on odemnie dostaje Q i E, nie grałem brandem dużo, ale po prostu nie wierzę, że nie da się brandem rzucić w tym czasie EQ/EW

po 6lvlu sprawa się komplikuje ale też da się bić kassadina, jego silence w końcu nie trwa 20 minut

jeszcze jedna sprawa, polecam smart cast na ap carry (może to przez to zanim kass robił RQE, dostawał moje QE)

@banshee

moja wizja gry w lola po 2k gier jest taka a nie inna, wg mnie GA>banshee, według innych 6x warmorg>banshee i chciałbym zakończyć tą dyskusję bo zacznie się flame >.<

W KOŃCU

http://eune.leagueoflegends.com/pl/news/pr...4%99ciu-ogonach

[Elfhelm]

@up - A z Guardiana nie zostanie Ci nic MR, a Te itemy, które wypisałeś, będą już zjadać twoje bazowe staty. So... Czekam na logiczne argumenty.

@Arhi/9Tails

Dostaniemy Akali 2.0 z CC. GG

[NoiTuLove]

ale jakie ty chcesz sensowne argumenty? nie ma takich, jedni wolą składać na surwi banshee a inni GA - zależy od stylu gry

z GA masz wskrzeszenie, 68 defa i 38 m resa

z banshe masz bańkę, 350 hp/mp i 50 m resa