Dyskusje o NS

[Gość Ksiądz666]

Xsiądz zaczynasz nudzić jak ja. Przecież tego nie da sie wytrzymać. A do tego zabierasz mi chleb. Zapamiętaj sobie ta ja jestem Mr.Wie-wszystko-ale-jak-przyjdzie-co-do-czego-no-siedzi-cicho

A co do nudnej fabuły Starngera to przynajmniej ją ma, ja w twoim prowadzeniu niczego takiego sie nie doczekałem (może dlatego że Niewyraźny wszystko ci spartolił ale to i tak twoja wina) :twisted:

A pozatym moze k0nrad by sie wypowiedział czy woli dalej prowadzic to co zaczol Stranger czy zaczac od poczatku cos calkiem innego.

Wiesz dlaczego nic się nie dowiedziałeś!?!?! Bo nie zdążyłem dokończyć swojej fabuły!!! I zobaczycie, tak ją spartole strangerowi że przy tym co zrobił niewyraźny to będzie pestka.

Cardi, rusz no sie! Tak nie może być! Nie dość, że MG-uje 2 dni krucej niż miałem, to jeszcze tej $$&^%$&$ Strangerowi dają 3 DNI CZASU!!!

Radyan - mogę przejść do twojego teamu?

[Gość the_Stranger]

Spox, ciebie Ksiadz znam wystarczajaco dobrze by zabiezpieczyc sie przed wszelkimi twoimi "rozwałkami". Cardiemu jakos nie spieszno by mi wszystko rozwalic, a nawet jesli, to jakos dziwnie spokojnie mu to wychodzi .

A nawet jesli Ksiadz cos napisze na co sie nie przygotowalem, mozna po prostu zignorowac jego post...

PS. Ksiadz- chcesz byc ze mna w druzynie u Radyana? :twisted: Miedzy mlotem a kowadlem.

[Gość Ksiądz666]

No cóż... jeśli byłbym w teamie rada to olewałbym Cię jak można i za wszelką cenę pragnął zniszczyć (oczywiście nie poprzez niehonorowe zakradniecie sie i strzał w plecy, tylko np. nie pomógł bym Ci w potrzebie ). Jeśli nie, to zwracam się z przeogromniastą prośbą do Cardinala: Co z tym trzecim teamem?

[Cardinal]

Z trzecim teamem jest sprawa następująca: Na razie go nie będzie. U Radyana mało osób się pojawia, więc niniejszym przenoszę cię do niego.

A mnie się nie śpieszy, by cokolwiek rozwalać... Ale to tylko cisza przed burzą :twisted: Nie wiem Księże, dlaczego uważasz, że ja coś rozwaliłem. Wszystko dałó się odwrócić jednym postem.

I zobaczycie, tak ją spartole strangerowi że przy tym co zrobił niewyraźny to będzie pestka.

Na serio nie radzę robić innym na złość. To może skończyć się nieprzyjemnie dla twojej postaci na NS :twisted:

[Gość Ksiądz666]

Uff, wreszcie będzie spokój. U Rada dobrze, fajnie .

Czyli teraz mogę Cardiemu blędy powytykać . Przede wszystkim źle zrobiłeś, zaczynając konkurs na najlepszego MG. Przez to wokół naszego teamu zrobiło się za dużo dymu. Pozatym zmienianie co chwila MG nie jest pomysłem zbyt dobrym. Kolejna sprawa to dzisiejsza akcja - nie dopilnowałeś porządku z czasem MG-owania, przez co to COŚ zwane Strangerem na dzień dzisiejszy prowadziło 2 dni więcej.

Na serio nie radzę robić innym na złość. To może skończyć się nieprzyjemnie dla twojej postaci na NS

Grozisz mi?

Radyan - czekam, aż mnie wkręcisz do swoich luzi. Postacią gram tą samą (krasnolud imieniem Alangaard, mag; wiara: satanizm).

[Gość Yager]

Xiądz wyzuluj troche. Takie wielkie HALO tylko dlatego że Stranger bedzie MG 2-3 dni więcej niż ty. Start zastanów się nad sobą. Czy do jest wystarczający powód by niszczyć innym zabawe???

I pozatym przeciez jestes juz w teamie Radyana więc po co wróciłeś do nas?? Moim zdaniem powinno się wyciąć połowę postu Xiędza (tą jak wraca się zemścić).

I jeszcze jedno do Xiędza, na początku twoja postać była honorowa, i wogóle. Np. wypóściłeś Niewyraźnego by stoczyć z nim walkę. A teraz bez skrupułów zabijasz od tyłu wilkołaka. I to że jest wilkołakiem nic nie tłumaczy. On nie ma złych zamiarów ani nic takiego.

PS.Kiedy świętujemy odejście Xsiędza???

[onufry]

skoro ksiądz przechodzi do drużyny radiana to ja tu mam odpowiedniego posta, by go teleportować z prętkością pocisku do drużyny radina :]

hihi

PS.Yager to kiedy robimy tą imprezke porzegnalną :D

[Gość the_Stranger]

A moze tak zalatimy ta sprawe a poligonie?

A wracajac do NS- mam nadzieje ze wszyscy juz macie w glowach odpowiedni decyzje i nie czujecie potrzeby przedyskutowania tego z innymi?> (tzn. chodzi mi o wampira i wilkolaka) Mowta czy mam posunac fabulke dalej czy nie.

PS. k0nrad, gdzie sie podziewasz?!

[Gość Radyan]

Dobra, Ksiądz jest u mnie. Wielkie sorki, ale nie miałem wczoraj czasu i nawet nie zaglądnąłem na forum, które i tak pewnie wisiało. Dzisiaj to nadrobię.

I wielka prośba (naprawdę wielka): dajcie sobie spokój z obrzucaniem się tu wyzwiskami. Jak chcecie to koniecznie zrobić, to nie publicznie - są maile, jest gg. Nie orientuję sie tam w waszych relacjach, ale rozumiem, że Ksiądz i Stranger chodzą do jednej klasy. Nic prostszego jak wyjaśnić sobie wszystko w cztery oczy, a nie zmuszać innych do czytania waszych kłótni. To samo tyczy się (choć w mniejszym stopniu) Yagera i onufrego.

Przeczytajcie proszę posty na tej stronie. A teraz przeczytajcie temat wątku. Widzicie? To są "Dyskusje". A dyskusje mają to do siebie, że są podawaniem argumentów, a nie uświadamianiem przeciwnika o jego małości (no chyba, że oglądacie posiedzenia sejmu, ale sądzę, że nie).

Nie usuwam tych postów nie na temat, ale za Cardiego nie ręczę. Oczekuję jednak od was, że dacie sobie z tym spokój, bo z założenia to NS powinna wzbudzać największe emocje, a nie Dyskusje o niej.

No, ale się spisałem. Mam chociaż nadzieje, że to poskutkuje.

ps. Zawsze wierzyłem, że prośba jest skuteczniejsza niż groźba - nie zawiedźcie mnie .

[Gość the_Stranger]

Dlaczego tego nie zalatwie w cztery oczy? Proste. Z nim nie da sie tego tak zalatwic, gdyz "ustna" dyskusja (gdy mamy skrajnie rozne opinie) wedlug niego polega tylko na przekrzyczeniu mnie. A potem jeszcze mysli ze jest najlepszy.

Onufry- b. dobrze to ujales!!! AROGANCJA.

[Brethil]

Przeczytajcie proszę posty na tej stronie. A teraz przeczytajcie temat wątku. Widzicie? To są "Dyskusje". A dyskusje mają to do siebie, że są podawaniem argumentów, a nie uświadamianiem przeciwnika o jego małości (no chyba, że oglądacie posiedzenia sejmu, ale sądzę, że nie).

Korzystając z przerwy świątecznej wszedłem tu właśnie i ze ZGROZĄ zauważyłem, że coś to forum robi się rzeczywiście nieciekawe. Mówiąc krótko zbliżamy się do poziomu polskich salonów politycznych. Chyba rzeczywiście za dużo się naoglądaliście programów publicystycznych w TV. Chłopaki! Dajcie spokój! Naprawdę to nie jet temat na takie rzeczy!

ps. Zawsze wierzyłem, że prośba jest skuteczniejsza niż groźba - nie zawiedźcie mnie .

Jeśli spojrzysz na następny post(ten pod twoim), to zauważysz, że nikoniecznie (i nie zawsze...).

Dlaczego tego nie zalatwie w cztery oczy? Proste. Z nim nie da sie tego tak zalatwic

Sorry, ale czegoś tu nie rozumiem. Jeśli w realu nie możesz się dogadać, a próbujesz w necie, to chyba nie jest z tobą (a może z wami?) zbyt dobrze. Ludzie! Naprawdę zastanówcie się chwilę, może za dużo czasu siedzicie przed kompem (sorry, naprawdę sorry, ale ta wypowiedź mnie po prostu rozwaliła. Nic tylko wysłać ją jako dowód do reportazu o alienacji od społeczeństwa wszystkich "komputerowców" i innych sensacji serwowanych nam w programach typu TVN).

A jeżeli już to

są maile, jest gg

no właśnie.

BTW. Załuję, że nie ma tu chRisa, on by to jakoś porządniej ode mnie ujął (no i w prosty, żołnierski sposób ).

Aby ten post nie był taki ponury, to mała notka do k0nrada (no właśnie, coś go nie widać...):

Gdybyś się zastanawiał nad zastosowaniem prezentu od Annaehla, to taki mały spoiler - znasz może taką historię o facecie, którego ugryzł pająk? (i była też tam Mary Jane)

(to tak na wszelki wypadek, żebyś już nie musiał kraść dywanu Artoriusowi :twisted: )

[Gość Radyan]

Słuchajcie, naprawdę nie chcę stwarzać problemów, ale jeżeli nie przestaniecie się obrzucać nawzajem błotem, to nie poprzestanę na samych prośbach. Nie dość, że tu robicie bałagan, to jeszcze na NS.

Jestem modem od niedawna i może nie mam takiego doświadczenia, dlatego nie wywaliłem żadnego posta. Pisałem natomiast do Cardinala i jeżeli on się ze mną zgodzi, to nie bądźcie zdziwieni jeżeli część ostatnich postów na NS znikinie. I nie dziwcie się, bo np. w poście onufrego nie widzę nic innego jak tylko chęć "dołożenia" Księdzowi.

Do Księdza: jeżeli chcesz być w naszej drużynie, to zapoznaj sie proszę z sytuacją, bo wynikają nieścisłości np. Gaar jest sam, nie ma wokół niego watahy wilków, które rzekomo rozwalasz, nie możesz też bić niewyraźnego, bo jest daleko, daleko stąd.

[k0nrad]

Dobra - I'm back (awarie forum + niskie limity zrobiły swoje ) i mogę rozwiązać sytuację.

Po pierwsze: Ksiądz - nie wiedziałem, że Stranger zaczął MGować w piątek/sobotę. Myślałem, że mistrzował tydzien kalendarzowy, od poniedzialku, do niedzieli. To z mojego powodu to zamieszanie i niniejszym przepraszam wszystkich za ten galimatias. Mam tylko nadzieję, że Ksiądz się uspokoi, bo faktycznie (jestem obiektywny) zachowuje się jak panienka, której wytknięto brak cnoty (z czego to, co? ). Wyluzuj, Ojczulku! A zachowania takie, jak team killing są już poniżej krytyki.

Po drugie: Watek Strangera ciągnął się dość intrygująco. Na 75% pociągnę go dalej, ale to zalezy od postawy drużyny - czy przyłączy się do wampirów, czy pozostanie neutralna (po stronie wilkołaków raczej nie powalczą, bo ich wysłannik zginął :evil: ).

Po trzecie: Takie porachunki, jak Ksiądz vs. Stranger + onufry, rozwiązujcie na GG, mailach czy (co tez ciekawe) na Poligonie! Nie na NS! Przykro mi to mówić, ale straciłem sporo szacunku dla twej osoby, Ksiądz.

[k0nrad]

Maly add-on, po przeczytaniu całości "radosnej tfurczoździ" na NS.

Ksiądz - jak rozumiem, odchodzisz z NS? Czy jednak przenosisz się do ekipy Radyana?

Jeszcze jedno - czy ty nie bierzesz NS zbyt na serio? To ma być odskocznia od poważnych sesji, jacuzzi absurdu, w którym można się odprężyć. Tak to przynajmniej ja widzę. Mieliśmy już jednego takiego (pozdro, cwp_chRis!), któremu coś nie pasowało i wysadził swoją postać w powietrze. Potem przemyślał sprawę i wrócił. Teraz nie ma go z nami, gdyż jest na "wakacjach" z MONem, ale na pewno powróci. Nie chcialbym, aby zraził się (pozornymi) zmianami na NS. Zastanów się nad tym.

Optuję za pousuwaniem przynajmniej części postów wyżej wymienionego duchownego. Wprowadzają one zbyt duży chaos i są IMO po prostu nielogiczne.

Mistrzowanie zaczynam bez zmian - od poniedziałku.

Na NS nie napiszę nic do momentu 'oficjalnego' rozstrzygnięcia sprawy Księdza przez Cardiego. Cardi - powiadom mnie o tym na GG - chcę wiedziec, na czym stoję przed rozpoczęciem mistrzowania, a nie wiem, czy będę mial czas i sposobność przejrzeć forum.

[Gość the_Stranger]

Yyy, co ja chcialem... witamy k0nrad spowrotem... A wyslannik wilkolakow nie zdazyl zginac, ale zdazyl uciec, dzieki interwencji Niewyraznego i Glazarusa (thx guys, uratowaliscie mi sesje)

[Gość Radyan]

No i stało się. Dwa posty zostały usunięte a trzeci porządnie przycięty. Cardinal zgodził sie ze mną, że tak powinno się stać, więc się stało.

Niniekszym uważam sprawę przejścia Księdza do mojej druzyny za rozwiązaną i odtąd Ksiądz jest u mnie. Czyli w poniedziałek w mojej drużynie są Stranger, Ksiądz i Xan, pozostałej grupie zacznie mistrzować k0nrad.

Od tej chwili na NS panuje zaostrzony rygor, do czasu aż emocje opadną. W praktyce oznacza to, że wszelkie posty które mają na celu nie więcej niż obrażenie innego gracza będą niemiłosiernie ciachane lub usuwane. I to nie tylko moje widzimisię, bo dostałem ostatnio wiadomości na gg od graczy, którzy domagają się uspokojenia sytuacji, bo psuje im to zabawę. Zgadzam się z nim i w zupełności - wszak NS ma służyć zabawie.

Tak więc życzę więcej luzu i samokrytycyzmu. Mam nadzieję, że Agnaar Alaangard stworzą zgrany team.

[Cardinal]

Bosze, co tu się dzieje... Gały mi wyskakują, jak widzę jakie zamieszanie się zdążyło zrobić przez dwa dni. Czas sobie wyjaśnić parę rzeczy.

First - na sesji zaczyna się robić nieprzyjemnie. Nie chcę wskazywać palcem osób odpowiadających za ten stan, ale mówię do każdego:

Zastanów się, po co tu przychodzisz? Jeżeli chcesz dobrej zabawy i chwilowego oderwania od rzeczywistości, to zapraszam. Natomiast jeżeli wchodzi ci, by psuć radość z gry innym i wylewać swe żale i skragi, to nie jest to odpowiednie miejsce.

Od tej chwili jeżeli zobaczę na NS coś podchodzącego pod to, co napisał Radyan, to nie tylko z miejsca posta usunę, ale obiecuję także nieprzyjemne konsekwencje. Mniejsza z tym, jakie, ale jako rzeczę: skoro komuś nie odpowiadał zupęłny luzik na sesji, to teraz z nim KONIEC.

A teraz sprawa MG-owania. k0nrad zaczyna od poniedziałku, zaraz po nim Yager. Pomysł zmian MG uważam za słuszny i taki pozostanie. Każdy ma ochotę przez chwilę poprowadzić grę. Konkursu żadnego nie ma (co za pomysł?), po prostu pod koniec każdy może wypowiedzieć się co sądzi o MG-owaniu konkretnej osoby.

Poza tym z miejsca wywalam posty, w których się kłócicie... To jest po prostu poniżej wszelkiej krytyki, wierzcie mi.

[Qbuś]

Rozsądek w narodzie nie ginie. Znaczy w tej rozsądnej części narodu Myślę, że dużo nie muszę dodawać, bo szanowni przedmówcy powiedzieli już niemal wszystko co było do powiedzenia. Mam tylko nadzieję, że nie dojdzie tu takiej wymiany "arumentów" jak to się stało ostatnio na wątku klanu, bo wtedy nie ręczę za siebie.

Chill-out :!:

[Gość Yager]

Możnaby ciągnąć rozmowy o sporze w nieskończoność, obwiniać się nawzajem ale po co? Jestem bardzo szczęśliwy że Radyan i Cardi zakończyli już temat.

Sorry że mówie jeszcze o tej sprawie ale najbardziej mnie dziwi fakt że wszystko zaczęło się z tak błahego powodu.

Mam pytanie do Strangera, czy jako wampiry, lub wilkołaki musimy pożywiać się ludzmi??

Nie będę czekać na odpowiedz i juz teraz napisze co robi Artorius.

PS.Czytanie sagi o Świecie Dysku świetnie porawia humor!!

[Gość the_Stranger]

Wampiry nie musza zywic sie ludzmi, jednak musza uzupelniac szybko wyczerujace sie zapasy kkrwi w organizmie. A wolkolaki- juz napisalem.

Pomyslmy... Xaradas, Niewyobraźny, Artorius, Kłopot, Glazarus... czy ktos jeszce jest w mojej druzynie...? Chyba nie, wiec idziemy dalej.

[Gość the_Stranger]

OK, Cardi narzeka ze nie ma sie jak ze mnom skontaktowac, wiec co nieco skrobnem ^^ A wiec tak: GG mi nie dziala gdyz wyskakuje jakis damn błąd przy probie rejestracji, ICQ przestalem uzywac bo jest beznadziejne, jedyny komunikator jaki uzywam to MSN Messanger- moje konto na nim to thestranger333@hotmail.com <- jestem dostepny na nim zawsze chyba ze nie ma mnie przy kompie lub gram.

[k0nrad]

Oki, Stranger - dzięks za kontakt, może zarzucę sobie Mirandę (GG, Tlen, ICQ, AOL i MSNM w jednym), to wtedy pogadamy .

Co do sesji - napisz mi, jak mialeś zamiar pociągnąć sprawę dalej? Bo niezupelnie zgadza się to, co się dzieje, z moimi zamiarami - a odciąć się tak łatwo nie uda... (w zasadzie mam sprecyzowane tylko to, co dotyczy Kłopota i jego następcy) Tak więc NS pod moim kierunkiem będzie powrotem do korzeni - full improwizacja i prowizorka, za to masa absurdu i pieczonych jesiotrów. Wszelkie sugestie i pomysly - slać bez oporów (najlepiej na GG). Ci, którzy dołączyli później, nie zaznawszy tego typu gry, niech przeczytają parę pierwszych stron, a przekonają się co i jak ^^.

[Gość FirE]

Mogę z wami zagrać?

PS. wyskoczyłem jak filip z konopii ale co tam

[Gość the_Stranger]

Jupi, powrót do korzeni Sorcia wszystkim ze nie bylo absurdu wogole w mojej fabule, ale po prostu nie bylo go gdzie wcisnąć Jeszcze tyylkko onufry napisze co robi i oddaję k0nradowi pałeczkę gdyż szczerze mowiac fabule mialem opracowana tylko do tego punktu (tzn. przemiany)

Kurde, przywiazalem sie do waszej druzyny! Toszke zal ze nie moge prze... ZARAZ!! Wpadlem na genialny pomysl!!! A moze by tak prowadzic dwie postacie naraz..? Cardi, czy mógłbym?

[Qbuś]

Mogę z wami zagrać?

PS. wyskoczyłem jak filip z konopii ale co tam

Raczej jak jesiotr z pudla. Albo lemur z misiurki :!: Co to za pytanie? Pewnie, że możesz. Przeczytaj tylko reglamin i zobacz, co działo się ostatnio. I do dzieła :!: