Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tsetse

Wiedźmin2 Jak odebrać trofeum wygrane w kości (Flotsam)

Polecane posty

Jakimś cudem udało mi się ściągnąć i zainstalować aktualizacje do Wiedźmina 2 podczas instalacji. Trzy razy instalowałem (i odinstalowywałem), za trzecim razem w końcu wyszło i nie pojawił się komunikat o błędzie. Dodatkowo za trzecim razem udało mi się zarejstrować na stronie www.thewitcher.com - to znaczy przejść wszystkie kroki, w których zakłąda się konto (włącznie z podaniem odpowiedniego klucza); w każdym razie na koniec wyświtlił się komunikat, że wszystko przebiegło pomyślnie.

PROBLEM1:

Niestety nie mam możliwości zalogowania się na to konto. Odpowiednie pola (dotyczące logowania i rejestracji) są nieaktywne. Nic się z nimi nie da zrobić.

Jak zalogować się na swoje konto???

PROBLEM2:

Z menu, które pojawia się po kliknięciu ikony gry na pulpicie, po zainstalowaniu aktualizacji znika opcja: dodatki (być może trochę inaczej się to nazywa, nie pamiętam).

Wygrałem w kości w Pierwszym Akcie coś od mnicha. Zostałem poinformowany, że mam to sprawdzić w dodatkach. Jak mam to zrobić???

PROBLEMY-PYTANIA POBOCZNE:

Czy ludzie odpowiedzialni za stronę www.thewitcher.com są normalni?

Czy ludzie odpowiedzialni za mechanikę walki w Wiedźminie 2 grali w Assassin's Creed 2 oraz Brotherhood? Jeśli tak, co sądzą o swoim systemie, porównując go do AC2?

Dziękuję w tej chwili nie mam więcej pytań.

P.S. Witcher 2 tnie mi się niemiłosiernie (co chwilę przycina) na średnich ustawieniach. Mam kartę GTX295. Moim zdaniem ta gra jest koszmarnie przereklamowana, system walki jest żałosny, kamera często gubi się gdzieś za krzakiem, Geralt jest b. często koszmarnie powolny w walce, np. czasem mija sekunda nim "zatrybi" i wykona ruch; w odróżnieniu od nienaturalnej szybkości z jaką biegnie poza walką, omijając wszystko po drodze. Zawsze staje tak, że trzeba się wracać, wciskając shift, żeby coś podnieść. Bosze, DNO!

Oraz tysiąc innych małych boleści, które odbierają radość i satysfakcję z gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PROBLEM2:

Z menu, które pojawia się po kliknięciu ikony gry na pulpicie, po zainstalowaniu aktualizacji znika opcja: dodatki (być może trochę inaczej się to nazywa, nie pamiętam).

Wygrałem w kości w Pierwszym Akcie coś od mnicha. Zostałem poinformowany, że mam to sprawdzić w dodatkach. Jak mam to zrobić???

Dodatki znikają ponieważ wszystkie się znajdują w patchu... reszta pytań się prosi o raport...

Pzdr...

k_T...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wszystkie dodatki znajdują się w patchu, poza tym jednym trofeum, które mam znaleźć - jak zostałem poinformowany w grze - wchodząc do menu dodatków, którego nie ma. Proszę raportować! Na zdrowie. Dodam jeszcze, że gra chyba ostro miesza w systemie operacyjnym, ponieważ mój windows wyraźnie zwolnił po jej zainstalowaniu i mam czasem kłopoty z wykonaniem najprostrzych poleceń. Chociaż może to zbieg okoliczności, że problemy zaczęły się dokładnie wtedy, gdy zainstalowałem wiedźmina2.

P.S. Jeszcze raz: ktoś wie jak zalogować się na swoje konto (założone podczas instalacji) na stronie www.thewitcher.com ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trofeum powinno się już od patcha wyświetlać, ale widocznie nie każdemu. Takoż, powiem, że to po prostu reklama GOGa. Wpisz w google "goodoldmonk" i wejdź w pierwszy link. Oto twoja wygrana :)

W sprawie konta, to też musisz poczekać, bo "Prace nad wprowadzeniem nowego forum trwają już od długiego ? zbyt długiego czasu ? i wierzcie nam, tak samo jak Wy czekamy aż wreszcie będzie gotowe.". Oznacza to tyle, że dopiero, jak firma zewnętrzna im zrobi, wtedy uruchomią wszystko i nawet Wiedźmina 1 będzie się dało zarejestrować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witcher 2 tnie mi się niemiłosiernie (co chwilę przycina) na średnich ustawieniach. Mam kartę GTX295. Moim zdaniem ta gra jest koszmarnie przereklamowana, system walki jest żałosny, kamera często gubi się gdzieś za krzakiem, Geralt jest b. często koszmarnie powolny w walce, np. czasem mija sekunda nim "zatrybi" i wykona ruch; w odróżnieniu od nienaturalnej szybkości z jaką biegnie poza walką, omijając wszystko po drodze. Zawsze staje tak, że trzeba się wracać, wciskając shift, żeby coś podnieść. Bosze, DNO!

Oraz tysiąc innych małych boleści, które odbierają radość i satysfakcję z gry.

Uważam, że jesteś odosobniony w swojej opinii. Mam GTS250 czyli bardzo średnią i nie najnowszą kartę, Phenoma X2 545 @ 3GHz, 4G ramu i na średnich detalach wszystko jest ok, choć gra proponowała dla tego sprzętu niskie. System walki mi się podoba, żeby gubienie się kamery przeszkadzało nie przyszło mi do głowy, żadnych opóźnień w walce nie zauważyłem (może coś nie tak u ciebie?), no a co do wracania się po przedmioty to masz rację - to akurat wkurza, ale IMO drobiazg.

Nie nazwałbym tej gry dnem, przeciwnie, wczoraj poświęciłem jej cały wolny czas - ok. 7 godzin, co w moim przypadku jest prawdziwym ewenementem - w takim natężeniu to grałem, jak miałem 15 lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Exclusive

Dziękuję za odpowiedź.

@s1xsider

Pisząc cyt.: "DNO" nie miałem na myśli całej gry ale pewne jej mankamenty, które mnie wkurzają... Oczywiście mogłeś odnieść takie wrażenie.

Co do walki to np. po rzuceniu znaku Geralt stoi chwilę, uniki (przewroty) też często robi z opóźnieniem, przez co gdy walczy z grupą przeciwników zbiera wpierd*** ze wszystkich stron. Przy grupie przeciwników Geralt najczęściej rzuca znak w jednego a mieczem atakuje zupełnie innego, nie wykorzystując swojej przewagi nad pierwszym i jego np. chwilowego zamroczenia.

Petardy raz rzuca natychmiast, innym razem z pietyzmem celebruje całą akcję (czytaj: dłuuugo się zbiera). Takie odniosłem wrażenie.

Jeśli chodzi o cięcia w grafice to występują u mnie w krótkich odstępach czasu - wrażenie jakby gra doczytywała coś co chwilę. GTX295 to karta dwuprocesorowa, więc może chodzi o problemy z obsługą SLI...

***************

Może gdybym nie znał Assassin's Creed i nie wiedział jak może wyglądać walka przy użyciu białej broni we współczesnej grze, łatwiej byłoby mi uwierzyć reklamie i zachwycać się "widowiskowym, dynamicznym i brutalnym systemem walki z szerokimi możliwościami taktycznymi".

Pochwalić muszę to, iż gra została bogato wydana a przy tym jej cena nie przeraża: 89.99 (w empiku). Przy czym gra bez multiplayera nie powinna kosztować ani złotówki więcej, zatem nie ma co przesadzać z pochwałami na ten temat.

Kończę pierwszy akt. Zrobiłem prawie wszystkie zadania poboczne i jestem przed walką z Kejranem. Mój Geralt jest na 10 poziomie. Żadna ze zdolności nie ma miejsca na mutagen, więc nie mogę dokonać żadnej mutacji. Talenty wydałem na:

Trening - Hart ciała 2/2, Parowanie 2/2, Rzucanie sztyletem 2/2

Szermierka - Riposta 2/2, Praca nóg 1/2

Czy mój wiedźmin nie awansuje zbyt wolno? Może powinienem pobiegać po lesie i powalczyć z kręcącymi się tam utopcami, nekkerami etc. Widzę jednak, że z samej walki nie ma zbyt wiele punktów doświadczenia. Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę pierwszy akt. Zrobiłem prawie wszystkie zadania poboczne i jestem przed walką z Kejranem. Mój Geralt jest na 10 poziomie. Żadna ze zdolności nie ma miejsca na mutagen, więc nie mogę dokonać żadnej mutacji. Talenty wydałem na:

Trening - Hart ciała 2/2, Parowanie 2/2, Rzucanie sztyletem 2/2

Szermierka - Riposta 2/2, Praca nóg 1/2

Czy mój wiedźmin nie awansuje zbyt wolno? Może powinienem pobiegać po lesie i powalczyć z kręcącymi się tam utopcami, nekkerami etc. Widzę jednak, że z samej walki nie ma zbyt wiele punktów doświadczenia. Pozdrawiam.

Chyba trochę wolno, ja pod koniec I aktu miałem jakiś 13 poziom na spokojnie, a nie zrobiłem dużej części questów pobocznych. Nie wiem co jest tego powodem, ale grind w tej grze to rzeczywiście raczej nie ma sensu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wcześniej, że kończe pierwszy akt. Małe sprostowanie: oznaczało to, że wykonałem wszystkie zadania poboczne. Ich wykonanie zajmuje sporo czasu.

Co do głównego wątku to tak jak wspomniałem, byłem przed zabiciem Kejrana, zatem miałem jeszcze przed sobą:

Kejran (kwestia ceny i cieniokost już wykonałem), Róża pamięci, Gdzie jest Triss Merigold? Na rozstajach, Śmierć zdrajcy lub Pływające więzienie

,

a za te questy dostaje się sporo punktów.

Jestem na początku drugiego aktu

doszedłem do obozu armii Kaedwen

i mam 15 poziom.

Dziwi mnie znikoma ilość przeciwników np. utopców w lesie przylegającym do Flotsam, na których można potrenować walkę i zdobyć dodatkowe doświadczenie. Po wykonaniu zadań z tablicy na nekkery i endriagi również nie ma co liczyć (ale to akurat logiczne). Garstka kryjących się po lasach bandytów, czasem kilka zabłąkanych utopców, jakieś niedobitki nekkerów lub endriag i tyle z zabawy. Jeśli chce się wymachiwać mieczem, trzeba wykonywać questy. Pierwszy Wiedźmin jakoś bardziej przemawiał do mojej wyobraźni i dawał mi więcej radochy, chociaż walka w nim była bardziej uproszczona.

Może ktoś już się orientuje kiedy strona www.thewitcher.com w pełni ruszy.

P.S. Nie wiem czy był sens wstawiać spoiler ale wolę "dmuchac na zimne" niż zepsuć komuś zabawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...