Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EverybodyLies

Najlepszy/najgorszy model jazdy

Polecane posty

Najlepszy model jazdy moim zdaniem ma...

Test Drive Unlimited - kupiłem niedługo po premierze, i od czasu gdy ta gra została wydana ( jakieś 5 lat będzie ) nadal uważam ją za najlepszą samochodówkę, z najlepszym modelem jazdy. Ile razy poprostu wskakiwałem w swoje Ferrari Enzo i prułem przed siebie, tylko dlatego, że model jazdy jest doskonały :wub:. Szkoda, że twórcy w drugiej części zapomnieli nieco do jakiego gatunku należy gra, którą tworzą, no i powstało to co widać...

Race Driver: GRID - kupiłem, bo dostała w CD-Action 10/10, a akurat likwidowano jeden sklep, i wszystko było przecenione :cool: Wspaniale prowadzi się samochód po róznorodnych torach, a model jazdy podczas driftów jest bezapelacyjnie najlepszym, z jakim się spotkałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up.

Owszem. Do tego modelu trzeba się jednak przyzwyczaić, bo jest on inny. Bardziej zręcznościowy niż realistyczny. I naprawdę jeździło mi się tak mega wygodnie. Poza tym, bez pada do jeżdżenia w jakiejkolwiek grze nie podchodzę. Chociaż model jak powiedziałem jest bardziej zręcznościowy niż real, to stawiam na realizm w grach, a klawiatura go odbiera w całości (pulsacyjne skręcanie kierownicy i powrót do normalnej pozycji, zamiast jej przekręcenie i trzymanie tak długo, aż manewr zakręcania się nie skończy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michaszenko

Ostatnio skusiłem się na kupno TDU2, w jedynkę grało mi się świetnie a że w pewnym supermarkecie było po taniości no to kupiłem. Zainstalowane, wsiadam w samochód i... o zgrozo. Gorszego modelu jazdy nie widziałem. Po niespełna tygodniu gra została odinstalowana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przyjemne modele jazdy były w Trackmanii Nations Forever i nieco starszych NfS-ach z Most Wantedem na czele. O dziwo, znienawidziłem TDU. Tak, to pierwsze smile_prosty.gif. Po prostu ten model do niczego mi nie pasuje. I to chyba nawet nie jest moje "lamerstwo" bo z kolei w takie symulacje jak ToCa Race Driver 3 grało mi się świetnie. smile_prosty.gif

[EDIT] O przepraszam. Najgorszy model jazdy miało Saints Row 2 na PC. Z klawiaturą. Nie próbujcie. biggrin_prosty.gif[/EDIT]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przyjemne modele jazdy były w Trackmanii Nations Forever i nieco starszych NfS-ach z Most Wantedem na czele. O dziwo, znienawidziłem TDU. Tak, to pierwsze smile_prosty.gif. Po prostu ten model do niczego mi nie pasuje. I to chyba nawet nie jest moje "lamerstwo" bo z kolei w takie symulacje jak ToCa Race Driver 3 grało mi się świetnie. smile_prosty.gif

[EDIT] O przepraszam. Najgorszy model jazdy miało Saints Row 2 na PC. Z klawiaturą. Nie próbujcie. biggrin_prosty.gif[/EDIT]

Zgadzam sie. Generalnie malo gram w scigalki, ale najfajniej mi sie jezdzilo wlasnie w Trackmanii i starszych NfS-ach.

I Saints Row 2 to faktycznie byla tragedia. Nie wiem, moze na padzie bylo lepiej,ale na klawiaturze sie nie dalo, i mimo ze sama gra podobala mi sie bardzo, to nie skonczylem jej wlasnie przez model jazdy. Po prostu w pewnym momencie zostaly mi jedynie misje samochodowe (albo motocyklowe, agrrrh) i sie poddalem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy model jazdy ma saints row 2, gralem w wiele gier gdzie sie jezdzi samochodem i nigdy nie przykuwalem do tego uwagi, myslalem ze takiej rzeczy nie da sie popsuc, a jednak ! W sr2 trzeba było sie nauczyc jezdzic jeszcze raz bo po prostu to byla katastrofa, po kilku godzinach gry mozna sie przyzwyczaic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy Model Jazdy?

Saints Row 2 (jedyna tak naprawdę gra z full otwartym światem w której jeżdżenie sprawia frajdę a nie jest tylko "zapełniaczem"), Wheelman, Burnot Paradise (kurcze no samochodówka dekady choć parę wpadek miała), Trackmania.

Reszty z dobrych nie pamiętam, większość gier ma w miarę ok model jazdy (nie irytuje ale i nie zachwyca) jednak parę wyjątków się znajdzie a są to:

Just Cause 2- omijamy jeżdżenie bo takiego drewna dawno nie było.

Blur- model jazdy moze i w miarę poprawny ale za to temu kto walnął sterowanie na klawie bez możliwości jego zmiany należy się solidny "kopas w pu*as".

Split/Second- Dziwne akcje czasem te autka odstawiają.

Driver Paraller Lines (czy jak jej tam)- nawet ja wymiękłem.

Trochę też NFS Most Wanted, na tle Undeground 2 wypada blado.

A pierwsze miejsce w tej zaszczytnej liście zajmuje GTA (z 4 na czele), nigdy nie mogłem się do tego modelu jazdy przyzwyczaić, zawsze te auta coś takiego odstawiały, że wyłączałem grę mocno podwkurzony i zadawałem sobie pytanie "Co to autoklnie.gif?" . Jedynie Vice City choć dalekie od ideału jakoś się tam jeszcze (z tego co pamiętam) ok trzymało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwólcie, że skupię się na wyścigach (w moim odczuciu GTA czy Mafia to nie wyścigi, więc pomijam).

Modele pozwalające cieszyć się jazdą: Gran Turismo (cała seria), GRiD, NFS, NFS 2, NFS 3, NFS Porsche, NFS Hot Pursuit (tylko na PS2, na pc tragedia), NFS Underground, NFS Underground 2, NFS Most Wanted, GT Legends (była w CDA zdaje się) ale tylko na kierownicy.

Modele po zasmakowaniu których chce się wbić klawiaturę w monitor: tadaaaam, najnowszy NFS Most Wanted, NFS Undercover, NFS Pro Street, NFS The Run, Motorhead (tragedia), V8 Superstars, CRC Racing.

Małe uzasadnienie. W Gran Turismo czuć, czy prowadzimy podrasowane GT czy wyczynowy wóz o mocy 800KM. Czuć to za każdym razem kiedy przyspieszamy/hamujemy/skręcamy. Pomimo tych różnic, da się w tej grze zapanować nad każdym wozem. Pierwsze NFSy były bardzo arcade, ale model jazdy nie dawał w kość, dało się jeździć i wygrywać (mój wyczyn, rozjechać tournament Corvettą). Undergroundy były klasą samą w sobie. Nie wiem kto wpadł na takie wyważenie pomiędzy arcade a sim, ale ten styl pasował idealnie do ulicznych wyścigów. Jedynie irytowała zmiana pasów w Dragach - miała za duże opóźnienie. Most Wanted pokazał trochę niedoróbek, ale też był bardzo w porządku.

To co jest na "minusie" to szkoda opisywać. Zło, szatan i cthulu w jednym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalepszy model jazdy był w: GTA 4, GRID, ArmA (tak ta arma), Burnout Paradise, Half-Life 2

Natomiast najgorszy był w: Saints Row 2 z misją na motorach, do dziś nie mogę przejść jej bez kodów, LEGO Marvel Super Heroes

Ja zdobywałem helikopter (bez czitów) i leciałem nim po misję, i potem wszystkich z heli tłukłem. Do tego gra się zacinała na motorze, dlatego heli

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mamma, Porsche 2000 miało rzeczywiście arcypiękny model jazdy. Drugi taki dobry w GRIDzie, ten z GTA IV również przyjemny, choć najwięcej radochy i poczucia niesamowitej immersji miałem w GTA III i Vice City. Ech, good ol' times.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...