Wiedźmin/Witcher (seria)

[(c)Onan]

Masz zle podejscie. To nie zaden felieton a LUŹNY post na forum. Zestawienie WRAZEN z gry podzielone na kilka umownych kryteriow. Nie podchodz do tego tak powaznie i pamietaj ze to sa moje subiektywne opinie.

Czlowieku, co za roznica jaka to ma forme? Ołkrajst.

Ja mowie tylko tyle, ze to co piszesz w akapitach kupy sie nie trzyma i nijak ma sie do ocen jakie dajesz. Nie oceniam twoich gustow, tylko nielogiczne stwierdzenia.

Jakie podsumowanie? Tam nie ma podsumowania. Chodzi Ci o tem jedno zdaniowy werdykt? hehe:)

Jak mam wierzyc komus, ze zna sie na grach skoro zupelnie niekonsekwentny jest w tym co pisze? I nie odpowiadaj - to nie ufaj, tylko zastanow sie: jak mozemy brac na powaznie to co piszesz, majac na uwadze to w jaki sposob piszesz, jak czesto zmieniasz zdanie, jak bardzo stronniczy jestes (to widac gola pupa w tamtym poscie)? Zwaz, ze piszesz publicznie. Wlasnie takie niekonsekwencje w tym co piszesz sprawiaja, ze nie moge wrecz tolerowac kogos kto takie rzeczy robi. Wytknalem ci miejsca w ktorych ewidentnie naginasz

Zaden blad. W kolko powtarzane przez jednego lektora te same teksty nie tylko czytasz ale i slyszysz w glosnikach. To tez element sfery audio.

Sorka, ale to nadaje nadal sie do roznorodnosci swiata lub strony technicznej. Dzwiek w tym mozesz ocenic mowiac jak dobre lub zle sa wokale.

Bo z jednej strony zestawiasz ilosc, zas z drugiej piszesz o jakosci w ME. Zreszta cytowany fragment powinien wszystko tlumaczyc.

Ale ja nie oceniam tego co bedzie w ME2. Dla informacji podalem ze jest to poczatek trylogii. Warto o tym pamietac bo jesli fabula jest rozplanowana z gory na trzy gryto wiadomo ze jej przebieg musi byc nieco inny.

Masz inny przyklad niekonsekwencji: "Piekne i co najwazniejsze roznorodne. Problem z nimi jest taki ze sa roznorodne tylko w obrebie glownego questa. Wszelkie misje poboczne na planetach wykonujemy w identycznie wygladajacych bazach, kopalniach etc. Slabo."

Wyjete z kontekstu, owszem, ale przyklad jak znalazl. To co za ogromna wade bierzesz u Wieska, w ME jest tylko malutkim niedociagnieciem

Tak jak pisalem ten tekst to luzny post i nie grzeszy rownomiernym rozkladem zad i walet tych gier:)

Jasne. Ale wtedy co chciales osiagnac tym postem? Kolejna dyskusje nad tym, ze zmieniasz zdanie co jakis czas, lub piszesz sprzeczne rzeczy? Bo o to mniej wiecej ciagle rozbija sie z toba rozmowa.

Nie ma sensu bo to licytowanie sie swoimi subiektywnymi opiniami. Pointless:)

Ale przynajmniej da mi mozliwosc zrozumienia co dla ciebie jest genialne. Wtedy moze bede mogl z wiekszym dystansem czytac to co piszesz.

Dokladnie o to chodzi. NIE WIESZ co powie Twoja postac ale CZUJESZ co powie Twoja postac poprzez kierowanie emocjami jakimi nacechowane beda Twoje wypowiedzi:)

I to rozwiazanie jest genialne? Jakos to traci sztucznym komplikowaniem. Chyba, ze w tamtym universum postaci tak wlasnie sie komunikuja - nie maja koordynacji miedzy emocjami, umyslem a ustami. Wtedy realizm jest godny pochwalenia

Lepiej polaczyc jednak konkretne kwestie z uczuciami do wyboru, tak by z jednego drzewka wybierac kwestie dialogowoa, a z drugiego emocje jakie maja temu towarzyszyc.

"Bajeczne" kombosy to mozna robic w Tekkenie;) A swordplayowe to w DMC i Ninja Gaiden;)

Hm, wiedz, ze caly czas probujesz podawac adekwatne przyklady. Podaj mi jedna gre w klimacie Wiedzmina, ktora ma to lepiej zrobione. Pamietaj tylko, ze realia musza byc podobne, podobny klimat itd.

Bo owszem Tekken ma fajniejsze kombosy, ale jakos nie przypominam sobie by Wiedzmin walczyl wschodnimi sztukami walki

Przyznaj sie, nie potrafisz stworzyc fajnej walki w Wiedzminie i dlatego tak na to narzekasz?

I nie posadzam.

Moze kiedys bede mniej leniwy to bede wklejal cytaty.

Ponownie widzisz ze to tylko luzny post. Pominalem watek zapchajdziur w ME ale bylby on i tak kolejnym plusem dla tej gry:)

No to wtedy nadal pozostaje pytanie: czemu z jednej strony narzekasz na jakies "wojenki" miedzy PC i konsolami (czy zgrzyty miedzy uzytkownikami), a jednoczesnie sam macisz?

Nie usprawiedliwiaj sie ciagle tym "luznym postem", wyraziles opinie, wiec teraz cierp gdy inni gadaja

Nie ma zadnej oceny koncowej! Zadnego podliczania! Te oststnie cyferki tycza sie tylko ostatniego akapitu.

Sorka, moj blad. Rzeczywiscie tyczyly sie ostatniego akapitu.

Ale moge sie tez przyczepic do tego co tam napisales. Bo mowiac o swiecie skupiasz sie na encyklopedii. Otoz wiedz, ze Wiedzmin (z dodatkami w postaci bestiariusza, opowiadania dolaczonego do gry itd.) jednak chyba przerasta pod wzgledem opisania swiata ME.

Podejscie na luzie bardziej preferowane:)

Heh, jak juz tak prywatnie sobie rozmawiamy: sam przyczepiles sie mocno do jednej gry (momentami emocjonalnie piszac o jej wadach) gloryfikujac inna.

Mnie chce mowic o luzie?

[wormer]

Ale to sa wlasnie przyklady teamow developerskich ktore maja na swoje gry ogromne budzety. I te gry powstaja, odnosza sukcesy etc. dzieki trafnym inwestyja ( i w sferze developingu i marketingu ) i wiadomo ze wszytsko jest oczywscie tworzone przez utalentowanych ludzi.

Tak ale te teamy zostały stworzone przez utalentowanych ludzi z małym budżetem. A nie przez kilku kretynów z pełnymi portfelami. I tu mam nadzieję dojdziesz wreszcie do tej samej konkluzji co ja - KASA nie jest najważniejsza.

Piszac o animacjach walki w AC mialem na mysli to jak to wyglada rewelacyjnie od strony technicznej ( nie liczac detekcjii kolizji )

Chyba miałeś na myśli stronę wizualną, bo od strony technicznej może to wyglądać realistycznie/wiarygodnie bądź nie, tyle.

Nie, chodzilo mi o wykonanie od strony technicznej ( grafika, animacja etc )

Grafika to dość rozległy dział i nie może być, niestety, fragmentem animacji. Może chodziło ci o tekstury? Ale niestety one częścią animacji też nie są...

Może podasz coś poza "Mass Effect", ciekawi mnie naprawdę skąd bierzesz gry z rewelacyjną akcją, fabułą, wiarygodnym światem, dialogami, animacjami, grafiką itd.

Ale, uwierz mi, naprawdę nie interesuje mnie w co ty grasz.

Masz rozdwojenie jazni?:lol:

Jeszcze parę razy przeczytaj powyższe wypowiedzi i zastanów się, to może zrozumiesz kontekst.

W pierwszej wypowiedzi pytam się ciebie jako "znawcę" co możesz polecić jako bezsporny ideał(polecić można nawet coś w co się nie grało jeśli nie wiesz).

W drugiej znowuż określam moje zainteresowanie tym w co ogólnie grasz.

Naprawde nie wylapales? Sorry.

Więcej razy ci cytować wikipedii nie zamierzam... Po prostu miałeś sobie porównać to czym ironia jest i to co ty napisałeś

Oczywsicie nie wszystko poszlo jak trzeba i gdzieniegdzie widac ciecia ( glownie w sferze dzwiekowej )

Jak powiesz mi zaraz, że muzyka w grze jest kiepska, to stracę jakikolwiek szacunek dla twego gustu.

A sam fakt ze gdyby CDP Red mialo jeszcze wiecej kasy zrobiliby jeszcze lepsza gre jest oczywisty.

Bo CDProject składa się z entuzjastów i takich też zatrudnia. A gdyby mieli więcej kasy to zatrudniliby więcej ludzi(by lepiej szła produkcja) a nie płacili więcej aktualnym pracownikom(którzy dostają zapewne rozsądne pieniądze skoro zgodzili się za nie pracować), którzy tworząc wiedźmina wypruwali z siebie flaki(bynajmniej nie po to by dostawać więcej kasy).

Ale zapewnie rozumiesz ze swiat gier z "cukierkowa grafika" nie konczy sie na AC, HGL, i Crysisie?

A ty rozumiesz, że świat gier nie składa się tylko z gierek z cukierkową grafiką, ale też takich które mając słabszą grafikę kładą na pysk piękne i wyefektowane gierki.

Dlaczego bzdury? Przeciez sam przyznales ze Twoja skala porownawcza jest ograniczona do czterch gier:?

W sferze gier tak, w grafie komputerowej nie.

Gralem na wszystkie trzy sposoby co jakis czas sobie zmieniajac sterowanie.

Naprawdę musi być z ciebie cienki gracz skoro miałeś takie wielkie problemy ze sterowanie(które mi żadnego problemu nie sprawiało) do tego próbując grać we wszystkich jego wariantach.

W sferze informacyjnej. Nie jest to taki kolos informacyjny jak saga. (w kontekscie wiedzy o swiecie gry ) ale to chyba jasne i zaden zarzut z moje strony.

Skoro w porównaniu świat Wiedźmina oceniasz gorzej niż świat innej gry to, niestety, jest to zarzut.

lwia część opisów świata to cytaty z sagi i tu widać ukłon twórców w stronę czytelników, bo nic nie zmieniali tylko oddali taki świat jakim go książki opisują.

Mówiąc szczerze ja(znając sagę) do glosariusza zaglądałem rzadko i z reguły nudziły mnie opisy czegoś co już znam, ale dla gracza sagi nieznającego będą wystarczającym opisem świata. Nie wiem czego ci w nich brakuje? Spisu posiłków jakie jadają elfy? Wypis wszystkich kwiatków jakie kwitną w Wyzimie?

[borxx]

Czlowieku, co za roznica jaka to ma forme? Ołkrajst.

Ja mowie tylko tyle, ze to co piszesz w akapitach kupy sie nie trzyma i nijak ma sie do ocen jakie dajesz. Nie oceniam twoich gustow, tylko nielogiczne stwierdzenia.

Roznica jest ogromna to po pierwsze. Po drugie to nie ma tam zadnej nielogiki co wytlumaczylem Ci w poprzednim poscie.

Grafika to dość rozległy dział i nie może być, niestety, fragmentem animacji. Może chodziło ci o tekstury? Ale niestety one częścią animacji też nie są...

Co Ty bredzisz? Mozez zaczac pisac po Polsku? :?

Oceniajac grafike, oceniam technikalia pod katem wykonaia. Tekstury, efekty, animacja etc.

Nie wiem po co to w ogole tlumaczyc???

A ty rozumiesz, że świat gier nie składa się tylko z gierek z cukierkową grafiką, ale też takich które mając słabszą grafikę kładą na pysk piękne i wyefektowane gierki.

Lol ale to Ty zaczales wywody o cukierkowej grafice. Specjalnie dlame to w cudzyslowiu.

W sferze gier tak, w grafie komputerowej nie.

Ale jakosc np: animacji porownujesz do konkretnych gier. Proste.

aprawdę musi być z ciebie cienki gracz skoro miałeś takie wielkie problemy ze sterowanie

A gdzie ja napisalem ze "mam wielkie problemy" Mozesz mi nie wtykac czegos czego nie napisalem?

:?

[zakompleksiony]

Co Ty bredzisz? Mozez zaczac pisac po Polsku? :?

To mnie rozwaliło. A raczej sam fakt, że chcesz, żeby ktoś zaczął pisać po polsku, a sam walisz ordynarne błędy nawet w takich słowach jak "kwestia". Widzi się paproch w cudzym oku, ale belki we własnym już nie, co?

Swoją drogą borxx, to nie rozumiem zarzutu o ograniczeniu informacyjnym Wiedźmina. Gdybyś podczas grania raczył kliknąć ikonkę bestiariusza, encyklopedii, historii ras, i tak dalej, et cetera to ten argument nigdy nie miałby miejsca.

Owszem, jeśli nie kupujesz książek(tych w grze, chociaż tobie słownik też by się przydał) to większości informacji nie masz. Ale to tylko wada ME, że daje wszystko graczowi na talerzu. A w Wiedźminie- jeśli chcesz poznać CAŁĄ historię konfliktu to musisz wysupłać nawet 800 orenów za jedną księgę. Czyli- im więcej dajesz od siebie, tym więcej dostajesz.

[(c)Onan]

Borxx: ok, nabralem sie. Przyjrzalem sie jeszcze raz wiekszej czesci dyskusji z toba i zauwazylem, ze dalem sie niepotrzebnie wciagnac Spoko, masz racje we wszystkim. Cardinal juz wczesniej to wylapal, a ja przeoczylem

Od tej pory bede tylko przytakiwal.

Tak.

Tak.

Juz dobrze.

Oczywiscie, ze masz racje, oczywiscie, ze nie zmieniasz zdania i nie prezentujesz skrajnie odmiennych stanowisk w przeciagu calej dyskusji, oczywiscie, ze starasz sie podawac konkrety na pytania, owczywiscie, ze rozumiesz pojecia "klimat" i "duzo bajerow", owczywiscie, ze oczywiscie.

Tak

[wormer]

Co Ty bredzisz? Mozez zaczac pisac po Polsku? :?

Oceniajac grafike, oceniam technikalia pod katem wykonaia. Tekstury, efekty, animacja etc.

Nie wiem po co to w ogole tlumaczyc???

Tyle, że my w tym konkretnym wypadku rozmawialiśmy tylko o animacji.

Twoja wypowiedź zacytowana poniżej mówi animacji.

Piszac o animacjach walki w AC mialem na mysli to jak to wyglada rewelacyjnie od strony technicznej ( nie liczac detekcjii kolizji )

Z tego co piszesz wynika, że masz na myśli animacje

Chyba miałeś na myśli stronę wizualną, bo od strony technicznej może to wyglądać realistycznie/wiarygodnie bądź nie, tyle.

Zadałem to pytanie, bo animacja ze strony technicznej(wykonanie) może wyglądać albo realistycznie, albo nie. Za to ze strony wizualnej(efektowność ruchów) może wyglądać rewelacyjnie/fajnie itp.

Nie, chodzilo mi o wykonanie od strony technicznej ( grafika, animacja etc )

Grafika to dość rozległy dział i nie może być, niestety, fragmentem animacji. Może chodziło ci o tekstury? Ale niestety one częścią animacji też nie są...

Tutaj tłumaczę ci czym animacja nie jest, bo zboczyłeś z tematu i nagle o grafice zacząłeś nawijać.

To, że nie wiesz(bądź nie pamiętasz) o czym sam piszesz, to już nie moja wina...

Lol ale to Ty zaczales wywody o cukierkowej grafice. Specjalnie dlame to w cudzyslowiu.

O grafice to cały czas TY nawijasz.

Ale jakosc np: animacji porownujesz do konkretnych gier. Proste.

Porównywać zacząłeś ty, ja ci jedynie pródowałem udowodnić, że jest to porównanie bezsensowne.

A gdzie ja napisalem ze "mam wielkie problemy" Mozesz mi nie wtykac czegos czego nie napisalem?

:?

Skoro jesteś pierwszą osobą spośród wszystkich, z którymi gadałem o Wiedźminie, która narzeka na sterowanie to znaczy, że to nie sterowanie jest złe, a że ty sobie z nim nie radzisz, ergo - kiepskim graczem jesteś.

[JaSk]

Dzisiaj kupiłem Wiedźmina (wreszcie nowa grafa:D). Zagrałem na razie jakieś 2-3h, ale już teraz wiem, że gra wciągnie tak jak pierwszy Gothic. Najlepiej zapowiada się intryga, fajny interfejs, dobry pomysł z talentami. Jedyne co mi sie nie podoba to brak otwartej mapy (jak w Gothicu). Idę grać dalej, czuję że jutro do kościoła pójdę niewyspany:D.

[borxx]

oczywiscie, ze nie zmieniasz zdania i nie prezentujesz skrajnie odmiennych stanowisk w przeciagu calej dyskusji

Gdzie to robie? Stawiasz powazne zarzuty i ZERO przykladow. Gdzie prezentowalem "skrajnie odmienne stanowiska"??? Odpowiedzialem Ci na wszytsko co napisales tlumaczac krok po kroku czemu moje zestawienie jest takie jakie jest i czego dotycza poszczegolne punkty. Chyba normalne ze bronie soich racji. Nie raz na tym forum potrafilem przyznac sie do bledu wiec nie wyskakuj mi teraz z pierdolami ze trzeba mi przytakiwac :roll: na kazdym kroku podkreslam ze to cholerne zestawienie bylo tylko subiektywnym ZBIOREM WRAZEN z gry w obie produkcje a ty robisz z tego nie widomo co i do tego strzelasz zarzutami ktorych nawet nie potrafisz udowodnic.

a nie sorry przeciez jestes "leniwy" i ci sie nie chce. no racja zapomnialem :roll:

BTW: Rozmowa toczyla sie miedzy nami. Nie wciagaj na swoja strone innych uzytkownikow forum dopowiadajac sobie domniemane znaczenia ich postow bo to jest zenujace zagranie ( chodzi mi o Cardinala)

[vainqueur]

Dzisiaj kupiłem Wiedźmina (wreszcie nowa grafa:D).

Czyli pewnie masz grę z 'dokładki'? W tej wersji folia również niszczy pudełko?

BTW: Rozmowa toczyla sie miedzy nami. Nie wciagaj na swoja strone innych uzytkownikow forum dopowiadajac sobie domniemane znaczenia ich postow bo to jest zenujace zagranie ( chodzi mi o Cardinala)

Wiesz, jesteśmy na forum. Tu się toczy z reguły polilog, a każdy kto chce może się do dyskusji włączyć. Jeżeli sobie tego nie życzysz, jest piękna opcja PW. A reszta userów nie bd musiała męczyć się czytając Twoje posty, na które nie życzysz sobie, by ktoś Ci odpowiedział. A już na pewno, nie ktoś, kto ma inne zdanie niż Ty. Żenujące

[Cardinal]

Chcesz znac moja opinie na temat F3? Prosze bardzo. [...]

>>> Z czego wynika, że to ma być zupełnie nowa gra. Więc czemu jest wydawana pod szyldem serii posiadającej, było nie było, pewne tradycje? Bo sorka, jedyne co mi przychodzi do głowy, to względy marketingowe.

A na coś takiego to ja mam pewne ciepłe, żołnierskie słowa.

A co z ludźmi, którzy cenią sobie spokój, aktywną pauzę, kontrolę nad całą drużyną naraz...

Sugeruje szachy

>>> Wolę monopoly ;p Może więc sam przerzucisz się na cymbergaja, hmm? ;]

Chodzenie w kolko i toczenie turowych walk co sekunde z jednostrzalowymi leszczami to jedno wielkie [beeep] i najwieksza wada jRP dla mnie.

>>> I w ten sposób właśnie za pomocą błędu (IMHO) próbuje się naprawić błąd (a tu już obiektywnie rzecz biorąc). Na kij wsadzać cieniutkich wrogów, których spotyka się co chwile? Niech istnieją specjalne miejsca, gdzie można się udać i levelować, a nie męczyć się co chwila. Zresztą z tego co widziałem już takie rzeczy istnieją, więc wystarczy wyciąć random encounters. W ten sposób i wilk będzie syty (turowy stajl) i owca cała (nie będzie nudno).

Do osobnej części dyskusji mieszać się nie będę ani do tego jak kto rozumie moje wypowiedzi.

Powiem tylko na marginesie, że raczej nieładnym zagraniem jest wrzucanie do dyskusji o jakości gry nakładów pieniężnych/sprzedawalności czy stosunku zysków do kosztów. To nie ma nic do rzeczy.

[borxx]

Wiesz, jesteśmy na forum. Tu się toczy z reguły polilog, a każdy kto chce może się do dyskusji włączyć. Jeżeli sobie tego nie życzysz, jest piękna opcja PW. A reszta userów nie bd musiała męczyć się czytając Twoje posty, na które nie życzysz sobie, by ktoś Ci odpowiedział. A już na pewno, nie ktoś, kto ma inne zdanie niż Ty. Żenujące

Nie zrozumiales o co chodzilo man. Koles szczeka na mnie przypisujac innemu uzytkownikowi

(Cardinalowi) kontekst wypowiedzi lub slowa ktorych tamten wcale nie uzyl.

Mądre?

Zreszta nie wazne, nawet nie ma co tamtego tematu ciagnac.

--------------------------------------------------------------------------------------------

>>> Z czego wynika, że to ma być zupełnie nowa gra. Więc czemu jest wydawana pod szyldem serii posiadającej, było nie było, pewne tradycje? Bo sorka, jedyne co mi przychodzi do głowy, to względy marketingowe.

A na coś takiego to ja mam pewne ciepłe, żołnierskie słowa.

Imo na pierwszym miejscu sa wzgledy marketingowe a na drugim senstyment i koneksje ja wiaza czesc developerow z teamem tworzacym F i F2.

W sumie to tylko w tych ostatnich jest nadzieja na przeniesienie z poprzednich Falloutow tego specyficznego stylu albo humoru.

Może więc sam przerzucisz się na cymbergaja, hmm? ;]

Ale bys dostal baty:) To najlepsza wakacyjna gra na morzem nie liczac siatki

I w ten sposób właśnie za pomocą błędu (IMHO) próbuje się naprawić błąd (a tu już obiektywnie rzecz biorąc). Na kij wsadzać cieniutkich wrogów, których spotyka się co chwile? Niech istnieją specjalne miejsca, gdzie można się udać i levelować, a nie męczyć się co chwila. Zresztą z tego co widziałem już takie rzeczy istnieją, więc wystarczy wyciąć random encounters. W ten sposób i wilk będzie syty (turowy stajl) i owca cała (nie będzie nudno).

Ok czyli masz na mysli areny itp? W FFXII takie sa.

Z drugiej strony jakby nie bylo zadnych przeciwnikow na tak rozleglych lokacjach to eksploracja wlasnie bylaby nudna. Trzeba by przemodelowac gameplay. W FFXII imo postarali sie wlasnie o to zeby pogodzic wszystko. Walczyc mozna ale nie trzeba, automatyzacje mozna ustawic tak zeby walki z leszczami toczyly sie same albo mozna kozystac z aren. ew szybkosc walki mozna zmienic na prawie turowy. I chyba tu najwiecej jest zarzutow o to "prawie"

Spox kumam milosnikow turowek ( nie mylic z "tirowek" ) ale ja tam wole real time

raczej nieładnym zagraniem jest wrzucanie do dyskusji o jakości gry nakładów pieniężnych/sprzedawalności czy stosunku zysków do kosztów. To nie ma nic do rzeczy.

Sprzedawalnosc ok. To akurat nie ma nic do żeczy bo crapy sprzedaja sie czesto lepiej niz dobre gry ale naklad finansowy akurat w kwesti jakosci gry ma duzo do zeczy

[JaSk]

No i sobie nie pograłem całą noc:( W mniej więcej 10min po wysłaniu poprzedniego posta ekran zrobił sie czarny, a prądu nie było do 8 rano:/

[(c)Onan]

Nie zrozumiales o co chodzilo man. Koles szczeka na mnie przypisujac innemu uzytkownikowi

(Cardinalowi) kontekst wypowiedzi lub slowa ktorych tamten wcale nie uzyl.

Mądre?

Zreszta nie wazne, nawet nie ma co tamtego tematu ciagnac.

Jezeli mowa tutaj o mnie to mozesz pisac otwarcie, mam w koncu jakas ksywke, tak?

Druga zas sprawa - stwierdzilem tylko fakt iz na drodze do sprawnej komunikacji z toba cos chyba zawadza. Posluzylem sie przykladem Cardinala bo akurat on mial najwieksze problemy z przedstawieniem swoich mysli w taki sposob bys je zrozumial (zeby nie bylo, ze nie daje przykladow, ruszylem swoja leniwa dupe by ci przypomniec, tak na wszelki wypadek jakbys znowu dostal amnezji: http://www.cdaction.pl/agora/viewtopic.php...5e27298#631666)

Zreszta to co napisales powyzej wskazuje wlasnie na to, ze gdzies zagubiles sens i logike.

Radze czytac uwazniej, pisac staranniej, klarowniej formulowac mysli a nie bedzie zadnego proeblymu z dyskusja. Chyba, ze swiadomie i ceolowo pracujesz na swoj podpis pod postami.

Nadmieniasz tez problem cytatow. Otoz nie bede cytowal dwa razy tego samego. Wystarczy, ze raz zacytowalem i opatrzylem komentarzem. Jezeli wiec chcesz konkretow siegnij do poprzednich postow.

Wprost i bez owijania - jedna z twoich niekonsekwencji jest to, ze mowisz ciagle o "klocach machajacych rekami", ale na konkretne pytania w tej sprawie jakos nie udzielasz konkretnych odpowiedzi.

[borxx]

Dobra na spokojnie zeby juz zakonczyc ta ambitna rozmowe:

Temat Cardinala juz zostawmy. Dalej nie wiem gdzie wedlog Ciebie "wylapal" to samo co Ty? Ale zostawmy to. Cardinal na pewno sam najlepiej wie "co wylapal" i jakos watpie zeby "wylapywal" to samo co Ty:P

oczywiscie, ze nie zmieniasz zdania i nie prezentujesz skrajnie odmiennych stanowisk w przeciagu calej dyskusji

W przeciagu calej rozmowy nie podales nawet jednego argumentu na to ze zmieniam zdanie i prezentuje sprzeczne ze soba stanowiska.

Wprost i bez owijania - jedna z twoich niekonsekwencji jest to, ze mowisz ciagle o "klocach machajacych rekami", ale na konkretne pytania w tej sprawie jakos nie udzielasz konkretnych odpowiedzi.

Lol, jakie pytania w tej sprawie? Sorka jesli jakies bylo musialem przeoczyc. Tylko ja nie za bardzo wiem co Ci mam wiecej o tym napisac. Ot, nie podobaja mi sie mniej wazne dla fabuly postacie NPC. Uwazam ich wyglad za bardzo odstajacy od reszty gry. Sa animowane bardzo nienaturalnie przez co ich zachowania wygladaja absurdalnie. Turniej bicia po pyskach jest tu pierwszym lepszym przykladem. Jak pisalem o klockowatosci mialem na mysli ich wykonanie. Umowne i proste. Maly Alvin wyglada jak pinokio a nie jak dziecko.

Nie wiem co jeszcze moge Ci na ten temat powiedziec. W sumie to nic wiecej chyba. Tyle moje zdanie. Gdzie tu jest jakas niekonsekwencja???

Ok. Podales wczesniej jeden argument na moja niekonsekwencje ktory mnie zaskoczyl.

Napisales ze brak roznorodnosci miejscowek w side questach w ME jest dla mnie mala wada a w przypadku Wiedzmina "ogromną"... W takim razie chyba pomyliles mnie z kims innym bo ja o braku roznorodnosci miejscowek w Wiedzminie nie wspomnialem ani slowem! Czyli argumentacja z d*py. Nie wiem tylko po co? Ale nieistotne. Konczymy tego offtopa. Jak czegos jeszcze nie skumales to wal na pw bo przeginamy juz zdeka tutaj:/

[(c)Onan]

Dobra na spokojnie zeby juz zakonczyc ta ambitna rozmowe:

Temat Cardinala juz zostawmy. Dalej nie wiem gdzie wedlog Ciebie "wylapal" to samo co Ty? Ale zostawmy to. Cardinal na pewno sam najlepiej wie "co wylapal" i jakos watpie zeby "wylapywal" to samo co Ty:P

Hm, i znowu widze jeden problem: przeczytales post, starales sie zrozumiec?

Moze jeszcze jasniej sprobuje: jak widzisz komunikacja z toba jest utrudniona poniewaz nie rozumiesz tego co czytasz. Nie zrozumiales tego co napisal Cardi (nie mowie za niego tylko mowie o tym co bylo widac) i nie zrozumiales tego co napisalem wczesniej.

W przeciagu calej rozmowy nie podales nawet jednego argumentu na to ze zmieniam zdanie i prezentuje sprzeczne ze soba stanowiska.

Nie wiem czy jest sens wracac, ale przeciez zadalem ci sporo pytan. A chociazby rozmowa o "klimacie" w grach dowiodla, ze raczej sam nie masz sprecyzowanego pojecia czym to jest i z czym to sie je.

Lol, jakie pytania w tej sprawie? Sorka jesli jakies bylo musialem przeoczyc. Tylko ja nie za bardzo wiem co Ci mam wiecej o tym napisac. Ot, nie podobaja mi sie mniej wazne dla fabuly postacie NPC. Uwazam ich wyglad za bardzo odstajacy od reszty gry. Sa animowane bardzo nienaturalnie przez co ich zachowania wygladaja absurdalnie. Turniej bicia po pyskach jest tu pierwszym lepszym przykladem. Jak pisalem o klockowatosci mialem na mysli ich wykonanie. Umowne i proste. Maly Alvin wyglada jak pinokio a nie jak dziecko.

Hm... w pierwszej czesci akapitu mowisz "nie podobaja mi sie mniej wazne dla fabuly postacie NPC" a potem wymeiniasz Alvina jako przyklad? To jest wlasnie twoja niekonsekwencja w formulowaniu mysli. Jak sie teraz z tego wykrecisz?

Btw, moze trzeba bylo wlaczyc lepsze ustawienia grafiki bo ja jakos nie pamietam by Alvin byl paskudny

Nie wiem co jeszcze moge Ci na ten temat powiedziec. W sumie to nic wiecej chyba. Tyle moje zdanie. Gdzie tu jest jakas niekonsekwencja???

Powyzej.

Aha, mowiac uzywasz pojecia "wyglad" zamiennie z "animacja". Tutaj tez troche sens ucieka.

Starasz sie szczegolowo oceniac to przynajmniej orientuj sie w tym co piszesz.

A co do "umowne i proste" - czy kazdy z kolesi z ktorymi walczysz jest "umowny i prosty" w wykonaniu? Ja zapamietalem przynajmniej kilka modeli, ktore bardzo lubilem ogladac podczas walki.

Napisales ze brak roznorodnosci miejscowek w side questach w ME jest dla mnie mala wada a w przypadku Wiedzmina "ogromną"... W takim razie chyba pomyliles mnie z kims innym bo ja o braku roznorodnosci miejscowek w Wiedzminie nie wspomnialem ani slowem!

Hm, czytanie ze zrozumieniem?

Zauwazylem tylko dysproporcje w tym jak oceniasz obie gry. Rozumiem, ze badzo subiektywnie do tego podchodzisz, ale wtedy nie nalezy wygladasz tak stanowczych pogladow bo "moje zdanie" to tylko fantazja, a nie odbicie rzeczywistosci.

A co do miejscowek, wydaje mi sie jednak, ze cos tam o nich pisales w roznych postach, myle sie?

Wydaje mi sie, ze mozemy prowadzic dyskusje tutaj poki chociaz odrobine styka sie z omawiana gra.

Edit: i nie opiniuj czy jakas rozmowa ma sens czy nie. Nie wydawaj wyrokow, ktore cie przerastaja. To taka rada na przyszlosc jakbys znowu mial zamiar pisac o "ambitnych" dyskusjach.

[borxx]

Hm, i znowu widze jeden problem: przeczytales post, starales sie zrozumiec?

Moze jeszcze jasniej sprobuje: jak widzisz komunikacja z toba jest utrudniona poniewaz nie rozumiesz tego co czytasz. Nie zrozumiales tego co napisal Cardi (nie mowie za niego tylko mowie o tym co bylo widac) i nie zrozumiales tego co napisalem wczesniej.

Czlowieku przeciez ta rozmowa z Toba nie ma sensu bo Ty nawet nie rozumiesz o czym ja do Ciebie pisze. Nie rozumiesz tez jak widze tego co inni do mnie pisza. Czy Cardinal napisal ze ze mna nie da sie dyskutowac? Nie!!! wiec skoncz juz ten temat. Z mojej strony OVER. Koniec tej prywaty jaka sie z tego zrobila.

Nie wiem czy jest sens wracac, ale przeciez zadalem ci sporo pytan.

Tak i odpowiedzialem Ci na nie. Jeden zarzut o miejcowki wyssany z palca A w sprawie audio ktorej sie uczepiles wczesniej sie poprostu nie zgadzam. Dialogi dialogami. Ograniczenia w ilosci lektorow uznaje za blad sfery audio.

A chociazby rozmowa o "klimacie" w grach dowiodla, ze raczej sam nie masz sprecyzowanego pojecia czym to jest i z czym to sie je.

Co Ty bredzisz? O jaki kilat Ci chodzi? Mikro, makro, topo?

Napisalem czym jest dla mnie klimat w znaczeniu potocznym. Przeciez "klimat" to absolutny subiektywizm. Dla jednych moze byc kreowany kolorystyka, muzyka, dla innych czyms specyficznym w dialogach czy w ogole w CZYMKOLWIEK. Wiec o co Ci chodzi jeszcze? Bo juz naprawde przeginasz:/

Hm... w pierwszej czesci akapitu mowisz "nie podobaja mi sie mniej wazne dla fabuly postacie NPC" a potem wymeiniasz Alvina jako przyklad? To jest wlasnie twoja niekonsekwencja w formulowaniu mysli. Jak sie teraz z tego wykrecisz?

Ja pierdziele no masz mnie, patrz ale klapa. Nie wykrece sie. Przylapales mnie. Wspomnialem o Alvinie piszac o postaciach mniej waznych. No tak to juz zdecydowanie dowodzi kufa mojej niekonsekwencji i zajmowaniu sprzecznych stanowisk! Brawo

Aha, mowiac uzywasz pojecia "wyglad" zamiennie z "animacja". Tutaj tez troche sens ucieka.

Zamiennie nie, razem tak. Ewentualnie piszac o wygladzie mam tez na mysli to jak cos sie rusza i jak to wyglada Ale masz racje sens Ci ucieka juz dawno:/

Starasz sie szczegolowo oceniac to przynajmniej orientuj sie w tym co piszesz.

Chlopie wielkimi jak wol literami pisalem Ci dwa razy ze to zestawienie to luzny post, zwykle spisanie moich wrazen z gry luzno posegregowanego w poniekad umowne kategorie!!!

A co do miejscowek, wydaje mi sie jednak, ze cos tam o nich pisales w roznych postach, myle sie?

Ja piernicze wypowiadales sie o moim zestawieniu tych gier. I wyraznie napisales ze uznaje brak roznorodnosci lokacji " za ogromna wade Wiedzmina" co jest klamstwem z Twojej strony. Kropka.

Edit: i nie opiniuj czy jakas rozmowa ma sens czy nie. Nie wydawaj wyrokow, ktore cie przerastaja.

Opiniowac czy dyskusja ktora dotyczy mnie ma sens mam prawo jak najbardziej. Napisze Ci to po raz ostatni: konczysz prywate w dyskusji ze mna bo od tego jest PW! POwod jest prosty. Ja ta rozmowe wlasnie skonczylem.

[KrooliK_]

Nie wiem jak Wy ale ja uważam że Wiedźmin osiągnie sukces... Dlaczego? Nie wiem... Ale fan nad takimi rzeczami się nie zastanawia

[vip13]

Co tu dużo mówić, moim zdaniem to najlepsza polska gra RPG jaką widziałem, gratulacje !!!

Żeś się rozpisał, nie ma co - CRD

[Cardinal]

Nie wiem jak Wy ale ja uważam że Wiedźmin osiągnie sukces... Dlaczego? Nie wiem... Ale fan nad takimi rzeczami się nie zastanawia

Witamy w październiku 2007 roku.

Imo na pierwszym miejscu sa wzgledy marketingowe a na drugim senstyment i koneksje ja wiaza czesc developerow z teamem tworzacym F i F2.

Ależ niech oni nazwą nawet tą część Gayness from Outer Space, nic mi do tego. Fall to Fall i istnieją pewne tradycje. To tak, jakby Rolls-Royce nagle przerzucił się na produkcję frisbee i rowerów wodnych.

Ale odwróćmy sytuację. Najnowsza odsłona Metal Gear Solid zwać się będzie Mei Ling's Holiday i będzie się w niej, w konwencji superdeformed, skakało po platformach, łowiło rybki na spinning i zbierało gwiazdki. No i będzie exclusivem na Wii, bo tak wymyślili spece od marketingu. Fani są wzburzeni? Ach, przecież jeszcze nie zagrali, słyszeli tylko zapowiedzi i oglądali filmiki, więc jakie prawo mają narzekać? Nie, nie, oczywiście, że developerzy nie mają zamiaru odchodzić od tradycji i klimatu serii. Skądże.

I believe you catch my drift.

edit: ach, zapomniałbym dodać, że ta sytuacja ma miejsce po dekadzie oczekwanie na kontynuację ;]

I chyba tu najwiecej jest zarzutow o to "prawie"

Possibly, nawet nie chce mi się cytować reklamy pewnego znanego piwa. Mnie tam real-time nie przeszkadza, o ile jest opcja aktywnej pauzy. Nie dorobiłem się, wzorem konsolowców, trzeciej ręki na plecach, więc marzy mi się, by gry były raczej wyzwaniem mentalnym aniżeli manualnym. Przyznaję, że pierwsza walka z Safer Sephirothem (średni lvl drużyny 55) była emocjonująca, ale to był raczej stan permanentnej k.urwicy aniżeli ekscytacji. Not my style.

ale naklad finansowy akurat w kwesti jakosci gry ma duzo do zeczy

Temu nie przeczę. Ale akurat mieszanie go do dyskusji o SAMEJ jakości gry jest zagraniem poniżej pasa i imho nie powinno być stosowane. My tu sobie gadamy o bezwzględnej jakości gry, a nie względnej kosztom. Czy wydano 1 czy 100 mln w tej chwili nie ma nic do rzeczy.

Ale bys dostal baty:) To najlepsza wakacyjna gra na morzem nie liczac siatki

Stary, przeszedłbym twoją obronę niczym kapusta przez niską babę Nawet Kojiro nie miał Double Rebound Shot w swoim arsenale :twisted:

[zakompleksiony]

Jakimś dziwnym sposobem ten beznadziejny "wcale nie next genowy" Wiedźmin wygrał jako Gra RPG Roku (czytelników) Gamespota, wygrywając o 12%(czyli ponad 13,000 głosów) z Mass Effectem.

Jake dziwne mają ludzie gusta, nie? Wolą gorsze, to oczywiste.

http://www.gamespot.com/best-of/genreaward...ex.html?page=10

[Cardinal]

Takie zestawienia są z gruntu rzeczy bez sensu. Z trzech powodów:

a) ilu posiadaczom konsol chciało się głosować (to jest raczej pytanie z cyklu 'którzy posiadacze konsol mają też PC and give a [beeep]')

B) co by było gdyby z każdej konsoli dało się połączyć z netem

c) czy miało miejsce polskie pospolite ruszenie na daną stronkę

Porównywanie pollów czy wyników sprzedaży pomiędzy platformami jest równie sensowne co oglądanie obrad Sejmu. Ergo: można się tym podetrzeć, nothing more.

[borxx]

Jakimś dziwnym sposobem ten beznadziejny "wcale nie next genowy" Wiedźmin wygrał jako Gra RPG Roku (czytelników) Gamespota, wygrywając o 12%(czyli ponad 13,000 głosów) z Mass Effectem.

Ale czemu uwazasz ze Wiedzmin jest beznadziejny? :shock:

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Fall to Fall i istnieją pewne tradycje. To tak, jakby Rolls-Royce nagle przerzucił się na produkcję frisbee i rowerów wodnych

Naprawde zakladasz ze bedzie az tak zle?

Ale odwróćmy sytuację. Najnowsza odsłona Metal Gear Solid zwać się będzie Mei Ling's Holiday i będzie się w niej, w konwencji superdeformed, skakało po platformach, łowiło rybki na spinning i zbierało gwiazdki. No i będzie exclusivem na Wii, bo tak wymyślili spece od marketingu. Fani są wzburzeni?

Ok, jesli to mialaby by byc pelnoprawna czesc serii a nie zaden spin off

to bylby hardcore. Pewnie jakis swir by sie podpalil pod domem Kojimy w ramach protestu.

Ale kurcze przeciez nowy Fall celuje w solidnego cRPG w ktorym bedzie mozna grac korzystając z tradycyjnego S.P.E.C.I.A.L a ( tak przynajmniej czytalem gdzies ale nie mam 100% pewnosci )

I believe you catch my drift.

No czaje, czaje ale jakos nie widze az tak extremalnych przegiec w zapowiadanym F3 wzgledem F i F2 Grafa jakas taka sterylna na razie. Postac wyglada jak manekin a calosc jest w tpp ale nawet to tpp nie jest chyba dla fanow az tak ciezkie do przelkniecia? I hope.

Ok wiedomo jeszcze ze bedzie sporo blooda i "atomowa pukawka"

Nic nie wiadomo o najwazniejszym czyli fabule, questach, miastach, postaciach etc.

Nawet Kojiro nie miał Double Rebound Shot w swoim arsenale

Wstydze sie potwornie ale nie mam pojecia kto to Kojiro:oops:

[zakompleksiony]

Założę się, że gdyby to ME wygrało, to wtedy borxx by s*ał z radości i powiedział, że teraz mamy dowód wielkości konsol. :lol:

[Stasiooo]

Za to ty na razie piszesz, że Wiedźmin jest beznadziejny chociaż zdecydowana większość twierdzi zupełnie inaczej. A chciałbym się dowiedzieć na jakiej podstawie tak uważasz? Wg mnie to jeden z najlepszych RPG-ów ostatnich lat, właśnie przeszedłem i muszę przyznać, że wiedźmin daje radę w starciu z wielkimi erpegami ostatnich lat i przypuszczam że to on będzie punktem odniesienia innych gier tego typu przez nastepnę 2-3 lata. Wiedźmin to kawał dobrej roboty. Jest strasznie wciągający, (piszę strasznie bo można się zasiedzieć przed kompem i nie reagować na nic innego ) to potwierdzi ci bardzo dużo osób, a jeśli gra jest bardzo wciągająca to nie może być inna aniżeli świetna.

[zakompleksiony]

Za to ty na razie piszesz, że Wiedźmin jest beznadziejny chociaż zdecydowana większość twierdzi zupełnie inaczej.

Człowieku, sprawdź sobie w PWN co to jest "ironia" lub "sarkazm". Ja też uważam, że Wiedźmin jest o wiele lepszy od ME i z pewnością zasługuję na RPG roku.