Skocz do zawartości

Rap z USA


Tony_Starks

Freshmani XXL- dobrzy?  

22 użytkowników zagłosowało

  1. 1. no dobrzy czy nie

    • Dobrzy
      14
    • Słabi
      5
    • Popkiller Nudne Wilki leprze
      2


Polecane posty

"Laugh Now, Cry Later" jest dobre żeby zobaczyć jak Cube próbował sie odnaleźć w XXI wieku (tutaj akurat wyszło mu dobrze), ale na sam początek trzeba cofnąć się o dobrych kilka lat. Nie sądzę, aby jego debiut (nie licząc wcześniejszej działalności w N.W.A. i EPki C.I.A.) był najlepszym rozwiązaniem. Pozycja obowiązkowa - tak. Najlepszy początek - nie sądzę. Lepiej zacząć od "The Predator", potem "Death Certificate" i jako trzeci debiutancki krążek. "War & Peace" jest dość średnie pomimo kilku świetnych numerów. "Laugh Now, Cry Later" jest łatwo wchodzącym albumem, ale należy zacząć od pierwszych trójcy - dalej Cube wiele nowego nie zdziałał. Choć żeby inni przez całą karierę potrafili zrobić tyle co on w te kilka lat to świat rapu wyglądałby zupełnie inaczej.

SandroOrtiz w jedenj linijce z Punem i Notoriousem? OK, jest dobry, ale to już lekkie nadużycie :).

Snoop? Po TBCT ciężko powiedzieć żeby nagrał coś niezwykłego. W zasadzie z jego trzech ostatnich płyt można powybierać co lepsze numery i wtedy uzbierałby się niezły krążek. A tak, pomimo iż go ciągle bardzo lubię, to już piąty rok gdzie czekam na coś bardzo pozytywnego. Choć to nie tylko jego wina - nie można powiedzieć żeby West Coast trzymał się zbyt mocno. Sam WC wiele nie zrobi, a nie ma nikogo w mainstreamie kto ruszyłby towarzystwo w dobrym kierunku. Dobrze, że Zachód od początku lat 90-tych do dnia dzisiejszego utrzymuje stabilny i wysoki poziom dzięki mniej znanym artystom. Tutaj fani mają zawsze coś do posłuchania.

Skoro już jesteśmy na Zachodzie. Nowy Brotha Lynch Hung daje radę. Jest mrocznie, teksty nie odbiegają od tego co można się spodziewać - Strange Music mu służy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Póki co zachód ma najwięcej dobrych płyt w tym roku- WC, Snoop Dogg, E-40, Brotha Lynch Hung. Murs (świetny projekt z Terrace'em Martinem i genialna nowa EP-ka), bardzo mocny mixtape Game'a.

Ten rok może należeć do Kaliforni, zobaczymy, jak odpowie midwest i południe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SandroOrtiz w jedenj linijce z Punem i Notoriousem? OK, jest dobry, ale to już lekkie nadużycie .

Faktycznie zabrzmiało to nieco dziwnie... ale Joell to jeden z tych raperów, którzy pomimo faktu, iż nie są wybitni, zawsze dobrze wchodzą. No a takie tracki jak Hip Hop czy Battle Cry to już najwyższy poziom, i zarówno Pun jak i Biggie nagrywali gorsze rzeczy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

@Sandro- Co do wschodu to powoli ogarniam Biggiego. Podchodzi mi jego muzyka. Chyba najlepiej z całego wschodu. Kojarzę trochę Ready to Die, Life After Death (to genialne What's beef?) i Duets - The Final Chapter.

Dopiero się tak naprawdę w to wszystko wkręcam. Szkoda, że zacząłem teraz. Artystów (wartych uwagi) tak wielu, a czasu na ich poznanie tak mało.

I jeszcze (honorowy) zamiar poznanie twórczości 50 Centa i weryfikacja oceny jego działalności. :P Zacząłem od albumów G-Unitu. :P Potem, jak starczy sił, Fiddy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co zachód ma najwięcej dobrych płyt w tym roku- WC, Snoop Dogg, E-40, Brotha Lynch Hung. Murs (świetny projekt z Terrace'em Martinem i genialna nowa EP-ka), bardzo mocny mixtape Game'a.

WC - racja. Snoop lepiej niż na ostatnim albumie, ale to nie było trudne do osiągnięcia. Jest poprawa, ale nadal ciężko nazwać to czymś bardzo dobrym i koniecznym do sprawdzenia. E-40 - chyba nie do końca kupuję jego styl - kolejna płyta, która po kilku przesłuchaniach została zapomniana. Mam za to nadzieję, że wspólny album z naczelnym pimpem USA Too $hortem będzie lepsza, bo $hort jest dobry zawsze. Murs - tutaj muszę przesłuchać, szczególnie EP-kę, bo pierwsze arsity Blues jest godne uwagi. Z mixtape'a Game'a jak zwykle przy dużej ilości materiału można zrobić jeden naprawdę solidny składak. A tak czasem lepiej, czasem gorzej.

Do niezłego roku Zachodu trzeba dopisać mixtape Pac Div - Mania. Chłopaki po raz kolejny udowadniają, że rapować umieją, maja swój własny styl a i ucha do bitów natura im nie poskąpiła. Koniecznie. I czekamy na to co wyda Blu ponieważ chłopak powinien namieszać na listach "top 10 of 2011" i jak zwykle na jakąś miłą niespodziankę.

Co do 2011 roku to nastepną produkcją na liście "must hear" jest Big K.R.I.T. Zeszłoroczny "K.R.I.T. Wuz Here" był w top 5 albów roku a do tego był darmowy i zrobiony praktycznie w całości przez K.R.I.T.a. "Return of 4Eva" to kolejny darmowy przedsmak prawdopodobnie najlepszego debiutanta od czasu pojawienia się J. Cole'a i Blu. Oba albumy to pozycje obowiązkowe.

Szkoda, że dwa albumy, na które czekałem nie okazały się niczym wielkim. Mowa tutaj p Saigonie i Talibie Kweli. Saigon wydał bardzo równą, dopracowaną, znakomicie rzemieślniczo zrobiona płytę, ale zabrakło w niej iskry bożej. Wszystko nieby jest na miejscu, ale coś na tym albumie do końca nie zagrało. Jednak mogło być o wiele gorzej. Talib i jego "Gutter Rainbows"daje podobne odczucia. Wszystko powinno grać, jest jak należy, a jednak nie porywa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Ktoś na last.fm bardzo nie lubi 50 Centa. Zapuszczam jakiś jego kawałek, patrzę na scrobblera, a tu jakoś dziwnie edytowana biografia rapera. :P Ktoś się wyżył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest poprawa, ale nadal ciężko nazwać to czymś bardzo dobrym i koniecznym do sprawdzenia.

To masz mocno odosobnione zdanie, ja słyszałem póki co same pochwały.

A E-40 jest specyficzny do bólu, ale jak dostaje mocne bity, to whoa.

Cunninlynguists > WC, Snoop Dogg, E-40, Murs & Terrace Martin, Game.

U mnie dzieło Kno i spółki w tym roku wyprzedzili już Slaine i Classified. Do mainstreamowców nie mam zwyczaju porównywać typów z podziemia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie weed khalifa obecnie katowany jest. rolling papers to imo meganiewypal. ogromna ilosc szumu+promocja dla gimbusow (w sumie czego sie mialem spodziewac)+malo konkretny album z odgrzewanymi kawalkami=nie to, na co czekalem.

teraz sobie czekam na cartera czworeczke. w ogole co z tysonem szona?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej, już to dawno zostało rozkminione.

W skrócie- powiedzmy, że był taki ktoś jak Mozart. I w marcu 2011 jakaś Powiatowa Orkiestra Symfoniczno-Capcarska z Rybnika z siedzibą w hotelu robotniczym w Tychach postanowi, że na urodziny prezesa zagrają coś z Mozarta w fabrycznej stołówce. Ktoś dodaje to jako event na last.fm, i inteligentny system tej witryny interpretuje to jako koncert samego Mozarta.

Tak samo z Proofem.

PS: albo ktoś dla jaj doda, jak w tym wypadku. Moderatorzy nie sprawdzają pewnie tego nawet.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Aaa. Dobrze to wiedzieć. To samo ma miejsce z DMX'em. A o ile mi wiadomo to jest w psychiatryku/więzieniu, a to nie jest najlepsze miejsce na dawanie koncertów. Też jest w trasie. Super sprawa. Ten system jest doprawdy yntelygentny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Macie może jakieś informacje nt. nowej płyty Xzibita? Miała być w 2010, potem przełożył to na styczeń teraz cisza i ostatnio natknąłem się na 2 klipy z nim i Young De (fajne kawałki, aż czuć starego Xzibita)...

Nowa płyta Xzibita ma wyjść latem tego roku. Płytę promują dwa teledyski "Man On The Moon" i It Is What It Is" z gościnnym udziałem Young De aka Demrick.

http://www.hip-hop.pl/news/projector.php?id=1303119665

Tymczasem ja zakupiłem 3 mocne pozycje:

wu-tang-clan-enter-the-wu-tang-36-chambe

the_score.jpg

rakim-the-master.jpg

Rakima ogólnie mało słuchałem, ale jak się wziąłem za tą płytę to nie mogłem się powstrzymać i musiałem kupic oryginała. Głównym faworytem jest jego flow. Warto obczaić ten album, choćby dlatego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ostatnio zakupiłem taki album:

post-67236-1304321692_thumb.jpg

To moja pierwsza płyta Cube'a w kolekcji, znalazłem ją na allegro po bardzo przystępnej cenie więc się skusiłem :wink:

IMO płyta bardzo dobra, chociaż trudno mi ją porównywać do innych albumów Ice'a ponieważ ich nie znam. Fajny pomysł z tym podziałem kawałków na stronę Śmierci i Życia czy jak to sam O'Shea tłumaczył "jak jest teraz, a jak powinno być w przyszłości". Najbardziej spodobały mi się kawałki "Steady mobbin' ". "Alive on arrival" oraz "Color blind".

Mam również do Was pytanie dotyczące jednego kawałka - "Givin' up the nappy dug out". Czy nie zauważyliście może jak bardzo jest on podobny do utworu Liroya pt "Twoja córka" z 2000r?? Brzmi to dosłownie jak przeróbka na język polski. Radzę przesłuchać obydwa kawałki, może nie tylko mi tak się wydaje :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak możliwe że masz rację, ale analogii jest mnóstwo, obydwa kawałki rozpoczynają się dzwonkiem do drzwi, później rozmowa z ojcem na temat córki, następnie pierwsza zwrotka, po której głos ponownie zabiera ojciec. Liroy nie skopiował tego kawałka od deski do deski, ale IMO w bardzo znacznym stopniu się nim inspirował :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna płyta Tech N9ne'a się zbliża i w związku z tym do sieci została wypuszczona piosenka "Worldwide choppers". Gościnnie: Yelawolf, Busta Rhymes, Twista, Ceza, JL B.Hood, Uso, D-Loc i Twisted Insane. Jak można by było zgadywać po liście gości, jest to prawdziwy wyścig na rapsy ;).

http://www.youtube.com/watch?v=CSQUfTBcOu4

Jak dla mnie najlepiej pojechał Busta ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Wow! Co się na tym tracku wyrabia. :D Szok. Jaki wyścig. A poza tym świetnie się tego słucha. Pierwszy raz słucham Tech N9ne'a, co pokazuje jak mało jeszcze w dziedzinie rapu poznałem. :P

A co do Busty, to fakt, zjadł tam wszystkich. :D Kurde, nie mogę z podziwu wyjść. Zmiażdżył mnie. Pierwszy objaw- ogromny szczenopad. :D Do końca utworu się utrzymał. :D

Czyżby to znaczyło, że Tech N9ne'a też muszę poznać? Jest obowiązkowym twórcą, którego żaden szanujący się fan rapu pominąć nie może? Czy raczej underground'em, który jest dobry, ale nic specjalnego nie wnosi? Pytam, bo sam już się gubię w mnogości artystów i ich dzieł. A tu towarzystwo, jak widzę jest ogarnięte na tyle, że mogę uzyskać konkretną odpowiedź nie szarpiąc się ze sprzecznością innych for i stron.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest obowiązkowym twórcą, którego żaden szanujący się fan rapu pominąć nie może? Czy raczej underground'em, który jest dobry, ale nic specjalnego nie wnosi? Pytam, bo sam już się gubię w mnogości artystów i ich dzieł. A tu towarzystwo, jak widzę jest ogarnięte na tyle, że mogę uzyskać konkretną odpowiedź nie szarpiąc się ze sprzecznością innych for i stron.

Who cares?

Ważne, żeby Tobie się podobał ;)

"szanujący się fan rapu" - uwielbiam określenie tego typu, szkoda, że nie da się tego zdefiniować.

Co mi da słuchanie takiego na przykład Kurtis Blowa (pewnie kulą w płot :D), który niby wiele wniósł, a dzisiaj jest najzwyczajniej w świecie jest asłuchalny?

Dorośli po prostu słuchają, a cała otoczka, przekaz etc. są dla dzieciaków.

Tak że słuchaj i nie bój się własnego gustu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz słucham Tech N9ne'a, co pokazuje jak mało jeszcze w dziedzinie rapu poznałem. :P

Zachęcam do odsłuchania tego pana. Głównie "Absolute Power" i "K.O.D" . Co do tej nowej płyty to ciekawi goście mają być Eminem, Nicki Minaj, Weezy, Snoop Dogg, T-Pain, więc zapowiada się kolejny mocny album.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

@Pan Don- Dziwnie to zabrzmiało. Albo mocno standardowo. Ale chciałem zapytać, gdyż tych artystów mam do poznania już tylu, że sam nie wiem za co się brać. A kawałek 'Worldwide Choppers' zachęcił mnie do poznania kolejnego, którym jest Tech N9ne.

A Kurtisa Blow'a nawet nie znam. :P Pierwszy raz nazwisko słyszę.

@TKPulp- Dzięki. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi da słuchanie takiego na przykład Kurtis Blowa (pewnie kulą w płot :D), który niby wiele wniósł, a dzisiaj jest najzwyczajniej w świecie jest asłuchalny?

No nie gadaj, że te tracki są niesłuchalne:

http://www.youtube.com/watch?v=_shxzlTRK44

ten drugi to klasyk jak nic. te teledyski ogląda się z uśmiechem na twarzy, może tylko ja tak mam?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...