Skocz do zawartości
P_aul

Dyskusje ogólne

Polecane posty

Dobra P_aul, wyszedłeś z czymś, co mogę przyjąć prawie bez mrugnięcia okiem. Sam pomysł postaci, która tworzy żywe maszyny, jakoś podejrzanie mi się kojarzy z Esano Zhou, moją postacią na tutejszej sesji FATE, ale dobra, wybaczam :P Zgadzam się też z innymi, że jednak lepiej chyba ograniczyć liczbę grywalnych postaci. Niech będzie bohater, jego towarzysz robot lubiący czarny humor i sarkazm, ktoś z rodziny (może właśnie siostra-wojowniczka) i ewentualnie ktoś czwarty, ale nie więcej. Lepiej stworzyć kilka dobrych postaci, a nie zgraję wyciętych z kartonu. A najlepiej zgraję dobrych, ale możemy nie wyrobić ;] Co do światów i tego, że będzie za ponuro, to tu wkraczają podróże w czasie. Idziemy przez niesamowicie ponure ruiny, gdzieś na horyzoncie toczy się bitwa, a chwilę potem cofamy się powiedzmy 100 lat do tyłu i już wesoło, kolorowo, świeci słonko, a budynek jest wielki i okazały. Takie zmiany klimatu i kontrast ponadto pomogą uwypuklić skutki działań bohatera.

komentarze bohaterskie

Niezły pomysł. Trzeba by było tylko pomyśleć nad sensowną implementacją. Gdyby, np. podczas walki z wrogiem źle się wycelowało i bohater zamiast pocisku odpalił jakąś luźną gadkę, to raczej sympatii graczy byśmy nie zdobyli.

PS Jeśli bohater ma być facetem, to tylko beznadziejnym geekiem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirowany pomysłem Aidena ułożyłem nową fabułe (a jak :P).

"Planeta XYZ, inna galaktyka. Znajdują się tu (umownie) Psionicy, stworzenia o potężnych umysłach potrafiących władać czasem, materią, są w stanie przesuwać przedmioty mocą myśli i porozumiewać się telepatycznie między sobą. Ich wiecznym problemem było to, że używanie ich potężnych umysłów wysysało z nich moce życiowe. Psionik po paru latach pracy ginie ze zmęczenia. Takiego osobnika wywozi się na ZSYP (lub co innego, wymyślmy dobry skrótowiec, kocham skrótowce), gdzie jest przetwarzany na pożywkę dla reszty społeczeństwa, zawierają oni dużo składników energetycznych, dostarczających siły by wykorzystywać moc umysłu. Rasa ta od zawsze żywiła się swoimi zmarłymi członkami. Psionicy rozmnażają się i dorastają szybko, co pozwala zapobiec klęsce gatunku. Są oni zacofani technologicznie w porównaniu z nami, ludźmi (podaję ludzi jako przykład, nigdy ich nie spotkaliśmy, nie mamy pojęcia o ich istnieniu). Operują wszystko ręcznie, to znaczy umysłami. Ich poczta opiera się na przesyłaniu danych telepatią, windy (w tym wydaniu to duże kamienne płyty) operuje wprawiony w telekinezie Psionik, środkami transportu są podłogi przesuwane mocą umysłu, gotowanie opiera się na pyrokinezie, itd. Każdy Psionik jest dobry w jednej rzeczy, nigdy w wielu.

Naszego bohatera poznajemy gdy wraca ze znajomymi ze szkoły. Podczas gdy oni popisują się w umiejętnościach władania umysłem, on jest w stanie uzyskać w żadnej techniki perfekcji. Jest średniakiem, co jest dziwne w tym świecie. Tam każdy specjalizuje się w czymś. Gdy tak idą i się bawią, on zauważa ZSYP. Rodzice mówili mu, że najlepszym wyjściem będzie poświęcenie się dla dobra rasy (młodzi mają dużo niezużytej energii). Zawsze wydawało mu się naturalnym, że jedzą swoich przodków. Stanął na maszynie, która przeprowadza zwłoki przez różne procesy. Jadąc tak, zauważył w dole wielki kocioł pełen Psioników. Wzdrygnął się na sam widok odpadków, pociętych ciał, myśli że będzie jednym z nich. Porzucił swój pomysł i postanowił wrócić do domu. W tym momencie gracz przejmuje kontrolę, wchodzimy do samouczka.

Gdy wyjdziemy, wracamy do domu. Sytuacja wygląda na normalną. Do czasu. Wszyscy dostają wiadomość, że dokonano serii zamachów na ważne osobistości, na szczęście znaleziono nowych. Następnego dnia, dowiadujemy się, że zabito nowe ważne osobistości, a do tego osobników sterujących komunikacją i zegarami. Wszyscy zaczynają się mobilizować, zwołano nabór do brygady Psioników umiejętnych w walce, takich komandosów. Postanawiamy się do nich dołączyć, wiemy, że w zwykłym życiu nie mamy szans. Z początku nas wyśmiewają mówiąc, byśmy zrobili z siebie pożywkę, bardziej się przydamy. Zaprzyjaźniliśmy się tu z trojgiem osób. Wyruszamy na misję w 3 oddziałach czteroosobowych. Rozdzielamy się. Po chwili dostajemy przerywane sygnały ?Jest... za szybki... niewidoczny... za silnyARGHRAGH? (coś w tym guście) od jednej drużyny. Uznajemy to za ich śmierć. W drużynie rozdzielamy się na 4 ścieżki. Po skończeniu spotykamy się wszyscy w jednym miejscu i dowiadujemy się o porażce drugiej drużyny. Postanawiamy się już nie rozdzielać.

^Mam jeszcze pomysł jak to wszystko zakończyć, jednak nie wiem czy w ogóle podoba wam się taka wizja, podejrzewam że już większość jest za pomysłem P_aula :).

W takiej drużynie czteroosobowej jest nasz główny bohater + 3 innych, gdzie głównego bohatera rozbudowujemy drzewkiem talentów, resztę zostawiamy jak jest. Nie wiem ile trzeba to kodować, ale proponuję zrobić proste AI które za nami podąża, a w kilku momentach będziemy mogli sterować wszystkimi osobami, zamieniając się pomiędzy nimi (klawisze 1-4, coś jak w Trine), każda cechuje się trochę innymi umiejętnościami, to byłyby elementy logiczne.

Drzewko talentów byłoby podzielone na ofensywę, defensywę i wspomaganie (nazwy do zmiany oczywiście).

Wybieramy jednego skilla na poziom, wyszarzone to dawne lvl, skill na żółto to ten wybrany, niemozliwe do zmiany, czerwony to aktualny, biały to lvl'e ponad naszym.

Pff.... ale długi post. Mam nadzieję, że ktoś przeczyta cały.

@ValdiCieć

Co jest takie niezrozumiałego? Wytknij mi proszę :).

post-93886-1290105857_thumb.png

Edytowano przez likier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@likier

Te decyzje bogów są nielogiczne - najpierw osłabiają robota, potem świat im się wali, ale nie mogą ingerować, bo ograniczają ich jakieś kodeksy (bogów?!), no i starają się w końcu jednak łaskawie pomagają, ale kompanowi. Trzeba oczywiście ułożyć do tego powody decyzji, ale będzie to w mojej opinii strasznie naciągane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie już jakieś arty, albo chociaż cokolwiek wykonane przez grafików? Jedną linijkę kodu?

Generalnie , jeżeli macie już pomysł , albo chociaż jakiś zarys graficy mogą już ruszać...

Zanim się wypowiesz na jakiś temat, ogarnij czy to co piszesz ma jakikolwiek sens w temacie w którym piszesz.

NIE mamy jeszcze żadnych artów, NIE mamy ani linijki kodu, NIE mamy czegokolwiek.

Na razie dyskutujemy jaką grę zrobić, a aby się tego dowiedzieć wystarczyłoby przeczytać tę stronę tematu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Valdi

Zacznijmy od kodeksu. Kodeks to nazwa umowna, fakt, może wprowadzać w błąd, przepraszam za to. Chodzi o to, że postanowili nie ingerować w świat śmiertelników w sposób namacalny. Taki eksperyment prowadzą, sprawdzają jak sobie poradzą osobniki z danymi mocami. Widzieli dobrze co się dzieje, postanowili zobaczyć jak to się rozkręci. Skarcili głównego bohater i jego robota za zabawy z czasem, z czymś co jest dla bogów, z zakazanym owocem. Faktycznie, to że przywrócili robota do stanu funkcjonalności jest trochę dziwne. Można to rozwiązać jakąś dramatyczną sytuacją, gdy bohater jest bliski śmierci, jakaś bogini się wzrusza, przekonuje by odrestaurowali robota tak, by on mógł pomóc człowiekowi. Od razu mamy koncept poziomu do gry, bo głównego bohatera porwał ktoś, a robotem ścigamy tego ktosia. Po złapaniu go spuszczamy mu łomot i podróżujemy dalej z technomagiem. Niby naciągane, niby nie, decide.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim się wypowiesz na jakiś temat, ogarnij czy to co piszesz ma jakikolwiek sens w temacie w którym piszesz.

NIE mamy jeszcze żadnych artów, NIE mamy ani linijki kodu, NIE mamy czegokolwiek.

Na razie dyskutujemy jaką grę zrobić, a aby się tego dowiedzieć wystarczyłoby przeczytać tę stronę tematu...

Przeczytałem temat do strony 16, i od 18 do 20. Po prostu pytam, czy przez tyle czasu, tyle stron, ktoś chociaż pomyślał o zrobieniu concept arta w klimacie SCI-FI czy fantasy...

P_aul wymyślił jakąś historię, wszystkim się podoba ( chyba ). Przecież np. przygotowanie teksturki trawy nie zajmie dużo czasu, a można przynajmniej to zrobić... Macie wielu desingerów, ale oni nic nie robią... Może chociaż jakiś rysunek do tych wielkich opisów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@likier Podoba mi się ten nowy pomysł. Taki dreszczyk strachu bardziej wciąga. Można by potem zrobić, że bohater zostaje rozdzielony z oddziałem, np. przez zawalenie się podłogi pod ich/jego stopami, a coś blokuje mu moce. Wtedy pojawia się superszybki duch z dwoma sztyletami (loool, czy ja aby nie gram za dużo w Cross Fire?) i zaczyna go gonić. Nasz bohater musi z nim walczyć, co jest trudne, po czym łapie pierwszy napotkany przedmiot (np. szklaną butelkę) i zaczyna nią walczyć. Duch okazuje się być podatny na ataki szkłem (morrowind, lol), więc ucieka pozbierać się do kupy, przy okazji poznajemy jakoś jego inną moc, niewidzialność. Nasz bohater jest mocno ranny, i szukając wyjścia, znajduje swoją ekipę/tego robota. On/oni pomaga/ją mu się wydostać z budynku, i wyleczyć. Wtedy jakiś inny przerywnik, zabawa logiczna z informacjami o duchu, próba stworzenia miecza szklanego (or something), oraz informacja od tajemniczego osobnika, o tym, że ducha można z łatwością zobaczyć, patrząc przez cieniutką płytkę rubinu. Idziemy gdzieś do kopalni szukać rubinu, jakieś zabawy z wrogami, zagadki, ukryte przejścia, zapadnie, ruchome ściany (wiem, że to kopalnia, ale co to by była za zabawa?), zdobywamy rubin, tniemy na 4 płytki, i wkładamy między 2 płytki szklane, zlepiamy jako monokl/okular i będziemy używać jak noktowizora, ale widać będzie na czerwono. Później powrót do budynku, walka z duchem, który okazuje się tylko pachołkiem, pokonujemy go, odzyskujemy moc (dopiero teraz, długo, wiem), poszukiwanie informacji w budynku o prawdziwym wrogu, itd. Na razie nie mam pomysłu, ale to może być jakiś mag/demon, który też będzie znikał, ale tylko czasami ;D Co wy na to? Wiem, moje kiepskie. A i tak tamta wersja będzie.

PS: Bardziej mi się podoba pomysł Likiera. Chociaż najlepiej to dodać ciutkę pomysłów P_aula.

Edytowano przez Demol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyrec - mamy też kilka innych pomysłów, które się podobają. Po co marnować czas grafików, programistów czy muzyków na tworzenie fragmentów czegoś co zostanie potem odrzucone? Nie "marnujemy ich czasu", w końcu każdy ma prawo się wypowiedzieć jak widzi grę. Mój pomysł "wszystkim się podoba", ale to jeszcze nie znaczy, że jutro ktoś nie wpadnie na coś jeszcze ciekawszego. Nie ma się gdzie spieszyć, gry komputerowej nie robi się w dwa tygodnie, a jeśli poświęcimy na starcie więcej czasu na uzyskanie zgody odnośnie tego co kto chce robić to w przyszłości będzie więcej chęci do pracy. To jest tak, że każdy by chciał zrobić "swoją" grę, każdy ma jakiś pomysł, który chciałby zrealizować. To jeszcze nie znaczy, że innym będzie się chciało go realizować. To co teraz robimy to bardzo ważna dyskusja, której celem jest, aby każdy czuł, że to po części "jego" projekt, coś w co chciałby zagrać i na czym każdemu zależy.

likier - jakoś nie kupuję twojego pomysłu, kompletnie do mnie nie przemawia, wybacz ;)

EDIT: A, od początku zakładałem, że nasza urocza bohaterka będzie mogła zsiadać z robota, choćby po to, żeby dostać się w ciasne miejsca. No i już widzę klasycznego double jumpa w tej grze, najpierw skok robota, a potem sama bohaterka odbija się od niego :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul, np. do mnie nie przemawia pomysł z robotem, i z bohaterką. Mam nadzieje że w grze znajdzie się kilka postaci do wyboru... I moim zdaniem należy zrobić jakąś czatową konferencje, na której sobie po głosujecie, pouzupełniacie wypowiedzi ... Dla mnie pomysł z Psionikami jest dość dobry... Ale podróże w czasie też są świetne. P_aul, ja np. wole skakać i strzelać z pistoletu niż latać jakimś robotem... Chyba coś naskrobie w wordzie i wam wyśle, żeby nie było że tylko pomysły na fabułę i inne rzeczy krytykuje, samemu nic nie wnosząc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziom, my tutaj, na forum, na razie nie możemy dojść do consensusu, a Ty chcesz dyskutować na czacie? : ) Count me out - próbowałem tak wiele razy, przy różnych okazjach i wiem, że czat jest dobry tylko do wolnej dyskusji. Bez ścisłej moderacji nie ma w ogóle co myśleć o wnioskach.

Bo jakoś nie wierzę w żołnierską dyscyplinę wszystkich uczestników tego projektu, wybaczcie. : )

@P_aul - z Cyrekiem zgodzę się częściowo - IMO programiści mogliby już zacząć prace nad prototypem. Wiemy, że ma być platformówka, wiemy, że ma być fizyka i wiemy, że mają być animowane szkielety. Chyba można by już zacząć prace nad tymi elementami, nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@likier

Wybacz, ale tak samo jak P_aul jakoś nie kupuję twojego pomysłu. Wiem, sam zaproponowałem psionikę i te sprawy, ale miałem bardziej na myśli bohatera, który sam ze swoich mocy niezbyt zdaje sobie sprawę, jakieś ośrodki badawcze i takie sprawy, a nie rasę, która przerabia trupy na pasztety. Może sam wpadnę na coś w tej sprawie, ale wątpliwe, bo koncepcja P_aula podoba mi się na tyle, że teraz wolałbym zająć się jej rozwijaniem ;]

od początku zakładałem, że nasza urocza bohaterka będzie mogła zsiadać z robota

To nie jest oczywiste? :D Choć w sumie... lepiej wyjaśnić. I widzę, że przesądzono już chyba o bohaterce, w sumie może być. Tylko mogę mieć mały problem z tworzeniem kobiecej postaci jeśli postanowię się tym zająć, wszyscy moi bohaterowie do tej pory byli tej brzydszej płci ^^ Cóż, najwyżej skupię się na robocie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to co? Na czym w końcu stanęło? Kobita i jej robot, podróże w czasie, bogowie, problemy itp?

@Edit

Nie śpieszy mi się.

@Offtopic

Tutaj macie link do gry "Metagun" Notcha (Markus Persson), to jest niezła platformówka ;)

http://www.mojang.com/compo/metagun

Edytowano przez Demol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie stanęło. Śpieszy Ci się gdzieś?

Co do płci bohatera - robimy w końcu raczej platformówkę, choć z fabuła i elementami RPG, tak? Czemu nie możemy dać graczowi wyboru jakiej płci chce mieć postać?

Tekstu i rozmów będzie na tyle mało, że zrobienie prostego "ifa" raczej nie będzie problemem. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Demol

Eee... trochę przekombinowana ta twoja wizja jak na grę platformową :P. My tu tworzymy prostą platformówkę ze skomplikowanym systemem walki wręcz, przeplataną elementami logicznymi. Szukanie, wykuwanie, przecieranie nie jest takie platformówkowe, bardziej erpegowe. Podatność wrogów na daną broń to dobry pomysł, tylko nie wiem czy nie wprowadzi za dużo chaosu w rozgrywce.

Mimo tego, że pomysł P_aula podłapało dużo użytkowników (czekamy na świat od Alaknara i kogoś jeszcze [przepraszam, zapomniałem twojej nazwy]) i już są lekko kierowane myśli w tą stronę, to wpadłem na kolejną wizję gry. Będą to narkotyczne sny bohatera. W zależności od zażytego specyfiku pojawi nam się inna plansza, wygląd znajdziek, umiejętności, itd. Będzie kolorowo, skocznie, czasem strasznie gdy zdarzy mu się zły trip, ponuro. Będziemy mogli zauważyć powolne wyniszczanie się bohatera, a na końcu gry jego śmierć, trafienie do psychiatryka/na przymusowy odwyk. Jak jeszcze na coś wpadnę to nie omieszkam tego tu umieścić, a nuż zainicjuję u kogoś niesamowity pomysł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekstu i rozmów będzie na tyle mało

Dlaczego? Według mnie na tekstach powinniśmy się bardzo mocno skupić.

Co do płci bohatera - robimy w końcu raczej platformówkę, choć z fabuła i elementami RPG, tak? Czemu nie możemy dać graczowi wyboru jakiej płci chce mieć postać?

Bo bardziej pamięta się bohaterów, gdzie wyboru postaci nie ma. Nie przemawia do mnie wizja dwóch płci. To tak, jakbym w Beyond Good miał możliwość grania mężczyzną, lub w Max Pejnie kobietą. Plus - wiem, że sequel nigdy nie powstanie, ale dla realizmu przedstawionej ciągnoty fabularnej, wolałbym, by bohater był jeden. Wszak przed czytaniem książki nie wybieramy, jakiej płci ma być heros.

Co prawda może to być ciekawe, jako pewien sposób na przedłużenie żywotności gry (odkrywanie nowych smaczków etc.) ale musielibyśmy się postarać, by każda linia dialogowa była inna, a i może typ rozgrywki.

Jeżeli nie - nie widzę sensu nakładać dodatkową pracę na animatorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego, że pomysł P_aula podłapało dużo użytkowników (czekamy na świat od Alaknara i kogoś jeszcze [przepraszam, zapomniałem twojej nazwy]) i już są lekko kierowane myśli w tą stronę, to wpadłem na kolejną wizję gry. Będą to narkotyczne sny bohatera. W zależności od zażytego specyfiku pojawi nam się inna plansza, wygląd znajdziek, umiejętności, itd. Będzie kolorowo, skocznie, czasem strasznie gdy zdarzy mu się zły trip, ponuro. Będziemy mogli zauważyć powolne wyniszczanie się bohatera, a na końcu gry jego śmierć, trafienie do psychiatryka/na przymusowy odwyk. Jak jeszcze na coś wpadnę to nie omieszkam tego tu umieścić, a nuż zainicjuję u kogoś niesamowity pomysł.

Podoba mi się ten pomysł, takie Reqiuem for a Dream przerywane tripami. Złamalibyśmy happy endy (na co czekam od dawna :evil:). Jestem za, jestem za, jestem za - 3x TAK, widzimy się w finale!

Z drugiej strony, poprzednie pomysły są równie dobre. Jestem za wszystkimi pomysłami, bylebyśmy zaczęli.

Może by tak dać jakiś termin (np. do przyszłego piątku) składania pomysłów, podsumować najpopularniejsze i zrobić głosowanie przez np. tydzień

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę muszę pisać czemu gra z narkotykami w roli głównej NA PEWNO nie ma szans? Nawet nie ma o czym rozmawiać, to jedna z tych rzeczy, którym mówię stanowcze nie, już choćby dlatego, że na forum obowiązuje zakaz propagowania używek.

Poza tym, przez weekend trochę nie mam czasu i mogę nie odpisywać. Nie martwcie się, będę was obserwował w wolnych chwilach i poproszę jakiegoś moderatora o pilnowanie porządku :D W tym czasie proponuję zebrać dotychczasowe pomysły i propozycje w jedno podsumowanie i zrobimy głosowanie, bo jednak rzeczywiście dyskusja zaczyna prowadzić donikąd. Jeśli nikt nie zrobi podsumowania do poniedziałku, sam się tym zajmę ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^up

To nie jest takie propagowanie, bardziej zniechęcanie moim zdaniem. Jak wspomniał/a asiajek, coś w stylu Requiem dla snu (nawet nie myślałem o tym tworze, gdy wpadł mi do głowy ten pomysł). Podejrzewałem, że jest trochę kontrowersyjny temat, zwłaszcza że CDA po wydaniu takiej gry musiałoby się użerać z różnymi pismakami, itd., ale... jakoś wrzuciłem tu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie jest kwestia do dyskusji. Wszelkie kolejne posty na temat tego pomysłu będą usuwane niezależnie od pozostałej treści. Choćby dlatego, bo nie chcę takich kontrowersji jakie wynikły przy okazji spraw religijnych. Ponadto jeśli gra miałaby być promowana przez CDA w jakikolwiek sposób (choćby przez umieszczenie na coverze) to akurat takich spraw dotykać nie może. Mam nadzieję, że to jasne dla wszystkich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P_aul: Wiem, że gra będzie platformówką, ale proszę bardzo, żebyś w PW napisał mi krótko w jakim świecie gra będzie miała miejsce, jaki będzie ogólny charakter rozrywki itp itd (wybacz, nie mam ostatnio czasu na czytanie tych długaśnych postów, które od paru dni się pojawiają na forum :P ). Dzięki temu będę mógł spokojnie usiąść i zacząć myśleć nad pomysłem i brzmieniem muzyki, a jak będzie potrzebna, będę mógł szybko zaprezentować jakąś próbkę :)

Oczywiście jeśli w/w rzeczy jeszcze nie są ustalone, to w odpowiednim czasie prosiłbym o PW ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...