Stawiłam się na sprawę, Tylko z własnej woli nikt mnie nie zmuszał. Pojechałam tam w charakterze świadka. Chciałam dobrze. Ale niestety u nas w Grudziądzu, autobusy mają spore opóźnienia. A ja daję słowo poszłam na ten wcześniejszy autobus...ale jak się okazało odjechał mi z przed nosa, i chamski kierowca się nie zatrzymał mimo że machałam do niego wrzeszczałam i biegłam w stronę autobusu! Stałam na przystanku ponad 20 minut! Zmarzłam okropnie! Gdy dojechałam do miasta okazało się że jest 17 po 11! a autobus miałam 10:51..a normalnie linia 22 jeździ w 20 minut!
To był już szczyt...leciałam jak idiotka żeby zdążyć...jeszcze po drodze spotkałam Majkę i Bechera...przywitałam się i potem leciałam dalej...wpadłam na salę rozpraw zdyszana i mokra jak szczur! a SĘDZIA POWIEDZIAŁ MI ŻE ZA SPÓŹNIENIE ZOSTAŁAM UKARANA GRZYWNĄ ŚWIADKA w wysokości 200 zł!! A potem powiedziano mi że na 2 lutego 2010 roku sprawa została przełożona! Nie dość tego, gdy wbiegłam na salę rozpraw okazało się że jestem sama! Że tylko ja przyszłam, 5 minut po mnie wszedł jeden z oskarżonych i o dziwo jemu nie wlepili żadnej kary! A mi tak! Co to jest za chamstwo! A ja przyszłam z własnej woli!! Chciałam być dobrym obywatelem! A teraz jak kogoś będą bili okradali tudzież będą robili inną rzecz ja będę stała jak ten słup i cieszyła się że nigdy więcej moja noga nie postanie w sądzie z powodu kogoś! Jedynie jeśli będę musiała siłą odbierać moją ziemię którą zapisał mi Ojciec!
Jeśli będziecie w mojej sytuacji nie pomagajcie nikomu, wyjdzie wam to Tylko na dobre!
- Czytaj dalej...
- 3 komentarze
- 236 wyświetleń