Skocz do zawartości

konio52

Forumowicze
  • Zawartość

    573
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Posty napisane przez konio52

  1. UFC  jeszcze nie, ale KSW interesuję się od kilku gal, pomimo tych głupich frików i braku drabinek, cholernie mnie KSW wciągnęło :D  najbliższa gala w marcu, świetna karta walk jak do tej pory. 

    Mamed vs Narkun - jestem za Mamedem całym sercem, to najlepszy polski zawodnik, bez dwóch zdań.

    Gamrot vs Szuli - Gamer niezły kocur, ale jestem za Szulim, po ostatniej walce Gamera i jego lamerskich fauli, stracił w moich oczach. 

    Materla vs Askham -  jestem za Materlą tylko dlatego, że chciałbym zobaczyć rewanż z Mamedem. 

    Te trzy walki najbardziej mnie interesują. Fajnie jakby Anzor Anzhiev wrócił, jest jedno wolne okienko w fightcardzie, a i on sam mówił że w marcu mógłby zawalczyć. Ten gośc to bestia ze wschodu :D 

  2. Zacząłem sobie pykać w Special Edition i w sumie pierwszy raz chciałbym skorzystać z modów. Gram wysokim elfem i ide pod magię, ale chciałbym zmienić rasę na Bretona, bez zaczynania od nowa i pomocy konsoli. Wiem że sa takie mody, niestety żaden mi nie działa... moda ShowRaceMenu nie mogę nawet pobrać bo Nexus mod manager ma błąd z lokalizacją gry czy coś ( Unrecognized game  mode ), pobrałem więc Ring of Change, ale po odnalezieniu pierścienia nic się nie dzieje...ktoś poleca jakieś mody na zmiane rasy w trakcie gry? plus coś dla Wilkołaka? bo zamierzam wybrać się do Towarzyszy :P

     

    EDIT: Problem sam się rozwiązał. Nie wszystkie mody współgrają ze Specjalną Edycją Skyrim, skse64 jest w fazie alpha i tylko kilka modów jest do Specjal Edition. Szkoda, będe musiał troszke "zepsuć" swojego Altmera 

  3. 7 godzin temu, UchiaKaike napisał:

    Cześć wszystkim,

    Szukam jakiejś gry PC na dłuższe posiedzenie, najlepiej RPG, lub action-rpg, gry, które mnie ostatnio wciągnęły:
    Shadow of Mordor
    WiedźminIII
    gry do których czasami wracam, ale chciałoby się coś nowego:
    Skyrim
    Fable: Zapomniane opowieści

    Chciałbym pograć w coś w klimatach fantasy, gdzie mogę zabijać mieczem i fireballem, sympatycznie byłoby gdyby byli też przeciwnicy humanoidalni (ludzie, elfy, orki etc) a nie tylko duże potwory,  istotne żeby sterowanie było TPP i walka nie turowa, fabuła nie musi być jakoś super wyszukana, no i wymienię tytuły, które w tej chwili mi przychodzą do głowy, które mam już odhaczone:
    Kingdom of Amalur Reckoning
    Oblivion
    Morrowind
    RisenI i II
    Gothic I, II, III
    Wiedźminy I-III
    Arcania
    Two Worlds I i II


    Z góry dzięki za pomoc :)

    Skoro przeszedłeś Obka i Morrowinda to Skyrim. Z innych gier poleciłbym The Technomancer, skoro przeszedłeś Gothici i Riseny to obczaj tez najnowsza grę tego studia, Elex, świetna gra, wspaniały świat i ciekawe frakcje. 

  4. Pierwszy raz grałem zbroją kota, szybki atak + Igni i Ard, za drugim razem set Niedźwiedzia, ciężki atak, wymaksowane Queen i Yrden + petardy,  zrobiłem z Geralta po prostu mocnego tanka, walka była łatwa, głównie dzięki Queen na max lvl,  aktualnie przechodzę grę trzeci raz, i zdecydowalem się na set Wilka, szybki atak, Igni + Queen :P  kurde, za każdym razem gra mi się super

  5. 4/10 nie moje klimaty ale da się słuchać.

     

    make it happen

     

    Kto nie zna polecam, gość jest fenomenalny, potrafi odnaleźć się w każdym gatunku, byłem rok temu na jego koncercie i choć słucham metalu to właśnie jego koncert był tym moim najlepszym :P w tym roku jadę do Gdańska przeżyć to znowu, gra jeszcze na Impactcie.

  6. Dnia 19.03.2016o21:51, Grz240 napisał:

    Szukam jakiejś strategii, żeby pograć wieczorami w miarę możliwości w 2-3 osoby
    interesuje mnie raczej coś bardziej rozbudowanego pod względem min/max, raczej nie interesuje mnie starcraftowe podejście do grania na szybkie klikanie i spamowanie skrótów klawiszowych
    do tej pory dobrze się sprawdzały takie produkcje jak heroes 3, disciples 2, settlers 2 dziesięciolecie, także doceniłbym coś w stylu heroes/disciples lub settlers 2 z bardziej rozbudowanymi łańcuchami produkcyjnymi i większą ich ilością, słowem ogólnie jakaś dobra gra ekonomiczna tego typu

    Hmmm.. Knights&merchants? polecam fanowski projekt Kam Remake, dużo serwerów i sporo osób do grania, sam tam siedzę ponad rok i dobrze się bawię. Gra bardziej w stylu Settlersów, wpierw dobrze funkcjonująca gospodarka, potem wojsko. 

  7. Wiedźmin 2 zapowiedziany na X1 i teraz się zastanawiam...po przejściu Black Flag miałem kupic na święta Dziki Gon, a tu będzie możliwość przejścia jeszcze W2 ( tylko nie podano jeszcze daty..) hmmm......chyba przyszedł czas ograć Gearsy :D

    PS. Jeszcze Thief w goldzie będzie od 16 grudnia, no i mają podać niedługo listę gier ze wstecznej zgodności, no zlitujcie się Panowie z MS, toż to czasu nie ma by to wszystko ograć :)

  8. @Up, oczywiście moze się to komuś podobać, szanuję, imo wyglądało to słabo, ale to psioczenie na model walki w Gothicu trochę mnie irytuje, był to może model nieco toporny ( wciskanie klawisza + LPM ) ale walka dawała frajdę i stając do walki z silniejszym przeciwnikiem trzeba było troszke pomyśleć, iść w bloki i ataki z boku gdy przeciwnik przymierza się do ciosu, czy walić jak najszybciej i zadać jak najwięcej obrażeń, jakoś to wyglądało. W Morrowindzie starcia wyglądały komicznie, machasz tym mieczykiem, jak trafisz to trafisz, jak nie to klikasz dalej i oglądasz tę biedną animację, może ten model miał jakieś tam zasady jak wspomniany rzut kostką ( pewnie coś tam jeszcze wpływało na ogół ) ale strasznie mnie on zraził, prawie tak samo jak ten z Gothic 3, gdzie nigdy nie ukończyłem gry jako tzw. wojownik, walka nie dawała frajdy, był to zwykły spam z tym że trafiałeś za każdym razem i nikt nie mógł ci podskoczyć ( no dobra, może stado wilków...biggrin_prosty.gif ).

  9. Jeżeli chodzi o wypełnienie świata Gothic 1,2,3> każdy TES, nie zapomnę jak czar prysł gdy wybrałem się na przechadzkę po lasach w Obku, który na screnach tak pięknie wyglądał, i niestety tylko na nich, graficznie ok, ale nie było tam co robić...trafić w Obku na jakieś mobki do expa to tragedia, moze miałem pecha....najgorsza część TES w jaką grałem, najnudniejsza.

    Morrowind to samo, co z tego że mapa wielka, skoro akcja dzieje się tylko w miastach, poza miastem jest brzydko, szaro i co najgorsze PUSTO, a co do modelu walki, no sorry, ale jeśli uważasz że machanie mieczem licząc na łut szczęścia że wreszcie trafisz jest lepsze od tego modelu z Gothica to...wolę nie kończyć, już nawet nie chodzi o animację biedną jak nie wiem co, ale to pudłowanie...omg. Skyrim pod tym względem jest lepszy, smoki w losowych momentach są mocnym plusem, zabawa jako wilkołak czy wampir też daje frajdę, mobków więcej, ale wszelkie podziemia to zmora tego świata, jak już wyżej wspomniano.

  10. @Up, przypominam, że akcja Gothica dzieje się w koloni karnej, teksty w stylu " Prosze pana, dziękuję, przepraszam" byłyby chyba mocno nie na miejscu, puszczane z ust bandziorów którzy potrafią zabić swoich ( Ludzie Gomeza ) twardzieli Najemników, czy zjaranych fanatyków, takie grzeczniutkie dialogi zepsuly by totalnie klimat. Po drugie, to normalne że w takich miejscach nowemu zawsze się obrywa, nie rozumiem totalnie Twojego picia w tym kierunku :)

    • Upvote 4
  11. @UP masz ma mysli chyba Noc Kruka...sam Gothic 2 jest biedny, prosty i nudny, według mnie kompletnie nie warty zachodu, ta gra dopiero rozwija skrzydła z dodatkiem. Wspomniałeś o większych kosztach siły za punkty nauki, jest tak bo w podstawce było zbyt łatwo, i fani się skarżyli że właśnie na 10 lvl w górniczej dolinie tłuką orków wokół zamku.

    EDIT: musiałeś troche słabo grać, ja ostatnim razem na 20 lvl poszedłem do Jarkendaru, wbicie tego lvl zajęło mi 3-4 dni, grałem po 3 godziny, ale to i tak niezły wynik, miałem problem tylko z trollami i orkami w liczbie więcej niż dwa :)

  12. Ostatnio złapałem fazę na tzw " filmy dla psycholi"...obejrzałem obydwie części Spit on your grave, cholernie mnie wciągnęły, bo miały fajne zakończenia, i po części pierwszej człowiek oglądając część drugą tylko czeka na "słodką zemstę" głównej bohaterki, mniej więcej pod koniec filmu.

    Coś mnie naszło, żeby poszukać czegoś podobnego, i tak trafiłem na Serbski Film, tak, dokładnie tak się nazywa, i nie ma chyba bardziej chorego, porąbanego, obrzydliwego filmu, jak ktoś zna niech napisze....ten film zniszczył wszystko, po prostu zmiażdźył mnie, po obejrzeniu czułem się, jakby ktoś mnie zamroził i rozbił młotkiem na drobne kawałeczki.

    Do tej pory myślałem, że Ludzka Stonoga to szczyt obrzydlistwa, ale sceny pokazane w Serbskim Filmie przeganiają to, i zostawiają daleko w tyle, Stonoga przy tym to film familijny XD

    Pomijam fakt, że sam film zaczyna się już od sceny +18, im dalej tym cholernie gorzej....jednak film uświadamia coś, człowiek jest zdolny do wszystkiego, nawet kosztem najbliższych. Strach pomyśleć, że takie rzeczy mogą i na pewno na świecie się dzieją, ale tutaj do nas nie docierają...

  13. @UP. Podaj jakiś przykład tych smaczków...jedyny jaki znalazłem to ten, że od czasu do czasu jest na czym zawiesić oko np. wodospady i łąki przed silden, imo nie umywa się to do lokacji z poprzednich części, bo brak tam jakiegoś klimatu. Idź sobie do Nowego Obozu w G1, usiądź obok jednego ogniska z Najemnikami i popatrz na bariere i słuchaj ich dialogów, w dodatku ta muzyka, tak klimatycznych miejscówek nie ma w całym G3, niestety. Świat jest piękny w G3, ale pusty i nudny, jak już pisałem.

    I cholera zniósłbym ten świat i zerowy klimat, gdyby chociaż ten system walki był taki, jak w poprzednich częściach, na bugi nie narzekam, bo z najnowszym community patchem da się grać, imo ocena CDA 9/10 nadal mnie dziwi, grali w premierową wersję? czy sytuacja jak z CoD: Ghost, gdzie recenzent czekał miesiąc na patcha, bo to CoD, i ocena poniżej 8 nie ma prawa bytu, żałosne podejście ale było tak :D

  14. @Up to musiałes nieźle lamić, skoro padałeś od paru ciosów, imo ten system był świetny, bo właśnie wymagał opanowania pewnych rzeczy, i nie sprowadzał się do zarzynania LPM jak w Trójce, walka dawała satysfakcję, bo nieraz i nie dwa razy trzeba było blokować i unikać ciosów przeciwnika, czego w trójce po prostu nie ma, albo jest zbugowane/niepotrzebne. Taki "system" walki to chyba dla niepełnosprawnych niedzielniaków, którzy wszystko chcą na łatwiznę ( bez obrazy dla kogokolwiek ).

    Konflikt w tle? tak jak wyżej pisano, można sobie latać w pancerzu paladyna po miastach orków i oni sobie z tego nic nie robią, więc rzeczywiście w tle, niestety, ale wszystko co ważne w rpg ( fabuła ) jest w G3 mocno w tle, możesz zdobywać miasta/niszczyć obozy Buntowników, ale prócz zwiększonej reputacji nic to w grze nie zmienia, temu staje się to nudne. Warto by się było zastanowić, czemu tak jest, niektórzy twierdzą że przez otwartość świata - bzdura! dla porównania, Oblivion z tego samego roku poza wątkiem główny daje mase rzeczy do roboty ( mimo że nie lubię tej części TES ). Pod naciskiem Jowood PB wydała G3 wcześniej, i mamy to co mamy, zresztą rok-dwa temu samo studio wydało jeszcze patcha, po tylu latach i fanowskich poprawek.

    Świat ma cudowny, szkoda że mało co w tej grze trzyma się kupy, mogłaby to być najlepsza część serii, tymczasem wypada mega słabo na tle starszych braci.

  15. @up Vengard to jedyne miasto po którym widać ślady jakiejkolwiek wojny. Nie wiem, ja jakoś tego nie czułem, bo w każdym mieście robimy dokładnie to samo, i nawet jak oswobodzimy miasto to nie ma po co tam nawet wracać, nawet pogadać z nikim nie można, imo bezsensowne rozwiązanie, a potencjał był gromny. Świat jest wielki i piękny, i to jedyna zaleta G3 według mnie. Fabuły brak, zadań ciekawych brak, systemu walki brak, poza zwiedzaniem świata i wybijania wszystkiego w pień żeby bić lvl który i tak nie jest potrzebny bo na starcie wybijamy armie orków w mieście , nie ma niestety w Trójce nic do roboty. Nawet z patchami ta gra jest po prostu nudna :D oczywiście może się komuś podobać, ale mówienie że jest lepsza od poprzedniczek to herezja ( a znam takich...).

    Zmarnowany potencjał w skrócie mówiąc.

    • Upvote 1
  16. Mnie z kolei w spatchowanej Trójce, najbardziej denerwuje nadal ten system walki, NAJGORSZY, z jakim miałem do czynienia w jakimkolwiek rpg, przez to nie da się grać wojem z mieczem, jedynie gra łucznikiem daje jakąkolwiek satysfakcje, przynajmniej mi. Natomiast co jedynka ma takiego w sobie? to pytanie to chyba jakaś beka, imo Gothic ma najlepszy klimat z całej sagi, jedynie Noc Kruka ( swoją drogą, gdyby nie ten dodatek, to G2 byłby nijaki ) może mu dorównać, w Trójce klimatu nie ma żadnego, za to Kolonia...ach, to pierwsze wejście w las, siedzenie w Nowym Obozie i patrzenie na niebo nocą, te dialogi postaci, gdzieś tam w oddali orkowie, i ta rywalizacja między obozami, to wieczne uczucie niepewności, i ta muzyka.Jedna z najlepszych gier pod tym względem, po prostu cudo.

    • Upvote 1
×
×
  • Utwórz nowe...