-
Zawartość
3100 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Odpowiedzi do statusów napisane przez Nolaan
-
A w temacie opłacania głosów... ;D
-
Napisałbyś do któregoś admina o zmianę pierwszej litery nicka, zamiast każdego upominać. ;P
-
Owszem, jednak oprócz tego, że są, nic więcej się z nimi nie wiąże. Dlatego powiedziałem, że właściwie na FA jest tylko jeden Mithrandir
-
Ja widziałem jako pierwszy właśnie "Kolor pieniędzy". Owszem, znajomość "Bilardzisty" przed seansem byłaby przydatna, ale z racji dużej rozbieżności czasowej pomiędzy filmami (i braku powiązań kluczowych do zrozumienia fabuły) raczej niekonieczna. Bardziej do gustu przypadł mi właśnie sequel - może z tej racji, że wolę "późnego" Newmana.
-
Co proszę? Daruj, nie odpisałem od razu, bo byłem zajęty budowaniem ołtarzyka dla Kristen Stewart. Stanie na miejscu tego, który był poświęcony Audrey Hepburn.
-
Co proszę? Daruj, nie odpisałem od razu, bo byłem zajęty budowaniem ołtarzyka dla Kristen Stewart. Stanie na miejscu tego, który był poświęcony Audrey Hepburn.
-
Aby nie było niedomówień - też nie uważam tych filmów za coś wartego postawienia na kinowym piedestale, nawet w skali danego roku. Chodzi mi po prostu o coś w rodzaju "aż sześć - tylko sześć". Czasem lubię postawić filmowi konkretne oczekiwania przed seansem.
-
Zgodzę się z tym, że od czwórki - piątki w dół wstyd cokolwiek polecić. Nie ujednolicałbym jednak wszystkich ocen z tego pułapu. Co do szóstki, posłużę się przykładem: wspomnianych "Piratów..." czy "Robin Hooda" z Crowem oceniłem na sześć, bo cholernie się na tych filmach zawiodłem. Poprzednie części "Piratów..." były niezłym kinem rozrywkowym, co zostało trochę zaprzepaszczone, Scott z kolei przyłożył historię Robina do szablonu, z którego jest znany, co skutkowało zi...
-
Zgodzę się z tym, że od czwórki - piątki w dół wstyd cokolwiek polecić. Nie ujednolicałbym jednak wszystkich ocen z tego pułapu. Co do szóstki, posłużę się przykładem: wspomnianych "Piratów..." czy "Robin Hooda" z Crowem oceniłem na sześć, bo cholernie się na tych filmach zawiodłem. Poprzednie części "Piratów..." były niezłym kinem rozrywkowym, co zostało trochę zaprzepaszczone, Scott z kolei przyłożył historię Robina do szablonu, z którego jest znany, co skutkowało zi...
-
Fakt, dziwnie to by wyglądało. Przed przejściem FW na nowy layout (nie ten ostatni, ten poprzedni - w zeszłym roku albo dwa lata temu) mieli ponoć w planach wprowadzenie plusów bądź połówek punktów, ale pomysł upadł. Wielka szkoda.
-
Wiesz, dla mnie ósemka to świetna ocena. Dodatkowo FW nie uwzględnia plusów, które (jako coś w rodzaju połówki ocen) często dodaję do noty. Przykład - wspomniany przez Ciebie Pluton. Z kolei taka szóstka to dla mnie wcale dobry film, ba - często nawet godny polecenia, choć głównie w przypadku kina stricte rozrywkowego.
-
Wiesz, dla mnie ósemka to świetna ocena. Dodatkowo FW nie uwzględnia plusów, które (jako coś w rodzaju połówki ocen) często dodaję do noty. Przykład - wspomniany przez Ciebie Pluton. Z kolei taka szóstka to dla mnie wcale dobry film, ba - często nawet godny polecenia, choć głównie w przypadku kina stricte rozrywkowego.
-
Wiesz, dla mnie ósemka to świetna ocena. Dodatkowo FW nie uwzględnia plusów, które (jako coś w rodzaju połówki ocen) często dodaję do noty. Przykład - wspomniany przez Ciebie Pluton. Z kolei taka szóstka to dla mnie wcale dobry film, ba - często nawet godny polecenia, choć głównie w przypadku kina stricte rozrywkowego.
-
Przed chwilą było, ale znowu się zmyło. Coś w okolicach 62%, z tego co zauważyłem.
-
I tak za dużo. Gdyby ta modelka grająca dziewczynę LaBeoufa w swoich scenach stała i tylko ładnie wyglądała, dałbym plus do oceny. A tak za każdym razem kiedy się odzywała moja ręka i twarz tworzyły figurę zwaną facepalm.
-
Tego wcale nie neguję, ba, uważam, że zewsząd płynące nagrody za dźwięk i jego montaż są zasłużone (efekty specjalne dobre, ale źle, jeśli film bazuje tylko na nich). Co do Incepcji - aż zerknąłem na swoją ocenę. Co złego jest w ósemce? Dla mnie to coś w rodzaju "jeden z lepszych filmów w roku, zwłaszcza w swoim gatunku".
-
Zdecydowanie nie. Z niektórymi notami może i bym się zgodził, ale nie wiem co musiałoby mnie opętać, żebym ocenił kilkadziesiąt filmów w ciągu paru minut.
-
Zdecydowanie nie. Z niektórymi notami może i bym się zgodził, ale nie wiem co musiałoby mnie opętać, żebym ocenił kilkadziesiąt filmów w ciągu paru minut.