SilentBob
-
Zawartość
1739 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
31
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez SilentBob
-
-
Drugi tom Kolekcji ma kosztować 29.90 zł (czy tam 29.99 zł). Dopiero od 3 tomu będzie po 39.90 (czy tam 39.99). No i drugi tom ma wyjść teraz, w środę - 19 grudnia.
A tutaj masz spis jakie komiksy wyszły w takiej kolekcji w Wielkiej Brytanii. -> http://en.wikipedia.org/wiki/The_Official_Marvel_Graphic_Novel_Collection Nie należy jednak traktować tego jako pewnik, raczej jako ogólny podgląd sytuacji.
Mnie się bardzo podoba ta kolekcja i chyba każdy numer kupię.
Mam jednak nadzieję, że nie będę w pewnym momencie zmuszony zamówić prenumeratę, bo wolę kupować w kiosku, wspierać kiosk prowadzony przez znajomego.Owszem, to nie jest znów tak dużo, ale kurczę, kto będzie co dwa tygodnie wywalał 40 zł?Ja?
-
Dawno już czytałem, ale postaram się odpowiedzieć na pytanie, choć dokładnie nie pamiętam.
Ciotka May została postrzelona (zabójca mierzył w Petera). Następnie Peter szukał pomocy gdzie się da na wyprowadzenie swojej ciotki z fatalnego stanu, w jakim się znajdowała. Ostatecznie pojawił się Mephisto z propozycją, że wyleczy ciotkę w zamian zabierając drugą najcenniejszą rzecz dla Petera. Jego małżeństwo. Dokładniej rzecz ujmując, Mephisto miał usunąć małżeństwo Petera i MJ z kart historii (tak, Joe Quesada jakby mógł, to pewnie by zmienił w takim wypadku również dawno wydane komiksy ze Spiderem
). A że bycie małżonkiem MJ doprowadziło do postrzału cioci May, to postrzelenie nigdy się nie wydarzyło. Tak samo ściągnięcie maski w czasie Civil War.Kilkadziesiąt numerów Amazing Spider-Mana później pokazano dokładniej, jak i dlaczego ludzie stracili pamięć o tym, że Peter jest Spiderem. Po prostu Parker umówił się z Reedem Richardsem i Doctorem Strange'em, że oni jakoś czarami i technologią sprawią, że wszyscy zapomną o jego prawdziwej tożsamości.
Szkoda czasu na czytanie tych historii, a ja właśnie straciłem kilka minut na pisanie tegoż posta.
Ogólnie rzecz ujmując Straczynski nie chciał wprowadzać Mephisto do historii z ciotką May, chciał to bardziej racjonalnie wytłumaczyć, ale Joe Quesada miał taką a nie inną wizję i się uparł na swoje. Straczynski go zapytał coś w stylu "Jak my to wytłumaczymy?", a Quesada odpowiedział "It's magic. We don't have to explain it!". I od tego się wzięło ulubione powiedzenie na coś, czego nie potrafisz wytłumaczyć - It's magic.Trochę pomieszałem, ale chcę wyraźnie zaznaczyć jedno - nie zbliżaj się do tej historii, nie czytaj jej, nie myśl o niej, nie rób nic w kwestii tej historii z Mephisto. Po prostu jest jak jest, it's magic, trzeba zaakceptować co się ma i iść dalej...
-
4
-
-
-
Z tym naczelnikiem, to jest jakaś taka maniera Muchy, żeby tak to tłumaczyć. W New Avengers Maria Hill też jest naczelnikiem S.H.I.E.L.D.
Nie mam pojęcia dlaczego.
-
Gdzieś czytałem (sorry, nie pamiętam już gdzie), że Taurus Media na pewno wyda 5 pierwszych tomów Zabójcy. Tymczasem we Francji wydali już chyba do 9 tomu w sumie. Albo do 10. W każdym razie pierwszy "sezon" Zabójcy ma być na 100% wydany w Polsce.
I wybacz, że się wtrącę, ale naprawdę nie wiem, jak przekonać kogoś, kto nie czyta na co dzień komiksów superhero, do kupna komiksu "Zabójczy żart". Ten komiks jest, dla zwykłego czytacza superhero, czymś nadzwyczajnym. Innym spojrzeniem na postać Jokera z pamiętnymi scenami
postrzelenia Barbary Gordon oraz chwili, w której Batman śmieje się razem z Jokerem (co pokazuje, że są równymi sobie szaleńcami)
, świetnymi rysunkami i w ogóle mocną historią (jak jeden fatalny dzień może doprowadzić człowieka do szaleństwa).
Tylko że jak rozmawiam z moim kolegą, gościem, u którego na półce królują takie komiksy jak "Blankets: Pod śnieżną kołderką" i "Habibi" Craiga Thompsona oraz inne, głębokie pozycje kompletnie niezwiązane z superhero, to interesuje się Batmanem i innymi trykociarzami tylko wtedy, kiedy pisze ich mocny scenarzysta. W tym przypadku Alan Moore. I dla niego to nie są nadzwyczajne historie, bo po prostu na co dzień ma styczność z innym rodzajem komiksu.
Mimo wszystko polecałbym "Zabójczy żart", bo to kawał porządnego komiksu, fajnie się go czyta, a Batmana jest tam mało, więc wątek superbohaterstwa jest zepchnięty na bok (mimo, że wszystko się sprowadza do standardowego "let's kill Batman!").
Nie polecam, a wręcz odradzam "Mroczny Rycerz Kontratakuje". Po lekturze myślałem, że mi mózg wybuchnie, takie to... głupie (to zdecydowanie za lekkie słowo) było...
-
1
-
-
Wystawionych na widoku, na półkach, mam 165 komiksów. Schowanych to mam jeszcze pełno komiksów z TM-Semic (tych to nawet nie liczę, bo ich jest mnóstwo) i mang też nie liczę...
-
W sierpniu nie tylko ja miałem problemy z dostaniem Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela, ponieważ, i chcę, żebyś to sobie przeczytał kilka razy, dokładnie, ze zrozumieniem - Hachette w tamtym czasie wypuściło próbny rzut kolekcji tylko w bodaj trzech województwach. Na wielu forach można było o tym przeczytać, na wielu forach można było przeczytać, że ludzie nie mogą kupić żadnego komiksu z WKKM Hachette. Właśnie dlatego.
Teraz WKKM Hachette wystartowała w całej Polsce i nikt nie powinien mieć problemów z zakupem.
-
Ja "Komiksy dla dzieci MARVEL Spider-Man" kupiłem dwa numery. Kupiłbym wszystkie, jakie wychodziły, ale w moim mieście nie dało się tego dostać. Ja je znalazłem na dworcu w Katowicach jak przejeżdżałem przez nie pociągiem. Szkoda, naprawdę chciałem mieć wszystkie te wydania. Oprócz Spider-Mana z tej serii ukazał się na pewno jeszcze Iron Man. Czy jeszcze z jakimiś bohaterami? Tego nie wiem niestety. Jak mówię, nie dało się tego dostać w moim mieście.
-
1
-
-
Bo dopiero TERAZ pojawiły się te informacje. Wczoraj czy tam przedwczoraj...
-
Ja bym powiedział, że wzrost ilości rozmów w tym temacie to zasługa ostatnich wiadomości o starcie kolekcji Hachette, o tym, że Egmont będzie wydawał komiksy z New 52 DC, że Mucha Comics idzie na pohybel i stale wydaje New Avengers oraz teraz wydadzą Civil War...
A nie że jeden czy drugi Zenek powiedział, że mu się to i to nie podoba (bo mu się zawsze to i to nie podoba, nawet jak nie wie, o czym z grubsza mówi, bo nie czytał). I tyle. -
Wiemy, wiemy. Wszyscy, którzy czytają forum CD-Action wiedzą, że jesteś przeciwnikiem nowego i innych "powiewów świeżości". Nie musisz codziennie, w każdym poście tego pisać. Skończ już.
-
Nie ma żadnej "wojenki". Ludzie z Mucha Comics przygotowują tłumaczenia i obróbkę graficzną komiksów, które wydaje Hachette w Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. I kilka pozycji, które ukażą się w WKKM Hachette będzie dublami komiksów, które się pojawiły na polskim rynku dzięki Mucha Comics. Na pewno będzie dubel Avengers: Dissasembled, bo ten komiks wydało Hachette przy rzucie próbnym kolekcji.
-
Na swoim profilu facebookowym Mucha Comics zaprezentowała przykładowe strony z Wojny domowej. Nie podali jeszcze daty (albo ja nie umiem znaleźć) ale cena to będzie 99 zł.
-
@EDIT
Szkoda, że nikt ze śledzących amerykański rynek komiksów nic nie napisał o tegorocznym evencie Marvela - Avengers vs X-Men. O co w tym wszystkim chodzi? Czy Tony Stark chce załatwić wszystkich dobrych bohaterów (Wojna Cywilna, Hulk, teraz X-Men)?? Mało to bad guyów biega po świecie, że dobrzy muszą się między sobą naparzać?
Przeczytałem chyba pierwsze dwa numery z dwunastu. Ogólnie chodzi o to, że Phoenix Force leci w stronę Ziemi. Kapitan Ameryka razem z Tonym Starkiem dedukują, że Phoenix Force będzie chciała posiąść ciało Mesjasza mutantów - Hope. Koniec końców, z tego, co wyczytałem, Phoenix Force rozbija się na chyba 4 czy 5 części i przejmuje ciała innych mutantów, między innymi Cyclopsa i Emmy Frost. Jak to się skończyło to nie wiem, bo nie doczytałem. Tak słabego komiksu dawno nie widziałem.
Przy okazji - Kolekcja Hachette naprawdę wystartowała, już dziś można kupić pierwszy tom, co ja zrobiłem.
-
A historie w których Batman jest sprowadzany na skraj, jego psychika jest wystawiana na szwank itp. mi osobiście się nie podobają. Ja tam wolę gdy normalnie zawsze jest górą a nie przeżywa duchowe katusze.
Batman wymiata w prawie każdej swojej historii. A nawet w gościnnych występach w innych seriach. Dla mnie takie złamanie psychiczne Batmana to niezły powiew świeżości. Ale wszyscy już dobrze wiemy, że ty wolisz żeby nic się nie zmieniało, żeby było jak kiedyś i w ogóle.
A tak swoją drogą, to Wielka Kolekcja Komiksów Marvela startuje... Już tak na serio startuje.
-> http://www.kolekcjakomiksow.pl/?gclid=CL3gpPLMgbQCFY-6zAodd1AAeQ -
Jak im się nakład w magazynach wyczerpie, to piszą, że brak obecnie komiksa w magazynach, a jeśli w ogóle jest wyczerpany nakład, że już nie da się kupić nigdzie, to też piszą, że nakład wyczerpany. Zamawiam od dobrych kilku lat. I tylko jeden raz się zdarzyło, że nie mieli komiksu, który chciałem. Była to sytuacja, jak kupowałem komiks "Blankets: Pod śnieżną kołderką". Dodawali wtedy po dopłaceniu 1 grosza inny, wybrany komiks (spośród 4). No i przy składaniu zamówienia napisałem że chcę taki i siaki komiks za 1 grosz, ale od razu mi odpisali, że nie mają już go, że nakład wyczerpany i żebym wybrał sobie inny.
To jedyna sytuacja. Tak to zawsze jestem bardzo zadowolony z ich usług i szczerze polecam kupowanie w tym sklepie.
-
Nie wiem czy zostanie to uznane za reklamę albo co, ale ja od zawsze korzystam ze Sklepu Gildii. Nowe komiksy, premierowe, zawsze są w tym sklepie tańsze o 25% (nowe książki o 20% jeśli dobrze pamiętam). Nie wiem czy mają jakąś przypominajkę. Ja z informacjami z naszego małego rynku komiksowego i tak jestem prawie zawsze na bieżąco, więc nie potrzebuję jakichś specjalnych przypomnień, bo po prostu widzę, co jest wydawane.
-
Batman - Trybunał sów, jest świetnym komiksem. Mam go w oryginale i mimo wszystko zamierzam kupić polskie wydanie. Snyder naprawdę wstrząsnął w nim postacią Batmana i doprowadził na skraj. Takiego Batmana nie widziano od czasów Knightfallu. Moim zdaniem zdecydowanie warto kupić.
-
Egmont zapowiedział wydanie 3 komiksów z DCnU - Batmana, Detective Comics i Action Comics.
http://komiks.nast.pl/nowosci/18140/Egmont-w-2013/
Jeszcze się 2013 nie zaczął, a już wiem, że będzie dużo wydatków.
EDIT:
-
Moim zdaniem King w "Dallas '63"
dosyć fajnie opisał alternatywny rozwój świata
i mnie się on podobał.
Co do wątku miłosnego w tej książce - właśnie tym wątkiem udało mi się zachęcić koleżankę z pracy do przeczytania "Dallas '63". Pożyczyłem, dziewczyna jeszcze czyta, ale i tak już mówi, że jest zachwycona i zainteresowana innymi książkami Kinga.
Nie wie, w co się pakuje. -
Revan dzieje się po KOTOR pierwszym i pod koniec po KOTOR 2.
-
Zacząć, choć spróbować, od jednej ale znanej pozycji - Avengers, JL, Spider-Man. Dać im jakąś szansę.
Heh. I o to chodzi z Egmontem... Pan Tomasz Kołodziejczak nie chce dać im szansy, bo... Nie lubi superhero. I się z tym nigdy nie krył.
Ale i tak jestem zadowolony z oferty Muchy Comics i mnie nie brakuje Avengers na polskim rynku, bo kupuję.
Właściwie to kupuję większość komiksów superhero, jakie się ukazują na polskim rynku. Ty nie kupujesz, bo za drogo, więc narzekasz. Co ja mogę powiedzieć? Tak trudno wydać 60-80 zł na 4-6 miesięcy na jeden komiks, który zbiera w sobie oryginalne zeszyty, które osobno kupowane również tyle by kosztowały? -
blablabla (...)
Jeśli to nie jest poważna promocja obu marek to ja nie wiem...
A zajrzałeś na wyniki sprzedaży KOMIKSÓW w Stanach? Fakt, że wyszły świetne filmy, że lecą kreskówki, że superbohaterów można zobaczyć wszędzie, nie przekłada się na dobrą sprzedaż komiksów. Mówiąc wprost - czytelników komiksów NIE PRZYBYWA. Mowa tylko o USA.
Wiesz jakie komiksy sprzedają się najlepiej? Wielkie eventy/crossovery takie jak ostatnio Avengers vs X-Men. Gdyby ktoś w Polsce powiedział, że skoro takie eventy zarabiają, to je wydajmy (bez znaczenia czy w zeszytach, czy w TPB), zaraz posypałoby się pełno uwag, że nieznane postacie, że nie wiadomo jak do tego doszło, że wydanie niepełne... A kupiliby tylko ci, co kupują komiksy.
Dlatego trzeba kupować to, co mamy i czekać na lepsze czasy. Jeśli w USA zwykły John Doe nie kupi nowego numeru Batmana, to nic się nie stanie, bo tytuł i tak się sprzedaje (a jak jest częścią jakiejś większej, głośniejszej historii jak na przykład "Death of the Family" obecnie, to sprzeda się wyborowo). U nas jeśli komiks straci kupującego, to już jest bardzo źle.
I jeszcze raz - dobre przyjęcie filmów nie przekłada się na sprzedaż komiksów. A już na pewno nie w Polsce.
Loviricus dobrze napisał, że trzeba je rozpromować... Ponieważ komiks różni się od filmu i to znacznie. Nikt nie chce kupować kota w worku, a już na pewno nie po takich cenach komiksów, jakie są w Polsce.
Więcej ludzi lubi i kojarzy Star Wars jako wielkie uniwersum z filmami, książkami i komiksami, niż jest tych, co wiedzą, iż Avengers można kupić i przeczytać w Polsce.
-
Tutaj jeden gostek napisał wrażenia z tej Encyklopedii... Po tym, co wyczytałem, mnie na nic by się nie przydała taka encyklopedia, ponieważ większość takiej wiedzy o postaciach Marvela, która jest tam wypisana, jest w mojej głowie.
Ale na pewno inicjatywa zacna, jak wydawnictwo puści coś, co mnie zainteresuje, to na pewno kupię. cenne informacje (zwłaszcza wobec małej ilości polskich tłumaczeń Avengers)Hmmm... Mucha Comics regularnie wydaje New Avengers. Więcej na chwilę obecną zrobić za bardzo nie mogą...
Do tego w wydaniach na końcu dodają biosy różnych postaci mniej znanych ze świata Avengers. Więc moim zdaniem jest dobrze. A będzie jeszcze lepiej. W grudniu wydadzą 5 tom New Avengers, piszą również, że Civil War wydadzą też w grudniu (ale ja się nastawiam na styczeń).
Mam jednak nadzieję, że nie będę w pewnym momencie zmuszony zamówić prenumeratę, bo wolę kupować w kiosku, wspierać kiosk prowadzony przez znajomego.
Komiksy II
w Komiksy
Napisano · Edytowano przez SilentBob
Lol. Darthmetalus pisze, że kupił, bo tanio, Stillborn pisze, że nie ciągnie go aż tak do superhero, a do tego kupuje wyrywkowo... Jacy to "komiksiarze"?
Na forach poświęconych komiksom, na które zaglądam jest ogólnie pozytywne przyjęcie kolekcji i wiele osób zamówiło prenumeratę. Odbiór Kolekcji jest więc pozytywny. Pytanie, czy wystarczy kupujących, aby pociągnąć kolekcję do końca?