ChosenOne

To książę cały czas się jej wcina i próbuje ją ratować! Phi!

Zresztą, to książę pod koniec SoT się do niej przykleił!(do dzisiaj nie zapomnę końcowych fragmentów:P)...

A ja jestem nie do życia jak na razie... szkolna dyskoteka... jedyna w historii w miarę udana... ale szyją nie ruszę(jak puścili Tanie Wino to nie moja wina!)...

Miałem na to miesiąc. W tydzień ostatni przeczytałem... w ten piątek kartkóweczka ;/

Bo się zabujał! Ale wara mu od niej bo psami poszczuję!

Życzę powodzenia w "Panu Tadeuszu" Dzisiaj skończyłem...

Lubię się bawić w pytania retoryczne:) A love song według Marlin Mansona działa pobudzająco na moją psychikę... jeszcze lepiej jakby to Cardle of Filth miało taki kawałek:p Farah nie jest gupia! Farah jest ciekawa, zadziorna i ogólnie interesująca:P Zua nie jest! Jak miała tego dziada poznać jak on się (piiiip - spoiler:P) ?! A książę to cwaniaczek i tyle!

Pytanie retoryczne to było... On nie miał serca:)

O to tu się zgadzamy. Z tym, że ja słucham jego całej JEDNEJ piosenki:) Ostatnio nie mam ni ochoty, ni czasu...(dokładniej to ta z trailera DA:Origins). Książe Persji? Eeee tam... Farah to je to!

Kto? Kto?!... Ja

Efektownie = efektywnie tylko dla dobrych bohaterów ;] Taki Jack of The Blades jak skończył? Było zarżnąć bohaterka jak jeszcze kurduplem był! Skoro ci się Nero podoba to Marlin Manson pewnie też W grach mi się nie podoba żaden mężczyzna ;] Kobiety co innego(Lady Grey...)

Robiący efektownie skończyli efektywnie... kilka metrów pod ziemią/rozerwani na kawałki/z mieczem w paszczy. Seksi grzywka? Dobrze że ja tak nie uważam:P

No tak. Więc ja się postaram skończyć to jak najmniej efektownie, acz efektywnie...

Co w nim pięknego? Siwe włosy i emo grzywka też?

Ciekawie dla widza, nie dla złego chyba:P

Za ładny na program? Co, algorytm ładniejszy jest?

Czyli według ciebie Nero to program do kopiowania?

Zabić przy pierwszej okazji? Gdyby każdy zły tak robił to herosów by wytepili... np.Gomez zamiast ruszyć d... na poczatku to dostał w mordę potem...

Nie, mam 5 tonowe tytanowe butki:P A powodem pokonywania zła jest najczęściej pozwalanie jakiemuś idiocie na zbyt wiele. A Nero jest... demonicznym paladynkiem...

Muahaha! A słyszałaś żeby zło nie było pewne siebie?! Przy tym jestem złem, które zwycięży, a nie strzeli sobie w stope, żeby zginąć z ręki światłego paladynka job jego mat!

Golemy to ja zjadam na śniadanie. Znaczy nie zjadam bo glina twarda jest... tylko, no rozwalam.

Też chciałbym widzieć jak wygrywam

Niech tu przylezie! Muahaha! A Śmierć do raczej ja dotknę. Chwilę przed tym jak go pokonam! Muahaha!

Obejrzyj sobie Red Eye - tam masz pięknie przedstawiony taki wzrok

A Straży to ja się nie boję! Buahaha! Zaraz tam polece nad Ankh-Morpork i zrobię im jesien z d... średniowiecza!

A Śmierć? Narazie to ja nie dam mu się tknąć...

Zuuuuoooo!

Vetinari już pewnie o tym wszystkim wie wszystko:) I jak coś to tu Marchewę wyśle:P

Zbyt niecenzuralnych słów użyłem... cośtam o kastracji... powolnym smażeniu... odgryzaniu palców... itp.

Może Rincewind sobie da radę?

<śmieje się demonicznie, po czym mówi "jak w solarium... postaraj się" i jednym uderzeniem łapy rozrywa Godzilli brzuch>

Chyba pod łapami :] Muahaha! A ja obejrzałem LOSTa! A ty nieee!

A ja idę oglądać LOST'a! A ty nieeee! Muahaha!

) i podchodzi do Dantego> nono! Dante nie feniks nie wstanie:P

No właśnie. Takie teksty tylko nas prowokują

Hyhyhy!