Skocz do zawartości

Azuranski

Forumowicze
  • Zawartość

    805
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Azuranski

  1. Azuranski
    Stalkerowe Kiełbasy część druga, z lekką nutą eukaliptusa
    Z powodu przedłużającej się przerwy w działalności Pogawędcastu podjęliśmy dramatyczną decyzję. Drangir nagrał sam. Było to podyktowane bardzo niewielką dostępnością mikrofonów w poznaniu, o które to trzeba tam walczyć na śmierć i życie, a jak wiadomo Azur się zbytnio szanuje. Sam Dragin przed tak trudnym zadaniem, jakim jest Przeczytanie Opka z Internetu, stanąć nie mógł, dlatego otrzymał niewielkie wsparcie.
    Opko z internetu to Nowe Mięso Na Froncie autorstwa Adama.
    Wersja Jedyna Słuszna:
    Rapidshare
    Wrzuta
  2. Azuranski
    4 graczy, co z nami graliby w CoJa. Przez Lan.(hamachi)
    Zapisywać się.

    No i niedługo zacznę grać w multiplejersa w Polu Bitwy Złej Kompanii 2, nick... Najszczęśliwszy Jednorożec na Świecie. Dodawać kto tam chce.
    Właściwy dzisiejszy wpis
  3. Azuranski
    Azur napisał na poczekaniu haiku.
    Biały obraz wisi
    Na ścianie z cegiełek
    Ukazuje śnieg
    Czytaj-Dragin nie zrobił dzisiaj wpisu to go zastąpiłem!
  4. Azuranski
    Azur: Także tego.
    Drangir: Więc.
    Azur: Dawno nie robiliśmy pogawędki.
    Drangir: Aj tam, powinniśmy wrzucić tamtą rozmowe z autobusu ale dla ciebie za krótka
    Drangir: A przecież liczy się technika
    Azur: Niestety, ja nie lubie - w przeciwieństwie do ciebie - krótkich rzeczy.
    Drangir: Ja wolę te... wklęśnięte
    Drangir: np. miski
    Drangir: miski są wspaniałe
    Azur: Mam nadzieję, że piszesz właśnie list do Gwiazdomikołaja.
    Drangir: Umm, nie
    Drangir: Szkicuję sobie
    Azur: Mechanizm albo jego logo?
    Drangir: Już myślałem że spytasz o 2 peĘDZĄCE POCIĄGI.
    Azur: Nie, nie spytam.
    Azur: Nie żebym nie wiedział o co ci chodzi, skądże.
    Azur: W każdym razie, na gwiazdkę dostaniesz Starcrafta 2, prawda?
    Drangir: Nie wiem.Drangir: Niepokoi mnie Cena
    Drangir: Wiesz, Gwijazdor bywa kutwą
    Azur: A jeśli to zamierzasz od razu wskoczyć do grania ze mną w multiplayerze czy najpierw przejdziesz tę wspaniałą kampanię?
    Drangir: Pewnie parę razy zagram, ale będę męczył acziki
    Drangir: Bo lubię acziki
    Azur: Acziki są spoko, ale o tym już rozmawialiśmy kiedyś.
    Azur: Ja mam go już od jakiegoś... tygodnia? Dwóch?
    Azur: I postanowiłem, że zanim zacznę grać na multi, przejdę kampanię na Brutalu i nauczę się grać zergami.
    Drangir: Zergi... hmm
    Drangir: /lore/ tej gry zawsze mnie niepokoiło
    Azur: To jest Warhammer 40k bez licencji.
    Azur: Potwierdzone naukowo i religijnie.
    Drangir: Bez orłów na pancerzach
    Azur: ...O tym też rozmawialiśmy.
    Azur: Ty zapewne będziesz najczęściej grał Terranami.
    Drangir: No co ty
    Drangir: Zergi <3
    Drangir: Mój awatar wcale nie sugeruje że lubię obych
    Azur: To będziesz musiał sporo, sporo się uczyć, bo to najtrudniejsza i najdziwniejsza rasa w grze.
    Drangir: A owszem
    Drangir: Panie Jestem Ekspertem Gram Już Tydzień
    Azur: Mówiąc "najdziwniejsza" mam namyśli, że najbardziej... Inna. Od wszystkiego, co kiedykolwiek widziałeś.
    Drangir: Widziałem
    Drangir: Pokazywałeś mi ten filmik
    Drangir: Wheeeeeeeeeee
    Azur: Może i gram tylko tydzień, ale oglądam też dużo wysokopoziomowych replayów z komentarzami.
    Azur: Wheee.
    Drangir: Wiesz, oglądanie nagrań z Fallouta chyba ci nie napędzi skilla
    Azur: Nie, bo
    Azur: ja skilla w Falloucie już mam.
    Drangir: Położyłeś łokieć na enterze?
    Azur: Skąd wiedziałeś?!
    Drangir: Intuicja
    Azur: Nie mogę się już doczekać, aby doświadczony wskoczyć prosto w wir multi i pwnować noobów.
    Drangir: Akurat trafisz na Koreańczyka który kupił sobie nowy egzemplarz i na nie założył świeże konto
    Azur: Nie, bo będę grał na Europejskim serwerze
    Drangir: Aaaaha.
    Drangir: Ach ten Blizzard i to dzielenie ludzi na lepszych i gorszych
    Drangir: Tylko dlatego że żyje się w Europie czy Azji
    Azur: Nie, przesadzasz trochę.
    Azur: Mi to nie przeszkadza, dopóki jestem w tych lepszych
    Drangir: Na razie w ogóle nie jesteś
    Azur: I nie będę nim do końca pogawędki, który właśnie następuje.
    Azur: Do zobaczenia!

    Youtube Video -> Oryginalne wideo
  5. Azuranski
    Drangir: Ej, nigdy nie miałeś ochoty wyjść z krypty i zobaczyć co jest na zewnątrz?
    Azur: Już to zrobiłem.
    Azur: Dwa razy.
    Drangir: Program symulacyjny Vault-Tec się nie liczy
    Drangir: Mam na myśli gry z serii Fallout, jeśli się jeszcze nie zorientowałeś
    Drangir: Głuptasku.
    Azur: Te, w które grałem, ale wywaliłem po kilku minutach?
    Azur: Od oldskulu wypadły mi zęby.
    Drangir: Więc ty też
    Drangir: Pierwsze co ujrzałem po wyjściu z Krypty 13 były... hmmm
    Drangir: Głównie kreski
    Drangir: Więc stwierdziłem, co mi tam, dwójka też jest dobra.
    Drangir: I ekran już nie był głównie kreskami.
    Azur: Było więcej kropek?
    Drangir: Nie, ludziki, ruiny i te rzeczy.
    Drangir: Wszystko z tą przytłaczającą oldskulowością.
    Drangir: Zwłaszcza jeśli chodzi o interfejs, który po prostu w starych falloutach ssie.
    Azur: Ja tam strasznie nie lubię starych zachodnich RPG.
    Azur: Wyjątkami są Torment, Baldury i Icewindy.
    Azur: A i tak Torment mi wiecznie się zabugowuje.
    Drangir: Taak, Torment to chlubny wyjątek w który nawet ja gram.
    Drangir: I jest to dobra gra
    Drangir: A lubimy tendencję do robienia dobrych gier.
    Azur: Tutaj muszę wspomnieć o nowym Laytonie, którego trailer jest świetny.
    Drangir: Gracje <3
    Azur: W nowym ich nie ma, skarbie.
    Drangir: Ee, to słaba gra jest
    Drangir: Wróćmy do tych nieszczesnych RPG
    Drangir: Od Falloutów odbiłem się boleśnie, co oczywiście zaowocowało ślicznymi komentarzami na jakimś serwisie growym "Wracaj do NFSa dziecko"
    Drangir: Nie żebym grał w NFSa
    Azur: Tak będzie zawsze.
    Azur: Po prostu za późno w nie graliśmy.
    Azur: Teraz te stare gry nie mają szans gdy porównuje się je z nowymi.
    Azur: I większość miłości do nich rodzi się z nostalgii.
    Drangir: Ale o dziwo, mnie, jako kogoś kto nie przełknie takiego RPGa bardzo spodobał się przykład jRPG, którego to gatunku jeszcze bardziej nie trawię
    Azur: Chrono?
    Drangir: Trigger!
    Drangir: Na DSie kolegi.
    Azur: Bo w Crossa nie grałeś?
    Drangir: Niestety.
    Drangir: W jednego ze starych Finali próbowałem, ale jak wioska została spalona to stwierdziłem że to nie ma sensu. Cała rodzina umarła...
    Azur: Moja znajomość z Finalem skończyła się na tym, że nie mogłem wylądować statkiem tam gdzie miałem wylądować.
    Drangir: A nie na chłopcu który wygląda jak dziewczyna, z wielkimi włosami, wielkimi mieczami i wielkimi...
    Drangir: ...chocobosami?
    Azur: Nie grałem w tę część.
    Azur: Mimo że bym chciał.
    Drangir: "Tą część" Czyli tą część serii w której grafika pozwalała na wyrenderowanie takich mieczy.
    Drangir: 7+?
    Drangir: VII+, my bad
    Azur: Grałem w Snesowe.
    Drangir: Ja takoż.
    Drangir: znaczy tą jedną.
    Drangir: już nie pamiętam.
    Drangir: Więc może, skoro już wkurzyliśmy część fanów starych rpgów przenieśmy się na drugi biegun?
    Drangir: Wy tego nie widzicie, ale Azur od kilku minut milczy. Więc sam muszę przejść się na ten biegun, niczym Roald Amundsen
    Azur: Jak zaczynasz temat, to sam go rozwijaj.
    Drangir: Przerywasz
    Azur: Poza tym gram we Flashówki na Kongregate.
    Drangir: Grosik do ciebie leci.
    Azur: Fajnie, bo zbieram na 3DSa.
    Drangir: Cóż, ja już latałem po kosmosie, skanowałem planety i ratowałem ludzkość przed zamianą w wielkie różowe gluty
    Azur: Czemu?
    Azur: Fajnie by było.
    Drangir: Bo grałem w Mass Effect 2
    Drangir: Tak, ratowałem galaktykę swoim inżynierem i mimo, że wyraźnie widać że to bardzie akcja/shooter niż rpg, że fabuła to w gruncie rzeczy liniowa, prosta i naiwna
    Drangir: To ta gra jest zaje***sta
    Drangir: Whoho, ale rym
    Azur: Tak.
    Azur: Dziwi mnie strasznie nazywanie tej gry RPG z ELEMENTAMI shootera.
    Drangir: Fakt
    Drangir: To shooter z elementami rpg
    Azur: Znikomymi.
    Drangir: Z tym że we współczesności elementy RPG to dawanie punkcików.
    Drangir: A wybory moralne polegają na "dialog na górze to dobrze, dialog na dole to źle"
    Drangir: I nie natknąłem na żaden problematyczny.
    Drangir: Nie było nawet motywu Holocaustu.
    Azur: Akurat, powiem ci, ze w jedynce był.
    Azur: Można było wyeliminować matkę całej rasy.
    Drangir: W jedynce też był motyw aborcji
    Drangir: Eee, to ten sam
    Drangir: Taka paczka Ważnych Nawiązań na całą trylogię.
    Drangir: I jeszcze na zakończenie
    Drangir: Wolisz Rozgrzane Do Czerwoności Jetpacki Thaddeusa czy Długi i Precyzyjny Karabin Cyrusa?
    Azur: Wolę wybory moralne w DoWie 2.
    Azur: Czy zatłuc go z Młotka czy z Mieczyka?
    Drangir: Prawie jak Bioshock
    Drangir: Jesteś dobrym człowiekiem, jeśli nie zabijasz dziewczynek
    Drangir: To taka optymistyczna gra
    Drangir: Bo większość graczy nie zabija dziewczynek
    Drangir: I czują się dzięki temu dobrymi ludźmi
    Azur: A ja nie zabijam dziewczynek, bo i tak Adama mam tyle, że mnie stać na to, co chcę.
    Drangir: Adama stać na to co od niego chcesz?
    Azur: Tak.
    Drangir: Dasz mi jego telefon.
    Drangir: I tym optymistycznym akcentem żegna się z wami Drangir, niczym Robin Hood na banicji
    Azur: I Azur, czyli ślepy muminek.
  6. Azuranski
    Dysputa o każualizacji gier, słabej optymalizacji i limonkowych DS-ach
    Azur: Pamiętam, że kupiłeś CDA z Devil May Cry 4. Przeszedłeś całe?
    Drangir: Nie
    Azur: Z jakiegoż to powodu?
    Drangir: Jakoś ta gra mnie nie kupiła, może japońska stylistyka, może ze względu na fakt że obok monitora stał bóbr, który biczował mnie kablem gdy tylko uruchamiałem grę.
    Azur: To ciekawe. Większość osób raczej skarżyło się na poziom trudności tegoż.
    Drangir: Nie zauważyłem, może dlatego że nie za daleko doszedłem. Myślę że wrócę do tej gry kiedy w końcu kupie pada.
    Azur: Pad? Ha, wy, konsolniaki, musicie szukać wymówek, aby uzasadnić swoją słabość?
    Drangir: Nie mam konsoli.
    Drangir: Ty masz X360

    Azur: To nie zmienia faktu, że możesz być konsolniakiem.
    Drangir: Kryptokonsolowiec.
    Azur: Wszakże, jak wiemy, "Konsolniak" znaczy prawie to samo co "casual".
    Drangir: Skrycie przeglądam wieczorami pisemka konsolowe pod kołdrą przy latarce.
    Drangir: Gorzej nawet
    Azur: Ja za to siedzę pomiędzy Twierdzą Hardkora a Łączką Niedzielniaków, i mi się tu bardzo podoba.
    Drangir: W fosie?
    Azur: Może to i fosa, ale to moja fosa.
    Azur: I wcale nie jest zbyt mokro.
    Drangir: Osobiście też jestem dosyć wyważony
    Drangir: Przynajmniej tak mi się wydaje
    Azur: U ciebie wyraźnie można zauważyć tendencję do grania w tzw. gry Hardkorowe.
    Drangir: Nawet tak nie mów, panie "Przejszłem DMC4 na Synie Spardy"
    Drangir: Masz na co zarywać laski.
    Azur: To ciekawa kwestia.
    Drangir: Nie to co przejście MW2 na weteranie ofc.
    Azur: Może i przejchodzę DMC na Synu, ale w tym samym czasie mogę wygrać Laytona na DSie.
    Azur: Nie wiem czy wiesz, ale Layton to najczystsza z czystych gier logicznych.
    Drangir: To nie ten Profesor co jest tam pociąg?
    Azur: Owszem, to ten.
    Azur: Ale to druga część.
    Drangir: Ach.
    Azur: Zabawna sprawa dotyczy najbliższych sequeli
    Drangir: Jakaż to?
    Azur: Są już dwie części wydane po angielski, a po japońsku bodajże pięć.
    Azur: Wiesz, co chcą zrobić teraz?
    Drangir: Nie, nie mam pojęcia.
    Azur: Zamierzają najpierw wydać czwartą część, na zwykłego DSa, a potem trzecią na 3DSa.
    Azur: Czemu? Nie wiem.
    Drangir: Nie musisz
    Drangir: To...
    Drangir: ...Japończycy
    Azur: Nie.
    Azur: Przecież oni już mają.
    Azur: To nie oni je przerabiają na rynek anglojęzyczny
    Drangir: Może nie umieli rozczytać tych śmiesznych znaczków.
    Drangir: Jak ja.
    Azur: Trzecia albo czwarta część chyba starać będzie się pozyskać hardkorowych graczy
    Azur: Po przejściu jej twórcy udostępnili tryb RPG dziejący się w Londynie.
    Drangir: Hardkorowych graczy z limonkowymi konsolkami w łapkach.
    Azur: Lepiej Limonka niż Młoda Malina.
    Drangir: KONTYNUUJĄC temat gier hardkorowych i tak dalej
    Drangir: Niedawno drugi raz przeszedłem Mass Effect 2
    Drangir: Na prawie-najwyższym poziomie trudności, ale w nowej grze +

    Drangir: Teraz mam zamiar przejść w najbliższym czasie na szaleńcu, żeby mi ta kaleczna załoga przeżyła
    Azur: Tego RPG które nie jest wcale RPG?
    Drangir: Uhm, nie nazwałbym tego RPGa
    Drangir: Ale uwielbiam shootery które dają coś więcej
    Azur: Trzeba było kupić kolekcjonerkę MW, to dostałbyś noktowizor.
    Drangir: Nie mogę pozwolić, bym opłacał chińskie fabryki śmierci!
    Azur: Ja tam dziś rano uciskałem Tybet.
    Drangir: Wracając do ME, gra nie jest tak łatwa jak mogłoby się wydawać
    Drangir: Polecam grać od razu na weteranie lub wyżej.
    Azur: Naturalnie.
    Azur: Każdą grę zaczynam na najwyższym dostępnym poziomie.
    Azur: Poza tymi, które ich nie mają.
    Drangir: I ty nazywasz mnie hardkorem.
    Azur: Właściwie to nie.
    Azur: Nazwałem cię Konsolniakiem, a z niego to już blisko do casuala.
    Drangir: Bo użyłem pada do 4 gier?
    Azur: Naturalnie.
    Drangir: Panie "Gram w Assassina na konsoli"
    Azur: Jeszcze go nie odpaliłem
    Azur: Stoi i czeka aż nie będę miał co robić.
    Drangir: Ale nie będziemy się zajmować AC2, to taki średni tytuł dla niedzielniaków.
    Drangir: Na jakie gry oczekujesz?
    Azur: Na DMC5.
    Azur: Nie, jeszcze nie jest zapowiedziane.
    Drangir: Fakt.
    Drangir: Osobiście nie mam jakichś tytułów na oku.
    Drangir: A teraz gram w...
    Drangir: ...The Saboteur
    Drangir: czy jakoś tak.

    Azur: Strasznie mi się ona nie podoba.
    Azur: Mimo że nie grałem.
    Drangir: Mi się koncepcja spodobała.
    Azur: Ciebie odstrasza Japonia w DMC, mnie właśnie takie coś.
    Drangir: Chociaż na pierwszy rzut oka wygląda jak kopia GTA i AC w drugiej Wojnie Światowej
    Azur: Mówiąc o GTA...
    Azur: Nie sposób nie wspomnieć o All Points Bulletin.
    Azur: Ach, ale byłem na to napalony.
    Azur: Ale pierwszy zonk -> płatne,
    Azur: Drugi zonk -> słabe.
    Drangir: All Points Bulletin nie jest kozą, więc jak...
    Azur: Nie jest?
    Azur: Och.
    Drangir: trzeci zonk -> nie jest kozą
    Drangir: To co zbliża Saboteur w kierunku kupy, jest optymalizacja
    Azur: Ach, kochana optymalizacja.
    Drangir: właśnie ona.
    Drangir: Gra się technicznie sypie, asfalt znika kilkanascie metrow przed samochodem, sterowce to znikają, to sie pojawiają.
    Azur: Czyżby nie podobał ci sie tryb taktyczny w takich grach?
    Drangir: ...jaki tryb taktyczny?
    Azur: No wiesz.
    Azur: Jak jest pięć klatek na sekundę to możesz wszystko dokładnie zaplanować.
    Drangir: Ach. Nie, animacja w normie, ale grafika na średnich jest po prostu brzydka.
    Azur: A, jak wiemy, szejsiąt szejś procent graczy patrzy w grach tylko na grafikę.
    Drangir: Jest pełno bugów. Przed jedną misją włączyła się cutscenka
    Drangir: I pokazała na ile sposobów można rozwalić konwój.
    Drangir: Ale tuż po niej włączał się alarm, i konwój zaczął uciekać
    Drangir: Gdyby nie fakt że miałem uzbrojony wóz SS chyba bym zjadł klawiaturę. Zwłaszcza że chciałem zrobić ją "Na Araba"
    Azur: Znaczy jak? Na koniu?
    Drangir: Nie
    Drangir: Samochodem obklejonym ładunkami
    Azur: No cóż.
    Azur: Mam nadzieję, że się nie udało.
    Azur: W każdym razie, mamy już zapisaną kupę tekstu
    Azur: Więc proponuję powoli kończyć.
    Drangir: mogłeś tego nie mówić.
    Drangir: Więc żegnamy się z wami, niewdzięcznicy
    Azur: Każdy, kto przeczyta, niech napisze komentarz, żebyśmy wiedzieli, ilu nas czyta.
    Azur: Do zobaczenia!
  7. Azuranski
    Rozmówki, w których dowiadujemy się o skrytych fascynacjach Dragina, (anty)koncepcjach Azura i o tym co można zrobić piłą mechaniczną z Witch


    Azur: Spore miałeś wczoraj problemy z komiksem, niezłe błędy zrobiłeś.
    Drangir: Och tak
    Drangir: Pospiech złym doradzcą
    Azur: Całe szczęście że ja jestem całkiem dobrym doradcą, i pół godziny po opublikowaniu udało mi się go zdjąć
    Drangir: ...ale co weszli, zobaczyli (i nabili odwiedziny, khm khm) to ich...
    Drangir: biedne ich oczy
    Azur: Nie wiem, jak mogłeś zapomnieć o siedzeniu
    Drangir: Wiesz...
    Azur: Wiem, w polskich pociągach to dość nieczęsty widok
    Drangir: Myślałem o Gracjach...
    Azur: Tak, tego się po tobie spodziewałem.
    Drangir: Też byś myślał, jakbyś miał... materiały koncepcyjne.
    Drangir: I jedyny który mi przysłałeś
    Drangir: jest z Gracją
    Azur: Powinienem przysłać ci materiały Antykoncepcyjne?
    Drangir: Lepiej nie
    Azur: I tak byś nie wykorzystał.
    Drangir: Muszę mieć głowę pełną khm pomysłów.
    Azur: Lepiej głowę, niż...
    Azur: ...koncepty
    Drangir: Taak... koncepty...
    Azur: Ale to nieprawda, że wysłałem ci tylko koncept przedziału
    Drangir: ...od razu koncept Gracji, hmm?
    Azur: Zapominasz o stroju ofiary!
    Azur: Co prawda, nie wykorzystałeś go jeszcze...
    Drangir: Och
    Drangir: Jak to nie!
    Drangir: A... Rękawki?!
    Azur: Oj tak, rękawki
    Azur: No, coś nam się Pogawędka nie klei.
    ***

    Azur: No, chyba pora zmienić temat na jakiś ciekawszy!
    Drangir: ...Gracje?!
    Azur: W co ostatnio grasz?
    Drangir: Hmm
    Drangir: W co ja ostatnio gram.
    Drangir: Czy to nie jest... Gears of War?
    Azur: trudno powiedzieć, graliśmy ze 4-5 razy
    Drangir: Tak
    Azur: Zawsze jak jeden ma ochotę, to drugiego nie ma
    Drangir: Dziwnie to brzmi.
    Drangir: Marcus... te mięsnie...
    Azur: Przykro mi, ja wolę Anyę.
    Azur: Z gier, w które gramy więcej, to zdecydowanie Left 4 Dead 2
    Drangir: Kolejne insynuacje
    Drangir: Nikt z nas nie chce grać kobietą
    Azur: Tłumaczę sobię tak, że my wolimy na nią patrzeć niż nią grać.
    Drangir: Ale ja przynajmniej nie wybieram murzyna, w przeciwienstwie do Azura.
    Azur: Nie mówiąc już o tym, że jest najmniej ciekawą postacią.
    Drangir: Tak, też racja
    Drangir: Coś jak Tomb Raider
    Drangir: Nie wcielasz sie w postać
    Drangir: Tylko ją obserwujesz
    Drangir: Ale Witch jest zdecydowanie lepsza od Ro.
    Azur: Tym razem muszę powiedzieć, że bardziej gustuję w żywych.
    Azur: Chyba powinniśmy skończyć, zanim wejdziemy na jeszcze dziwniejsze tory.
    Drangir: Ale wiesz, jak ją rżniesz... tą piłą! A ona głośno jęczy...
    Drangir: Ups.
    Azur: Tak więc, żegnajcie, czytelnicy.
    Azur: Do następnego razu!


    O 3-ciej nad ranem ludzki mózg pracuje inaczej.
    Ten fakt jest przez nas dementowany - zawsze sie tak zachowujemy.
    PS: Jakby ktoś przespał, wczoraj wyszła 4 plansza Mechanizmu
  8. Azuranski
    Trzy Gracje, Jeden Drangir, Jeden Azur.
    Ale równie seksowni.


    Azur: No więc... Gracje.
    Azur: Pamiętasz jeszcze, jak to się zaczęło?
    Drangir: Tak, to było wtedy, kiedy... hmm... podesłałeś koncepta ostatniego odcinka?
    Azur: Nie.
    Drangir: A czy to nie bylo wtedy
    Azur: Czytałem sobię temat "Co wybrać - DS czy PSP".
    Drangir: ach
    Drangir: Myślałem że Rubens
    Azur: I tam padło takie ciekawe sformułowanie: Gracze nintendo są tam ze względu na jego gracje. A o Rubensie nie rozmawiamy, nie zgrywaj kulturalnego.
    Azur: Mówiąc "są tam" mam oczywiście na myśli DSa.
    Drangir: Och, znalazłeś wspaniałą grację na jednej z DSowych gier
    Azur: Oj tak.
    Drangir: jak ona, znaczy gra, sie nazywała?
    Drangir: Mmmm...
    Drangir: Te uda
    Azur: Professor Layton
    Azur: A do Gracji jako kobiety doszedłeś przez googla, prawda?
    Drangir: Hmmm
    Drangir: Nie
    Azur: Nawet trzech, jeśli pamiętam.
    Drangir: Kiedyś, w takiej małej zabawnej książeczce
    Azur: Stój w tym miejscu.
    Drangir: Mateuszek, coś w stylu Mikołajka
    Azur: Nie chce o tym słyszeć!
    Drangir: Było jak poszli do muzeum
    Azur: Ty i te twoje małe książeczki.
    Drangir: i napisali "Trzy Grubasy"
    Drangir: To była bardzo zabawna książeczka.
    Azur: Mam wrażenie, że trochę nam się rozchodzi rozmowa na dwa tory.
    Azur: A właśnie, tory...
    Drangir: Skądże znowu, jak mogłeś tak pomyśleć?
    Azur: Akcja pierwszego aktu naszego nowego komiksu dzieje się w pociągu
    Drangir: Aktu
    Drangir: Z Gracjami.
    Azur: Czytelnicy pewnie zastanawiają się, jak nam się uda z mieścić cały akt w jednym pociągu.
    Azur: I nie, nie taki obraz.
    Azur: Niestety.
    Azur: Na szczęście, mamy genialnego scenarzyste. 100% skromności, powaga!
    Drangir: Cóż, od 3 odcinków tylko ja mogę się wykazać. mam nadzieję że jakoś to rozruszasz jeszcze
    Azur: No cóż, ale mam wrażenie, że ty też zastanawiasz się, jak cały akt upchniemy w pociągu.
    Drangir: Do Rumunii droga daleka
    Drangir: Zwłaszcza że wyjechał z Londynu
    Azur: Tak, ale przez morze chyba nie przejedziemy
    Drangir: Czy to te słynne pływające pociągi?
    Azur: Nie, tamte kładą się na torach i wykolejają wagony z węglem.
    Azur: Nie chcę rzucać spoilerów naszym kochanym czytelnikom, ale Gracja - być może - się pojawi.
    Drangir: Nie być może
    Drangir: MUSI się pojawić
    Azur: Już się pojawiła, ale ukryła się w pixelu gdzieś koło kół pociągu.
    Drangir: Och, wygląda przez okno
    Azur: Koło kół, fajny zwrot.
    Drangir: Ale widać niewiele, niestety
    Azur: Wbrew pozorom, mało jej widać.
    Drangir: Mimo że Gracje z natury...
    Drangir: są...
    Drangir: Hmm
    Drangir: Niemałe
    Azur: Mają Grację, powiedzmy.
    Drangir: Mają grację raczej
    Azur: A wiesz, co jeszcze ma grację?
    Drangir: Oczywiście!
    Drangir: Grację ma...
    Azur: Płynne przejście od rozmowy do zakończenia.
    Azur: Tak więc, drodzy czytelnicy, żegnamy was na dzisiaj!

    Badum!
  9. Azuranski
    Krótki, bo to Drangir robił.
    http://img31.imageshack.us/img31/972/mo3.gif
    Jak mówiłem, Azur ma jakiś kompleks. Ja nie muszę się dowartościowywać. //Drang

    Hm, kto ma kompleksy, jeśli reaguje tak na słowo "krótki"...?
    Cóż, to tobie to przeszkadza, khm khm.
    Nie, muszę przyznać, że nie mam na co narzekać.
    Cóż, pandy na pewno nie narzekają.
    Sry, ale ja w przeciwieństwie do ciebie nie wiem co mają tam pandy ; o
    Gdzie niby? Ta rozmowa schodzi na dziwne tory.
    No mi chodzi o długość gifów na blogach pand. A tobie?
  10. Azuranski
    Zastanawiacie się, być może, jak wyglądałby komiks, gdybym to ja go rysował?
    Oto prezentuję wam narysowany przeze mnie trzeci kadr drugiej planszy - tak, wysyłam Draginowi scenariusz w formie rysunkowej.

  11. Azuranski
    Przez kilka ostatnich dni ja, Azur, wstawiałem na tym blogu zagadki, które mogły was doprowadzić do naszego najnowszego projektu. Niektórym się udało, niektórym nie, ale to już nie ważne!
    W rozwiązaniu ostatniego przecieku zaprezentowałem wam, czym tak naprawdę będzie nasz projekt - pokazując jego pierwszy odcinek - który zacznie się JUŻ DZISIAJ!
    Co mają wspólnego jaszczury i para? Kto powiedział "Zaczęło się..."? Ile razy trzeba zabić zombie, aby wreszcie umarło?
    Na dwa z trzech tych pytań dowiecie się już dzisiaj o godzinie 17.00!
  12. Azuranski
    Z okazji setnego wpisu dzisiejszy przeciek będzie wyjątkowy. Za rozwiązanie dostaniecie już gotowy kawałek projektu, nad którym pracujemy!
    Podpowiedź: Piąte słowo brzmi Kolejny
    Podpowiedź: Nie ma polskich znaków
    Podpowiedź: Nie sugeruj się, że to litery greckie. Po prostu potrzebowałem jakichkolwiek symboli.
    Podpowiedź: Zacznij od dwuliterowych słów, takich jest niewiele.
    Podpowiedź: Jest ograniczona liczba słów, które można wstawić po przecinku.

    Gdy już będziesz miał hasło z tego przecieku, wpisz w oknie przeglądarki www.tnij.org/[tu hasło z trzeciego przecieku][tu hasło z czwartego przecieku][tu hasło z najnowszego przecieku]
    Jeśli odgadłeś - podpowiedz innym w komentarzu.
    Jeśli nikt nie zgadnie do godziny 17, pojawią sie kolejne podpowiedzi.
    //Azur

    Miło by było, gdybyście wreszcie zauważyli, że 2 osoby tu piszą //Drangir
    Trzy, dude, trzy. Zapominasz o Panu Skarpetce.//Az
    Nnnnghhhhh//Pan Skarpetka
    Przepraszam //Drangir
×
×
  • Utwórz nowe...