Eldo to niewątpliwie jeden z najbardziej uznanych polskich raperów. Takie płyty jak "Eternia" czy "Światła miasta" to klasyka polskiej muzyki, chyba nie tylko hip-hopowej. Muszę przyznać, że 29 czerwca narodziła nam się nowa "pozycja obowiązkowa". Na początku warto zagłębić się w warstwę muzyczną. Produkcje Returnersów, zawsze miały wysoki poziom, ale przy tym co usłyszymy na płycie Leszka bladnie nawet blask talentu Dre. Dzięki zróżnicowaniu podkładów płyta nie jest monotonna. Podobać może się również kilkukrotna zmiana bitów w jednym utworze. Warstwa tekstowa jest równie ciekawa. Od rozważań na temat rapu, poziomu telewizji, miłości po opisy Warszawy i transplantacji niektórych narządów. Na krążku znajduje się 18 utworów z czego IMHO 13 jest wspaniałych 3 dobre i 2 przeciętne. Całość trwa prawie godzinę. Warto wydać te 36.99 zł, bo prawdopodobnie będą to najlepiej wydane pieniądze w twoim życiu.
Pewnie beznadziejnie napisane, ale dziennikarzem nie jestem. Po prostu napisałem to co sądzę na temat tej płyty.
- Czytaj dalej...
- 1 komentarz
- 206 wyświetleń