Skocz do zawartości

M@TH3V

Forumowicze
  • Zawartość

    4729
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez M@TH3V

  1. mm... wiesz co. Lepiej się nie kłóć ze mną, dobrze?

    Bo zaczniesz szukać gałęzi lub jeszcze coś gorszego?

    dobrze, bo Bjoergen nic nie zrobią, a jak już ktoś powiedział norweżce i wszystkim norwegom

    Uhuhaha ależ pokaz szacunku panie od Adama Małysza.

    a jak już ktoś powiedział norweżce i wszystkim norwegom "co o tym myśli" i "całą prawdę" to już się "niesportowo" zachowuje!? Nie rozśmieszaj mnie, dobrze? zly.gif

    Nie no dlaczego? Śmiech to zdrowie ;)

    SZYSTKIE W/W przez Ciebie newsy i informacje są... już dawno zdezaktualizowane! J

    Aaaaaa rozumiem amnestia, ach te złe Norwegi te czemu oni tego nie widzą, że to było kiedyś :(

    Ekhm! ...Jakbyś miał się przygotowywać w dość niewygodnych warunkach, do treningów przed zawodami, to też byś narzekał, że cały Twój team ma bardzo złe kwatery! zly.gif

    Oj tak takie złe, że hohoho.

    w dziedzinie, która jest nazywana biegami narciarskimi... Dla mnie, to wszystkie tutaj wymienione przez Ciebie "komentarze" są żałosne i tyle warte, co zeszłoroczny śnieg, ot co!

    To po co odpowiadasz? Btw obczaj na pc labie ile masz emotek fajnych ;)

    losowali, kto ma iść na badania, a kto nie - min. dlatego wykryli doping u Kornelii Marek.

    Wiem wiem, do zupy jej dosypali środek przyjmowany "w żyłę"biedactwo ahhh :(

    Ad. PS2.

    O widzę, że nie słyszałeś o alternatywnych źródłach informacji? : D

    P.S. 3: I jak dalej będę widział tak denne i wredne komentarze, z Twojej strony, w stosunku do polskiej biegaczki, to lepiej abyś się ze mną nie kłócił, bo nie masz racji, a ja więcej wiem o biegach narciarskich, niż Ty.

    A ja mam większe wiaderko niż Ty, większe niż Ty i Justyna Kowalczyk razem wzięci ot co.

  2. Po pierwsze, nie zwracaj się do Małysza per "gość", bo to trochę nieładnie z Twojej strony

    Po drugie nie zwracaj się do Pana Małysza per Małysz bo to troche nieładnie z Twojej strony.

    akbyś Ty był na miejscu polki, też byłbyś strasznie wściekły, na to, co wyprawiają sędziowie norwescy, ponieważ to jest zwykłe w świecie nierówne i niesportowe traktowanie - z naciskiem na oba te słowa

    Oczywiście, że byłbym wściekły ale nie latal bym do mediów z płaczem na końcu nosa mówiąc jacy to Norwedzy be i fe.

    Bo jednocześnie będąc na miejscu Norwegów a dokładnie sedziów po wysłuchaniu takiej ilości jadu (przypominam, że 1 atak wykonała Kowalczyk na Marit) robił bym wszystko by Kowalczyk wyprowadzić z równowagi. To co robi nasza naczelna biegaczka jest niegodne sportowca tej klasy i tyle.

    http://wiadomosci.dziennik.pl/sport/artyku...z-norwegii.html

    Ogólnie wychodzi na to, że Bj?rgen zawdzięcza jedynie dobrej szprycy swoje wyniki. Jednoczesnie pare lat temu także wygrywała puchar w imponującym stylu.

    http://www.sportfan.pl/artykul/13891/kowal...api-na-nia-kase

    hahaha to jest mój namber łan bo jednocześnie Pan Małysz stwierdził, że jemu w identycznej kurtce jest ciepło: D

    http://www.sport.pl/vancouver2010/1,102317..._Kowalczyk.html

    : )

    http://sport.gadu-gadu.pl/5541263986904211...wykle-chamstwo1

    Dom jest nieprzystosowany do zimy, podłoga zimna jak diabli, więc kaloryfery grzeją jak szalone. I albo jest gorąco i sucho, albo zimno i wilgotno. Kiedy ktoś korzysta z łazienki, budzą się wszyscy, bo woda w rurach huczy w całym domku.

    Rozumiem, że do ekipy z Polski nie dotarly tak nowoczesne urządzenia jak kapcie i stopery(urzywane przez pare dni jedynie w nocy nie są szkodliwe.

    Organizatorzy zrobili to chyba specjalnie, to jakiś rodzaj szowinizmu Skandynawów wobec nas, Czechów czy Rosjan.

    Oj tak Skandynawowie wobec Polaków są baaardzo negatywnie nastawieni. ;>

    http://sport.wp.pl/kat,1832,title,Kalla-kr...ml?ticaid=1b78f

    Dobry aluzja co do okularów.

    http://igrzyska.wp.pl/vancouver/title,Kome...,wiadomosc.html

    Biedaczka, tak pogłębiła się jej astma, że musi poddać się intensywnej kuracji - mówiła o Marit Bjoergen Justyna Kowalczyk. - Doprawdy, bardzo mi jej szkoda - ironizowała. Za te słowa o rywalce Polka została skrytykowana w mediach.

    Że bylo to na wizji więc słowa wyssane z palca nie są. Mi tam osobiście wstyd za to co robi Kowalczyk i tyle. Jej ironie są żałosne i tyle.

    - Muszę poważnie porozmawiać z moim doktorem i powiedzieć mu, żebyśmy znaleźli astmę i u mnie. W pierwszej trójce, a nawet szóstce w biegu łączonym tylko ja jestem zdrowa.

    Przed tym sezonem Kowalczyk stwierdziła, ze zabrakło jej 1% do tego by mogła zażywać lekki i to kwestia wytrenowania oddechu, no to trenuj dziewczyno! Może coś z tego będzie :D

    I jeszcze takie 2 wypowiedzi:

    Astmatyk-sportowiec może je przyjmować jedynie w formie wziewnej. Żadnych tabletek, żadnych zastrzyków. Badania wykazały, że leki wziewne nie mają najmniejszego wpływu na wydolność sportowca.

    Tako rzecze lekarz polskiej kadry, Jarosław Krzywański:

    Najnowsze badania pokazały, że lekarstwa na astmę nie poprawiają znacząco zdolności do wysiłku fizycznego.

  3. Teorie tutaj przedstawiane powalają mnie : O

    Muzyka. To pojęcie względne. Szkoda że ludzie częściej nie słuchają muzyki która im się podoba.

    Pojecie względne to okreslenie "prawdziwa muzyka".

    Mi podoba się metal więc go słucham. A niektórzy słuchają takiej muzyki która jest najpopularniejsza.

    Gratuluje ale liczysz na oklaski? Co do pop muzyki i tych co jej słuchają, raczej jest na odwrót, to czego słucha najwięcej osób jest puszczane.

    "mam talent" cała polska zaczęła słuchać reagge.

    Dziwny zbieg okoliczności przyznacie. Ludzie są strasznie podatni na media.

    Nie nie nie, tu jest błąd, im się wydaje, że sluchają reggae tak samo ludziom którzy tak twierdza. Afrometal toć to reggae idzie usłyszeć, a z reggae o po za barwami to maja tyle wspólnego co ja z Marlin Monroe...

    "Who the [CIACH] is justin beiber".

    http://gwiazdunie.pl/justin-bieber-stworzy...-dla-dziewczyn/ ... ?!

    ale pierwsze słyszę, żeby ktoś słuchał popularnej muzyki... Widząc ranking top 40 na last.fm a opinie użytkowników w odpowiednim temacie w tym dziale była całkiem spora rozbieżność ;]

    Czym jest muzyka POP? Czyż nie tym czego najwięcej ludzie słuchaja? :)

    Rozumiem jeżeli komuś się to spodobało i zaczął tego słuchać ale nie może poprzez parę miesięcy (tygodni ?) nadrobić zaległości wieloletniego doświadczenia prawdziwych fanów.

    Z ciekawości zapytam, niby to czemu? Slchanie muzyki to nie gra na instrumencie czy jej tworzenie, sluchanie muzyki to nie fizyka więc nie widzę totalnie żadnego problemu. Zwłaszcza, że znajomą rok temu wkręciłem dośc mocno w reggae i elektronikę lat 90 i z tego 2 już mnie wiedzą przebija.

    Ludzie słuchają głównie tego co jest popularne, proste i łatwo przyswajalne - dlatego sukcesy święcą radia pokroju RMFu czy ZETki, gdzie jest dana playlista kilkudziesięciu utworów

    Odwrotnie, to radio puszcza to czego słuchają ludzie. A że radia głownie słucha sie w pracy czy też samochodzie to i mowy o np metalu być nie może, bo nie znam ani 1 normalnej jak i nienormalnej osoby, słuchającej Behemorta rano przy dojeździe na uczelnie czy też do pracy :P

    Stąd popularne są Lady Gaga, Britney itp... Nawet na ambitniejszy POP nie ma miejsca bo i po co? Kto zastanawia sie nad muzyką i jej przekazem w aucie? Rano gdy zaspany człek na bank nie, po południu gdy zmęczony też nie.

    overy w Mam Talent naprawdę mi się podobały! Świetny głos i aranżacje w stylu roots reggae

    Z tym roots to bym sie wstrzymał. Z pewnością w programie bylo więcej reggae niz teraz.

  4. Małysz w wywiadzie mówił, że sam zaproponował, iż skoczy wcześniej. Więc wszystko było ok.

    Raczej gośc jest przeciwieństwem płaczącej o wszystko Kowalczyk. Rzeczywiście mogło być jak mówił, ale mogło byc inaczej, i Małysz chciał zatrzymać lawinę tekstów jaki to FIS zły itp... Wiadomo, że zła atmosfera wpływa na każdego.

    Obecny konkurs to chyba całkowita kompromitacja obecnego systemu. Dostawali po +14, +13, +10 punktów, a i tak starczyło to najwyżej na końcówkę-środek drugiej dziesiątki. Śmiech.

    Zgadzam się, zwłaszcza, że dawniej, jakoś nie było problemów, że najlepszy sie nie zakwalifikował, belka przy złym wietrze szła w górę o 1,2 stopnie i wszystko było ok. Naprawdę nie przypominam sobie narzekań na sędziów i losowość skoków. Raz 1 miał szczęście, raz 2, a i tak po kule sięgał najlepszy.

    A obecny system? Czasem dziwny.

    No i wyczyn polaków, 3,7,9 - fajnie ta pierwsza dziesiątka wyglądała. Co ciekawe, trenerem jest Robert "Czasem przeskoczę bulę" i Łukasz "94 metry" Kruczek. Jak dotąd wygląda na to, że rzeczywiście wyrównał naszą kadre, i w przeciwieństwie Kuttina, nie wyrównał Małysza do innych, a innych do Małysza.

    Kiepski skoczyk dobrym trenerem? Oby. Bo jeżeli Hula skaczę 2 razy po 130 +/- 2metry, w różnych warunkach, to oznacza to, że może, tylko potrzeba treningu i psychologa - tego 2 zwłaszcza Stochowi.

  5. Widzę. Nie wiem jednak czy zdajesz sobie sprawę, ale pozostałe osoby formalnie rzecz biorąc wyleciały. Fakt, jakieś ~30 z nich robi taki myk, że chodzą na nasze zajęcia oraz te, których nie zdały na I roku, zaś resztę przepisują, ale to jest wyłącznie dobra wola dziekana. W praktyce wszyscy oni są znowu na I roku.

    No widzisz, ale dawniej wylotka to była taką, że od nowa rekrutacja i te sprawy. Teraz, już tak nie jest. Są różne kombinacje i żeby wylecieć trzeba olać studia totalnie.

    Są przecież takie przedmioty, których zwyczajnie nie da się przerobić teoretycznie - wszelkie wariacje Programowania, Bazy Danych, Systemy Operacyjne, Sieci itd. to mimo wszystko duży procent przedmiotów.

    Tylko ważna jest też jakośc tej praktyki, prosty przykład AutoCad - czysta praktyka, niestety nie zawsze :)

    *Dodać zwłaszcza należy możliwość poprawiania 2 semestru co jeszcze pare lat temu było niemożliwe.

  6. Choć może to akurat zależy od uczelni. Ja podam fakty ze swojej - w zeszłym roku była nas wesoła 180-osobowa gromadka. Po sesji letniej na drugi rok wpisanych zostało ~65 osób. Wierz mi, wcale nie jest trudno wylecieć.

    Widzisz subtelną różnice pomiędzy wylecieć a nie dostać się na następny rok?

    Poza tym w zasadzie KAŻDA informatyka daje Ci dobre widoki na pracę

    Każda stosowana o ile jesteś osobą obrotną gotową na każdą prace a nie czekającą na gwiazdkę z nieba. Po zwykłej informatyce... Wybacz ale mamuska pracuje na uczelni (innej niż ja studiuje) więc źródła mam rozległe.

    Zakładając, że dziś liczy się u pracodawcy głownie wiedza praktyczna a nie czysty wesoły teoretyk... Aaaa tak wiem info z faktu.

    Inna sprawa, że często tempo jest takie, że nie umiejąc nic wcześniej - nie nadążysz.

    Jeżeli nie przebimba 1 semestru to nadąży :)

    Nie wiem, czy są jeszcze jakieś uczelnie, które kształcą z "czystej" informatyki. Fakt, są specjalności w stylu "informatyki analitycznej", ale tam to jest ostra jazda bez trzymanki z algorytmami.

    Moja PK i UJ'ot bankowo miał jeszcze 6 lat temu rekrutacje na czystą infe! :D Więc są:) Poli Gdańska jeszcze 3 lata temu rekrutowała na czystą.*

    *Zapewne dalej są te kierunki w postaci czystej lecz nie znam nikogo kto w tym roku by się na taki dostał więc i ręki do ucięcia dziady wam nie dam...

    modelowanie, sztuczna inteligencja i sterowanie

    A to jest chyba nowy kierunek, możesz napisać coś o nim więcej, ewentualnie podać plan studiów (ten na wszystkie lata), tu bądź na Priv ;)

  7. gdzie rok w rok studenci UW oraz UJ (co to by był za post bez promocji Alma Mater ;]) zajmują wysokie lokaty.

    No a teraz co wynika z tego rankingu w pracy zawodowej jeszcze możesz dopisać - mam tu na myśli UJ nie UW oczywiście na WFAIS bo o MiI nawet nie ma co dyskutować. Wybierając się na studia warto myśleć jedynie pod kątem pracy zawodowej. Nie konkursów.

    A czy na takiej uczelni (Uniwerek Warszawski) uczą informatyki od podstaw? Np. nie mam zielonego pojęcia o programowaniu...

    Przede wszystkim zobacz sobie na http://www.goldenline.pl/ po czym sa ludzie i jakie stanowiska zajmują. O wiele więcej prawy to powie niż konkursiki. I tym też warto kierować się przy wyborze a moze zwłaszcza tym.

    To masz jeszcze dobry rok na poznanie jednego-dwóch języków. :)

    Lub zmianę uczelni...

    Jakoś cięzko mi uwierzyć... Ponieważ na PWr, PK, PW, PP, PG, AGH, nie dośc, że są kursy wprowadzające z Fizyki i Analizy to ze wszystkim jest jazda od podstaw. Tylko warto zaznaczyć jaki jest skok między 1 a 4 zajęciami.

    I tak 70% osob nic nie umie więc cięzko było by robić cokolwiek dalej. Zaczynacie od 0 tylko po prostu samemu musisz wykonać sporo. A wylecieć z uczelni nie jest łatwo. W zasadzie teraz to co kiedyś było aktualne na AGH, że wylecisz z niej umierając, staje się powoli aktualne wszędzie.

    I tak 1 semestr to bój z 2 przedmiotami (na Politechnikach i AGH), anal i fizyka.

    Co do samej informatyki... Na infie zrobisz Linuxa, Łyndowsa, Excela, Power Pointa, Worda, podstawy C++.

    Jazda to są Algorytmy, techniki mikroprocesorowe, t.obiektowe, asambler itp..

    Wiadomo znajomośc np C++ pomaga, choćby jedno zaliczenie bliżej, ale wszystko można nadrobić. Zwróć też uwage na specjalizacje, czasami niektóre informatyki na różnych wydziałach maja różne specjalizacje bądź ich nie mają...

    Do tego zastanów się czy informatyka a nie np automatyka i robotyka, budownictwo, energetyka, elektrotechnika.

    Na Infe jest bum, wszyscy atakują lalala jak super informatyka, zrobimy gry itp....

    Jedno mogę Ci od kopa odradzić zwykła informatykę, jak już to stosowaną, żebyś nie był za 3 lata teoretykiem z rękami w ... ;)

  8. Jeśli do kina to na nową Piłę, a poza tym to:

    Oszukać przeznaczenie

    Candyman 3

    Laleczka Chucky

    Mgła

    Straszny dom, czy coś takiego bo nie pamiętam dokładnie tytułu.

    Toć to gnioty i komedie nie horrory :)

    Ring tez jakos nie straszy.

    A od siebie dorzucę pierwszego Egzorcystę, należycie straszy.

    Zacna propozycja :)

    Do tego:

    Egzorcyzmy Emily Rose

    Omen 1 i 2.

    Lśnienie

    Mgła ale ta bardzo stara.

    Gothika

    Coś/The thing

    28 dni poźniej

    Drabina Jakubowa

    Stygmaty

    Horrory kryminalne tez moga byc?

    Aaaa jeszcze Smętarz dla zwierzaków ale sam nie ogladałem bo boje sie, że skopany :]

  9. Bo pewnie nawet na zajęcia z Technologii Informacyjnych by krzywo patrzyli, bo tam nas uczyli gdzie i jak wyszukiwać wartościowych informacji w internecie, jak np. regestów

    Eee TI to farsa jest jakich mało: )

    Open Office... No ludzie =D

    Linux, podstawy podstaw... No ludzie #2 =D

    Jeszcze był C++ ale w zasadzie nie wiem po co skoro mam go jako osobny przedmiot. A i na TI z tego co pamietam zaczelismy od petli while i na tym skonczyli : D

  10. To naprawdę nie będzie trudne!

    1) Wypisujesz się z obecnych studiów

    2) Zapisujesz się na studia humanistyczne

    I voila!

    Niestety juz za późno, tzn, znajomy raz zrobił taki myk, ze w listopadzie zmienił uczelnie ale przepisał sporo przedmitów.

    A co ja sobie moge przepisac?;[

    Macie jakieś plany na długi weekend (który u nas cudem wyszedł 5-dniowy, dzięki czemu wreszcie mam czas odpisać na forum)? Sama zaplanowałam:

    Odpoczynek po poprawkach : P Choc pewnie cos do roboty jest ale stwierdziłem, że te 4 dni to jest bimbanie: P

×
×
  • Utwórz nowe...