Skocz do zawartości

temptation

Forumowicze
  • Zawartość

    126
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez temptation

  1. Jaki Smuggler jest - kazden widzi. Zlosliwo-sarkastyczno-ironiczne odpowiedzi to poniekad moj znak rozpoznawczy i pewnie wielu byloby rozczarowanych gdybym odpowiedzial rzeczowo i konkretnie. Ale - jesli akurat moge pomoc, a czasem moge - to tak odpowiadam. przy czym nie jestem przeciez czlowiekiem odpowiedzialnym za reklamacje gier. To troche jakby sie ciskac, że hydraulik w szpitalu nie potrafi rozwiazac problemu twojego strzykania w lokciu. Przeciez skoro pracuje w szpitalu, to powinien sie znac i wiedziec!

    CDA to nie sklep z telewizorami, gdzie praktycznie kazdy sprzedawca zna sie na wszystkim, co ma w ofercie. (O ile sie zna...) Z konkretymi problemami warto zwracac sie bezposrednio do Ghosta, w watku specjalnie na to poswieconym, a nie spamowac w dowolnie wybranym watku. Wtedy szansa na rzeczowa i konkretna odpowiedz radykalnie rosnie. A jesli ktos "wbija" posty w stylu "ojej, kod do FB nie wchodzi mi na Steama" w watku poswieconym nie problem z konkretna gra a najnowszemu CDA, to az sie prosi o odpowiedz a'la Smuggler - i to z paru roznych powodow.

    A to, ze ktos ironie czy sarkazm odbiera od razu jako "chamstwo" to juz nie moja wina. Chamstwo to byloby gdybm odpowiedzial np. "a spier*** zlamasie, mam w d... twoje problemy, kupiles to sie mecz". Bo jesli moje odpowiedzi sa chamstwem, to jak nazwiesz ten powyzszy cytat?

    Problem w tym ze niektorzy uwazaja, iz z uwagi, ze wydali 15.99 zl na CDA maja immunitet - moga pisac niegramatycznie, moga nie sprawdzic czy doslownie post-dwa nizej juz nie rozwiazano ich problemu, moga nie zwracac uwagi na to ,ze wpisuja sie w zuplenie nie ten watek itd. I wtedy moje odpowiedzi - bynajmniej nie chamskie - sa traktowane od razu jako "obraza majestatu".

    A jak tu juz ktos napisal - zadasz mi glupie pytanie, dostaniesz jeszcze glupsza odpowiedz. Albo inaczej - jesli odpowiedz Smugglera zdaje ci sie glupia, zastanow sie nad tym, co wczesniej napisales.

    Ale jesli ktos sie poczul do glebi nimi dotkniety i obrazony - przepraszam. Lubie wtykac szpile w zadek a nie wbijac noz pod zebro, ale niektorzy moga miec mala odpornosc na bol i tak owa szpile odbierac.

    Posty ludzi dotyczące problemów z FD pojawiały się bezpośrednio po próbie źle wpisanego kodu, często bez przeczytania poprzednich postów - nie widzę problemów, żeby ich za to winić. Ostatnie dwie odpowiedzi przy temacie pochodziły od użytkownika Maikim:

    13:33 - przepraszam, mam problem , mój cd-key nie działa, pisze ze jest nie poprawny

    13:43 - już mi się udało, wyczytałem z postów, dzięki

    Jak widać, po niecałych 10 minutach znalazł odpowiedź na swój problem.

    Jego pierwszym odruchem było zgłoszenie trudności związanych z aktywacją. Dopiero po tym sprawdził wcześniejszą konwersację.

    Sam aktywowałem From Dust bez problemu, ale to tylko dlatego, że w czasie instalacji z nudów akurat czytałem posty pod tematem dotyczącym nowego numeru CDA.

    "Z konkretymi problemami warto zwracac sie bezposrednio do Ghosta" - jak pisałem: zwykły czytelnik, osoba, która nie korzysta z forum CD-Action może nawet nie wiedzieć gdzie udać się po pomoc.

    Rozumiem twój styl wypowiedzi, jednak ma prawo mi się nie podobać. Jeszcze kilka lat temu Action Redaction było moim ulubionym elementem czasopisma, nadal chętnie tam zaglądam. Ironia w wielu przypadkach była dla mnie nie uzasadniona i po prostu źle mi się zrobiło jak to czytałem. W tym wpisie po prostu wyraziłem swoje zdanie.

  2. @Ghost - po raz setny - tu już nie chodzi o brak pomocy odnośnie problemu, a sposób jaki ta pomoc była prowadzona. Zwykły czytelnik, osoba, która nie korzysta z forum CD-Action może nawet nie wiedzieć gdzie udać się po pomoc, po prostu szuka jej w newsie na stronie. W odpowiedzi dostaje przerysowane ironią i często chamstwem rady. Jak czytałem posty Smugglera to momentami szczena mi opadła.

    Pracuję w sklepie RTV i miałem do czynienia z naprawdę licznymi ignorantami. Nawet w chorych sytuacjach powinno się próbować zachować twarz i być uprzejmym. Klient zadowolony to klient, który prawdopodobnie jeszcze nie raz skorzysta z waszych usług.

    Na rynku przetrwało niewiele growych magazynów, sytuacja z roku na rok wygląda coraz gorzej, a wy polecacie klientom się po prostu ogarnąć - spoko.

  3. A po dwukrotnej reinstalacji from dust odpuściłem, gra nie warta świeczki. Wyskakuje komunikat że coś jest nie tak i tylko reinstall może pomóc.

    To akurat może być błąd systemu - jak chcesz to opisz sprawę, może coś zdziałamy. Swoją drogą po 4/13 misjach gra nudna jak flaki z olejem. Nie ma startu choćby do B&W. Takie 5/10. Można zagrać, tylko po co?:) Komuś jednak może się spodobać, ma potencjał. Sam chyba nawet przejdę, choć nie szybko:).

  4. Za Uplay z tego co wiem odpowiada Ubisoft. To tak jakby media markt oskarżyc, ze wydawca w pudelku instrukcji zapomnial wlozyc.

    Pracuję w takiej branży i w takich przypadkach zamiast pogonić klienta uprzejmie doradza mu się rozwiązanie sprawy, a w wielu przypadkach instrukcje po prostu drukuje.

    CD-Action w tym przypadku praktycznie zajmuje się dystrybucją, więc przechodzi na nich część problemów.

  5. Cytuj

    Czytelnik dość mocno zawiedziony działaniem systemu Uplay poprosił, żeby pominąć pełne wersje wykorzystujące ten DRM

    A może ja chcę TYLKO I WYŁĄCZNIE GRY Z TYM DRM? Nie jesteś sam i trzeba wszystkich zadowolić.

    - spoko, niech tylko ten DRM działa jak należy. Tutaj odpowiedź w typie Smugglera: to kupuj na uplay a nie tutaj, ewentualnie mozesz gry na uplay zalatwic tez nam

  6. Ja potrafię jakoś sobie poradzić z problemami, ale mnóstwo osób miewa trudności nawet z prostymi działaniami. Klient kupuję grę, aby pograć w nią bez problemów. Oczywiście wiedza elementarna jest konieczna, ale tutaj jak zwykle zawiniły drobnostki. Nie czepiam się nawet wydania gry (choć mogli napisać o problemie z dużymi literami już w piśmie), a stosunku do czytelników. Ten mnie po prostu zadziwił - dawno nie widziałem tak niemiłych komentarzy.

  7. Mnie za taki stosunek do klientów od razu wywaliliby z roboty. A uwierz, że z tępotą miałem dużo do czynienia. Skoro Smugglerowi zachciało się udzielać rad technicznych, powinien moim zdaniem zachować jakiś poziom. Sam też nie miałem z From Dust problemów, ale to tylko dlatego, że przeczytałem o serialu, który trzeba wpisać dużymi literami (w Uplay nie było widać różnicy czy piszesz z dużych, czy z małych).

  8. Polski dubbing zraził mnie do tej gry. Najpierw przeszedłem ją na X360, więc byłem na niego skazany. Grze dawałem 7, max 7+/10. Gdy kupiłem ją na PC, pobawiłem się w plikach i ustawiłem polonizację kinową, moja ocena skończyła o min jeden punkt - to zupełnie inna gra. Co do zakończenia - słabe, ale nie tragiczne. W ME3 jestem gdzieś w połowie, na razie trzyma dobry poziom, ale dużo naczytałem się o kiepskim finiszu - na szczęście bez spoilerów;)

  9. Jakie kompleksy? Życie niszczy człowieka, więc warto dbać o to, żeby zdrowie było na jak najlepszym poziomie. Może jesteś za młody, ja sam jeszcze rok temu byłem zupełnie innym człowiekiem. Sam stres, nieregularny sen, spożywanie alkoholu (z czego nie chcę rezygnować) mocno obniża poziom testosteronu. Dbam o to, żeby jeszcze przez wiele lat nie mieć kompleksów.

  10. Ja wam powiem, że ryb specjalnie nie lubię, ale panga naprawdę mi smakuje. Wiem, że to ryba jedna z gorszych, ale dla mnie daje radę. Też nie jem jej często, ale ostatnio kupiłem jej więcej, wrzuciłem do zamrażarki i jak gotuję sobie żarcie do pracy to jak znalazł. Ostatnio miałem za dużo wydatków, a życie samo w sobie jest piekielnie drogie, może skuszę się na jakąś lepszą rybę po wypłacie.

    PS. Ostatnio postanowiłem wziąć się za siebie, więc zrezygnowałem niemal całkowicie z tłuszczu i wszystkiego co kaloryczne. Co ciekawe często takie jedzenie jest naprawdę dobre. Sam kalafior ugotowany na parze smakuje mi dużo bardziej, niż gotowany w wodzie. Nie potrzebuję zupełnie do niego zacierki z masła i bułki tartej. Wystarczy koperek;)

×
×
  • Utwórz nowe...