Skocz do zawartości

Coenn

Prenumeratorzy
  • Zawartość

    432
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    9

Wszystko napisane przez Coenn

  1. I w porzadku. Plyta zawsze byla dodatkiem do dania glownego - magazynu. Magazyn nigdy nie byl zaledwie dodatkiem do plyty. :-]
  2. MAGAZINES 2.0 The majority of our magazines around the world are available digitally. With more than 130 titles, we’re the number 1 in Apple News, the largest publisher in Germany with 40 online newspapers, and our magazines dominate the Google Play Newsstand. As a result of our partnership with the flat-fee platform readly.com we can offer our readers a multitude of magazines at a modest price. If you want to shape the digital future, you have to nurture and support new ideas: via our specially founded venture capital companies, our investments therefore include the international B2B online marketing platform Kyto and the diet and health app Lifesum. --> https://www.bauermedia.com/en/media/digital-media/
  3. Jesli napisales to na powaznie, to wydaje mi sie, ze proponowanie mi zakupu napedu optycznego specjalnie dla plytki z CDA - jest swego rodzaju zartem. Konto na platformie Steam masz bez ponoszenia kosztow. :-] Ja bym jednak proponowal, abysmy zastanowili sie nieco glebiej, nad tym calym kolekcjonowaniem "CD-Action z plytka", nim zaczniemy bezkrytycznie przyklaskiwac zacytowanym slowom. Przypadek I. Nieszkodzace nikomu kolekcjonowanie kompletu "CDA z plytka". Ow kolekcjonera cieszy tak samo kolejna plytka CDA (na ktorej wszak od dawna nie ma juz zadnych e-zinow), jak i esencja magazynu - zawartosc stron. Czuje podekscytowanie plynace z checi oddania sie lekturze rowne (badz nawet wieksze^^) z tym, jakie go ogarnia na widok plytki, nie wspominajac juz mysli o pomacaniu jej. ^^ O takiego kolekcjonera-czytelnika modli sie @Smuggler, gdy chwile wczesniej skonczyl rzezbic swoj tekst... Przypadek II. Kolekcjoner fizycznego nosnika, niezbyt czytajacy sam magazyn w obawie, ze sie zniszczy. (sarkazm ^^) Czytajac komentarze kolekcjonerow pod zapowiedzia 13 numeru odnosze wrazenie, ze wlasnie z tym typem mam do czynienia. Tacy fetyszysci samej okladki i plytki, sprawe stawiaja kategorycznie: nie ma plytki - nie kupuje CDA. Liczy sie plytka - obiekt kultu. Nieistotne sa slowa na stronach magazynu. W tym drugim przypadku przestrzegalbym przed byciem "adwokatem diabla". Tam widze nie tyle nikomu nieszkodzacego kolekcjonera, lecz swoista patologie. Sorry za oschly ton, nie chcialem wczesniej wyrazac wprost swej opinii, ale bezczelnosc wypowiedzi @Iselor-a zmienila moje podejscie z "dobrodusznego" na "bezdusznego". :-]
  4. A ja dla podtrzymania dyskusji zauwaze, ze w przypadku ukazania sie numeru bez plyty, kolekcjoner nadal otrzymuje kompletny produkt, nadajacy sie do uzytku: czasopismo + kod(y) do pobrania gry z DRM. Natomiast ktos bez napedu optycznego jest w gorszej sytuacji… Owszem, dostaje kompletne wydanie, ale nie jest w stanie wydobyc ze sloika calego miodu. A jeszcze mialby doplacac za taki wiekszy sloiczek miodu dla kolekcjonera.
  5. Ano bede musial sprawic se jakis, specjalnie dla plytek z CDA. :-]
  6. To ja mam zgola odmiennie. "Shadow Tactics" na szczescie nie mial "region locka" (mam konto na USA) i dodalem te gre do mej steamowej biblioteki. Natomiast 2 pozostale gry i reszta tego, co jest na plycie pojdzie do kosza, bo nie mam napedu. Przez plyte liczba gier zredukowala sie do jednej.
  7. Ja tak optuje za e-wydaniem CD-Action, ale moze powinienem przy tym zawsze dodawac, iz wiaze e-wydanie z mozliwoscia kupna pojedynczego numeru lub subskrypcji poprzez serwis Google News. Tam nabywam wszelkie magi i tam czytam newsy. W tym jednym miejscu mam wszystko. Nie wiem czy zdecydowalbym sie na e-wydanie CDA, ktore nie byloby do nabycia poprzez Google News...
  8. Nie no, spokojnie, nie szalejmy tak. Zaden z gejm magow, ktore znam nie posunal sie do czegos takiego. Zawsze pisze o e-wydaniu jako o drugiej opcji. Nie wyobrazam sobie, azeby CDA nie mialo papierowego wydania. Tak jak nie wyobrazam sobie wyginiecia papierowych ksiazek. =p Dzieki za komentarz, na Ciebie zawsze moge liczyc. Wybrales sobie bardzo trafny nickname. ;-]
  9. Nieco sie wzniecilem przez pewne infantylne(?) komentarze pod zapowiedzia 13 numeru CDA. Pozwole sobie zacytowac wybrane i skomentowac. Aspekt samego fetyszyzmu przemilcze, bo to intymne. Osobiscie nie rozumiem tego kultu. Chce tylko zacytowanym jegomosciom uswiadomic, czemu wydawanie 30 zl, tudziez chocby 17 zl, na CD-Action moze byc nie w smak niektorym czytelnikom... Nie kazdy ogranicza sie wylacznie do kupowania CDA. Co miesiac wydaje kase takze na magazyn Edge ($3.99), Game Informer ($1.99) oraz GamesTM ($3.99) - niestety jego wydawanie zostalo wlasnie anulowane. W tygodniu czytam tez gazety: The Wall Street Journal ($18.29/mo.) lub The New York Times ($19.99/mo.) A zatem moj miesieczny wydatek na prase - juz bez GamesTM (RIP ✞) - to teraz $24.27 lub $25.97, bo WSJ i NYT subskrybuje na przemian. Do tego mam wykupiona roczna prenumerata CDA. Czemu mialbym dokladac kase do plytki, skoro nie mam zadnego napedu optycznego w laptopie? I nie potrzebuje miec. CD-Action to dobre czasopismo, do ktorego zywie sentyment, bo to znajomosc od 1999 roku. Ale juz nie tak nierozerwalna, jak kiedys. Dzis ciekawi mnie ciut bardziej anglojezyczna prasa growa, ktora moge sie cieszyc w wygodniejszym dla mnie formacie - cyfrowym. Jestem skazany na papier w przypadku CDA. Wole po stokroc wydanie cyfrowe, gdyz: mam wszystkie kupione magazyny zawsze przy sobie, na telefonie albo tablecie, nawet off-line, bez WiFi/LTE, jesli wczesniej je pobralem na urzadzenie, w wypadku subskrypcji poprzez Google News mam mozliwosc odlozenia interesujacych mnie artykulow (bookmarks) z magazynu badz ze strony internetowej, dzieki czemu wszystko, co sobie odlozylem, mam w jednym miejscu (np. moge odlozyc wszelkie przecieki o grze "Cyberpunk 2077", zarowno z roznych magow growych, ktore nabylem, jak i z serwisow internetowych) [zdjecie 1 na koncu wpisu, bedzie w przyszlosci] Jako ze CDA wystepuje wylacznie w formie papierowej: wyrywam to, co mnie zainteresowalo, a reszta magazynu laduje w koszu. Niestety pozostawione wyrwane strony sa jedynie namiastka systemu zakladek, ktory opisalem chwile temu. [zdjecie 2 na koncu wpisu, bedzie w przyszlosci] Brakuje mi tekstow Elda, Huta czy EGM-a. Szczescie, ze @enkii moj znak zodiaku ( @geminho ) wystepuja na lamach CDA nadal. Jedni widza w CDA glownie okazje na zlowienie "fajnej" gry. Drudzy szukaja na stronach CDA ciekawych tekstow... informacji. :-] Place za informacje, za wiedze, a nie za nosnik. Nim przerzucilem sie na e-booki i czytniki - zakreslalem w ksiazkach fragmenty, ktore mnie zainteresowaly lub zostawialem odreczne notatki na stronach. :-] A dzis wyrywam cale strony z CD-Action, gdy tekst mnie zaciekawi.
  10. Zachecam do udzialu w zalaczonej do wpisu ankiecie "Z plytka czy bez plytki" :-]
  11. Dzis, przypadkiem, natrafilem na usluge https://readly.com. Jest to taki Netflix, tyle ze dla magazynow. I podobnie jak tam, gdy nie oplacisz abonamentu za kolejny miesiac - tracisz dostep do magazynow. Ogolnie wyglada to nawet ciekawie… jesli lubisz czytac wiele magazynow. Rejestrujac konto z Polski dostajesz niezobowiazujacy 14 dniowy trial z dostepem do wielu magazynow o rozmaitej tematyce, Po trialu miesieczny abonament to niemal 10€ (lub $10 w moim przypadku), a wiec niemalo, Magazyny dostepne sa przez apke Readly dostepna na iOS, Android oraz Kindle Fire. Ponadto mozesz je przegladac na PC pod adresem https://go.readly.com/magazines Polecam przejrzec dostepne magi growe: Ja z amerykanskiego adresu IP mam dostep m.in. do Edge, GamesTM, GamesMaster, Retro Gamer, PC Gamer. Niestety nie ma amerykanskiego Game Informer (deal breaker jak dla mnie), Podczas triala i przy wykupionej miesiecznej subskrypcji dostaje sie dostep do aktualnie najnowszego numeru kazdego magazynu, jak i do wszystkich wczesniej wydanych :-] Kazdy numer magazynu mozna pobrac przez apke Readly i czytac off-line, Mozna byc zalogowanym do uslugi na 5 urzadzeniach jednoczesnie, Mozna zakladac strony i, podobno, przeszukiwac magazyny po slowach-kluczach Teraz jest dobry czas (okres przedswiateczny) na wziecie triala i przejrzenie. Zwlaszcza, jesli tak jak ja, lubisz porownywac recenzje. :-] -------- Po nocy przyszla refleksja… I. Nie dla mnie ta usluga, bowiem: a) interesuja mnie glownie 2 pisma gejmingowe (Edge i Game Informer), ktore subskrybuje od dawna (miesieczny wydatek: niecale $6); nie wspominam mego ulubionego GamesTM (z nim bylo $10/mc), bo jego wydawanie zostalo anulowane (wraz z GamesMaster) przez Future Publishing, b) z amerykanskiego adresu IP, a takze bedac zalogowanym w androidowej apce Readly na koncie Google (na USA) nie mam 14 dni bezplatnego triala (przy rezygnacji w okresie trial). Mam w zamian pierwsze 2 miesiace za $1.99. Oplacalne, ale nie wiem czy znalazlbym czas na czytanie magazynow innych niz gejmingowe (BTW: nienawidze brzmienia polskiego odpowiednika: "growy/growe", sorry). c) gdyby GamesTM bylo dalej wydawane, a wiec przy wydatku $9.97, mam numery - ktore faktycznie czytam. bo mnie interesuja - kupione na wlasnosc - sa moje. Z abonamentem Readly $9.99 dostaje dostep do mnostwa czasopism o roznej tematyce, ale: z moich ulubionych brak Game Informera, mam dostep do magazynow tylko wtedy, gdy oplace usluge - nie posiadam zadnego numeru na wlasnosc. II. Natomiast, gdy masz zagwarantowane 14 dni na przetestowanie uslugi bez ponoszenia kosztow, to mysle, ze warto skorzystac. Moje sugestie: Wyprobuj usluge, gdy bedziesz mial wiecej wolnego czasu, np. w okresie swiatecznym. Wszakze otrzymujesz dostep nie tylko do najnowszego numeru magazynu, ale takze wszystkich wczesniejszych. Jesli jednak lubisz byc na biezaco, to np. recenzje RDR2, a tym bardzie AC Odyssey, w tych wymienionych powyzej "moich" magach pojawily sie juz kilka tygodni temu.
  12. O. Wykorzystam okazje i doprecyzuje, ze "generalnie" oferta Internetu dla Amerykanina jest duzo bogatsza. W tym takze w "gratisy". Przykladowo, co jakis czas dostaje od Google - ot tak, nie robiac nic specjalnego - kredyty ($$) na zakupy (e-booki, filmy, seriale, gry) w Google Play. Jak tak by zliczyc te wszystkie lata, to uzbieraloby sie okolo $50 w kredycie,
  13. Zapewne jest tak, jak napisales. Nigdy nie chcialbym, azeby wieksze zaangazowanie w YT odbilo sie negatywnie na jakosci magazynu. Przeciwnie, zyczylbym sobie, by magazyn z czasem tylko zyskiwal na jakosci. Z drugiej strony… Nie obrazilbym sie, gdyby ekipa CDA pozazdroscila filmwebowych produkcji zwiazanych z grami: "Salon Gier" (dyskusje trojcy: Walkiewicz, Dabek*, Snoch), "Let's Play" (pogaduchy duetu: Dabek* - Snoch), "Tajne przez Poufne" (Dabek*), "Top Gier Wideo" (Walkiewcz) CD-Action potrafi robic magazyn o grach w atrakcyjnym formacie. FilmWeb potrafi robic programy o grach w atrakcyjnym formacie (przynajmniej dla mnie). Marzy mi sie jakas kolaboracja jednych z drugimi. Filmowcy mogliby dopomoc redaktorom CDA w lepszym czuciu kamery, z kolei pokrytemu kurzem programowi "Tajne przez poufne" tudziez coraz rzadziej wypuszczanemu "Salonowi Gier" moglyby dopomoc opowiesci Mac Abry , gema albo enkiego. Mr Jedim czy Hutem tez bym nie pogardzil. Pominietych serdecznie przepraszam. :-] [@Smuggler (w zastepstwie MacAbry), @enki, @geminho,@MrJedi, @Hut] *skrot od nazwiska "Dabkowski" wyryty w mej glowie.
  14. Mam pewna refleksje, ktora chce sie z Wami podzielic. Towarzyszy mi ona od dawna, ale doslownie chwile temu spotkala mnie mila niespodzianka i stad ten spontaniczny wpis. Rzecz dotyczy dobr cyfrowych w Internecie. Oferowanych Amerykanom. To iscie zdumiewajace, jak bogatsza maja oni oferte dobr cyfrowych w porownaniu z Polakami. Przykladem niech beda czasopisma, ktore chetnie czytuje. I moje dzisiejsze mile zaskoczenie. Otoz, Amerykanin w Internecie - naprawde ma w czym przebierac, gdy idzie o dostep do e-prasy. Cyfrowy sklep Barnes & Noble oraz platforma Google News (do ktorej niedawno przeniesiono cala e-prase, dostepna wczesniej poprzez Google Play Store) to prawdziwe "El Dorado". Najchetniej czytuje gejmingowe magi, skwapliwie wykorzystujac bezplatny trial oferowany niemal do kazdego tytulu pisma. Dzieki temu udogodnieniu ma sie czas na zaznajomienie z zawartoscia maga nim sie zdecyduje: czy wlozyc wen kase czy nie. A w przypadku, gdy mamy do dyspozycji 2 platformy (np. B&N i GN), to ostatecznie mozemy zyskac wiecej niz jeden numer w trialu, bo ow bedzie dwukrotny. Dzis, poszukujac czegos, trafilem na brytyjskiego PC Gamera w B&N, co okazalo sie owocne dla mnie. Usmiecham sie na mysl, ze wczesniej nie skojarzylem, ze PC Gamer wydawany jest przeciez na dwa rynki osobno. Mimo, ze zawartosc numeru jest niemal identyczna. Tak wiec od razu ochoczo sprezetowalem sobie najnowszy, wyjatkowy numer PC Gamer! Zycze Wam i sobie przyjemnej lektury!
×
×
  • Utwórz nowe...