Skocz do zawartości

Spike217

Forumowicze
  • Zawartość

    1106
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Spike217

  1. dobra dobra, wy sobie tu omawiacie me3, a ja mam pytanie dotyczące... jedynki. a dokładniej wrexa.

    czy była szansa, żeby przeżył? może go nie lubiłem, może sprawiał problemy, ale kurde... był kroganinem :< w misji na vormir (?) przestestowałem wszystkie opcje dialogowe, niestety nie miałem dostępu do zastraszenia czy uroku, ale i tak wrex musiał umrzeć. dodatkowo zdenerwowało mnie, że nie mogłem zabrać leku na genofagium. czy on mógł przeżyć?

  2. @BS

    deja vu? wydaje mi się że na starcrafcie 2 mieliśmy identyczną dyskusję.

    też jestem 'za pan brat' z angielskim. ale nie jest to mimo wszystko na tyle, żeby strzelając z samochodu obijającego się o przypadkowe murki słuchać dialogów albo czytać napisy. no i zawsze najtrudniejsza część - grammar i różnego rodzaju slangi, przez które czasami w la noire nie rozumiałem całego rozdziału.

    więc serio, jak Ci się nie podoba spolszczenie, to go nie bierz, ale naprawdę, jakieś 90% graczy (bo w końcu w gta młóci raczej wczesna gimbusiarnia) nawet byle jakie spolszczenie ratuje.

  3. @up

    szczerze wątpię w to spolszczenie. r* dyma nas na prawo i lewo, spolszczenie do sa ukazało się dopiero w reedycji, la noire w ogóle nie miało, iv miała fanowskie i późno, max payne 3 się nie zapowiada na spolszczonego. raczej nie liczę na v po polsku.

  4. potwierdzone niestety - twórcy mówili, że obszar będzie większy niż liberty city, ale skupiony na los santos.

    @luki970

    tfu, dzięki za wskazanie błędu, myślę w 'rzeczywistych' nazwach, więc lekko mi się mieszają, chociaż są w sumie podobne do tych z gry.

  5. @up

    no ale pomyśl co stoi na przeszkodzie =d ? sama gra

    kosztuje ok. 30 zł w drugiej najtańszej kolekcji klasyki (pomarańczowej), sami twórcy niedawno wydali 2, więc nie trzymają kurczowo licencji, a wręcz woleliby dać tę grę z czasopismem, żeby ludzie pomyśleli 'wow, skoro ta część jest taka fajna, to jaka jest następna ;o ?' i kupili arkham city =D

  6. okej, może źle szukam, bo coś nie wierzę, że nie ma, ale nie mogę znaleźć.

    chodzi o grę indie frozen synapse. była wspominana tylko raz, co jest dziwne, jak na grę, którą zachwyciło się wieeeelu recenzentów, łącznie z Papkinem w cda 08/11. a że dodatkowo gra jest w dzisiejszej ofercie na steamie za 3,24 euro za 2 klucze (uśmiech dziecka za grosze =D) to nie ma takiej możliwości, żeby ktoś nie chciał podyskutować.

    także zgłaszam frozen synapse.

  7. co do aktu numer iv w 1, to jakbyście się przypatrzyli jest taki moment nawet w sadze książkowej - (spoiler książkowy)

    kiedy geralt, jaskier i kompania prowadzę swoją krucjatę przeciwko vilgefortzowi, w pewnym momencie zatrzymują się po drodze i kilka tygodni spędzają (chyba) w touissant, w sielskiej atmosferze geralt jest normalnym wiedźminem, a jaskier znalazł sobie dziewczynę. tak właśnie działa akt 4

    natomiast królobójca -

    moim zdaniem wyjaśnienie, skąd on i geralt się znają, jest bardzo dobre, bo w jakiś sposób widać wyraźny związek sagi książkowej z grami, które są jej kontynuacją. mam nadzieję że w 3 znajdzie się miejsce dla yennefer i zakończenia wielu niezakończonych spraw.

  8. @up

    ooo, w trójcę bym chciał prawdziwie wiedźmiński system walki - może nie megaefektowny, ale za to prawdziwy. jak to działa? tłumaczę: wszystko polega na unikach, a także bezpośrednim ścieraniu się mieczem z przeciwnikiem, przy czym każdy jeden cios (odpowiednio zadany) jest śmiertelny. potwory ze swoimi pazurami atakują dotkliwie, ale nie zabijają natychmiast. nadal podstawą są oryginalne, książkowe ruchy (ćwiczone z przewiązanymi oczami na grzebieniu ^^) a nie bicie 6 razy, dostawanie w łeb i tak dalej. taki bym chciał.

  9. @up

    jak książki sapkowskiego pełne są nawiązań do realnego świata, tak samo jest z tą grą.

    konflikt bardzo przypomina ten na linii usa - al kaida. jak spojrzysz na elfy, to na pierwszy rzut oka wszystko super. ale im głębiej sięgniesz, im dłużej będziesz obserwować, tym lepiej zauważysz, że popierając ich, popierasz terrorystów. zwykłych morderców. oczywiście, że roche i jego ludzie nie są bez skazy. ale mają za sobą ciężkie chwile i próbują dalej żyć, nie zawsze wybierają dobrą dla wszystkich opcję, ale zazwyczaj takiej opcji nie ma.

×
×
  • Utwórz nowe...