-
Zawartość
1106 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez Spike217
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
-
-
widzisz, na tym, co opisałeś, polega np. serious sam. i o ile ja, który prawdziwe piękno widzę w corocznym call of duty, swój głód krwi zaspokajam po jednym etapie, to mój kumpel potrafi przejść całą grę w jeden wieczór. i w następny po raz drugi.
-
@up
Phortisowi chodzi o to, że jeśli jesteś wychowany na dynamicznych, 6-godzinnych shooterach, a nie grach dłuższych, ale przez to powtarzalnych, jak borderlands, to fc2 może Ci się nie spodobać, jakkolwiek dobry by nie był.
-
@BS
deja vu? wydaje mi się że na starcrafcie 2 mieliśmy identyczną dyskusję.
też jestem 'za pan brat' z angielskim. ale nie jest to mimo wszystko na tyle, żeby strzelając z samochodu obijającego się o przypadkowe murki słuchać dialogów albo czytać napisy. no i zawsze najtrudniejsza część - grammar i różnego rodzaju slangi, przez które czasami w la noire nie rozumiałem całego rozdziału.
więc serio, jak Ci się nie podoba spolszczenie, to go nie bierz, ale naprawdę, jakieś 90% graczy (bo w końcu w gta młóci raczej wczesna gimbusiarnia) nawet byle jakie spolszczenie ratuje.
-
@up
szczerze wątpię w to spolszczenie. r* dyma nas na prawo i lewo, spolszczenie do sa ukazało się dopiero w reedycji, la noire w ogóle nie miało, iv miała fanowskie i późno, max payne 3 się nie zapowiada na spolszczonego. raczej nie liczę na v po polsku.
-
to 120 złotych... nicto, nowy syndicate, bo inaczej się nie dowiem, czy warto.
-
ten alan wake za 35 dolców czyli 110 złotych brzmi wspaniale. tak wspaniale, że tu go nigdy nie dostaniemy.
-
myślę, że to piękny przykład zacięcia do poslkiej historii - goście, którzy
mieli przyjechać i ponaprawiać, a okazało się, że są 'tymi złymi'
-
może nie jest głębokie, ale za to ładne.
+
życie księcia, który jednak swojego rodzaju przemianę przeżył, mogłoby być lekko bez sensu, bo co z tego że ma super krainę, skoro nie ma w niej ukochanej. dlatego woli poświęcić wszystko, ale być razem z nią
-
@up
problem polega na tym, że ta gra nie będzie miała następnej części. jest ładną historią miłosną, z
bardzo smutnym
zakończeniem. taka miała być, taka jest, taka będzie, jako książę, który nie opowiadając historii 'prawdziwego' księcia, jakoś się w ramy wpisał.
-
@Zychus
inspirowane pracami Keralisa =d ?
-
potwierdzone niestety - twórcy mówili, że obszar będzie większy niż liberty city, ale skupiony na los santos.
@luki970
tfu, dzięki za wskazanie błędu, myślę w 'rzeczywistych' nazwach, więc lekko mi się mieszają, chociaż są w sumie podobne do tych z gry.
-
poszukaj w let's playach na youtube. ja tak obejrzałem końcówkę.
-
a dla mnie wiedźma/czarodziejka to bardziej kwestia prestiżu czy szacunku. np. w wiedźminie 1 abigail była wiedźmą, ale triss już czarodziejką.
-
@up
minecraft jest niesamowicie popularny wśród wczesnej gimbusiarni, tak samo jak cs czy call of duty. tam gdzie są 'młodzi gniewni', tam znajdziesz wyzwiska. minecraft ma ten plus, że możesz mieć serwer z kumplami, na którym sam będziesz decydował o poziomie rozmowy.
-
talar to IMO najwspanialsza postać w całej jedynce, szkoda że przez moją
chęć bycia neutralnym umarł
.
ps. pojawia się przecież w 2 ^^ -
-
poda mi ktoś numer z recenzją shanka? szukałem we wszystkich ~4 miesiące od premiery i nie mogę znaleźć =,=
@antros22
dzięki!
-
@up
no ale pomyśl co stoi na przeszkodzie =d ? sama gra
kosztuje ok. 30 zł w drugiej najtańszej kolekcji klasyki (pomarańczowej), sami twórcy niedawno wydali 2, więc nie trzymają kurczowo licencji, a wręcz woleliby dać tę grę z czasopismem, żeby ludzie pomyśleli 'wow, skoro ta część jest taka fajna, to jaka jest następna ;o ?' i kupili arkham city =D
-
emm, a chwycili wszyscy, że w następnym cda będzie
batman arkham asylum
=D ? podpowiedź odnośnie tego jest w
action redaction, przy zdjęciach czytelników
-
niby tak, tylko shank (wspaniała z resztą, ale nadal) bijatyka na 3,5h ma własny temat, a frozen synapse to gra jednak sporo bardziej rozbudowana gra z większą ilością funkcji, dlatego pomyślałem, że może ktoś by się skusił na osobny temat.
-
okej, może źle szukam, bo coś nie wierzę, że nie ma, ale nie mogę znaleźć.
chodzi o grę indie frozen synapse. była wspominana tylko raz, co jest dziwne, jak na grę, którą zachwyciło się wieeeelu recenzentów, łącznie z Papkinem w cda 08/11. a że dodatkowo gra jest w dzisiejszej ofercie na steamie za 3,24 euro za 2 klucze (uśmiech dziecka za grosze =D) to nie ma takiej możliwości, żeby ktoś nie chciał podyskutować.
także zgłaszam frozen synapse.
-
dorwałem frozen synapse za ~3,24 euro, czyli jakieś 14,40 zł, a z uwagi na to że zamierzam się podzielić z kumplem, bo do jednej gry jest druga gratis, to uśmiech dziecka za grosze! (w tym wypadku 7,20 zł =D)
-
co do aktu numer iv w 1, to jakbyście się przypatrzyli jest taki moment nawet w sadze książkowej - (spoiler książkowy)
kiedy geralt, jaskier i kompania prowadzę swoją krucjatę przeciwko vilgefortzowi, w pewnym momencie zatrzymują się po drodze i kilka tygodni spędzają (chyba) w touissant, w sielskiej atmosferze geralt jest normalnym wiedźminem, a jaskier znalazł sobie dziewczynę. tak właśnie działa akt 4
natomiast królobójca -
moim zdaniem wyjaśnienie, skąd on i geralt się znają, jest bardzo dobre, bo w jakiś sposób widać wyraźny związek sagi książkowej z grami, które są jej kontynuacją. mam nadzieję że w 3 znajdzie się miejsce dla yennefer i zakończenia wielu niezakończonych spraw.
-
@up
ooo, w trójcę bym chciał prawdziwie wiedźmiński system walki - może nie megaefektowny, ale za to prawdziwy. jak to działa? tłumaczę: wszystko polega na unikach, a także bezpośrednim ścieraniu się mieczem z przeciwnikiem, przy czym każdy jeden cios (odpowiednio zadany) jest śmiertelny. potwory ze swoimi pazurami atakują dotkliwie, ale nie zabijają natychmiast. nadal podstawą są oryginalne, książkowe ruchy (ćwiczone z przewiązanymi oczami na grzebieniu ^^) a nie bicie 6 razy, dostawanie w łeb i tak dalej. taki bym chciał.
-
@up
jak książki sapkowskiego pełne są nawiązań do realnego świata, tak samo jest z tą grą.
konflikt bardzo przypomina ten na linii usa - al kaida. jak spojrzysz na elfy, to na pierwszy rzut oka wszystko super. ale im głębiej sięgniesz, im dłużej będziesz obserwować, tym lepiej zauważysz, że popierając ich, popierasz terrorystów. zwykłych morderców. oczywiście, że roche i jego ludzie nie są bez skazy. ale mają za sobą ciężkie chwile i próbują dalej żyć, nie zawsze wybierają dobrą dla wszystkich opcję, ale zazwyczaj takiej opcji nie ma.
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
Mass Effect (seria)
w Dyskusje o Grach (PC i Konsole)
Napisano
dobra dobra, wy sobie tu omawiacie me3, a ja mam pytanie dotyczące... jedynki. a dokładniej wrexa.