Skocz do zawartości

Minifelietony


Smuggler

Polecane posty

Za felieton MacAbry na temat swojej pierwszej gry w RPG - SZACUNEK. Moja pierwsza poważna sesja w RPG rozgrywała się właśnie na konwencie... :) Bardzo mnie rozśmieszył ten tekst "przodka" (A C$#@ WIE! :D). Piękny tekst, powinien być sygnowany "MacAbra, jakiego nie znałem" - nigdy nie przypuszczałbym, że i on lubi RPG...

Co do felietonów - są bardzo potrzebne i zawsze je czytuję. Pokazują, jak powinno się patrzeć na sprawy w Polsce i jednocześnie ukazują redaktorów CDA z tej innej strony - można się wręcz z nimi utożsamiać. Zaś cały Gamewalker to po prostu miła odskocznia od poważnego stylu panującego w CD-ACTION. ;)

I tu nie chodzi o to, że jesteście "sztywniaccy" - wręcz przeciwnie, wasze teksty są luźne i zawsze mają coś w sobie interesującego. Po prostu dzięki wam wyrobiłem sobie styl* i rozszerzyłem swoje słownictwo. Kiedyś zaniechałem CDA dla "Komputer Świat Gry", za co kajam się i przepraszam. Po nudnych tekstach i równie nudnym dziale listowym z miłą chęcią powitałem CDA już w roku 2006. I tak jestem z wami do dziś... szkoda, że już starszych numerów (kiedy jeszcze kupował czasopismo brat) nie mam.

*No dobra, styl jak styl, ale nigdy nie dostałem za niego piątki, tylko czwórkę. Czemu? Gdyż styl jaki sobie wypracowałem waszymi tekstami nie podoba się moim polonistkom. Moje słownictwo nie pasuje do tematyki wypracowań. Lekki paradoks - bez rozwiniętego słownictwa nigy nie napiszesz dobrego wypracowania, ale kiedy już czytasz książki - i rozwijasz - nigdy twoje słownictwo nie będzie się wpasowywało w tekst, który piszesz. I komu tu dogodzić, ech...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 983
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Ja powiem tak. Mimo, że chętnie czytam inteligentne felietony EGM-a, życiowe Cormaca, pełne ironii MacAbry, czy narzekalskie Elda, to jednak najwięcej radości sprawiły mi dotychczas przepisy kucharskie. Sprawdziłem oba. Zupa "smugglerka" była całkiem smaczna, choć serc domowników nie podbiła (sorki Smugg). Za to kurczak a'la Hut bardzo smakowity. Został już wpisany w domowe menu. Apeluję o więcej przepisów.

EDIT: Byłbym szczerze zobowiązany Smuggler. :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak. Mimo, że chętnie czytam inteligentne felietony EGM-a, życiowe Cormaca, pełne ironii MacAbry, czy narzekalskie Elda, to jednak najwięcej radości sprawiły mi dotychczas przepisy kucharskie. Sprawdziłem oba. Zupa "smugglerka" była całkiem smaczna, choć serc domowników nie podbiła (sorki Smugg). Za to kurczak a'la Hut bardzo smakowity. Został już wpisany w domowe menu. Apeluję o więcej przepisów.

Spoko. Przezyje :). Podalem ten przepis jako ciekawostke - jak komus przypasowal to swietnie, jak nie - to trudno. Czasem mozemy podrzucac jakis przepis, nie powiem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Tja, tys najlepszym dowodem. Czy to aby nie z powodu nieslusznego bana, ktorego dal ci Eld, wywalilem go z tego forum? A ty nadal jestes... :)

no tak, starcza demencja posuwa sie coraz bardziej. z tego co ja pamietam, to wywalilem swoje konto razem z polowa tego forum. no, ale skoro mnie nie bylo, to oczywiscie mozesz sobie pisac na moj temat co chcesz. nieobecni nie maja racji?

a wszystkie moje bany byly calkowicie sluszne. najlepszy przyklad o twojej dzialalnosci: koles pisze w zeszlym tygodniu 4 posty samych bluzgow, a ty mu piszesz "nunu... jeszcze raz i slowne ostrzezenie". dosc zabawne :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Tja' date=' tys najlepszym dowodem. Czy to aby nie z powodu nieslusznego bana, ktorego dal ci Eld, wywalilem go z tego forum? A ty nadal jestes... :)

[/quote']

no tak, starcza demencja posuwa sie coraz bardziej. z tego co ja pamietam, to wywalilem swoje konto razem z polowa tego forum. no, ale skoro mnie nie bylo, to oczywiscie mozesz sobie pisac na moj temat co chcesz. nieobecni nie maja racji?

Nie bede tu rozraywal starych sporow - ale faktycznie, ja tylko zdjalem Che twojego IMO zupelnie nieslusznego w tym momencie bana. Jak zwal tak zwal - faktyucznie nieobecni nie maja racji. :)

a wszystkie moje bany byly calkowicie sluszne.

I jest w tobie samo dobro, a ja stalem tam, gdzie ZOMO. Tak, kaczuszko. :)

najlepszy przyklad o twojej dzialalnosci: koles pisze w zeszlym tygodniu 4 posty samych bluzgow, a ty mu piszesz "nunu... jeszcze raz i slowne ostrzezenie". dosc zabawne :lol:

>>>Jak widzisz JA na byle bluzgi nie wpadam w histerie, nie banuje, nie obrazam sie, nie odchodze z forum itd. Taki bardziej odporny na ludzkie jezyki i opinie jestem.

Przynajmniej do czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest w tobie samo dobro, a ja stalem tam, gdzie ZOMO. Tak, kaczuszko. :)

z racji wieku, to ty jestes elektoratem pisu. zreszta kiedys trafnie chyba rozszyfrowalem co ten skrot ma wspolnego z toba, prawdaz? :lol:

>>>Jak widzisz JA na byle bluzgi nie wpadam w histerie, nie banuje, nie obrazam sie, nie odchodze z forum itd. Taki bardziej odporny na ludzkie jezyki i opinie jestem.

Przynajmniej do czasu.

chodzi mi o to, ze koles korzystal ze strony generujacej bluzgi. to byl tylko ciag wyzwisk. sorry, 4 posty... bez reakcji, co swiadczy o tym, ze nie czytales. tak czy inaczej mam dosc mitomanskich legend na moj temat. proponuje nagrac redakcje przez okres powiedzmy tygodnia, wowczas wyjdzie prawda. niestety uplasuje sie w srodku stawki ludzi, ktorym puszczaja nerwy i bluzgaja na prawo i lewo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest w tobie samo dobro, a ja stalem tam, gdzie ZOMO. Tak, kaczuszko. :)

z racji wieku, to ty jestes elektoratem pisu. zreszta kiedys trafnie chyba rozszyfrowalem co ten skrot ma wspolnego z toba, prawdaz? :lol:

###Nie wiem co ma wiek do tego? A z ZOMO moge miec co najwyzej wspolna wielka pa... no niewazne :).

>>>Jak widzisz JA na byle bluzgi nie wpadam w histerie, nie banuje, nie obrazam sie, nie odchodze z forum itd. Taki bardziej odporny na ludzkie jezyki i opinie jestem.

Przynajmniej do czasu.

###Exactly.

chodzi mi o to, ze koles korzystal ze strony generujacej bluzgi. to byl tylko ciag wyzwisk. sorry, 4 posty... bez reakcji, co swiadczy o tym, ze nie czytales.

###Nie bardzo wiem o czym mowisz, bo zwykle bluzgac ludziom nie pozwalam, chyba ze po to, zeby sie sami osmieszyli tym, co mowia.

tak czy inaczej mam dosc mitomanskich legend na moj temat.

###Mito...jakich? Bez urazy ale to slowo nie jest chyba dobrze uzyte. :)

proponuje nagrac redakcje przez okres powiedzmy tygodnia, wowczas wyjdzie prawda. niestety uplasuje sie w srodku stawki ludzi, ktorym puszczaja nerwy i bluzgaja na prawo i lewo.

###Nie na forum publicznym. A w deadline jak wiadomo nie jestem soba, i wtedy po prostu trzeba mi nie dawac powodow do bluzgania. Ale przyznam, ze w ostatnich czasach Eld zlagodnial mocno - chyba ktos go odmienil. Tego nie neguje. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przyznam, ze w ostatnich czasach Eld zlagodnial mocno - chyba ktos go odmienil. Tego nie neguje. :)

Eh Te kobiety:)

Ostatnio Czytam Cdaction i co?? Widzę Felieton Mac Abry (sam nie wiem jak mogłem go przeoczyć)

I Trzeba przyznać że Sporo tam "tego" się znalazło...

A...I witam w klubie.Też Lubie/lubiałem oglądać Pancerniaków i Hansa:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co ja pamietam, to wywalilem swoje konto razem z polowa tego forum. no, ale skoro mnie nie bylo, to oczywiscie mozesz sobie pisac na moj temat co chcesz. nieobecni nie maja racji?

Hehe jak widać z wiekiem pamięć zaczyna różne figle płatać. Ja tam pamiętam że wywaliłeś konto i Królestwo Metalu bo się obraziłeś na SMG za cofnięcie bana dla Che :P

Ale przyznam, ze w ostatnich czasach Eld zlagodnial mocno - chyba ktos go odmienil. Tego nie neguje. :)

Starość - z wiekiem jak człowiek powoli wkracza w dorosłość płomień buntu w człowieku gaśnie. Ale, ale przeglądałęm dopiero wczoraj zdjęcia z deadline'u - no widać było że nie chwilowo nie miał o niego kto dbać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starość - z wiekiem płomień buntu w człowieku gaśnie.

jaka tam starosc. jeszcze nawet drugiej mlodosci nie mialem. to raczej wzgledy... no, takie same jak z ograniczeniem WoWa, czyli... po co podniecac sie umarlaczkami, skoro ma sie cos lepszego, ladniejszego i zywego? :lol: niektorzy dalej tego nie potrafia zrozumiec (aluzja do gema i jasa) :P

Ale, ale przeglądałęm dopiero wczoraj zdjęcia z deadline'u - no widać było że nie chwilowo nie miał o niego kto dbać :D

a to fakt... leczylem swoja depresje spowodowana odlegloscia m.in. graniem w WoW 23/7 (tak, tak... potrafilem sypiac godzine i grac w WoW przez reszte dnia/nocy), stad tez ten "niewyrazny" wyglad... bylem bardzo zaniedbany :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka tam starosc. jeszcze nawet drugiej mlodosci nie mialem.

>>>Fachowo nazywa się to kryzys wieku średniego i nie masz się co do niego śpieszyć. :)

graniem w WoW 23/7 (tak, tak... potrafilem sypiac godzine i grac w WoW przez reszte dnia/nocy)

>>>A nie pomieszkiwałeś w redakcji czasem jakiś czas? Patrząc na wyposażenie kuchni i gdyby się jakaś kozetka znalazła dałoby się całkiem wygodnie urządzić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>A nie pomieszkiwałeś w redakcji czasem jakiś czas? Patrząc na wyposażenie kuchni i gdyby się jakaś kozetka znalazła dałoby się całkiem wygodnie urządzić :)

alez cos do spania tu tez jest. no przynajmniej, gdyby sie zwinac w w pozycje embrionalna, to by sie dalo spac. jest nawet spiwor :) calkiem fajne miejsce, gdyby tylko w zimie bylo tu troche cieplej :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mini-felietony to świetny pomysł.pozwalają czytelnikom poznać bliżej smuga,ghosta i spółki.ja kupuję cd-action w dużym stopniu (sic!) , by poczytać wasze kolejne felietony.ciekawym jest też ,w jaki sposób traktujecie m-f; są one wyznacznikiem waszych charakterów.Codzienne sytuacje ,godne polecenia kniżki,programy telewizyjne,wspomnienia... w każdym nr patrzę waszym okiem w rzeczywistość i podoba mi się to.Ostatnio odkurzyłem ,,Dzienniki Gwiazdowe,, i ,,Władcę Pierścieni,, Efekt?Sami to zróbcie ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też uważam, że minifelietony są dobrym pomysłem. Z pozoru wydaje się, że "Pod o(b)strzałem" mówiło nam więcej o redaktorach, ale w rzeczywistości było to traktowane na dużym luzie.

Teraz natomiast, poprzez felietony, ich autorzy zdradzają nam własny styl, jakie lubią książki, co ich nurtuje, jakie mają poglądy, itp.

Nie chce mi się w tym momencie wertować numerów z ostatnich kilku lat, ale w zasadzie w każdym trafia się jakaś perełka a wszystkie są warte przeczytania.

W dodatku cenię te teksty jeszcze bardziej z tego względu, iż sam bardzo lubię takowe pisać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Przeczytałem minifelietony z 5/07 i muszę przyznać, że podpisuję się pod felietonem Qn'ika wszystkimi kończynami. Z tym że mnie zdenerwowało również ogólnie pojęte smęcenie w innych felietonach. W tym numerze można by powiedzieć że osiągnęło ono swego rodzaju apogeum, bo oprócz Qn'ika (i oczywiście tych którzy wcale nie napisali) wszyscy wyrzekali na znane nam wszystkim fakty, których i tak nijak nie możemy zmienić. No dajcie spokój, każdy wie, że ani nasz kraj nie najbogatszy, ani rząd nie najlepszy. Tyle że jakbyście powiedzieli mieszkańcom dajmy na to Korei Północnej że mamy kiepski rząd, albo afrykańskiemu dziecku, że u nas bieda, to najprawdopodobniej zostalibyście (i słusznie) wyśmiani.

Aż mi się przypomina pewna reklama (bodajże kredytów jakiegoś banku albo czegoś takiego), gdzie rodzina, której najwidoczniej tak się dobrze (oczywiście pod wpływem reklamowanej usługi ;)) powodziło, że na widok przepalonej żarówki cała rodzinka wpada w histerię. Niby głupie, ale doskonale to pokazuje motywy takiego narzekania - jak komuś dobrze w życiu, to zaczyna (choćby i podświadomie) szukać czegokolwiek by się przyczepić i ponarzekać. Jak już coś komuś naprawdę nie pasuje, to należy zastanowić się jak to zmienić, a nie siedzieć na (_!_), 'mędzić' wszem i wobec jak to mamy źle, i wszelkich optymistów wyzywać od prorządowych fanatyków. :/ No ok, kończę już bo sam narzekać zaczynam ;) Proszę tylko o poinformowanie kiedy będzie 'smęcenie mode off', to będę wiedział że można zajrzeć do felietonów bez strachu o zepsucie humoru ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pocztowych problemów elda to przyznam szczerze, że ostatnio miałem podobny problem, ale u mnie listonosz był chyba bardziej "bez_szczelny".

Żeby dostać się do skrzynki pocztowej w moim bloku, listonosz musi najpierw przejść dwustopniowy proces weryfikacyjny - najpierw przy furtce, potem przy klatce schodowej. W obu przypadkach zadzwonił do mojego mieszkania. Jakież było moje zdziwienie, gdy 20 minut później, schodząc do skrzynki, znalazłem w niej awizo.

Był wieczór, gdy dotarłem na pocztę (oddział położony w centrum toruńskiej starówki). Musiałem czekać 10 minut w kolejce i 15 minut dodatkowo przy okienku, bo listonosz dopiero przyszedł...

Oby pchły z tysiąca wielbłądów pasły się na łonie matki jego dzieci, jeśli jeszcze raz zrobi coś takiego! :x

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...