Skocz do zawartości

Otwieram zmianową


Sedinus

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

@LG

Jakbyś przy tym był.

Oslo, to uczucie gdy przychodzisz pod maka i widzisz parking zawalony kilkunastoma autokarami, a w niewielkiej sali upycha się zdecydowanie za dużo ludzi. Koleżanki wypruwają sobie żyły żeby ogarnąć zamówienia, a ty machasz im ręką, bierzesz kawę, ciastko i fakturkę i idziesz na zaplecze przyjąć i rozłożyć towar. XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię zaczynać pracy od 9:00. Nie dość że kompletnie nie potrafię sobie znaleźć rano zajęcia na tą +/- godzinę (i tak wstaję trochę po 7:00 a jadę dopiero ok. 8:30) to jeszcze muszę zostawać dłużej. Ale jutro wolna sobota, pierwsza od jakichś dwóch miesięcy. Nawet nie wiem co ze sobą zrobię biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam i pozdrawiam po fayrancie, jutro elegancko 7:00-15:00, po czym ostatni wolny łikęd, czas się nagiercować

A, 1,3k na rękę dla nowego to całkiem całkiem

Oslo z dwunastoosobowej grupy rekrutów 10 osób dostało standardowe polarki, jednemu trafił się biały uniform (piekarnia) i tylko ja z AGD wyglądałem jak jakiś przełożony, w śnieżnobiałej koszuli z kołnierzykiem i w krawacie (Dzisiaj przy pomocy gugla w końcu nauczyłem się wiązać xD)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co się chwalisz? Tesco - 6zł/h do łapy, czyli dniówkę miałem 48zł.

lol, w Tesco pracowałem jeden dzień. A właściwie to jedną noc, na inwentaryzacji. Jakaś przytrzymana kierowniczka do mnie wysapała że siedzę (siedziałem na podłodze i liczyłem jakiś szajs z najniższej półki). Nie pomogły tłumaczenia że jestem wysoki a tam jest nisko, i że to jedyny sposób żeby to ogarnąć, nie wolno siedzieć. To jej powiedziałem żeby sobie sama liczyła i poszedłem do domu. Nie zarobiłem nawet na koszulkę za którą Tesco wtedy potrącało z wypłaty XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@b3rt W tesco miałem akurat spoko ludzi i o nic się nie czepiali. Natomiast na budowie szef się do mnie przyczepił, bo na siedząco układałem kostki brukowe w stosiki. Chodziło o to, że trzeba było zerwać z ziemi kostkę i dać ją na palety, a w jej miejsce kładliśmy potem nową. No to tak sobie siedzę, ostukuję kosteczki z brudu i układam. Stosy zabierał drugi robol i układał na paletach. Co dwie warstwy się zmienialiśmy. No i w pewnym momencie podchodzi do mnie szef i pyta kulturalnie:

-Czy wy k... musicie siedzieć przy tej robocie?

-Ale tak jest wygodniej.

-Zaraz się k... położycie.

I se poszedł. Możecie zapytać, co za różnicę mu robi, czy akurat siedziałem, czy stałem skoro robota idzie, jak z płatka (inna sprawa, że jakbyśmy mieli układać tę kostkę na stojąco, to byśmy się na drugi dzień nie mogli wyprostować). No cóż, koleś był chorobliwie czepialski. Kiedyś na przykład skuwałem sobie cosik młotem udarowym.* Podchodzi kochany szef i pyta grzecznie:

-Czy ty musisz tak tym k... hałasować? Bierz brechę, młot i ręcznie... uderzaj.

Tłumaczę mu, że ręcznie się nie da. Jak sobie poszedł, to znowu zacząłem walić tym młotem.

Wrócił po piętnastu minutach, opieprzył mnie z góry na dół i mówi, że mam to ręcznie robić, bo za bardzo hałasuję... Rzuciłem to zajęcie w cholerę i zająłem się czymś innym. Hałas na budowie, niesłychane.

*czy tam pneumatycznym

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co się chwalisz? Tesco - 6zł/h do łapy, czyli dniówkę miałem 48zł.

Been there, done that... Teraz mam niewiele lepsze warunki, bo w zależności od tego ile godzin w miesiącu przepracuję dostaję albo 6.50 zł lub 7.50 zł netto. Przynajmniej bonusy do wypłaty całkiem spoko, ale łatwo je stracić gdy ci się trafi nieakceptowalna rozmowa (a o to nietrudno).

tylko ja z AGD

Czyżby jakiś market?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie przypomnę, że zaczynałem od 7.50/h.

No i co się chwalisz? Tesco - 6zł/h do łapy, czyli dniówkę miałem 48zł. :D

Mam nieszczęście żyć w jednym z najdroższych miast w Polsce, bo kopalnia i elektrownia. Utarło się, że tu ludzie mają po 4-5 tysięcy na rękę. Problem w tym, że od 15 lat nie ma tam przyjęć (bo nie, Bełchatów chce, by wszystko przejęły prywatne spółki). Więc skończyło się na tym, że mamy czynsz po 700-1000 zł a zarobki 1500-1700 zł. A paliwo wciąż grubo ponad 5 zł...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...