Skocz do zawartości

McKov zrzędzi...

  • wpisy
    48
  • komentarzy
    176
  • wyświetleń
    20541

Ciąg dalszy smęcenia o fotografii i PSie


Mckov

467 wyświetleń

Nawiązując do mojego wczorajszego wpisu, doszedłem do dwóch przemyśleń:

1) NIe ma czegoś takiego jak fotografia obiektywna. Każdy kto wykonuje fotografię narzuca pewną SWOJĄ wizję wycinka rzeczywistości który utrwalił, na kliszy czy matrycy.

Tak więc ci którym się wydaje że nie używając photshopa przedstawiają świat prawdziwiej niż ci co obrabiają foty, mają rację. WYDAJE IM SIĘ

2) Photoshop, czy inny gimp, wydaje mi się niezbędny aby przedstawić świat możliwie najbliżej obiektywnej prawdy [cały czas pamiętając że fotografia jest subiektywną i do obiektywizmu może tylko dążyć]

Poniżej mały test.

3 fotki: dwie z nich były obrabiane w PSie, jedna pochodzi prosto z aparatu

Zgadnijcie która, rozwiązanie podam jutro w nocy.

A i nie wystarczy wskazać na konkretną fotkę, trzeba jeszcze odpowiedź uzasadnić... zupełnie jak w szkole;)

blogentry-62956-1266441932_thumb.jpg

BTW: dla tych co czekają na Memento Mori.... jeszcze trochę, wybaczcie.

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

No to może ja spróbuję rozwikłać zagadkę :)

Po szumie na zdjęciu wnoszę, że było mało światła w pomieszczeniu, czyli ustawione było duże ISO.. dlatego kolory nie powinny być intensywne. Zdjęcie C odpada (jako prosto z aparatu). No i teraz mam zagwozdkę.. Strzelam, że zdjęcie A jest prosto z aparatu, bo pewnie chciałeś pokazać nam dosadny przykład na to, jak zdjęcie zyskuje po poprawieniu kolorów w photoshopie (czy czymkolwiek innym) ;)

Link do komentarza

"A" wygląda na "prosto z aparatu", jako, że brakuje mu kolorów - jeżeli wykorzystany aparat nie był ustawiony na jakiś konkretny tryb (o ile takowy posiada), to tak zazwyczaj "chwyta" zdjęcia, ponadto działał bez lampy błyskowej. "C" jest przesycony - jeżeli był robiony cyfrowym, to pewnie robota oprogramowania urządzenia. "B" wygląda na poprawiony za pomocą zewnętrzego programu, takiego dobrego efektu mało który aparat potrafi uzyskać "sam z siebie".

To jak, panie profesorze, będzie 3 czy mam ciągnąć dalej?

Link do komentarza

Nie będę zgadywał, które zdjęcie pochodzi bezpośrednio z aparatu, ponieważ zmiany, które tutaj zastosowano ograniczają się do nasycenia kolorów/balansu bieli, ew. kontrastu. Po prostu zbyt wiele tutaj zmieniane nie było - parę ruchów kilkoma suwakami - to wszystko.

PS Ta fota wybitnie mi się nie podoba.

Link do komentarza

No i właśnie te parę ruchów suwakami zrobiło bardziej naturalnym zdjęcie B. Moim zdaniem prosto z aparatu jest zdjęcie C robione przy jakimś ciepłym świetle (bez korekty bb przed zrobieniem zdjęcia) i stąd te pomarańczowe zabarwienie skóry. Obróbka w cyfrowej ciemni jest naprawdę niezbędna w fotografii ;)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...