Skocz do zawartości

Życie Sekretne

  • wpisy
    31
  • komentarzy
    173
  • wyświetleń
    30445

Co tak czytasz? To zwykły wpis...


Raikiri07

355 wyświetleń

Co my dziś mamy za dzień...hmmm 14?

może luty....

O szlak by to trafił dziś 14 luty święto popaprańców!

Dobra to ja się zamykam w domu, bo jeszcze mnie zadźgają nożem...

Kurcze, a dziś rano wyszłam z psem i jeszcze nikt do mnie nie strzelał!

No, ile osób jeszcze napisze na swoim blogu?

"Nie czepiajcie się zakochanych"

Siedzę sobie spokojnie w autobusie, nikomu nie przeszkadzam, nie odzywam się...

Nie słucham muzyki....Totalnie NIC!

A tu włazi taka para "Zakochanych" chłopak ustawia swoją pannę dokładnie Tyłkiem przed moją twarzą...

i widzę jak ją maca po dupsku i słyszę..mmm kochanie, podniecasz mnie. Poczekaj chwilkę zaraz będziemy w domku

Oponent nie przestaje, wkłada owłosione łapsko pod spódniczkę i dosłownie w pi**ę laski!

I ja mam się nie denerwować?

Ludzie ogarnijcie się?

Kto normalnie robi takie rzeczy w autobusie?!

Dziś od rana widać było naćpanych miłością ludzików hasających tu i ówdzie...

Nie mam Nic do was, świętujcie sobie!

Ale jak idziesz z facetem za rękę, a on Ci jęczy ooo, dzisiaj walentynki. O zobacz kochanie, tam jest serduszko z napisem Kocham Cię...wiem, że robi to specjalnie ale i tak jest to denerwujące. Cały dzisiejszy dzień, i nazwa walentynki tak mnie przytłoczyła, że nawet nie miałam siły się uśmiechnąć. Co dla mnie jest naprawdę rzadkością...

Do ludzi, jeśli za rok będziecie obchodzić Walentynki. To zostańcie w domu, bo nie ręczę ze siebie.

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Takich da sie jeszcze znieść, nieco gorzej jest już z podgatunkiem "mlaskaczy" - siedzą we dwójkę i jakby się mieli za chwilę połknąć w całości, oczywiście robiąc to tak, aby cały autobus/trwamwaj/przedział to słyszał.

Walentynki od zawsze były "świętem" sztucznym, komercyjnym i durnym, więc czego można oczekiwać? Poza tym, nie zapominajmy, że Walenty jest patronem, ale od cierpiących z powodu "ciężkich chorób, zwłaszcza umysłowych, nerwowych i epilepsji" (błogosławione Wiki). Niby pasuje.

W każdym razie, miło, że nie tylko ja mam czasem ochotę wykonać takim namiętnym "kochankom" lewatywę z rozgrzanego do białości drutu zbrojeniowego... zimną stroną (na wypadek, gdyby chcieli to jednak usunąć).

Link do komentarza

Nie cierpię walentynek, ale co zrobić. Komercja do Polski dotarła. Ale moim zdaniem, jeśli spotykasz kogoś, z kim na początku się często spotykasz, potem zostajecie przyjaciółmi, to na pewno można uznać wtedy, że ta osoba jest ci naprawdę bliska, mówię tu o tych wszystkich parach. :)

For the Black Hand.

Link do komentarza

bardziej wpieniające od takiej parki są ludzie puszczający swoją "jedyną i słuszną" muzykę z komórki :dry:

walentynek zaś nie obchodzę, bo nie mam z kim, także te święto obchodzi mnie bokiem. Nie wzbudza we mnie ani pozytywnych, ani negatywnych emocji.

Jak już to walentynki obchodzimy z ukochaną osobą codziennie, także nie do końca kumam ideę w jakiej u nas sprzedaje się te święto : <

Link do komentarza

nawet gdybym tego dnia gdzieś wyszedł, to z słuchawkami na uszach - cmokanie, mlaskanie i takie tam rzeczy mnie denerwują. Może dlatego że tez jestem solo ?

Jakoś wolę pościgać się przed kompem niż wyjść i się gapić. Mogę mieć dziewczynę, ale po co - jak ma być głupia jak but, a jej jedynymi osiągnięciami są dziesiątki imprez z wódką w roli głównej ?

Link do komentarza
Mogę mieć dziewczynę, ale po co - jak ma być głupia jak but, a jej jedynymi osiągnięciami są dziesiątki imprez z wódką w roli głównej ?

Zawsze można znaleźć lepszą, prawda?

Zresztą - Walentynki były i minęły. Każde święto tak ma, idzie przeżyć.

Link do komentarza

Taak, przeżyłem i źle nie było.Zaszyłem się w domu i rozmawiałem, no tak z dziewczyną...Grrr szkoda że mieszka w Czechach :9 :mellow:

EDIT : Fajnie czyta się Twój blog ;)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...