TES IV: Oblivion vs Gothic 3
Gothic 3 vs TES IV: Oblivion
30 użytkowników zagłosowało
-
1. Oblivion czy Gothic?
-
Oblivion15
-
Gothic 37
-
A gdzie inne części Gothika ja się pytam?5
-
A Morrowind czy Daggerfall to pies?4
-
- Zaloguj się lub zarejestruj, aby zagłosować w ankiecie.
TES IV: Oblivion vs Gothic 3
Jaka jest trzecia część Gothika jest (prawie)każdy wie; wciągający, z nielichą fabułą, w miarę rozbudowany i ogromnie zabugowany.
Z Oblivionem sprawa wygląda zgoła inaczej. Ma niesamowitą fabułę, stopień rozbudowania jest ogromny a bugi nie straszą tak jak w G3.
W związku z tym, że uważam się za fana serii stworzonej przez Niemców, a ostatnio pokochałem Obliviona, postanowiłem przeprowadzić małą analizę porównawczą Gothica 3 i TES IV: Oblivion.
1. Fabuła:
Mocna strona G3. Historia jest kontynuacją opowieści z poprzednich części. Wszystko jest logiczne i poukładane. Jeśli ktoś nie grał
w poprzednie części to niestanowi to dużego problemu. Spotkane NPC'y chętnie przypomną skąd bohater ich zna i co porabiał w poprzednich odsłonach gry.
(i bohater i NPC). Miodność: 4/5
W Oblivionie wszystko jest ładnie ułożone. Podczas wczytywania się gra raczy nas planszami na których często można wyczytać kto kogo lubi, kto gdzie rządzi
gdzie można znaleźć ciekawe miejsca (lub dostać po głowie), a nawet dowiedzieć się o stylach architektonicznych w różnych regionach świata.
W grze nie ma jednej ścieżki fabularnej. Historie związane z gildiami też potrafią nieźle wciągnąć. Miodność: 5/5
2. Bohater:
Bezimienny - czyli postać z Gothika - budzi sympatię. Należy do tego typu bohaterów, którego łatwo polubić i łatwo zidentyfikować się z nim. Miodność: 4/5
W TES-ie tworzymy swoją postać o zera (imię, wygląd, znak zodiaku). Nie jesteśmy przez nic ograniczeni więc nasz awatar może być paladynem
z pod znaku kochanki, który jest elfem działającym w gildi magów. Ja jestem właśnie Palladynem-Nordem, z pod znaku Wieży, który jest zimnym
zabójcą z Mrocznego Bractwa. Mam wrażenie, że w przeciwieństwie do Morrowinda, tutaj łatwiej jest się wcielić (a nie tylko kierować) w bohatera. Miodność: 4/5
3. Gildie:
Gothic 3: Są, ale do żadnej nie można się bezpośrednio przyłączyć. Z jednej strony fajnie, bo daje to większą swobodę, ale jednak nie czuć żadnej więzi
z jakąkolwiek gildią. Przykładowo w "jedynce" czułem się naprawdę parszywie jak wyrzucono mnie ze Starego Obozu. Tutaj tego nie ma. Możemy, dla przykładu,
pracować dla buntowników by chwilę później, na zlecenie Orków zrównać jeden z ich obozów z ziemią.Miodność: 2/5
Oblivion: W przeciwieństwie do Gothika tutaj można się przyłączyć do każdej z gildii. Można być zabójcą, złodziejem, magiem, wojownikiem, łowcą wampirów lub gladiatorem.
Wszystkie ze stronnictw ma swoich przywódców, swoje kodeksy i typy zadań. Najlepsza gildią IMO jest Mroczne Bractwo (zabójcy). Zadania są bardziej finezyjne niż
w gildii wojowników, ale i łatwiejsze niż u złodziei. Gildie to jedna z mocniejszych części Obliviona.Miodność: 5/5
4. Co się podoba a co nie, czyli walety i zady:
Gothic 3: (+) duży świat, ciekawa fabuła, klimat. (-) bugi, czasami nie ma co robić, niemożliwie frustruje.Miodność: 3/5
Oblivion: (+) ogromny świat w którym jest co robić, parę ułatwień poprawiających wrażenia z gry, gildie, bardzo ciekawe questy.
(-)zamykanie Bram Otchłani jest w większości przypadków diablo nudne.Miodność: 5/5
5. Obiektywnie (czyli średnia ocen z internetu):
Gothic 3: 64.18% (gamerankings.com); 64% (metacritic.com) Miodność: 3/5
Oblivion: 93.08% (gamerankings.com); 94% (metacritic.com) Miodność: 5/5
Miodność absolutna:
G3:16/25 --->64%
TES IV: 24/25 ---> 96%
Podsumowując, Gothic dość znacznie odstaje od Obliviona. Jeszcze 2 miesiące temu nie uwieżyłbym, że tak napiszę
ale to prawda. Mówi Wam to fan serii Gothic i IV części TES-a.
PS: Nie zapomnijcie o ankiecie na górze.
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze