Skocz do zawartości

Pewien Pat Ma Pogląd Na Świat

  • wpisy
    64
  • komentarzy
    493
  • wyświetleń
    59499

Dragon Age - wrażenia z gry


Pat5

435 wyświetleń

Dragon Age: Początek to gra, która wywołała wiele kontrowersji. Jeszcze nie miałem do czynienia z takim programem, który u różnych graczy wywoływał tak zróżnicowane opinie. Uczestniczę na forum (actionum oczywiście :wink:) i wiele użytkowników wypowiadało się na temat tej gry. Jeden dał jej 7/10, drugi przyznał, że gra jest tak świetna, że jest w stanie dać jej nawet 11/10. Wczoraj zaś pewien użytkownik na blogu dał jej najniższą notę, czyli 1. A teraz czas na mnie, czyli ja wypowiem się na temat Dragon Age'a. Od razu przyznam, że nie jest to recenzja, tylko, jak jest napisane w tytule, wrażenia z gry.

Początek był bardzo wciągający. Gdy po raz pierwszy włożyłem krążek do napędu i po raz pierwszy zacząłem grać, wciągnęło mnie na dobre 4 i pół godziny. Był już wieczór i od laptopa oderwał mnie głód. Muszę przyznać, że właśnie te pierwsze godziny, dotychczas spodobały mi się najbardziej. Stało się w nich bardzo wiele i według mnie działo się to za szybko. Bowiem wróciliśmy do rodzinnego miasteczka, troszkę tam pochodziliśmy, pogadaliśmy i już mieliśmy do czynienia z tytułową zdradą. Lecz muszę przyznać, że przeleciało to tak szybko, że później nawet nie kojarzyłem tego gościa, który nas zdradził. Bowiem na początku rozgrywki padało wiele nazwisk i gdy dowiedziałem się o tej zdradzie, było to dla mnie jakieś obojętne - nie wiedziałem kim jest ten facet, więc się nie zdziwiłem. Z drugiej strony dobrze, że twórcy szybko zaczęli z fabułą.

Wiele ludzi, o ile nie większość, narzeka na poziom trudności. Trudno więc żebym tego tematu nie poruszył. Według mnie te narzekania są niewłaściwe. A mogę to przyznać, bowiem pierwsze starcie ze smokiem już miałem. Nawet po zniżeniu poziomu na łatwy, nie umiałem go pokonać. Co prawda po którymśtam dziesiątym podejściu jest gniew i stres, że poziom jest za trudny, że się nie da, ale trzeba się uspokoić i skorzystać z darów, jakie oferuje RPG. Tak zrobiłem też ja - wycofałem się z tej świątyni i przeszukałem cały las, by znaleźć okłady lecznicze, bez których w tej grze nie da rady. W lesie nie było tego zbyt wiele, więc wróciłem do miasteczka elfów. Tam zrobiłem dwa questy poboczne - zyskałem lepszą zbroję, naszyjnik i kupiłem dużo okładów. Wróciłem do świątyni i smoka pokonałem. I tu nasuwa się wniosek - twórcy tylko chcieli, by walka wymagała od gracza więcej, by się do niej przygotował, w tym przypadku poprzez zbieranie okładów leczniczych. Mówi się, że korzystanie z aktywnej pauzy na poziomie łatwym nie jest potrzebne, ale jest to nieprawda. Przy walce, na przykład z takim smokiem, trzeba co chwilę używać różnych uzdrawiających rzeczy. Wtedy przegrywałem tylko dlatego, że nie miałem ich zbyt wiele.

Trzecia rzecz - krew i drużyna. Może pomysł z krwią najlepszy nie jest, ale też nie czepiałbym się takich szczegółów, bo i tak przy świetnej grywalności jaką oferuje, jest to minus tak mały, że dla mnie nie zauważalny. Gdyby ktoś nie wiedział, chodzi tu o to, że po walce członkowie drużyny są cali oparskani czerwoną substancją. A drużyna? Jeżeli się ktoś czepia, to też go nie zrozumiem, bo ja nie wyłapałem tu żadnych błędów. Podczas gry, jest naprawdę bardzo wiele różnych misji, w których można zdobyć nowych członków zespołu.

A fabuła jest naprawdę na poziomie i wciąga. W tej grze jest bardzo dużo różnych ścieżek do wyboru i widać, że BioWare napracowało się nad tym. W błędzie są ci, co twierdzą, że owa gra została zrobiona "na odwal". Jeszcze jedna, ostatnia sprawa - DLC. Na razie mam problemy z internetem, więc jeszcze konta na EA nie zrobiłem, ale jeśli darmowe, to czemu nie? :) Na pytanie "czy warto zagrać w Dragon Age?" odpowiedziałbym tak. Jest to gra, która posiada tyle zróżnicowanych opinii, że nie można sugerować się recenzjami. Trzeba się o tym samemu przekonać i samemu wyrobić sobie zdanie na jej temat.

Pozdrawiam.

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Dodatki są płatne (przynajmniej te na xbox life, bo na tej konsoli posiadam DA"O). Jeśli chodzi o grę to napiszę tak jak napisałam na innym serwisie oceniając wersję na Xboxa 360: Świetna historia, wygodne i intuicyjne sterowanie (okrągłe menu), niezwykli towarzysze, ogromny świat, multum zadań, bardzo dobra polonizacja, krew, łzy, pot...czego chcieć więcej od RPG które zbliża się do doskonałości? Warto zagrać, warto kupić. Polecam.

Ps. Moim zdaniem najlepszy początek mają krasnoludy i miejskie elfy, natomiast najgorszy maja magowie (taki trochę mdły)..ale za to magie mi się gra najlepiej..ta burza ognia....>:D

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...