Życie I Śmierć.

nie da się nic odpisac bo nie napisałeś jaki jesteś

Bądź sobą i nie słuchaj otoczenia .

Ja miałem tak samo i zignorowałem otoczenie. Wyszło mi na dobre.

Jak to było?: Khill De Schyzztem? xD

Niewarto się zmieniać pod niczyim wpływem... Jeśli nie czujesz wewnętrznej potrzeby zmian to olej otoczenie.

Bądź sobą i nie słuchaj otoczenia .

Pozostań istotą biologiczną bez dziedzictwa kulturowego i społeczeństwa, w którym żyjesz. Grupa i społeczeństwo kształtuje każdego człowieka. Zawsze w mniejszym lub większym stopniu będzie wpływała na jednostkę. Izolowanie się od społeczeństwa jest czymś nienormalnym, pamiętaj że to Ty powinieneś zmieniać otoczenie a nie otoczenie Ciebie. W każdym razie, pozostanie obojętnym może być gorsze niż zmiana pod wpływem niektórych aspołecznych typów. Nie można jednoznacznie powiedzieć "słuchaj" lub "nie słuchaj" otoczenia- to zależy od Ciebie, otoczenia. Tutaj wchodzi w grę także tolerancja. Czemu na przykład taki śmieciek(punk) miałby nie móc wyznawać swoich przekonań jeśli mi nie przeszkadza w żaden sposób? Trzeba pamiętać, że każdy jest istotą wolną i rozwijać się z dnia na dzień. Dzień w stagnacji to dzień stracony.

Skoro otoczenie naciska na zmianę, pokaż, że jesteś silniejszy - ty zmień otoczenie

No chyba, że zmiana miałaby polegać na stawianiu przecinków we wpisach i nieco mniej chaotyczne pisanie Chociaż... właściwie czyni to ten blog oryginalnym... chociaż może nie... nie czytam blogów, nie wiem... no cóż, właściwie czytam czasami te z cda... Ech. Nieważne.

Daj spokój. Nie daj się stłamsić. Otoczenie po prostu razi twoja odmienność i są zwyczjnie zazdrośni, bo sami dawno ulegli i zaprzedali siebie. Zostań jaki jesteś, zaakceptuj to i pokaż otoczeniu, że nawet wszyscy razem są za malutcy na ciebie. Ot, moje zdanie...

A po co zmieniać się pod wpływem otoczenia? To jest w końcu twoje życie, czy otoczenia? Owszem, może się zdarzyć sytuacja w której otoczenie może mieć rację, ale w takich razach należy się po prostu zastanowić czy błąd tkwi w sobie, czy w innych. Jeśli nie masz sobie nic do zarzucenia to na ogół bezpieczniej jest zaufać swojej ocenie rzeczywistości.

Należy być sobą! Nie żyć według jakiejś "formułki" wymyślonej przez kogoś innego. W życiu dobre jest to, że ludzie się różnią. (moja opinia)

Jeżeli odpowiada Ci tak jak jest to nic nie zmieniaj

Możesz też uznać, że jednak wolałbyś żeby było inaczej, żeby inni mieli o Tobie trochę inne zdanie i zmienisz kilka rzeczy.