Skocz do zawartości

A idź pan w pyry

  • wpisy
    345
  • komentarzy
    4874
  • wyświetleń
    462143

Fenomen narzekania na Naszą Klasę


Qbuś

351 wyświetleń

Co się stało z naszą klasą

Pyta Adam w Tel-Avivie,

Ciężko sprostać takim czasom,

Ciężko w ogóle żyć uczciwie -

Co się stało z naszą klasą?

Wojtek w Szwecji, w porno klubie

Pisze - dobrze mi tu płacą

Za to, co i tak wszak lubię.

Wpis ten jest po części reakcję na wpis Fenomen NK by Wosq, a częściowo na dochodzące niemal zewsząd narzekania na NK. Większość z forumowiczów pamięta pewnie początki NK - częste problemy z serwerami, eksplozję popularności i początkową 'surowość'. Tak samo wszyscy wiemy o wprowadzaniu funkcji i opcji, które przez wielu są tak bardzo krytykowane - ocenianie zdjęć, galerie, śledzik i inne makrele. Różne łańcuszki, wpisy na blogach i demotywatory nieustannie przypominają o tym jaka to denna i 'fotkowata' jest teraz Nasza Klasa. Swego czasu popularne było nawet ostentacyjne usuwanie swego konta w tym portalu.

Rysuje się nam obraz istniej rozpusty, rozpasania i apokalipsy - Krecik w Mieście innymi słowy. A mnie to momentami dziwi, a momentami śmieszy. Rozumiem argumenty narzekaczy. Ba, nie tylko je rozumiem, ale i z nimi się zgadzam. Tylko, że mam je w pompie. Tak jak nikt nie zmusza mnie do korzystania z Fotki, podobnie nikt nie zmusza mnie do korzystania z nielubianych funkcji.

Ja decyduję:

  • kogo dodam do znajomych (profile fikcyjne out)
  • czy będę korzystał ze śledzika
  • czy udostępnie swoje zdjęcia wszystkim użytkownikom
  • czy kupię eurogłąbek tysiącpińset czy żadnej
  • czyje galerie i jakie fora będę odwiedzał
  • czy będę zachowywał się jak pokemon/dziecko neo/idiota
Proste prawda? Nie korzystamz z NK za często, ale jakoś nigdy nie doznałem w wyniku tego korzystania napadu frustracji ani głupota ludzka nie ogłuszyła mnie ciosem między oczęta me niebieskie.

Odnalazłem klasę całą -

Na wygnaniu, w kraju, w grobie,

Ale coś się pozmieniało,

Każdy sobie żywot skrobie -

Odnalazłem całą klasę

Wyrośniętą i dojrzałą,

Rozdrapałem młodość naszą,

Lecz za bardzo nie bolało...

Jak to kiedyś powiedział John F. Kennedy "ask not what your country can do for you - ask what you can do for your country". To użytkownicy decydują o tym co i jak wykorzystują na NK. Jej właściciele/twórcy idą w kierunku, który przysporzy portalowi popularności. Trudno wymagać od portalu, który służyć miał do odnawiania znajomości klasowych, ograniczania grona odbiorców...

Ale może tylko się czepiam tych czepialskich. Może ktoś mi łopatologicznie i sensownie wytłumaczy swe oburzenie i frustrację. Tylko proszę bez pisania o 'idei Naszej Klasy', bo ze śmiechu pęcnę.

I tak w ogóle - nawet największych malkotentów do zlepki słów 'nasza klasa' powinno przekonać dzieło poniższe:

Własne pędy, własne liście,

Zapuszczamy - każdy sobie

I korzenie oczywiście

Na wygnaniu, w kraju, w grobie,

W dół, na boki, wzwyż ku słońcu,

Na stracenie, w prawo - w lewo...

Kto pamięta, że to w końcu

Jedno i - to samo drzewo...

(Jacek Kaczmarski - Nasza Klasa)

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja się zastanawiam, po kiego nam portale społecznościowe, skoro najczęściej zwykły mail wystarcza? Znam założenie NK, ale tegoż portalu zrobił się jakiś online'owy szmatławiec..

Link do komentarza

Narzekamy, poniekąd dlatego, że mamy to zapisane w naszej polskiej mentalności. Owszem ja też korzystam tylko z wybranych funkcji i dbam o swoją prywatność. Jednak mam mieszane uczucia w stosunku do tego w jakim kierunku zmierza NK. Po prostu dziwi mnie niezmiernie zachowanie użytkowików tej strony. Gdybym miał inną moralność już dawno moółbym spożytkować dane, które w łatwy sposób można wyłuskać z tego poratalu. Ludzie sami niemalże na tacy je prezentują. Ciekawe czy jakaś firma np telemarketingowa nie spożytkowała tego dotychczas.Nie badzo miałem też pomysł na wpis, więc postanowiłem kontynuować cykl o fenomenach.

Link do komentarza

Przerabiałem swego czasu ePuls, MySpace, WordPress, grono, obecnie używam tylko ostatniego by mieć dostęp do uczelnianego forum.

Web 2.0 przede wszystkim stawia na tworzenie różnych treści, aktywną wymianę opinii oraz poznawanie różnych ludzi. Takie są założenia, jednak to wszystko co "fe" tworzą nie administratorzy portali, tylko ich użytkownicy. Z psychologii społecznej nauczyłem się, że ludzka atencja jest najcenniejszą walutą - stąd nosimy dziwaczne ubrania, koszulki z prowokacyjnymi napisami, zakładamy przypinki, tworzymy rozmaite paczki znajomych i kółka wzajemnej adoracji - by przez cały czas mieć świadomość, że ktoś pamięta o naszej egzystencji i że coś znaczymy. Ale to refleksja na dłuższy wpis...

Link do komentarza

Vantage - Mail nie pozwala na podglądanie innych ;)

sori9 - I to jest bardzo zdrowe podejście.

RamzesXIII - Forumowe blogi (więc i mój) pewnie świetnie wpisują się w te 'prawidła'. Wystarczy spojrzeć na moje narzekania na brak komentarzy :P

Artemis - Nie wiem. Ja zną ją właśnie z piosenki Kaczmarskiego ;)

Link do komentarza
Przerabiałem swego czasu ePuls, MySpace, WordPress, grono, obecnie używam tylko ostatniego by mieć dostęp do uczelnianego forum.

Web 2.0 przede wszystkim stawia na tworzenie różnych treści, aktywną wymianę opinii oraz poznawanie różnych ludzi. Takie są założenia, jednak to wszystko co "fe" tworzą nie administratorzy portali, tylko ich użytkownicy. Z psychologii społecznej nauczyłem się, że ludzka atencja jest najcenniejszą walutą - stąd nosimy dziwaczne ubrania, koszulki z prowokacyjnymi napisami, zakładamy przypinki, tworzymy rozmaite paczki znajomych i kółka wzajemnej adoracji - by przez cały czas mieć świadomość, że ktoś pamięta o naszej egzystencji i że coś znaczymy. Ale to refleksja na dłuższy wpis...

Właśnie, wyjąłeś mi to z ust. Niedobrze jest wtedy gdy okazuje się, że klasa znajomych nie ma już nic ci do powiedzenia. Kaczmarski lepiej nie mógłby tego ująć. Pytanie, czy błędy leżą w nas czy starych znajomych. A może po prostu czas zamazuje nieco spraw, a nk jako taki serwis, czasem niepotrzebnie odświeża coś co należy już zazwyczaj do głębokiej przeszłości..

A nk.pl jako taka? Mnie te duperele (śledziki czy inne brednie) kompletnie nie interesują. Jak ktoś chce, to niech używa. Władza w rękach ludu.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...