Skocz do zawartości

Kacik Yody

  • wpisy
    194
  • komentarzy
    947
  • wyświetleń
    94497

Pozytywnie o grach


MajinYoda

748 wyświetleń

W dzisiejszym, przedostatnim w tym roku, wpisie wracam do książki Anny Andrzejewskiej pt. ?Dzieci i młodzież w Sieci zagrożeń realnych i wirtualnych. Aspekty teoretyczne i empiryczne? z 2014 roku. Głupoty zostały już przeze mnie opisane, czas na obiecane mądrości ? ?Pozytywne aspekty gier komputerowych?.

Gry komputerowe stają się obecnie niezastąpionym medium. Swoja popularnością nierzadko przewyższają nawet telewizję.

I wcale się nie dziwię patrząc na ostatnie wydarzenia biggrin_prosty.gif.

Pełnią najczęściej funkcję rozrywki i zabawy w naszym życiu, pozwalają się zrelaksować, jak również wypełnić nadmiar wolnego czasu.

Do tego zostały, poniekąd, stworzone, nieprawdaż?

Coraz popularniejsze jest wykorzystywanie gier komputerowych jako narzędzi usprawniających nabywanie nowych umiejętności oraz wspomagających terapię różnych zaburzeń. Wskazuje się na znaczną skuteczność tego rodzaju programów komputerowych, co jest związane z wyzwalaniem u graczy wewnętrznej motywacji do powtarzania zadań, zdobywania coraz lepszych wyników i przechodzenia kolejnych etapów gry. Gry komputerowe podsycają emocjonalne zaangażowanie gracza i jego ciekawość, skłaniając do podejmowania samodzielnych wysiłków bez presji wywieranej z zewnątrz.

Czyli, innymi słowy, gry przydają się także spych? psychologom smile_prosty.gif.

(?) Gry komputerowe o charakterze terapeutycznym służą m.in. do usprawnienia koordynacji wzrokowo-słuchowej. Jako narzędzie wspomagające fizykoterapię stosuje się je w rehabilitacji rozwojowej niezdolności dotykowej u dzieci.

Cokolwiek co jest? biggrin_prosty.gif

Niektóre badania donoszą, że dzieci grające często w porównaniu z grającymi rzadko mają skłonność do bardziej otwartej ekspresji współzawodnictwa, ujawniają agresję niedestruktywną, obniża się u nich napięcie ? relaksują się. Częste granie nie jest bezpośrednio skorelowane z wycofaniem społecznym, neurotyzmem czy ucieczką w świat fantazji.

Hmm? Czy Autorka nadal pisze o pozytywach? Bo nie jestem pewny?

Te wszystkie pozytywne aspekty gier trzeba, oczywiście, rozpatrywać w kontekście otaczających nas realiów i własnego rozsądku. Nie można bezgranicznie ufać grom i programom komputerowym, internetowi czy innym mediom. Same media nie są aż tak niebezpieczne, najgroźniejsze jest danie dzieciom nieograniczonej swobody w korzystaniu z dóbr medialnego świata bez kontroli dorosłych.

Podpisuję się pod tym. Gry i inne media same w sobie nie są złe - zawsze to powtarzałem smile_prosty.gif.

Czas na kolejny (pod)rozdział ? ?Przydatności gier komputerowych w nauczaniu/uczeniu się:

Dzięki wykorzystaniu gier komputerowych w nauczaniu czy samokształceniu wzrasta efektywność tego procesu. Taka forma nauki jest bardzo przyjazna, stając się dla dzieci zabawą, a nie nudnym obowiązkiem, co sprzyja zainteresowaniu przekazywanym materiałem. Komputer (?) jest wyrozumiały i cierpliwy, powtarzając po kilka razy to samo ćwiczenie, co przyczynia się do utrwalenia wyuczonych umiejętności. Eliminuje to u dziecka stres związany z nauką szkolną i ocenianiem go przez nauczyciela.

Dodam też, że przy okazji odpada aspekt humoru nauczyciela czy jego/jej nastawienia do danego ucznia smile_prosty.gif. Bo komputer lubi nas wszystkich tak samo tongue_prosty.gif.

I ostatni fragment:

Podczas gry uczeń może przyswajać sobie różne reguły, definicje i określenia. Dotyczy to zwłaszcza zapamiętywania trudnych i nielubianych przez dzieci reguł gramatycznych, ortograficznych czy matematycznych. Są też gry, które nie tylko wzbogacają wiedzę, ale wymagają od grającego określonych wiadomości z danej dziedziny naukowej, gdyż są one konieczne do zrealizowania celu gry.

Szczerze ? z gier poznałem wiele wyrazów w języku angielskim, których nigdy nie uczono mnie w szkole (choćby ?dawn? czy ?righteous?). Natomiast dzięki serii AC poznałem wiele postaci historycznych, o których w czasie lekcji historii zwyczajnie nie było informacji (np. Florence Nightingale). Co wcale nie oznacza, że należy odrzucić wiedzę ze szkoły. Zwyczajnie program szkolny jest źle skonstruowany (na historii doszedłem najdalej (w liceum) do 1956 roku ? i tylko dlatego, że nauczycielka przeskoczyła I WŚ, na której, nota bene, skończyłem w gimnazjum).

Tak czy siak ? Autorce możemy wybaczyć głupoty, które wypisała dalej biggrin_prosty.gif.

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Tym razem przeczytałem wpis. Dopisujesz emotki i swoje osobiste prawie-przemyślenia do cudzych słów, jakby to pozwalało im nabrać jakiejś wartości. Przeczytałem nawet pół zalinkowanego wpisu (...)

Cóż, mój blog - moje przemyślenia smile_prosty.gif.

Swoją drogą - wiem, że tamten wpis był jednym z moich słabszych. Bardzo tego żałuję.

Ignorancję zwalczaj ignorancją, yolo.

Tylko widzisz - ja zawsze pisałem, ze nie znam się na pojęciach psychologicznych. Jednakże czasem sprawdzam o co chodzi.

Przy okazji spójrz na to w ten sposób - mój blog ma charakter rozrywkowy, nie muszę znać wszystkich terminów i pojęć. Natomiast wykazywanie ignorancji i totalnego braku chęci poznania tematu w pracy naukowej uważam za błąd. Bo ja się mogę douczyć i jak będę coś pisał "na poważnie" to nie napiszę bzdur.

(...)naprawdę niczego nowego nie udowadniasz, swoje prawie-manifesty kierujesz zresztą nie do ludzi, którzy są prawie-pokrzywdzeni tymi badaniami, ale do ludzi, od których zawsze dostaniesz poklask.

No i? Prowadzę tego bloga, by ludzie mnie czytali. Spodobały im się głupoty o grach z publikacji naukowych? Super, lubię się z tego nabijać. Jednocześnie, jeśli ktoś ma inne zdanie - zapraszam do komentowania i dyskusji. Jest jednak dla mnie oczywiste, że żaden naukowiec tu nie wejdzie (chociaż bardzo bym chciał), bo oni z kolei piszą i mówią do osób, które im przyklasną. I tak się ten świat kręci.

Sorry jeśli sprawię Ci tym przykrość, ale Twoja wiedza o psychologii wydaje się być tak mała, że nawet gdy rzeczywiście dochodzi do pochwalenia któregoś z aspektów gier komputerowych, nie możesz w pełni opisać dlaczego tak jest, tylko tłumaczysz to na przykładach ze swojego życia.

Patrz wyżej. Dodatkowo - jestem graczem od ponad (już) 16 lat, prowadzę tego bloga, więc chyba powinienem pisać na przykładzie, który najlepiej znam - sobie. Oczywiście, mógłbym napisać o którymś z moich znajomych-graczy lub przepytać pół Forum, ale czy będzie to wielka różnica, że napiszę "a XX gra od n lat i nikogo nie zabił" zamiast "gram i nie zabiłem"?

Dlatego gdy widzisz "Ważnym czynnikiem wpływającym na oswajanie dzieci z przemocą jest to, że przemoc w grach nie jest karana, tylko nagradzana." rzucasz kontrargumentem z du.py i kompletnie ignorujesz problem, zasłaniając się tym jak to wygląda na wojnie, albo że nikogo nie skrzywdziłeś.

Nie ignoruję problemu. Wiem, że są na świecie osoby, który zabijają, bo się naoglądały przemocy w mediach (nie tylko w grach). Jeśli chodzi o dzieci - zgadzam się z psychologami, że do czwartego roku życia nie powinny mieć kontaktu z mediami. Ale czy to wina gier/telewizji, że rodzice pozwalają dwulatkowi oglądać Toma i Jerry'ego lub South Park? No, nie.

Jednakże, twierdzenie, że "gry generują morderców, bo nagradzają za zabójstwa" (w uproszczeniu) jest dla mnie bzdurny. Jeżeli jednak tak uważasz to jest to wolny kraj smile_prosty.gif. Zwyczajnie uważam, że nie ma jeszcze wiarygodnych badań dotyczących wpływu gier. Uważam, że wszystko zależy od psychiki człowieka, jego wychowania i środowiska. Media również mogą wpłynąć, ale dopiero przy spełnieniu powyższych warunków. I tak - uzależnienie jest zależne i od psychiki i wychowania (jeśli pozwala się dziecku grać/oglądać telewizję przez n godzin dziennie bez jakiejkolwiek kontroli to jest to wina rodziców) i nigdy nie negowałem, że tacy ludzie istnieją.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...