Skocz do zawartości

Screen Saver

  • wpisy
    91
  • komentarzy
    512
  • wyświetleń
    93746

Collateral, czyli niezapomniana noc w L.A.


Grimmash

699 wyświetleń

  

5 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zakładnika oceniam na:

    • 1
      1
    • 2
      0
    • 3
      0
    • 4
      0
    • 5
      0
    • 6
      0
    • 7
      0
    • 8
      1
    • 9
      2
    • 10
      1

top-tom-cruise-movie-collateral.jpg

Michael Mann zabiera widza w wciągającą, osobliwą i pełną wrażeń podróż po ulicach L.A.

Wyciszający się przed zdjęciem Malediwów w swojej taksówce Max nie ma pojęcia, co się wydarzy nocą. Nie ma najmniejszego pojęcia, że dziś wyruszy w najważniejszy w swoim życiu kurs. Po paru godzinach jazdy taksówkarzowi trafia się bardzo piękna klientka. Zazwyczaj milczący i wsłuchujący się w słowa swoich pasażerów nagle staje się skory do rozmowy. Następnym pasażerem jest Vincent... On dobrze co się wydarzy, a przynajmniej jest przygotowany na każdy, możliwy scenariusz.

Vincent to hitman w pełnej krasie, prawdziwy profesjonalista. Dziwić może, więc zawiązanie się fabuły prostym upadkiem. Pytanie tylko czy zabójca specjalnie skierował Maxa z taksówką na drugą stronę budynku, żeby to na nią spadł trup czy może był to całkowity przypadek? Oczywiście zabójca podaje powód taksówkarzowi (miał być nieświadomy tego co on robi przez całą noc), ale ja jako widz nie mam żadnych podstaw, żeby mu wierzyć (to lubię u Manna). Nie biorąc tego w ogóle pod uwagę lubię myśleć, że to był czysty przypadek, bo zetknął ze sobą dwie całkiem odmienne postaci, które w przedziwny sposób stały się sobie bliskie. To, że jeden z nich musi zginąć czyni główny wątek filmu jeszcze bardziej interesującym.

Collateral-06_zpscc766536.jpg

Reżyser takich niezapomnianych obrazów jak ?Złodziej? z Jamesem Caanem, ?Ostatni Mohikanin? z Danielem Day-Lewisem oraz ?Gorączka? z Pacino i De Niro także tym razem nie zawodzi. Jego filmy mają właściwy sobie sznyt, który jest czymś więcej niż ozdobnym samookaleczeniem bądź dowodem "męskości". ?Zakładnik? to dzieło odstające od pozostałych, wyróżniające się właściwym sobie tylko charakterem, choć wciąż rozpoznawalne jako dzieło właściwe temu twórcy. Ot taki przykład Mann zwykł przywiązywać uwagę do szczegółów budowanego przez niego ciągu akcji jednocześnie dając aktorom możliwość wykazania się na ekranie. Każdy jego projekt ma gwiazdy światowego formatu. Tutaj również zobaczymy gwiazdy, ale tym odbiegnięciem od normy jest zatrudnienie, chociażby Javiera Bardema dotąd (2004) nieznanego aktora, który zdążył zagrać w interesującym ?Mar adentro?. Poza tym w filmie znalazł się inny aktor nie będący jeszcze w pierwszej lidze - Mark Ruffalo. Wreszcie w roli epizodycznej pojawia się Jason Statham ? stawiający pierwsze kroki w Hollywood.

Max: You killed him?

Vincent: No, I shot him. Bullets and the fall killed him.

Tom Cruise spisuje się nadspodziewanie dobrze. Oszczędną grą buduje zapadającą w pamięci postać. Wychodzi w tym filmie na praktycznego zabójcę, nie stroniącego od kontaktów z ludźmi. Rewelacyjny jest, natomiast Jamie Foxx. Grając podobnie jak Cruise w oszczędny sposób sportretował faceta w kryzysowej sytuacji - jak zwierzę zapędzonego w róg i mogącego poważnie zranić myśliwego - stworzył postać skromnego i inteligentnego poczciwca. Wymieniając grających tu aktorów nie powinienem zapomnieć o seksownej pani prokurator ? Jada Pinkett Smith. To ona wymusza na postaci Foxxa zmianę nastawienia i urozmaica świat pełen mężczyzn.

Collateral-00_zpsb82cefed.png

17 million people. If this was a country it?d be the fifth biggest economy in the world and nobody knows each other. I read about this guy who gets on the MTA here, dies. Six hours he's riding the subway before anybody notices his corpse doing laps around L.A., people on and off sitting next to him. Nobody notices.

~Vincent

Produkcję wyróżniają imponujące zdjęcia. Bowiem tworzą one całkiem inny obraz L.A. portretując miasto w różniącym się od dotychczasowych filmów stylu. Może jest to zasługa utartych w umyśle schematów i skojarzeń ? Los Angeles to słoneczne miasto, przedmieścia, narkotyki i gangi. Żaden z tych elementów nie pojawia się na tyle długo, by był istotny. Część z nich wcale się nie pojawia. Akcja filmu rozgrywa się nocą i głównie w centrum metropolii ? inaczej niż w wielu filmach. Istotnym powodem może być też sprzęt jakiego użyto do kręcenia - cyfrowe kamery. Wielkie Los Angeles miejsce, w którym ludzie są sobie obcy, miejsce wojny narkotykowej staje się niemal romantyczne i z pewnością godne bycia wspaniałą oprawą dla rozgrywających się wydarzeń.

Wrażenie to podsyca ścieżka dźwiękowa. Zarówno nastrojowe kompozycje Toma Rothrocka (Briefcase), Antonio Pinto (Requiem) i Jamesa Newtona Howarda (Max Steals Briefcase, Finale) jak i perfekcyjnie dobrane kawałki Audioslave (Shadow On The Sun), The Roots (The Seed (2.0)). Szczególne miejsce w mojej pamięci znalazł utwór Ready Steady Go. Przednia strzelanina w klubie i przygrywający w tle Paul Oakenfold to przepis na najlepszą filmową scenę.

Collateral-02_zpsccc0eacb.png

Nastrój filmu kreowany osobliwymi zdjęciami podsycanymi przez wspaniale dobraną i skomponowaną muzykę przyciąga wzrok. Tę atmosferę skutecznie ubarwia szalejący po ekranie, niespodziewanie dobry duet Cruise-Foxx. Odpalone w stronę widza fabularne fajerwerki możliwe były tylko dzięki wspaniałemu scenariuszowi i niepodrabialnej pracy reżyserskiej. ?Collateral? czaruje widza efektem synergii wynikającym z wyżej wymienionych czynników. Zabrzmi to być może kontrowersyjnie, ale ten tytuł kinowy w karierze Michaela Manna uważam za najbardziej oryginalny, ma w sobie coś nie ulotnego oraz intymnego. Po dłuższym namyśle daję iluzję zobaczenia świata oczyma reżysera i ewentualnej z nim dyskusji. Kto nie widział niech żałuje!

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...