Piątkowy Przegląd Blogów: Agenci skryci w Internecie
Wpis opublikowany przez Soaps
1198 wyświetleń
by Prometheus
Ok, mamy kolejny piątek i wracamy do tak zwanego ?lamusa?. Czy to źle czy dobrze, każdy już zdecyduje sam. Zdaję sobie sprawę, iż forma z poprzedniego tygodnia mogła niektórym przypaść do gustu bardziej niż obecna, lecz gdybym postawił na takową co tydzień, szybko by wam się to przejadło. Dobra, wracając: pogoda ostatnio nie dopisywała (przynajmniej tak wynika z moich obserwacji) toteż na blogach wysyp ciekawych wpisów. Nic tylko wbijać! To tyle mojego wstępnego gadania, miłej lektury!
Na samym początku mam coś dla fanów symulatorów i podniebnych przygód. Autor, lupucupu w swoim wpisie opisał własne wrażenia z kolejnego modułu Digital Combat Simulator, a ściślej śmigłowca Bell UH-1H. Wszystkich asów przestworzy (jak i pozostałych zainteresowanych) odsyłam pod to lądowisko. Niepotrzebne zaświadczenie o braku choroby lotniczej.
Jak zwykle fanów samochodówek nie zawiódł lubro i wstawił kolejną już porcję newsów dla fanów tegoż gatunku. Przeczytamy między innymi o nowym Need for Speed, GRID 2, Gran Turismo 6, Forzy Motorsport 5... i to wciąż nie wszystko! Zanim jeszcze klikniecie tutaj aby dowiedzieć się co w silniku piszczy, może zainteresuje was jeszcze recenzja Auto Club Revolution. Gra jest dobra, każdy może się z nią za darmo zapoznać (pod warunkiem, że posiada PC spełniające wymagania) więc na pewno warto dać jej szansę. Jeżeli macie co do tego jeszcze jakieś wątpliwości, odsyłam do recki.
Nie zawiódł również nano360 i obdarował nas kolejnym wpisem traktującym o nowościach w Railworks. Kto wie, może za sprawą takiego symulatora ktoś z was odkryje w sobie zamiłowanie do lokomotyw? Nawet jeżeli nie, zachęcam do przeczytania. Klikajcie tutaj. Oprócz tego, ten sam autor, rozpisał się tu bardzo obszernie o symulatorach z różnych dziedzin. Naprawdę, myślę, iż każdy znajdzie coś dla siebie, a nawet jeśli nie to przynajmniej przeczyta ciekawy wpis. Nie czekać, czytać!
Jeżeli szukacie jakiejś przyjemnej nutki jaka mogłaby umilić wam czytanie tego przeglądu może zainteresuje was wpis użytkownika BigDaddy w którym to, przytacza on kilka ciekawych kawałków ze świata gier. Haczyk jest taki, iż mamy do czynienia z muzyką ludową. Nie zrażajcie się jednak zawczasu i sami wypróbujcie jak reagują na to wasze uszy. Wpis jest tutaj.
Sergi obalił za to kilka mitów o strzelaniu ze snajperki. Zagorzałym fanem militariów nie jestem, acz orientuje się pobieżnie w tych tematach. Mimo to dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy o jakich na pewno przypomnę sobie grając w kolejną strzelankę plującą na realizm. Albo po prostu kolejny raz włączę sobie starusieńki Operation Flashpoint: Cold War Crisis. Dobra nie ględząc zbytnio, bo to nie czas i miejsce, zachęcam do kliknięcia w ten oto link.
Dla fanów kina, Otton przygotował kolejną część filmowych wspomnień. Tym razem zabrał się za dzieło, jakim bez wątpienia jest Skazani na Shawshank. Jeżeli ktokolwiek jeszcze nie widział tegoż właśnie filmu, niezależnie od preferencji, powinien jak najszybciej to nadrobić. Wpis jaki powinien was do tego zachęcić jeszcze bardziej znajduje się pod tym adresem.
Skąd ludzie biorą tak durne pomysły aby robić sobie żarty z rzeczy, z jakich żartować się w żadnym wypadku nie powinno? Czy nuda ma na społeczeństwo aż tak gorszący wpływ? Oczywiście kontrowersje sprzedają się najlepiej, nieprawdaż? Przecież nie ma nic lepszego niż memy z Adolfem Hitlerem w roli głównej. O tym i nie tylko ...AAA... napisał co nieco tutaj.
LaserGhost przyjrzał się bliżej trzem tytułom jakie starają się wskrzesić stare hity i przetłumaczyć na dzisiejszy rynek. A są to: Rise of the Triad, Shadow Warrior i Wolfenstein - New Order. Bez wątpienia takie zabiegi to ryzykowny biznes, bo nowi odbiorcy mogą nie wykazać zainteresowania, starzy wyjadacze nie przyjąć do wiadomości przerobienia ich ukochanego oryginału. W każdym bądź razie wpis znajdziecie tutaj.
Nie wiem jak wy, uważam, że klasyczna telewizja niedługo całkowicie odejdzie w zapomnienie. Już dawno przestałem ją oglądać (no dobra, czasem włączę, jak leci lubiany przeze mnie film), zbytnio przywykłem do wygody oglądania tego co chcę, kiedy chcę. Podobnie chyba sądzi Abyss, który naskrobał na ten temat co nieco na blogu. Zainteresowani? Widzimy się tu.
Na sali na pewno znajdzie się niejeden fan Bonda toteż i dla niego znajdzie się tu wpis (chyba, że Daniel Craig w tej roli mu nie odpowiada, wtedy niestety ma pecha, mówiłem żeby nie strzelać w lustro z procy). Quetz opisał po kolei trzy najnowsze części przygód agenta 007 (polecam też zapoznać się z poprzednimi wpisami z serii). Garniaki założone? To możecie wchodzić tutaj.
GutekHolubek wrzucił kolejny artykuł z serii Gry Wiecznie Żywe. Tym razem mamy do czynienia z prawdopodobnie najbardziej znanym łysym zabójcą na świecie. Żeby jeszcze ułatwić wam zgadywanie dodam, że ma na potylicy wytatuowany kod kreskowy. Już zgadliście? No pewnie, że tak. Chodzi oczywiście o Hitman: Krwawa Forsa. Fani agenta 47 (znowu agent?) mogą zakradać się pod ten adres.
Na koniec CorniC nie mógł zawieść wielbicieli komiksów toteż wrzucił recenzję Planetary Dookoła Świata i inne opowieści cz. 1 i 2. Jeżeli zastanawiacie się nad kupnem, albo szukacie dobrego komiksu to (lećcie do kiosku po Marvels!) polecam się zainteresować. Wpis znajduje się tu.
No, trochę tego było więc nie powinniście narzekać na nudę. Widzimy się jak zwykle za tydzień w piątek, więc czytajcie, piszcie i do zobaczenia!
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze