Skocz do zawartości

Knockersa Blog

  • wpisy
    312
  • komentarzy
    2083
  • wyświetleń
    221325

Popkulturalnie, rok wielkich powrotów


Knockers

831 wyświetleń

Rok 2013 rozpoczął się całkiem ekscytująco. Dotąd wysypało się parę wyczekiwanych premier. Z jakim skutkiem?

tumblr_inline_mk9yj9mVOA1qz4rgp.jpg

Zapowiedź powrotu do chwały wielkiej serii ekonomicznej SimCity była jednym z ważniejszych punktów minionego E3. Od czasu pierwszej prezentacji, co jakiś czas słychać było pełne entuzjazmu zapowiedzi. Twórcy odświeżyli formułę gry, stawiając na budowanie aglomeracji wspierających się miast. Operacja wprawdzie przeszła pomyślnie, lecz pacjent zmarł- podobnie jak przy premierze Diablo III, premiera gry okazała się fiaskiem i dopiero po paru dniach twórcy poradzili sobie z rozbrykanymi chochlikami. Kolejną kontrowersją okazał się brak możliwości grania bez połączenia z siecią, co w przypadku odwiecznie singlowej gry wydaje się dużym nadużyciem, który miałby walczyć z piractwem, a w praktyce przeszkadza tylko uczciwym graczom. EA znów pokazało, jak nienależny postępować z grami i odebrało tej skądinąd ciekawej grze cały jej blask. A tak chciałem kupić tę grę!

tumblr_inline_mk9ys7VcBH1qz4rgp.jpg

O ile SimCity nie sprostał moim oczekiwaniom, nowy BioShock o podtytule Infinite znacznie je przewyższył. Poważnie, żadna gra od bardzo dawna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia i poprzysiągłem sobie zakup zaraz po maturze. Stoi za tym fe-no-me-nal-ny setting. Kogo bawiłaby podwodna utopia z poprzednich części, jakby miał do dyspozycji utopię podniebną?Całość stylistycznie kojarzy mi się z bardzo barwnym hitem zeszłego roku, Dishonored, nad którym rozpływałem się w ostatnich miesiącach 2012 roku. Gameplay to po prostu stary BioShock, dużo bardziej nęci mnie kreacja towarzyszącej głównemu bohaterowi Elizabeth i fabuła stanowiąca, jak pisze recenzent na GryOnline.pl, społeczny manifest przeciwko radykalnym światopoglądom. Ambitnie, w końcu Ken Levine.

tumblr_inline_mk9yu0v5lB1qz4rgp.jpg

Przez moment zachłysnąłem się branżowymi zachwytami i myślałem nawet nad zakupem nowego Tomb Raidera . Odwiódł mnie fakt, że gra przechodzi się sama, chamskie sekwencje QTE i? kreacja samej Lary.Czy jestem jedynym graczem, który woli starą, dobrą i plastikową Larę? Ta nowa to sympatyczna schizofreniczka, po zachowaniu której nie powiedziałbyś, że zabija całe armie ludzi bez mrugnięcia okiem i w hurtowych ilościach. Lara to nie zabójczyni, nie o zabijanie chodziło w tej serii. Tomb Raider to gra o rozwiązywaniu zagadek przestrzennych pełnych wspinania się po ścianach i bujania po lianach i tyle.

Okej, to w kwestii gier. Ale to nie jest kompletny wpis! Resztę przeczytasz, klepiąc w poniższy link. Przeniesie cię on do mojego autonomicznego bloga. Nie ma tragedii, tam można komentować, czytać o różnych całkiem nienudnych rzeczach, przynajmniej nienudnych dla mnie, bo niektórzy podobno nie szaleją za popkulturą i dancepunkiem.

http://knockersablog...-popkulturalnie

Zapomniałem o wpicie w zeszły wtorek, nie żeby to kogoś miało obchodzić. To znaczy wpis powstał, ale zapomniałem go tu wrzucić. Może i dobrze, bo jest zdjęcie z cyckami. Rzecz o Californication, więc jak miałoby się bez brestu obejść. Zainteresowanych małoletnich odsyłam.

http://knockersablog...californication

_________

I nie myślcie sobie, że traktuję to miejsce jako wielką tablicę ogłoszeń. Ta znajduje się na knockersowym facebooku http://www.facebook....75677281?ref=hl Dopiero go założyłem i muszę się pochwalić, że odnalazł mnie tam jeden facet, zapraszając do współpracy w portalu o piłce nożnej. Niestety musiałem odmówić, bo Ronaldinho kojarzy mi się z Laysami i nie wiem czym się różni Madonna od Maradony.

11 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Bioshock. Jakoś nigdy mnie nie kręcił, głównie przez niemożliwość zagrania w niego na moim żwecie [demo mi się tragicznie zacina ;_;]. Nawet teraz z Xklockiem jakoś się nie paliłem do tej gry, ale ultrapozytywne recenzje Infinite i ogólny hype na najnowszą część nastroiły mnie bardzo pozytywnie, co znaczy, że następnym zakupem będzie nie trzecia część Gearsów, tylko oba Bajoszoki. :B

Link do komentarza

Bioshock jest mocny, oj jest. Na razie grałem około dwóch godzinek i zdążyłem odwiedzić Elizabeth i udać się z nią w dalszą drogę. Z tego co widzę to rozwałka jest większa niż w poprzedniczkach, ale też więcej jest momentów ciszy, kiedy możemy podziwiać piękno okolicy.

Samo przybycie do Kolumbii było niesamowite, jeden z najlepszych wstępów jakie widziałem. Nie chcę się o nim zbyt rozpisywać, żeby nie spoilerować, ale pierwsze spojrzenie na podniebne miasto powoduje opad szczęki. No i ta muzyka: zapowiada się genialnie. Na razie mecz czeka w TV, ale noc jeszcze długa wink_prosty.gif

Link do komentarza

Cieszę się, że się odnosicie do BioShocka, jak ja bym chciał w to już zagrać! Chyba tylko dlatego już nie kupiłem, bo nie chcę, by cokolwiek odwodziło mnie od nauki do matury.

Link do komentarza

I z tej okazji Otton zmienił avatar. Teraz wygląda trochę mniej jak sowa niż zwykle [serio, na ogół myślę, że to sowa jakaś jest :O ]

Also, szukałem na allegro steelbooka Bioshocka i dosłownie 20 minut temu ktoś kupił... Smutno mi, bo teraz nie kupię już zwykłej edycji jak wiem, że steelbooka mogłem sobie sprawić

Link do komentarza

I z tej okazji Otton zmienił avatar. Teraz wygląda trochę mniej jak sowa niż zwykle [serio, na ogół myślę, że to sowa jakaś jest :O ]

Sowa? Przecież mój awatar przedstawia ludzika nad którym znajduje się obrócone do góry nogami drzewo. I w sumie dalej przedstawia, tyle że zawiera półprzezroczyste logo gry ;)

PS. Niech nasza reprezentacja szybciej gra, po z jednej strony chciałbym się z nich pośmiać, z drugiej jestem ciekaw co będzie po zakończonym przed meczem etapie startującym "na plaży" (kto już wie o co chodzi ;)?).

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...