Konkretnie
Hej! Dziś krótko i konkretnie.
Po pierwsze: klip, który zrobiłem jakieś dwa tygodnie temu. Kolejny utwór Arii, który bardzo przypadł mi do gustu, Ten już w zasadzie typowo wojenny - opowiada o cierpieniu tych, którzy wojnę przeżyli.
Po drugie: Taki sobie utwór napisany, kiedy dopadła mnie cholernie podła chandra.
Ja i każdy
Krzyk niemy
Cofam się w kąt
W nieopanowanie
I ciemność
Ręce drętwieją
Gdy chcę rwać włosy
Z głowy, odurzonej myśleniem
Dawkowane cierpienie boli najbardziej
Jak kropla kapiąca co minutę
Na czoło, które w końcu
Rozstępuję się
Jak ciągnąca się guma
Nieograniczony rozpaczą własnej niemocy
Rzucam suche słowa, które więdną
Bez czułości,
Bez bliskości,
Bez poznania
Jestem klepsydrą bez piasku
Zegarem bez wskazówek
Niepojęty sprzęt
Tykający milczeniem
Kolejnych dni
I gorycz spijający
Z krawędzi zagubienia
Sam zdmuchnąłem płomień
Nie wiedząc, że nie potrafię go zapalić
Po trzecie: taki sobie rysunek wykonany na geografii
1 komentarz
Rekomendowane komentarze