Net za darmoszkę - brzmi kusząco, prawda? Wakacyjne rozleniwienie w pełni więc zajmę się takim tematem, a jako że internet bezprzewodowy to na okres wakacyjny jak znalazł.
Mowa oczywiście o spółce aero2 i ich usłudze BDI.
BDI czyli Bezpłatny Dostęp do Internetu to usługa 3G i LTE która świadczona będzie odpowiednio do 21 grudnia 2014 i 2017 roku. Czyli niespecjalnie długo. Kolejne ale to zasięg - sieć nadajników nie obejmuje całej Polski (mapa), więc niekoniecznie będzie u nas możliwe podłączenie się.
Kolejny minus to parametry połączenia - 512/256 kbps, zrywane co godzinę. Na szczęście modemy są w stanie automatycznie nawiązać połączenie.
Nadal zainteresowani? No to rzućmy okiem jak taką zabawkę otrzymać.
Na początek wypełniamy formularz zamówienia i wykonujemy dwie wpłaty na podane konta bankowe (link). Czemu dwa? I dlaczego na różne konta? Zabijcie mnie, nie wiem.
Otrzymany na e-mail wypełniony formularz drukujemy, podpisujemy, dodajemy wydruki potwierdzeń przelewów i ksero dowodu osobistego (tak, tak, tylko dla dorosłych).
Wszystko to pakujemy do koperty i wysyłamy do siedziby firmy. I czekamy. Czekamy długo, bo zależnie od daty na odpowiedź przyjdzie nam poczekać od miesiąca do dwóch (najbliższy termin wysyłki to 31 sierpnia). Wreszcie przesyłka przychodzi. Otwieramy kopertę i znajdujemy kartę SIM.
Żeby zrobić z niej użytek musimy mieć, niestety, jeszcze odpowiednie urządzenie - modem lub telefon z LTE lub 3G 900 MHz. Można oczywiście podpiąć stary telefon w trybie modemu do komputera, ale aero w swoim regulaminie tego zabrania. Teoretycznie za używanie urządzeń klasy niższej niż 10 możemy zostać odłączeni. Jeśli nie chcemy ryzykować, musimy nabyć modem, np. Huawei e3131.
I zabawa przestaje być już taka darmowa, bo modemy klasy 10. to już urządzenia kosztujące często po 100 złotych i lepiej (o modemach LTE nawet nie wspominając).
Po zakupie takiego urządzenia i ew. odblokowaniu(czasami trzeba zdjąć simlock, czasami przestawić urządzenie)można już korzystać z Internetu.
Na obrzeżach Krakowa prezentuje się to tak:
Podsumujmy: 20 złotych depozytu, 7 złotych za kartę SIM, 3 złote za list polecony i ok. 100 za modem. Razem 130 złotych za 29 miesięcy korzystania z Sieci, z czego przynajmniej część można odzyskać. Nie jest to całkiem darmowe, ale w porównaniu z ofertami płatnego bezprzewodowego Internetu wypada całkiem nieźle
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze