Kontrowersje na temat zakończenia ME3 [Ballada o zakończeniach part 1]
12 użytkowników zagłosowało
-
1. Czy podobało Ci się zakończenie ME3?
-
Tak, było świetne!2
-
Tak, ale bez rewelacyj.2
-
Średnio.2
-
Nie, bo nie pokazywało konsekwencji wyborów.5
-
Nie, bo były zbyt małe różnice między zakończeniami.0
-
Nie, tak po prostu/z innego powodu.1
-
- Zaloguj się lub zarejestruj, aby zagłosować w ankiecie.
Czas na pierwszy poważny (To taki bez Serj'a/gołych bab! :3) wpis na moim blogasku!
Zainspirowany ostatnią aferą z No I Masz Efekt Czecim postanowiłem poruszyć ten temat...
Ehhh... Gracze. :3 Nie ma społeczności, której trudniej dogodzić.
Otóż, większość graczy narzekała na to zakończenie z trzech powodów:
1) Nie pokazanie konsekwencji wyborów, zostawienie zbyt wiele dla wyobraźni gracza.
2) Zbyt małe różnice między zakończeniami.
3) Czysta chęć hejtu.
Jak pewnie można się domyślić, w tym wpisie zajmiemy się tylko tym pierwszym punktem.
Po pierwsze, jeśli to czytasz, to mam nadzieję, że jesteś osobą inteligentną. Jeśli jednak narzekałeś z tego pierwszego powodu, to przepraszam Cię, ale w to wątpię. I nie chodzi tu o chęć obrażenia Cię, drogi czytelniku, ani o chęć kłótni. Ani nawet o to, że zakończenie mi się osobiście podobało bardzo. Chodzi tu o TWÓJ brak wyobraźni. Na prawdę, jestem całkowicie pewny, że twórcy zaprojektowali tox zakończenie z myślą o tym inteligentnym i wymagającym graczu, który przypomina im o sobie na każdym kroku, gdy tylko wprowadzą do SWOJEJ gry jakieś, jakiekolwiek uproszczenie.
Tak więc, inteligentny i wymagający graczu, czemu się tarzasz po podłodze z płaczu, gdy wreszcie dano Ci to, o co prosiłeś?
O ile nie hejtowałeś zakończenia tylko tak, z zasady. Twierdzisz, że hejtowałeś słusznie? To czemu bez krytyki (A nawet więcej, z aprobatą!) przeszło zakończenie nowego Deus Ex'a, skonstruowane po prostu identycznie?
Shepard/Jensen został zamknięty w pomieszczeniu i zmuszony do wybrania jednej z trzech/czterech opcji zakończenia rozgrywki. Oba zakończenia nie dawały żadnego wyjaśnienia, co się stało potem, oraz były całkowicie niezależne od naszych decyzji.
Tak więc okazuje się, że połowa osób stwierdziła, że zakończeni jest złe, bo została źle nastawiona przez innych internautów.
Ale co z resztą? Czy wy na prawdę nie macie wyobraźni? :C
Ludkowie z BajoŁer po prostu chcieli, żeby to nie był definitywny koniec, lecz można było do niego dorabiać dalsze historie. I nie chodzi mi tu o DLC, czy nawet o inne gry od Baju/IEj. Chodzi mi tu o historie własne wymyślone przez graczy. Nie wiem jak u was, ale w mojej głowie zaraz po ukończeniu gry (CUDEM uniknąłem jakichkolwiek spoilerów! C:) w mojej głowie zaczęły się snuć teorie na temat tego, co się właśnie do cholery stało, czy Shepard przeżył, czy to koniec walki, czy to nie była tylko iluzja? Czy Shepard został zindoktrynowany? Co się stało z Javikiem? Kim został Garrus? Czy może to Żniwiarze od początku mieli rację? A jeśli już o Żniwiarzach mowa, to kto ich stworzył? Może (Jestem niewierzący, ale ciii...) Bóg? A może to któryś z nich był tym, co ludzie nazywali Bogiem i po prostu od wieków nas indoktrynował?
Może Bóg, Szatan i nawet Cthulu uwięziony na dnie morze to tylko Żniwiarze!?
Mi tam, jak już mówiłem, zakończenie podobało się bardzo. Wreszcie coś, przy czym można by wysilić swoje szare komórki. A nie takie łatwe, oczywiste zakończenie jak na przykład w Gothic'u 3, Dragon Age'u: Początek i wielu innych dzisiejszych eRPeGach... Wreszcie coś oryginalnego. Tak więc dziękuję tym dwóm wspomnianym Szczelankom (I co z tego, że i ME3 i Deus Ex: HR są lepszymi RPG niż większość dzisiejszych [i dawniejszych] RPG-ów?) za oryginalne i zmuszające do myślenia zakończenia.
Ćong dalrzy nastompi. Możę kjedyś.
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze